czerwona i swędząca skóra dziecka, nie moge patrzeć jak cierpi :( Co robić?

Mój synek ma czeroną skórę na brzuszku, pod szyją z tyłu kolan w zgięciach i na pleckach.Swędzi go to niesamowicie bo płacze i trze rączkami te miejsca :((( Ma 4 miesiące i karmiony jest wyłącznie piersią, ja nie jem nabiału bo alergolog powiedziała, że to skaza białkowa i kazała podawać mu mleko Nutramigen ale on jego nie chce piś i kazała mi pić szklankę dziennie więc tak też robię. Przepisała mu też syropek Clemastinum ale dostał po nim rozwolnienia i w kupce były niteczki krwi bo tak ruszyło jelitka i lekarka kazała odstawić. Poszłam z nim też do dermatologa i lekarka przepisała mu krem sterydowy Advantan i kazała choć dwa razy mu te miejsca posmarować i tak też zrobiłam i mu przeszło ale po dwóch dniach znowu wróciło. Kazała też smarować go robioną maścią cholesterolową ale ta też nic nie daje. Dziś znowu synek jest cały czerwony i sie drapie. Dermatolog kazała tez kąpać go co drugi dzień i a mydło używać tylko na pupkę a reszte myc tylko wodą. Ja już nie wiem co mam robić bo patrze jak moje dziecko płacze i drapie sie nieporadnie :( Czy któraś z Was miała może takie doświadczenie?

my mamy ten sam problem tylko ze w zgieciach na nozkach u Was obejmuje znaczne partie ciala nie zmienialas proszku albo plynu do plukania? nam pomogla mas elocom na recepte po 2 dniach czerowne suche plamy zniknely kapalam tezmala w oilatum, dodawalam ten plyn do wody i dodatkowo polewalam plynem prosto na suche placki i to tez badzo pomoglo, bo skora przestala byc taka przesuszona na nozkach i rekach twarz smarowalam oilatum krem

wiesz wydajemi sie ze nie wystarczy odstawic nabialu bardzo uczula tez kako , czekolada, ogolnie slodycze

a mi sie wydaje ze jest mu gorąco, w takich mijscach robi sie wysypka np od proszku, czy wlasnie z potu. Bylo cieplo a ty naubieralas dziecko grubo i taki tego efekt

to emolium plyn lub oilatum pomogą na pewno.

nie jesm wołowiny, kakao, cytrusów wiec to tez odpada. Właśnie czytam o Atopowym zapaleniu skóry i wygląda na to, że mój synek na to właśnie cierpi ale lakarz nic takiego nie mówił, a ja sama nie chciałabym dziecku diagnozy stawiać.

p.s. - i faktycznie jak dziecko ma taka zaogniona skore to lepiej ubrac za lekko niz za cieplo . czekolade i slodycze tez trzeba odstawic:(

proszku też jie zmieniałam, ubranka prasuje zawsze wiec to raczej odpada. Do smarowania chleba ciemnego bo jasnego nie jem kupuje margaryne Flore bo jest bezmleczna tylko z oleji roślinnych.

gdy objawy sa tak nasilone odstawienie samej wolowiny nic nie da - no w kazdym razie u moich dzieci nie dawalo - przez kilka dni zero miesa i wedlin oraz jajek i ryb a potem gdy juz byla poprawa to w malych ilosciach - niestety nie zawsze to sie udaje i wtedy uczulenie wraca:(

ale jak piszecie o słodyczach, że nie można to mnie zaniepokoiło bo jem ich naprawde dużo tzn ciastka, wafelki Może to też odstawie i zobacze co sie bedzie działo

kurcze w takim razie czy mogłabys mi napiać co ja mogę jeść? Bo nic mo do głowy nie przychodzi np. co na śniadanie?

sa rozne diety dla matek karmiacych dzieci z alergia poszukaj w necie odstaw slodycze-jezeli faktycznie tego nie zrobilas jeszcze zrob radyklana diete a pozniej jak juz bedzie lepiej wprowadzaj nowe produkty i sprawdzaj co uczula z czasem bedzie lepiej, najgorsze sa poczatki

tak bardzo chcę karmić piersią ale zastanawiam sie jaki to ma sens bo w takim razie na ile wartościowe ja będę miec to mleko skoro nic nie mogę jeść. Ok dziękuje poszukam takich diet i zobaczymy

Jesli sytuacja sie nie poprawi to moze jednak sprobuj go przestawic na NUtramigen - synek jest malutki wiec moze da sie przekonac. Niestety problemy skorne to sprawa przewlekla u synka ciagnelo sie to mniej wiecje od 7 -8 mies zycia do jakis 4 lat - a potem nagle wyrosl z tego. Mala jak na razie ma lekkie zmiany i ma nadzieje, ze tym razem majac juz wieksze doswiadczenie uda mi sie zapobiec pogorszeniu stanu skory -

U mnie sprawdziła się euceryna z wodą destylowaną - maść robiona na receptę i właśnie Oliatum płyn do kąpieli lub Balneum Hermal, Też karmiłam piersią i dużo odstawiła cały nabiał, ryby, wołowinę, cielęcinę, wszelkie słodycze a w szczególności kakao, czekolada, orzeszki, owoce cytrusowe. Unikaj wkładania dziecku wełnianych ubranek . Wełna dość często też uczula, a skóra już jest podrażniona. Czytałam też że maści sterydowych nie powinno stosować się u niemowląt one nie leczą tylko łagodzą na jakiś czas, a potem wszystko wraca, a poza tym po nich pękają naczynka. Spróbuj pójść jeszcze do innego dermatologa. Życzę powodzenia w leczeniu. Pozdrawiam

