Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

Witam:)🖐️ Amerrka-moze sie uda z malym a noce bede juz w calosci przespane:) monikaddd-no to Ksawery postepy widac robi! lapa-dobrze,ze impreza udana.....a to co Ci zostalo z checia przejme:) My wczoraj pomimo tego ,ze brzydko wyruszylismy do parku...oczywiscie bylismy jedynymi osobami na placu zabaw:)dzisiaj pogoda ta sama tylko zapowiada sie niestety na deszcz:(ale moze cos da sie zrobic.Dzisiaj czeka mnie sprzatanie:(:(:(a potem trzeba jechac na zakupy.ide kawke strzelic bo jestem bardzo niewyspana💤.bede zagladac ruszcie zadki do kompa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Miki u nas miało być brzydko, a byo ładnie, a od dziś znowu upały!!!! Od dziś Julcia bedzie jadła mięsko!!!na początek wybrałam dla niej króliczka;))) pani dr zezwoliła też na dwa posiłki dziennie po pół słoiczka, więc będę działała wg tego schematu że jak jest mięsko to tylko pół słoiczka dziennie, a następnego dnia pół słoiczka warzyw i pół deserku i tak na przemian;) bo nie chcę jeszcze małej tak odstawiać od cycusia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) u nas wreszcie znów słoneczko - tylko nie wiem czy się cieszyć bo takie upały zapowiadają.... anika - to teraz jak Jula poje takich pyszności to będzie rosła że hej! ;) amerka - szkoda że coś Ci zaszkodziło, ale jak Piotruś nie płacze to szybciutko zapomnicie o tym ;) łapa - oglądałam fotki i na jednej (skomentowałam) Filipcio jest tak do Ciebie podobny - śliczny synuś monik Ksawcio to mały akrobata :) Igę jak położę na łóżku i ma pole do popisu to mostki i przekręcanie to jej specjalność :) miki - już nie zazdroszczę kawki :p wypijam sobie małą rozpuszczalną :) mnie za to czeka ciągle rosnący stos prasowania :( ale dziś nawet kawka nie pomogła bo z łóżka nie mogłam się zwlec..ale trochę się martwię bo w gardle mnie drapie a wczoraj nos mi zatkało... a wiecie zapomniałam napisać - wczoraj mieliśmy 3 rocznicę ślubu i ur. męża :) ale świętowanie odkładamy na weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerrka- bedzie oki z Piotrusiem :) Tesciara-to wszystkiego naj... My w sierpniu mamy 3 rocznice :) A co do kawy to ja pije inke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pochwale sie moj Ksawcio zasna o 22 a wstał o 4 !! zjadł i spał do 7 i znowu zjadł i spał do 10 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesciarka-to najlepszego z okazji rocznicy!!!!!! ja to jestem ciekawa jak to jest byc mezatka..... tak samo czy to jakies juz inne odczucie..... monikaddd-jezu jak ja Ci zazdroszcze....ja codziennie sie zwlekam z lozka ze lzami w oczach(ze wzgledu na tesknote za poduszeczkami i kolderka) anika-kroliczek....mniam! Julka w basenie-super:);widzialam.ale wiecej dawaj:) Moja mala Miki od rana krzyczy, placze,polyka raczki....patrze a tam na dziaselkach 2 kreski na dole!!!!!! czyli zabki lada dzien wyjda i to 2 naraz! dlatego zabka tak kumka non stop.....biedak maly..... Marcel oglada bajki juz ze 2 h i tak sie zaparl,ze nie chce wylaczyc.....musze go czyms chyba przekabacic!czekoladka????