WOJNA z teściami!!

"Jedyna sluszna decyzja - nie wynajmować. I głównie dlatego, że to rodzina. Z rodziną nie robi się interesów, bo prędzej czy później traci się albo kasę, albo rodzinę, albo jedno i drugie." bardzo mądrze napisane, ja straciłam i kasę i rodzinę :O Napiszę krótko : NIE WYNAJMUJ !!!!!

jusstus Widzisz Droga Autorko są dwie szkoły.Pierwsza to wspieramy się w rodzinie i pomagamy sobie dzisiaj to Ty jesteś w dobrej sytuacji materialnej ale w życiu różnie się układa i może się zdarzyć(czego nie życzę)że znajdziesz się w trudnej sytuacji-także i materialnej i wtedy będziesz mogła liczyć na wsparcie rodziny. Taka zasada wzajemności.Druga szkoła to prosta zasada-każdy troszczy się o siebie.Nikogo nie wspieram i od nikogo nie oczekuję wsparcia.Jeśli będziesz miała w życiu szczęściei żaden kataklizm Cię nie spotka będziesz"wygrana".Ale gdy się coś złego wydarzy pójdziesz na dno.I nikt Ci nie pomoże.Tak to działa.Wybór drogi oczywiście należy do Ciebie.

----> lilia oczywiście że jest takie niebezpieczeństwo. Ale gdy nie będziesz nikomu pomagać i będziesz dbała wyłącznie o swoją d.pę to niemal pewne że w razie czego nikt Ci nie pomoże.

Ty dostałaś za darmo mieszkanie oraz dom, a teraz szkoda ci dać za darmo bratu męża... widzisz, łatwo otrzymywać a trudniej dawać...

dobrze że moja teściowa wie gdzie jej miejsce! jestem przekonana że nawet by jej przez gardło nei przeszły słowa podobne do Twojej teściowej! A wy ludzie którzy krytykujecie autorkę pewnie też jesteście skłonni żerować na czyimś! A ja mam pytanie, czy szwagier jest uośledzony, ciężko chory czy jak? bo jeśli nie to ma z pewnościa dwie zdrowe ręce więc niech zakasa rękawy i do roboty się weźmie! Umial zrobić dziecko to niech teraz wezmie odpowedzialnośc za rodzine! a Ty autorko pamietaj! jesli sie zgodzisz na taki układ, to od tych darmozjadów sie nie uwolnisz! potem rozwalą Ci Twoje małżeństwo więc sie zastanów! Kurwa, skąd sie biora tacy pojebani ludzie!

popieram !!!!!!!!!! NIE WYNAJMUJ ZA NIC!!!!!!!!!!!!1

do Landrynka :co się stało ? :-0 Juz sobie to wyobrazam jak się musza wyprowadzić :-0 Nie wazne czy za 20 lat , za 10 , za 5 lat czy dwa lata :-0 I tak bedzie wielki problem i tak was obgadają :-0 A jak byscie chcieli sprzedac ( oczywiscie teorteycznie ) to tez bez obrazania sie by się nie obeszło

A wy ludzie którzy krytykujecie autorkę pewnie też jesteście skłonni żerować na czyimś! a kto krytykuje autorke?

Taka przysługa to "bomba z opóźnionym zapłonem" ... Nie wynajmuj, i , jak ktos tu madrze napisał- wykpij się Umowa na np. 10 lat. Przetrzymaj wojne w rodzinie i nie złam sie- skoro teraz ida na łatwizne to znaczy, że w przyszłości ich stamtąd nie wykurzysz i tak zostaniesz wrogiem nr 1. Gusik---> czyzbys pracowała w Urzędzie Statystycznym?? :)

a mało tu takich co pisza że jest pazerna itp! ze sama dostała a teraz nie chce pomóc!sory! co innego gdyby mieszkanie odziedziczył mąż po rodzicach! mozna by sie zastanowic nad jakim kompromisem- np. pół na pół ( jesli już) tutaj to meszkanie odziedziczyła autorka po swoich tesciach więc pytam co kurwa teściom do niego! uff! może to porowo bo az mi sie krew w żyłach buzuje!

