Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czyzby pazerniaczka

WOJNA z teściami!!

Polecane posty

Gość czyzby pazerniaczka

Jestem jedynaczką. Jedyną wnuczką jednym i drugich dziadków. 6 lat temu odziedziczyłam mieszkanie 3 pokoje po rodzicach mamy. Zamieszkaliśmy tam z mężem. Urodziły się dzieci. Dwójka. 2 lata temu odziedziczyłam dom pod miastem po rodzicach ojca. Postanowiliśmy odremontować dom i się tam przenieść a mieszkanie w mieście wynająć. Tak też zrobiliśmy i teraz chryja w rodzinie. 22 letni brat mojego męża zrobił dziecko swojej dziewczynie. Muszą się ekspresowo pobrać i znaleźć mieszkanie. No i ostatnio przy rodzinnym obiedzie u teściów zażądano od nas wprost, żebyśmy temu bratu wynajęli to mieszkanie. Oczywiście za sam czynsz... bo On sam pracuje a dziecko w drodze. Mamy zrezygnować z 1200 zł zarobku miesięcznie i udostępnić mu to mieszkanie za darmo. Moim pierwszym pytaniem było: "na jak długo?" Oni zdziwieni, że przecież i tak nie będziemy tam mieszkać. Ja mówię, ze nie będziemy ale któreś z dzieci jak dorośnie dostanie to mieszkanie. A teściowa na to, że w takim razie przez najbliższe 20 lat mieszkanie będzie wolne... Czyli co - szwagier będzie tam koczował 20 lat? Nie zgodziłam się. Mąż jest niby po mojej stronie ale widzę, że mu ciężko bo straszne mu kołki na głowie ciosają... no i zrobili z nas pazerniaków przed całą rodziną. Powinniśmy im wynająć te mieszkanie? Teraz tam mieszka miłe małżeństwo z 2 dzieci. Nie sprawiają problemów. Płacą na czas. My mamy z tego całkiem niezłą sumkę. Nie chcę tego zmieniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dziwię się że masz takie podejście,z drugiej strony to brat Twojego męża i wypadałoby mu to mieszkanie wynająć... Głupia sprawa, nie chciałabym przed takim dylematem stanąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khuu
zwariowalas twoje mieszkanie i na 20 lat bedzie zajete za darmo nie zgadzaj sie masz dzieci i kasa jest potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widze powodow
dla ktorych musielibyscie im wynajmowac, uwazam ze jest to proba bezczelnego wymuszania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież wynajmujecie to mieszkanie komuś,powiedzcie teściom,że jest zajęte i koniec.Chociaż,no to brat Twojego męża.Głupia sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleś ty pazerna!
Brat "zrobił dziewczynie dziecko" a Tobie przypadkiem "mąż nie zrobił dziecka"?! Własnemu bratu skąpisz mieszkania w którym i tak nie mieszkasz tylko dlatego,że nie będziesz mieć z tego pieniędzy? Nie rozumiem zupełnie Twojego postępowania, rodzina to największa świętość i trzeba sobie pomagać! Mieszkań do wynajęcia jest od cholery i ciut ciut więc tamta rodzina sobie poradzi i znajdzie coś w takiej samej cenie a Twój brak to TWOJA RODZINA, jego dziecko też Ci nią będzie a Twoja pomoc im udzielona kosztowałaby Cię tylko tyle, ze odpadłby Ci dodatkowy łatwy zarobek. Wstydź się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ficiolka
ehhh jak zwykle sprawy rodzinne przyprawiaja mnie o mdlosci... rodzina rodziną, ale to wasze meiszkanie i wy podejmujecie decyzje. czego oczekujesz? ze na forum dostanbiesz odpowiedz i zrobisz jak ci ludzie powiedza? nie wiem co bym zrobila na twoim miejscu. zalezy jak zyjesz z rodzina i tym chlopakiem,co chce wynajac. swoja droga, dziwne ze sam nie pogadal z wami. powtarzam, zrobisz jak uwazasz. skoro sie nie zgodizlas, tzn ze nie chcesz tracic i kasy i swojego meiszkania, jak bedzie potrzebne tak szybko go nie wypowiesz rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atlantyda600
Nie rezygnuj z wynajmu za taką fajną sumkę. I nie oddawaj tego mieszkania. Jak zrobił dziecko to niech zadba o swoją rodzinę. To nie twój cyrk - nie twoje małpy. Postaw jasno na swoim i nie daj się namówić na pomysł twoich teściów. Będziesz potem żałowała. Chatę Ci rodzinka zajmie i już ich nie wykurzysz. Wtedy dopiero będziesz miała problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w cale sie nie dziwię ci!też bym tak zrobiła przecież to nie twój problem dlaczego teście nie chcą wziąć ich do siebie może to jest rozwiązanie albo niech sami im placą za wynajem a 1200 nie chodzi piechotą to prawie jak wypłata darmowa!w życiu bym nie oddała za darmo szwagier to nie rodzina!mógł pomysleć zanim zrobił dziecko "cierp ciało jak się chciało"!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widze powodow