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmmm mówią ze to skóra zdjeta z meza a ze Zuzia jest do mnie podobna My dzis bylismy na zakupach.Kupialam malemu pare bluz z długim rekawem i kamizelke Przyszła mi dzis paczka z Bobo vity: zupka kaszka,soczek i herbatka i jakies tam poradniki Moje dziecę własnie wcieło zupke z indykiem i bawi sie w krzesełku tzn gryzie misia hihi i patrzy na bajke w tv a ja mam czas na napisanie i szybkie zrobienie zupki. Kupilam dzis córce kilka zeszytów,kredki itp i znowu nie ma dwu stów.Rany alez to wszystko drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja dzis znowu zabiegana byłam z mamą i małym na rynku,kupiłyśmy firany ,póżniej je zawieszałysmy,niby uszyte na gotowo,ale zawsze cos trzeba poprawic.pózniej pojechałam po meza do pracy,no i sadziłam kwiaty mały był z nami tak rano,ale był grzeczny,pózniej marudził,ale okazało sie ze ma problemy ze zrobieniem kupki,chociaz raz juz zrobił,pózniej sie uspokoił ja tez dostałam to pudełko z Bobovity,w tamtym tygodniu ja tez mam w sierpniu 3-ecia rocznice slubu amerrka może uda ci się kambinacja "nocna" z Piotrusiem ja kupiłam dzisiaj małemu kalarepkę,jutro ugotuję kolejne porcje jedzonka;maiałaz razem z laktatorem Aveny pojemniki i teraz gotuję sobie warzywka ,miksuje,wkładam do pojemniczków i mroże,w ten sposób mam spokój na cały tydzień,a że mam pdgrzewacz też z Avent to nawet nie rozmrażam,tylko pojemnik stoi w nim monika też bym chciała żeby Igor lubił sobie pospać do 10-tej,ale coś za coś,ja mam spokojną noc,ale mały wstaje o 7 rano :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja dzis znowu zabiegana byłam z mamą i małym na rynku,kupiłyśmy firany ,póżniej je zawieszałysmy,niby uszyte na gotowo,ale zawsze cos trzeba poprawic.pózniej pojechałam po meza do pracy,no i sadziłam kwiaty mały był z nami tak rano,ale był grzeczny,pózniej marudził,ale okazało sie ze ma problemy ze zrobieniem kupki,chociaz raz juz zrobił,pózniej sie uspokoił ja tez dostałam to pudełko z Bobovity,w tamtym tygodniu ja tez mam w sierpniu 3-ecia rocznice slubu amerrka może uda ci się kambinacja "nocna" z Piotrusiem ja kupiłam dzisiaj małemu kalarepkę,jutro ugotuję kolejne porcje jedzonka;maiałaz razem z laktatorem Aveny pojemniki i teraz gotuję sobie warzywka ,miksuje,wkładam do pojemniczków i mroże,w ten sposób mam spokój na cały tydzień,a że mam pdgrzewacz też z Avent to nawet nie rozmrażam,tylko pojemnik stoi w nim monika też bym chciała żeby Igor lubił sobie pospać do 10-tej,ale coś za coś,ja mam spokojną noc,ale mały wstaje o 7 rano :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja dzis znowu zabiegana byłam z mamą i małym na rynku,kupiłyśmy firany ,póżniej je zawieszałysmy,niby uszyte na gotowo,ale zawsze cos trzeba poprawic.pózniej pojechałam po meza do pracy,no i sadziłam kwiaty mały był z nami tak rano,ale był grzeczny,pózniej marudził,ale okazało sie ze ma problemy ze zrobieniem kupki,chociaz raz juz zrobił,pózniej sie uspokoił ja tez dostałam to pudełko z Bobovity,w tamtym tygodniu ja tez mam w sierpniu 3-ecia rocznice slubu amerrka może uda ci się kambinacja "nocna" z Piotrusiem ja kupiłam dzisiaj małemu kalarepkę,jutro ugotuję kolejne porcje jedzonka;maiałaz razem z laktatorem Aveny pojemniki i teraz gotuję sobie warzywka ,miksuje,wkładam do pojemniczków i mroże,w ten sposób mam spokój na cały tydzień,a że mam pdgrzewacz też z Avent to nawet nie rozmrażam,tylko pojemnik stoi w nim monika też bym chciała żeby Igor lubił sobie pospać do 10-tej,ale coś za coś,ja mam spokojną