Dobry jest krem Dermobaza. Maści sterydowych lepiej nie stosuj, gdyż mają wiele ubocznych działań i skóra się do nich przyzwyczaja, ciężko potem obyć się bez tej maści, trzeba cały czas smarować :O :O Lekarze wypisują byle co... :O :O

wiesz mleko matki najlepsze! to tylko okres przejsciowy - z ta dieta nie warto rezygnowac z karmienia piersia-mozesz pozniej zalowac jak masz pokarm to szkoda odstawiac malusza od piersi, napewno Twoja piers dziala uspokajajaco dla malego :)

dziewczyny mają rację-zeby dieta miała sens musi być bradzo resstrykcyjna przy tak silnych zmianach skórnych maluszka. Powinnaś odstawić moim zdaniem wszytsko co ma w zawartości mleko, czyli prawie wszystkie słodycze, oprócz tego jajka, cytrusy i zacząc od bardzo ubogiej diety.Chleb(bez rozpulchniaczy-one tez mają mleko), margaryna flora, ziemniaki, marchew, gotowane mięso, wędliny bez konserwantów i odczekać jakiś czas-a później ewentualnie wprowadzać powoli kolejne produkty.Ja karmiłam 2 lata-a na takiej diecie(stopniowo ae powoi rozszerzanej )byłam jakiś rok. Jest też w aptece bardzo dobry preparat dla dzieci z azs-Latopic-trzeba go podawać saszetkę dziennie-przez conajmniej 3 miesiące.Poza tym ważne jest natłuszczanie i nawilżanie skóry: kąpać można w oilatum, emolium itp. I w takiej sytuacji lekarz pediatra powinien dać Ci skierowanie do alergologa-i dziecko powinno być już przez niego prowadzone, bo alergia czy atopia to chororba całego organizmu-nie tylko skóry.

tez czytałam o korzystnym wpływie probiotyków u dzieci z azs i alergiami pokarmowymi. latopic faktycznie może pomóc, najbardziej skuteczny jest podawany dzieciom do 1 roku. Przeczytałam ten artykuł zamieszczonego na portalu Medycyna Praktyczna: http://www.mp.pl/artykuly/?aid=11160

Mój syn też nie chcoał nutramigenu, więc lekarka nam zaleciła przygotowywaniego na marchwiance, czyli marchew (z dobrego źródła) ugotować w wodzie (proporcja - ja dawałam 4 marchewki duże i zalewałam wodą 1-2 cm ponad poziom warzyw). Potem to studziłam i miałam bazę na mleko, ta woda z marchewki ma słodki smak i zabija nieprzyjemny smak i zapach nutramigenu. Mój syn pił tak chętnie, przez 3 tygodnie stopniowo zmniejszałam ilość marchwianki na rzecz czystej wody i pił juz bez problemów. Mój był 1,5 roku na tym, potem nie chciał nic normalnego:p tak mu się powykręcały kubki smakowe:p

Moja córeczka mniała takie same objawy, a właściwie ma. Lekarz stwierdzil egzemę. Karmię mm

To jest egzema. Najpierw trzeba doprowadzic skore do porzadku (jak nie mozna inaczej to sterdydami, choc elocom to jest bardzo silny steryd) i pozniej o te skore dbac. Nawilzac, nazwilzac i jeszcze raz nawilzac. Kazdemu na egzeme pomaga inny krem, wiec trzeba probowac. Ubranka tylko 100 procent bawalny, zadnej welny (nie tylko tam gdzie dotyka ciala, w ogole jest niewskazana), nie przegrzewac, bo skora sie mocniej nagrzewa i stad swedzi przy egzemie, zadnych zwierzat futerkowych, dywany z domu wyrzucic, zaslony, kotary, wszystko, co zbiera kurz. takie dziecko nie moze spac absolutnie z rodzicami w lozku, bo tam wiecej kurzu, a kurz skore podraznia. do kapieli emolient zawsze dodac typu oilatum. po kapieli smarowac mascia, w ciagu dnia moze byc kremem. smarowac jak najczesciej, smarowanie lagodzi uczucie swedzenia, mozna trzymac krem w lodowce. zbyt wysokie i niskie temp podrazniaja skore. basen tez nie wskazany na poczatku. prania dziecka nie suszyc na zew, w ciagu lata nie powinno miec kontaktu z pylkami. tyle, co pamietam, chodzilam na zajecia gdy synek byl maly o egzemie. teraz ma 1,5 roku i chyba wyrasta z tego.

koniecznie do kapieli emulsja i po kapieli balsam elodermu. Kup w aptece i nie zwlekaj dluzej, U nas na takie rzeczy pomoglo.

U nas AZS. Dieta mus. Ale nie jest zle po prostu unikamy nabialu krowiego i jest ok. W malych ilosciach nie szkodzi czasem zjadl kinder chocolate jeden kawalek i bylo ok. Mial taki wysyp ze sterydy ale tylko raz. Kapanie w siemiu lnianym lub emulsji oilatum oillan itp

Dzieci urodzone szczepionka po jednej dobie to wszystkie objawy poszczepienne musicie kupować leki żeby apteki i farmaucełci nie zbankrutowali