do ales ty pazerna! nie bratu tylko szwagrowi, zreszta jakim prawem ktos ma im mowic jak maja zarzadzac swoja wlasnoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gukjkj
dokladnie jak im pozwolisz mieszkac to po mieszkanku moj brat tez wynajol siostrze ciotecznej bo ciocia tak chciala i co teraz dupa sam nie ma gdzie miieszkac a siostra nie placi nawt rachunkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W życiu się nie zgadzaj na taki układ. Mogłabyś temu bratu pomóc: a) gdyby rzeczywiście bardzo potzebował i to tymczasowo, np. 3 - miesiecy b) gdyby mieszkanie stało wolne. Jest juz wynajęte, macie zapewne podpisaną umowę najmu z obecnymi lokatorami - teściowej trzeba powiedzieć że np. umowa została podpisana na 2 lata i jeśli ją zerwiesz to drogo za to zapłacisz. Rodzina rodziną, ale na litość boską, co to za wymuszanie?! Już samo hasło, że "mieszkanie przez 20 lat będzie stało puste" bardzo wiele sugeruje. Nie zgadzaj się na to nigdy, bo wiesz co będzie za 20 lat? Brat się zasiedzi, nie daj Boże zrobi remont ( bo przecież każdy chce mieszkać tak, jak mu się podoba) i Ci powie że tyle w to zainwestował, że się nie wyprowadzi. Albo będzie od Ciebie żądał zadośćuczynienia za prace i pieniądze włożone w mieszkanie. Zresztą ogólnie sytuacja jest patowa, dużo by można pisać, ale widać po Tobie, że nie musimy Ci dostarczać argumentów. Masz rację i za nic nie dawaj bratu mieszkania. Takie sprawy nigdy nie kończą się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frankaz
wynajmij im mieszkanie za pol ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzby pazerniaczka
Owszem. Mąż zrobił mi dziecko. A nawet dwoje. Ale jak już mieliśmy dach nad głową. :) Za mieszkanie biorę aż tyle bo dosłownie 3 lata wcześniej było wyremontowane i wynajęłam całkowicie umeblowane! Poza tym... najbardziej się boję takiego scenariusza, że szwagier z rodziną zapuszczą tam korzenie i jak później będę chciała to mieszkanie odzyskać to będzie wielki problem bo gdzie Oni się podzieją? I znów będzie rozłam w rodzinie. A rękę dam sobie uciąć, że mając taką wygodę jak mieszkanie u kogoś za sam czynsz nie będą się chcieli ładować w kredyty na własne! I nie ukrywam, że te 1200 zł nam się przydaje. Ale taka jest atmosfera teraz, że makabra. Wczoraj teściowa mnie minęła na ulicy i głowę odwróciła w drugą stronę. A do mojego męża dzwoni i mu gardłuje, że jak nie damy tego mieszkanie to może zapomnieć o tym, że należy do ich rodziny! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chłopak
współczuję mężowi rodziców, naprawdę. Ja bym mieszkania za sam czynsz nie oddała, najwyżej zeszłabym te 200 zł i wynajęła im za 1000 - znając życie nie wezmą. Jak wynajmiesz za sam czynsz to w życiu się ich z tego mieszkania nie pozbędziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja bym sie nie zgodzila. Skoro nie masz problemow z lokatorami placa na czas nie demoluja mieszkania to ok. Skoro mieszkanie bylo TWOJE to innym nic do tego. A jak tesciowa zazada zebyscie go tam zameldowali???. za sam czynsz???? A rachunki ktore oni zuzyja to niby co???? Nie poddawaj sie nie daj sie stlamsic trzeba byc odpowiedzialnym. Skoro wpadli( akto wie czy nie celowo zeby mieszkac za sam czynsz) to niech teraz facet ma jaja i zarobi na dziecko utrzymanie mieszkanie. Fakt o prace bardzo ciezko ale kto szuka ten znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No... rzeczywiście nieciekawa sytuacja,ale dlaczego Twój szwagier ma sobie mieszkać praktycznie za darmo?? Powiedz teściom ,że zyski z wynajmu odkładasz na dzieci.Poza tym masz dom na utrzymaniu i kasa z wynajmu pozwala Ci go utrzymać. Żeby nie było tak za parę lat,że będzie Ci to mieszkanie do czegoś potrzebne,a oni nie będą się chcieli wyprowadzić.Mają tam mieszkać 20 lat ? A potem co ? Twoje dzieci dorosną,będą chciały iść na swoje , a szwagier będzie pewnie grubo po 40-tce i nikt mu kredytu na swoje mieszkanie nie da i tak będzie tam mieszkał całe życie? Jak teściowie tacy mądrzy niech wezmą synka do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gukjkj