noc,ale mały wstaje o 7 rano :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamja dzisiaj znowu miałam dzień pełen pracy byłam z mamą i Igorem na targu,kupiłyśmy firanki ,póżniej wieszanie,niby już uszyte na gotowo,ale zawsze coś trzeba poprawić mały był dziś troche marudny i mało spał,ale to przez to że nie mógł zrobić kupki;teraz robi po każdym jedzeniu,nie może jego organizm sie ustabilizowacc,musi to trochę potrwać ja też dostałam to pudełko z Bobovity,w tamtym tyg kupiłam dzisiaj małemu kalarepkę do obiadków; razem z laktatorem Avent miałam pojemniki i teraz gotuję warzywka,miksuję z masłem i mrożę,mam spokój na cały tydzień,mam podgrzewacz zAvent,to nawet nie rozmrazam tylko wkładam do niego Amerrka kombinuj,może uda ci się oszukać Piotrusia monikad też bym chciała spać do 10 tej,mój mały budzi sie o 7 rano,ale mam spokojną noc,coś za coś:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamja dzisiaj znowu miałam dzień pełen pracy byłam z mamą i Igorem na targu,kupiłyśmy firanki ,póżniej wieszanie,niby już uszyte na gotowo,ale zawsze coś trzeba poprawić mały był dziś troche marudny i mało spał,ale to przez to że nie mógł zrobić kupki;teraz robi po każdym jedzeniu,nie może jego organizm sie ustabilizowacc,musi to trochę potrwać ja też dostałam to pudełko z Bobovity,w tamtym tyg kupiłam dzisiaj małemu kalarepkę do obiadków; razem z laktatorem Avent miałam pojemniki i teraz gotuję warzywka,miksuję z masłem i mrożę,mam spokój na cały tydzień,mam podgrzewacz zAvent,to nawet nie rozmrazam tylko wkładam do niego Amerrka kombinuj,może uda ci się oszukać Piotrusia monikad też bym chciała spać do 10 tej,mój mały budzi sie o 7 rano,ale mam spokojną noc,coś za coś:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamja dzisiaj znowu miałam dzień pełen pracy byłam z mamą i Igorem na targu,kupiłyśmy firanki ,póżniej wieszanie,niby już uszyte na gotowo,ale zawsze coś trzeba poprawić mały był dziś troche marudny i mało spał,ale to przez to że nie mógł zrobić kupki;teraz robi po każdym jedzeniu,nie może jego organizm sie ustabilizowacc,musi to trochę potrwać ja też dostałam to pudełko z Bobovity,w tamtym tyg kupiłam dzisiaj małemu kalarepkę do obiadków; razem z laktatorem Avent miałam pojemniki i teraz gotuję warzywka,miksuję z masłem i mrożę,mam spokój na cały tydzień,mam podgrzewacz zAvent,to nawet nie rozmrazam tylko wkładam do niego Amerrka kombinuj,może uda ci się oszukać Piotrusia monikad też bym chciała spać do 10 tej,mój mały budzi sie o 7 rano,ale mam spokojną noc,coś za coś:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co sie dzieje,najpierw napisałam inie chciało się wysłać,więc napisałam ponownie,teraz pojawiło sie wszystko:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) U nas znow upał dzisiaj, wlasnie pomyłam podłogi i ledwo zyje tak gorąco :O Amerrka ja tez mialam taki "piekny"okres ze udawało mi sie oszukac małego w nocy i spał od 20 do 8 rano. Ale niestety przyszedł skok rozwojowy i znow sie budzi na jedzenie niestety. Nie daje rady go oszukac jest glodny bo zjada nawet 190 ml mleka!!! Anika jak tam smakują Julci nowe smakołyki? Ja ostatnio dałam Oskarowi pol sloiczka marchewki. W pierwszy dzien zjadł wszystko a na drugi juz nie chciał. Nie wiem czemu, hmm... Teściarka gratulacje