Powiem tak, mogl pomyslec o konsekwencjach swoich czynow, a jego laska sie ubezpieczac np, pigulki, jak sie nie mysli to tak jest, a od ciebie niech nie oczekuje ze dostanie wszytsko co zechce, powiec mu ze mozecie im wynajac mieszkanie podwarunkiem ze beda placic, bo tu nic za darmo nie ma, prawda? zbyt wygodny jest moim zdaniem

Twoi teściowie chyba nie rozumieją,że dzięki temu,że wynajmujecie to mieszkanie,macie dodatkowe pieniądze.Nie obchodzi ich to,że stracicie ten dodatkowy dochód? Nie zgadzaj się!!!

masz racje,wszystko mozliwe!

jovik -> skąd to podejrzenie? :D

a mało tu takich co pisza że jest pazerna itp! no ja nie zauwazylem, moze mi umknal jakis post

no włąsnie a teściowa nie chce przyjąc synalka pod swój dach skoro taka troskliwa jest!

moja droga - czekaja cie nieprzyjemnosci zwiazane z odmowa bratu meza - ale jesli sie zgodzisz to wpakujesz sie w taka trudna sytuacje na wiele lat ze bedziesz strasznie zalowala ze ich znasz. Lepiej odetnij sie od tesciow za probe pasozytowania na tobie a jesli mezulek stanie po ich stornie - droga wolna

Ja bym im nawet nie wynajęła, bo doczekasz się czasów, że nie będą mieli z czego zapłacic....i co? Machniesz ręka, bo rodzina, bo poczekasz na pieniadze...glupio bedzie ich wywalac za brak zapłaty... jak chcesz mieś spokój to nie wynajmuj, nie użycaj.... .Masz swoje dzieci i o ich przyszłości musisz myslec- nie o szwagra:) Taka prawda. 1200zł. możesz dac dzieciom na książeczke...swoim, nie cudzemu.

No cóż pomaganie innym nie jest dzisiaj cool. Doganiamy wyraźnie kraje Europy Zachodniej. Trzeba by już zacząć inwestować w domy starców. Bo właśnie tam kończą ludzie którzy całe życie ciężko tyrali. Dla siebie.

a kurwa weź chłopie bo chyba jeszcze śpisz!

Główny Urząd Statystyczny w skrócie GUS (ik). Pracownik w/w instytucji nie może byc Gusikiem???:D:D Ja byłam...:D:D

a k**wa weź chłopie bo chyba jeszcze śpisz! to moze podaj godzine wpisu, bo ja widze jednoglosny werdykt od poczatku do konca tej prowokacji :-)

ja rozumiem pomóc w sumie czemu nie jest tylko kilka ale: dlaczego to teściowie wymagają udostępnienia owego mieszkania a nie brat przyjdzie poprosi, porozmawia, przedstawi konkrety, co on za spódnicą mamy się musi chować. Pytanie "na jak długo ?" jest jak najbardziej normalne w takiej sytuacji. Rozumiem że owszem można wynająć w rodzinie za mniej (no w ramach tej pomocy) ale dlaczego od razu za darmo. No i jeszcze jest pytanie jak się z owym bratem wcześniej układały stosunki. Co innego mocno zżyty brat, który wcześniej pomagał przy jakiś nawet drobnych sprawach, a co innego wolny elektron który poproszony o jakąś przysługę zawsze miał wszytko w nosie.

gdybym tylko mogła cofnąc czas - nie straciłabym taaakich pieniędzy! To Twoje mieszkanie, Twoja przyszłośc, twoje pieniądze. Ja ze swoja spolegliwościa wyszłam jak zablocki....za darmo dalam mieszkanie rodzinie, po kilku latach: 20 000 długów do spłacenia, zdemolowane mieszkanie wymagające kapitalnego remontu, ktory kosztowal mnie 70 000!!!! W tej chwili mieszkanie jest ,byc moze, warte okolo 200 000 (40 m2). Nie ulegaj rodzinie!

