brakuje romantzymu,otoczki,drobiazgów..

ja lubie bardziej nieporadnych w tyCh sprawach facetow, takich mniej gladkich , dla mnie to bardziej męskie .Zdarzali mi sie faceci obsypujacy kwiatami i komplementami, ale mam wrazenie, ze ten typ po prostu w stosunku do kazdej kobiety zachowuje sie bardzo szarmancko, to kwestia sposobu bycia. Owszem, przyjemnie jest miec takich kolegow, ale od wlasnego faceta oczekuję nie powierzchownego w koncu ( choc milego) picu, ale tego,zeby zawsze w kazdej sytuacji liczyc na jego pomoc, wsparcie, aprobate. Wyznania i kwiaty co chwile wcale nie musza dowodzic wielkiego uczucia ( sprawdziłam)

no i za przeproszeniem zajebiście. pokłóciliśmy się o rzeczony temat-właściwie o wieczór sprzed paru dni, który to on miał zorganizować.dodam, że to było nasze święto a nie zwyczajny wieczór. oczywiście, nic nie przygotował.gdy próbowałam się dowiedzieć, dlaczego, najpierw milczał. dociekałam jeszcze bardziej, to się wkurzył, powiedział że "tak nie będzie ze mną rozmawiał", potem mnie wyśmiał. po prostu wyśmiał. wyśmiał moje potrzeby..no i skończyło się awanturą. czuję się totalnie poniżona...