i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:) Miki ja jestem z moim chlopakiem 8 lat i to prawie jak małzenstwo... ale tez ciekawa jestem czy jakbysmy byli po slubie to bylo by inaczej.. bo coz on nie zawsze jest dla mnie dobry... Biedna Lilianka z tymi ząbkami, oby jak najmniej ją bolało Łapa a jak to zrobilas ze przyszła paczka do Ciebie? Do mnie nikt nic nie wysyła :( Martita faktycznie ile wiadomosci od Ciebie, haha ale czasem tak sie dzieje jak np internet na chwile sie zawiesi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. ja wypełniałam jeszcze w szpitalu na porodówce jakies ankiety i jak pamietam z poprzedniego porodu to tez paczuszki przychodziły,wtedy bylo ich wiecej.Teraz tylko jedna z BoboVity moze jeszcze cos przyjdzie. My dzis jeszcze troszke w domku ale wieczorkiem juz zmykam na wies. Zuzia moja wynalazła na osiedlu jakas swietlice do ktorej mozna chodzic na wakacjach 7 zł za tydzien. Poszła, a ja bede musiała tez tam isc zaraz dowiedziec sie co i jak bo przeciez mała nie moze regularnie uczeszczac tam,no ale ponoc tak mozna. Ona chce byc wsrod dzieci i moze to nawet dobrze ze sobie cos znalazła.Pod blokiem ma taka małą Diane z ktora wiecznie sie kłoci.Tamta mała jest taką złosnicą i prowodyrka wszelkich kłotni a moje dziecko jest raczej ciche i spokojne.Wczoraj z płaczem przybiegła ze Diana powiedziała do niej ze jest chora psychicznie. Nie mam juz siły tamtą upominac a z matka tez niewiele mozna sie dogadac.Dlatego skoro sobie znalazła te swietlice niech chodzi,moze sie nauczy cos fajnego.Jak bede po wizycie tam to wam napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesciara// ja mam podobne krzesełko.Jest ok. troszke zle ze ma kolka tylko z tyłu ale fajne sa te bajery z rozkładaniem oparcia i znizaniem krzesełka.mimo ze mam jeszcze jedno po Zuzi to Filipkowi kupilam nowe. Mankament jest jeden: małemu poci sie głowka jak sie o te folie na oparciu opiera.Podłozyłam mu poduszeczke i kocyk dałam pod głowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry:) my niebawem zbieramy sie na dwor bo pogoda ladna i nie ma upalu:) a poza tym wieczorem do lekarza wiewc musimy isc teraz zeby sie maly wybawil. wlasnie zrobilismy koktajl z Marcelem-truskawkowo,bananowo,jagodowy ze smietana i cukrem i wszystko byloby ok gdyby madra mamusia przykryla dziure w przykrywce......bo....polowa wyladowala na scianie!!!!!! lapa-jakby Zusi spasowala ta swietlica to super-chociaz troche odetchniesz:) dobena-8 lat to bardzo dlugo:) my jestesmy 4 a ja juz mam dosc;)i w zeszlym roku sie smialam,ze polowe zwiaku przechodzilam w ciazach i z brzuchem(bo ja zaszlam w ciaze po 5 miesiacach naszej znajomosci):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny ,nie było mnie chwilkę bo na naszej drodze robili fachowcy roboty drogowe i przecieli łącza internetowe no i odcięci od świata ,nawet nie zdawałam sobie sprawy jak może mi brakować internetu., muszę poczytać co przez ten czas się u was działo,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martita- Julka lubi praktycznie wszystko, nawet brokuły czy szpinak, które nie wyglądają zbyt apetycznie, ale ona teraz o to nie dba;) wszystkie kłopoty z jedzeniem, np z połykaniem, bo mała była przyzwyczajona tylko do jednoczesnego ssania z połykaniem, skończyły sie jak dostałam od teściowej łyżeczkę z