Ty dostałaś za darmo mieszkanie oraz dom, a teraz szkoda ci dać za darmo bratu męża... widzisz, łatwo otrzymywać a trudniej dawać... to jedyny wpis na nie - ale nie widac tam slowa "pazerna" :-) a podobno takich wpisow jest mnostwo na topiku, kto tu spi? ;-)

do takkkkkkk widocznie tesciów nie obchodzi to ze maja dochód Przeciez jakby nie było synowa to jednak obca osoba :-0 Dla mnie jest chamstwem wyskakiwac z taka propozycja , jeszcze pól biedy jak by powiedzieli ze będą płacić za czynsz i wynajem ,ale oni nie , tesciowie juz z góry wszystko za was zaplanowali :-0 Tesciowie tez powinni myslec o przyszłosci swoich dzieci , a nie patrzec na drugiego zeby dał A zona szwagra nie ma rodziny ???? :-0

Dziadkowie dali tobie to mieszkanie a nie bratu meza. brat moze mieszkac z mamusia lun z matka dziewczyny. trzeba myslec glowa a nie glowka. nie daj wejsc tesciowej na glowe.

ha, ja jestem w podbramkowej sytuacji z moja siostra z mniejszego powodu - pozyczylam jej kase, powiedziala ze odda za rok. teraz rok minal, pieniadze sa mi potrzebne, tak jak jej mowilam a ona nie ma :P buja sie po sklepach i robi wypady weekendowe z kolezankami. pytam czy bedzie miala w takim razie w sierpniu a ona biedna - calosc?? 3 mies temu dostala podwyzke 50% i spokojnie wyciaga te 2 tys na reke miesiecznie. nie ma meza, dzieci, mieszka z rodzicami, doklada sie do rachunkow. teraz wielce obrazona ze ja upomnialam sie o swoja kase. rozumiem gdyby miala ciezka sytuacje i powiedziala wczesniej ze np potrzebuje jeszcze pol roku czy rok. ale postawila mnie przed faktem dokonanym po uplynieciu terminu splaty. aha, ma 25 lat. nie ludze sie ze zobacze moja kase w tym roku. powiedziala ze w sierpniu bedzie miala moze 200-500zl, z 3 tys ktore pozyczyla :P jesli chcesz miec dobre stosunki z rodzina to nie mozesz sie platac w zwiazki finansowe bo to ci wyjdzie bokiem. rozumiem moze gdyby mieszkanie stalo puste, szwagier potrzebowal czasu i szukal czegos na tymczas. ale tesciowa wyraznie ma w planach ze synek pomieszka u was przez min 20 lat. a potem zobaczysz ze skoczysz w sadzie zeby odebrac wlasne mieszkanie. to ze autorka dostala 2 mieszkania nie znaczy ze ma obowiazek sie dzielic ze szwagrem. zwlaszcza ze rodzina stawia ja praktycznie przed faktem dokonanym. dla mnie to szczyt chamstwa. NIE ZGADZAJ SIE. Tak czy siak stosunki z rodzina beda napiete a jesli ustapisz to stracisz kase z wynajmu i mozesz miec problemy z odzyskaniem mieszkania kiedy bedzie ci potrzebne.

autorka dostala za darmo dom i mieszkanie po swoich dziadkach. i jesli by chciala, to MOGLABY je czasowo oddac za sam czynsz - czyli za darmo - szwagrowi. ale MOGLABY, a nie MA OBOWIAZEK. bo co? bo szwagier ma dziecko w drodze? no sorry, jak nie uwazal, co robi, to niech teraz robi, co uwaza :P jak polakita wyjasnisz roszczeniowa postawe tesciow? od kiedy to mozna rzadzic sie cudzym? nawet nie poprosili (na marginesie to nie wiem czemu oni w ogole zaczeli ten temat, a nie braciszek od dziecka, ktory najwyrazniej sam jeszcze jest dzidziusiem, skoro rodzice za niego sprawy zalatwiaja), tylko nakazali autorce i jej mezowi oddac mieszkanie. to dopiero jest szczyt bezczelnosci. a gdyby tobie ktos powiedzial: oddaj mi swoj nowy samochod, bo moj sie zepsul - nie przejmuj sie, oddam ci go za 10 lat :P to co, oddalabys?

niewynajmuj mieszkania, tylko natym stracicie, atk co miesiac macie pieniadze na czas. Jesli bys wynajela bratu swojego meza, a on nagle stracil by prace i przestalby calkiem placi i co wtedy bys zrobila ? moje zdanie jest takie niewynajmowac, lepiej obcym niz rodzinie