POLITYKA/REAKTYWACJA KACZEK/

to jedna z lepszych scenek ed, edd & eddy

jestem na etapie "Misia w dużym niebieskim domu" Szlagier

w Polityce powiedział, że Pomnik Małego Powstańca jest obraźliwy dla Polaków. No i sporo w tym racji. Mity odbrązowić, winnych rozstrzelać. Proponuję zacząć od TW Bolkaa

wciągać

co nie?

i wyciągać rękę oddalam się w celu wiadomym

tę rękę

I czemu mnie nie dziwi że to wyborcza daje taki anty polski artykuł? Generalnie wojna to nie zabawa. I dokładnie wojna polega na zabijaniu ludzi. Może i Dąmbski miał przyjemność z zabijania, ale zadajmy sobie pytanie co czuli gestapowcy torturujący polaków czy w innych krajach inne nacje? Czy ci co rozstrzeliwali ludność cywilną, robili to z poczucia honoru? Nie dajmy się zwariować. O zabijaniu poddających się mówią nie tylko amerykanie. Idąc tym tropem należałoby zburzyć wszystkie pomniki upamiętniające ofiary II wojny światowej. Jednym z głównych celów operacji wojskowej w trakcie wojny jest pozbawienie życia żołnierzy lub w ogóle obywateli przeciwnika. Wspomnę naloty alianckie na Niemcy Hitlerowskie. Tam ginęli cywile ludzie, którzy nie mieli w ręku broni, kobiety i dzieci. Pomnik małego powstańca obraża pana Kondrata.. ja nie zamierzam go za to przepraszać.

I co mówi Kondrat.. { Pod Monte Cassino nie było możliwości, żeby nie być patriotą. Bo jakby pani zgłosiła chęć nie bycia patriotą, to oni by panią rozstrzelali tam, na miejscu. Potem ładnie to brzmi, gdy się mówi, że oni walczyli o Polskę z poczucia patriotyzmu, który jest naszym dziedzictwem narodowym, a tymczasem tak rozumiany patriotyzm to jest jedynie sfera wymyślona w systemie armijnym - w którym nie można nie wykonać zadania. } Przypomnę tylko panu Kondratowi że nikt ich siłą do tej armii nie wcielił, i podejrzewam że dokładnie zdawali sobie sprawę że idąc na wojnę mogą zginąć. Najwyraźniej pan Kondrat woli w tych ludziach widzieć powolnych machinie wojennej idiotów niż patriotów. Cóż...

Powiedziałabym, że to raczej studium brutalności. Borowski, Grudziński, Różewicz też to opisywali, a nikt ich nie określi ich twórczości mianem antypolskiej. Problem polskiej mentalności polega na ciągłym funkcjonowaniu tych cholernych mitów, właśnie. W budowaniu pomników jesteśmy mistrzami. Tylko, że w większości przypadków nic z tego nie wynika. Mi się np. bardzo podoba, że odkąd Muzeum PW kieruje Ołdakowski, nastąpił w dyskusji o Powstaniu totalny rewizjonizm, w porównaniu do lat wcześniejszych. Po '89 r. nastąpiła wielka rehabilitacja AK, a próby podważania sensu Powstania były traktowane z wrogością, zarówno przez media, jak i środowiska polityczne. Dzisiaj mówi się otwarcie o tym, że Powstanie Warszawskie było hekatombą ludności cywilnej, że służyło głównie wzmocnieniu morale i że kierownictwo AK popełniło wiele błędów. I owszem, pamiętajmy o ofiarach, czcijmy ich pamięć, ale dlatego, że Polak tak powinien, tylko po to, by nigdy więcej do podobnych wydarzeń nie doszło. PS. Już nie lubię grottgerowskich kajdanów na rękach :P

Czemu antypolski? Ano po przeczytaniu tego artykułu nasuwa się wniosek że Polacy też byli źli. Artykuł nic nie mówi o tym KTO tak naprawdę doprowadził do tej sytuacji. To nie ten brutalny szesnastolatek jest odpowiedzialny za rozpętanie piekła jakim była cała druga wojna światowa. Cała wina spada na tego kto rozkręcił tą spiralę tej wojennej paranoi i nie są to na pewno Polacy. którzy być może, a nawet na pewno odczuwali satysfakcję z zabijania wroga. Dokładnie taka jest wojna.

wydaje mnie się, że każdy choć trochę myślący człowiek zdaje sobie sprawę, że ów chłopaczek żył w czasach odwróconego Dekalogu. Poza tym, nikt trochę niemyślący nie przeczytałby tego artykułu, bo by go znudził. W związku z tym, komentarz redaktora Dąbskiego wydaje się zbędny :) Idę grabić liście :P

:P))

ksiażki i zarazem ten 16-latek, uprasza sie o sklejanie literek ze zrozumieniem ps. grab liście po podbrzuszach, nie po plecach

i skąd stukasz?

zdaje sobie sprawę, że pozostając w intymnym związku z Myrkiem może sie tu czuć stosunkowo bezpiecznie

to nie byle co

{ zwiazki ograniczaja pole dzialania,i stepiaja zmysl percepcji,nie jestem zainteresowana } Oraz bardzo często doprowadzają do uprawiania seksu, który jak wiadomo od lat jest niehigieniczny.

Byłem młody, głupi i nie zważałem na higieniczny tryb życia uwagi.

Przedkładałem przyjemność nad higienę.

:o

Co? Taka zabawa w liściach :P

Z jaką higieną? :P

odnosze wrażenie że jesteś przegłosowany 3:1, chyba że poetka jakieś śluby złozyła

Nie bardzo rozumiem co niby ma zmienić że mnie przegłosowaliście?

masz moje poparcie ws. higienicznego trybu życia