silikonową koncówką (Canpol Babies) więc polecam ją bo Julka zjada z niej jak szalona- otwiera buzię i ściąga pokarm górną wargą jak 8- miesięczne dziecko;) więc ogólnie już wczoraj kupiłam wszystkie możliwe słoiczki i Julcia będzie jadła po kolei wszystko prawie- smakując po trochu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Sporo się u was działo , Tesciarka tak ja nadal karmię piersią ,chociaz zauważyłam że coraz mniej mam pokarmu ,albo Mateusz więcej potrzebuje tak więc w nocy i,wieczorem i nad ranem karmię go piersią ., jak rano karmię piersią to na drugie śniadanko kaszkę z banankiem lub jabłkiem później obiadek dzisiaj ziemniaczki z brokułem po obiadku deserek dziś jabuszka , a na kolacje już po kąpieli cycuś., Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu ,my też braliśmy w lipcu !!! Miki dzięki za fotki ,Marcel w tym swoim piłkarskim foteliku ,kibic jak się patrzy , a Lilianka no no pannica ,widzę że też froteruje podłogi ,a już coraz bardziej widać na dole u niej ząbki., a koktajl na pewno pyszny i a jeszcze więcej miałaś sprzatania., Mój mały dziś marudny , i non stop chce być na rączkach ., pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec..... eva-chyba niepotrzebnie mowilam o tym koktajlu.....bo....pozniej postawilam szklanke w salonie i Marcel kopnal pilke prosto w szklanke!!!!!!.....kurna truskawki sa na suficie do tej pory bo zmyc sie nie da!!!!!!.....i na obiciu mojej nowej sofy.....oooojjjjj.....boze boze....... my poszlismy na plac zabaw i do parku....siedzielismy w cieniu bo w sloncu bylo ze 40 stopni....Marcel caly mokry.A podczas spaceru dostalam SMSa z......przychodni wyobrazcie sobie....:"ze moja wizyta dzis odbyc sie nie moze bo lekarz bedzie dopiero we wtorek"....od razu tam zadzwonilam z awantura krew mnie zalala......i wkoncu rzucilam sluchawka ale przeciez i tak musze tam zadzwonic zeby umowic sie na kolejna wizyte-hehe;)wiec wrocilam do ogrodka gdzie wlaczylam spryskiwacz do trawy i Marcel calkiem oszalal latal dookola caly mokry i bardzo mu sie podobalo:) a moja Liliana dzisiaj nic nie chciala jesc a ponad h szykowalam jej obiad...marcheweczka ziemniaczek slodki,normalny pietruszeczka brokulka i .......dupeczka:(raz jezykiem dotknela i zamknela mordke i kaniec...... no piszcie.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam anika mój mały też lubi wszystko,szpinak też już jadł,dzisiaj ugotowałam mu zupkę z kalarepką,jest pyszna;dobrze że nie miałam problemu u niego z przełykaniem dzisiaj był w lepszym nastroju,cały tydz był jakis marudny łapa to chwilkę sobie odpoczniesz jak Zuzia będzie w tej świetlicy ja też wypełnniałam ankiety w szpitalu i tych paczek sporo mi przyszło moja rocznica ślubu jest w sierpniu,już trzecia miki to nie długo znałaś się ze swoim partnerem przed ślubem i od razu świetnie daliści sobie radę jako rodzice teraz już dwójki maluchów ja na nic nie mam czasu,porządku ze zdjęciami też nie mam kiedy zrobić,zawsze byłam taka zorganizowana,a teraz się rozleniwiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki wczoraj czytałam wpis a teraz nie mogę go znaleźć...pisałaś, że nadal karmisz Lilianę piersią, bo gdzieś mi to umknęło;) to fajnie,że jest mama która jeszcze dłużej ode mnie karmi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u nas nocka super,mały