sluchaj jak oni sie tam sasiedza i ich zameldujesz to koniec zapomnij o mieszkaniu a przeciesz jest twoje i je wynajmujesz wiec w czym problem niech tesciowa sama im mieszkanie znajdzie jesli taka madra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastosuj trick z podpisaną umową najmu. W takim przypadku NIE MOŻESZ jej zerwać bo poniesiesz poważne KONSEKWENCJE FINANSOWE. Bądź twarda, bo jak teraz się ugniesz, to jak za 20 lat przyjdzie co do czego to też Cię wydymają, za przeproszeniem. Poza tym 1200 złotych to dodatkowa wypłata. Która jest wam potrzebna, bo chcecie zapewnić przyszłość swoim dzieciom, które nie były efektem imprezowych szaleństw 20latka, tylko przemyślanym krokiem. Już pomijam fakt, że 22 latek na pewno słyszał kiedyś o czymś takim jak antykoncepcja. A jeśli mu mamusia tego nie wytłumaczyła, to niech teraz mieszkania szuka. Atlantyda dobrze napisała - Nie twój cyrk, nie Twoje małpki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to prowo to jedno z lepszych tutaj :-) jesli nie prowo to bardzo trudna sytuacja i przydalaby sie tutaj opinia meza na temat jego brata i jego rozmowa z bratem a tesciowie niech spadaja na drzewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o wlasnie jest tez cos takiego jak prawo wlasnosci przez zasiedzenie. Wtedy to juz w zyciu sie ich nie pozbedziesz. mademoiselle ma racje niech mamunia wezmie synunia z narzeczona i dzieckiem do siebie zobaczymy co wtedy powie. jak rachunki beda 3xwieksze.3maj sie nie poddawaj sie nie daj sie przekabacic. i powiedz ze pieniadze z wynajmu masz na lokate/utrzymanie mieszkania/zabezpieczenie w razie W w rodzienie/wyjazd/fundusz dla dziecka/na wycieczke/na perfumy Diora/ na przewalenie ;D/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziuuuuuuuuuuuuuuuuum
jakby tesciowie chcieli twoj telewizor, bo szwagier nie ma, a ty masz dwa, tez bys u dala? idz se zarob czlowiecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wpuścisz rodzine do tego mieszkania, to nigdy go już nie odzyskasz. Bądź stanowcza - to Twoja własność i mozesz nią rozporządzać tak jak chcesz. Przykro, że brat ma problemy, ale to jego zycie i jego problem. Ty nie musisz go za uszy z tego wycuiągać. Tyu masz prawo odcinać kupony, brać 1200-cznie i nie mieć problemów finansowych. Więcej asertywności. A teściowie? No cóż, skoro nie rozumieją, ze Ty nie masz obowiązku wyciągać z tarapoatów ich syna to trudno. Pewnie się obrażą. Pozostanie jeszcze mąż. On jest rozdarty pomiędzy rodzicami (bo na pewno o brata mu nie chodzi) a Tobą. A raczej nie Tobą, a tym,ze wie jak powinniście postapić - czyli rozxorzadzac mieszkaniem wg własnej woli ale wbrew woli rodziców. Myslę, ze rzeczowa rozmowa z mężem powinna załatwić sprawę. Jak jego rodzice chcą 22-letniemu synkowi dopomóc to niech to zrobią, ale nie czyimś kosztem. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Popieram - nie oddawaj. Nie po to TWOI dziadkowe przepisywali ci to mieszkanie, zebys teraz je komus za darmo oddawala. A teściowa się pogniewa troche a potem jej przejdzie. A jak jej nie przejdzie to znaczy ze nie warto z taka osoba utrzymywac kontaktow. Oni mogli cie co najwyzej grzecznie o to poporosic a nie wymuszac. Tym bardziej nie wolno ci sie zgodzic. Najbardziej mi szkoda twojego męża, on jest totalnie miedzy mlotem a kowadlem, ale ty nie daj się złamać. Musisz przede wszystkich myslec o przyszlosci swoich dzieci a nie cudzych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgadzaj się!! Nie dość, że nie będziecie mieć z tego żadnych pieniędzy, to jeszcze koszty ewentualnego remontu czy napraw na was pewnie spadną (no bo przecież oni nie mają kasy). Ponadto takie pasożyty na pewno się nie wyprowadza i będzie problem za jakiś czas. No a przede wszystkim gdyby ktoś chciał mnie zmusić w taki chamski sposób to w ogóle bym nie dyskutowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to brat Twojego męża i wypadałoby mu to mieszkanie wynająć" a z jakiej paki? z jakiej paki masz robic coś tylko dlatego że tak wypada? Zarabiasz w tej chwili kase na wynajeciu i dobrze ... W imie czego masz sie tego pozbywać? Bratu meża mozesz wynajać to mieszkanie owszem ... ale pod jednym warunkiem , a mianowicie takim ze bedzie płacił tak samo jak do tej pory ci którzy tam mieszkali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a no wlasnie tak!tez mam takie
zdanie!bziuuuuuuuuuuuuuuuuum jakby tesciowie chcieli twoj telewizor, bo szwagier nie ma,a ty masz dwa,tez bys u dala?idz se zarob czlowiecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×