Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gardenxt

Boze dlaczego ja ja tak kocham,niszcze swoje kolejne zwiazki przez nia

Polecane posty

Gość czy wy nigdy nie kochaliście
niektóre rady są nieżyciowe:O przecież skoro on j ą kocha, to nie będzie sobie robił na złość i udawał, że jej nie zna. Cieszy się każdym smsem, telefonem, kontaktem a spotkanie pewnie celebruje aż do kolejnego - ja to rozumiem. Nie rozumiem tylko dlaczego ona ci to robi? Może jednak chce wrócić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos mi tu smierdzi
raczej nie piszesz tu calej prawdy...moze miala powodow 100tys.aby odejsc, a ty dopiero po stracie obudziles sie...ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gardenxt
DZIEKI ze mnie rozumiesz, wiele bym dal by zapomniec o niej , nie myslec, normalnie zyc, probowalem nie potrafie naprawde nie porafie Czy bylem "swietoszkiem:- nie, w kazdym zwiazku sa nieporozumienia , klotnie, bylismy z soba dosc dlugo wiec trudo by kotni nie bylo,nie raz sie klocilismy,ale to zawsze ja przepraszalem,byly kwiaty, kolacje,nie bylo zle ,poprostu ona chciala wiecej swobody,lubila sie bawic,wychodzic, ja myslalem o stalym zwiazku,ona nie byla na to gotowa, jest ladna dziewczyna , wiec chciala jeszcze poszalec, mnie szlag trafial , bylem zazdrosny ,i tu jej nie moglem zrozumiec, gdyz ona tez bardzo byla zazdrosna a nie mogla zrozumiec tego ze mnie tez boli jak gdzies lazi, ale nie klocilem sie o to z nia, a ona mogla sie drzec i robic awamtury jak ja gdzies polazlem,o to sie klocilismy czesto, wtedy nei przebierala w slowach. nie wiem moze robilem cos co jej nieodpowoadalo. a;e normalnie nie mogla porozmawiac, obrazala sie i poprostu wychodzila, eh gdybym mogl cofnac czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×