wstał o 7 mej,moze juz wszystko wróci do normy,od rana tez jest grzeczniutki,juz jednadrzemke zaliczył w tym tyg miał duzo wrazen ,ciagle jakies wyjazdy,nie mógł dojsc do siebie mu dzisiaj jestesmy wszyscy cały dfzien u babci,upał niemiłosierny,jutro chcemy jechac popołudniu na Jasną Górę,ale jak bnedzie tak gorąco to nie wiem czy to wypali chce mi sie tez jechac nad jakis zalew,ale z maluchem to niezbyt dobry pomysł,zostaje tylko jakis basen,na nastepny weekend trzeba pomysleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) anika-ja juz nie karmie:(nie bylo mleczka....do piatego miesiaca karmilam a Marcela do 10(wlacznie):) ale eva jeszcze czasem cycka daje z tego co pamietam... u nas cieplo obiad gotuje a nie chce mi sie bardzo.... red bulla pije juz drugiego..... niebawem chyba na spacer wyjdziemy:) martita-ja tez bym nad zalew jakis pojechala ale tu nie ma takich"polskich" zalewow......sa na polnocy ale musialabym jechac ze 2.5h:( ja jednak jutro wymyslilam las i piknik jak bedzie duszno....moze wypali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no miki to prawdziwe koktajl party mieliście ...współczuję sofy.. martita ja też mam ten sam problem ,zawsze wszystko miałam zaplanowane a teraz - zrobię co się uda :) a co nie to ..to nie...i już:) my dziś fundujemy sobie leniwy dzień - miałam robić większe porządki ale jest taki skwar że nic się nie chce :( ogarnę wszystko a posprzątam w poniedziałek... anika z tego co pamiętam mówiłaś że po wakacjach wracasz do pracy?? masz zamiar dalej karmić piersią?? ja od września też do pracy a karmić bym chciała do grudnia lub stycznia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to Miki przepraszam, rzeczywiście to Eva pisała;) Teściarka wracam do pracy we wrześniu na pół etatu, czyli 4 godziny dziennie, więc myślę, że spokojnie będzie to przerwa między posiłkami, więc bez problemu pokarmię jeszcze do 11 miesięcy Julcię, może roczku, ale tak powoli będę od października odstawiać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) U nas upał niemiłosierny :O wczoraj wieczorem mialam goraczke i lezałam pod kałdrą i kocem bo takie miałam dreszcze ale na szczescie juz w porzadku:) to pewnie jakis udar cieplny był bo na słoncu nie siedziałam ani chwili wczoraj. Oskar dzisiaj był bardzo grzeczny, znosi ten upal chyba lepiej niz ja... ale mleczka nie bardzo chciał jesc. Nastepną porcje juz zjadł cała ale sie nie dziwie ze nie ma apetytu. Ja niestety jakos nie zdazyłam tej ankiety wypełnic w szpitalu, no widzicie dupa ze mnie dletego tez nic mi nie przysyłają :( Miki nastarałaś sie z tym obiadkiem pewnie był pyszny ale za gorąco zeby miec apetyt ;) Martita super moze juz Igor bedzie tak znowu dlugo sypiał;) ja poki co mojego nie staram sie oszukiwac smoczkiem ani wodą bo mleko ktore dostaje jest łatwiejstrawne i on jest naprawde głodny. tez juz miałam tak dobrze, ach... hehe :D Miki a Marcela to długo karmiłaś, nieźle... ja tylko 4 miesiace ale najwazniejsze sa pierwsze 3 dla dziecka, wiec i tak dobrze ze tyle. Martita w ogóle nie karmiła a mały jaki zdrowy i silny;) Tesciarka a co tam, ja dzisiaj kompletnie nic nie zrobilam w domu!! ale juz jutro posprztam bo my mieszkamy w lesie i pełno piasku ciagle na podłodze, nie cierpie tego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×