WOJNA z teściami!!

ja też stoję na stanowisku, że rodzinie trzeba pomagać ale to czego wymaga teściowa autorki to żadna pomoc tylko wykorzystywanie. Pomóc można w inny sposób - poszukać taniego małego mieszkana, można pomóc poszukać dobrej pracy, można pomóc przy dziecku np. podwieść do lekarza, można czasami wspomóc finansowa jak jest ciężko, ale nie oddawać mieszkanie które sprawi tylko to że ten młody mężczyzna nie znajdzie motywacji do starania się o lepsze jutro dla swojej rodziny. Bo kto pakowałby się w kredyty jak mógłby mieszkać za darmo.

ale nie oddawać mieszkanie które sprawi tylko to że ten młody mężczyzna nie znajdzie motywacji do starania się o lepsze jutro dla swojej rodziny. bardzo dobry argument

przeciez pieniadze z wynajmu mozecie odkładać na edukacje dzieci lub na cos innego Poza tym zycie i utrzymanie jest drogie , co innego pomoc na jakis czas , a co innego udostepnic mieszkanie na czas nieokreslony

a dlaczego wy dostaliscie ten dom od teściów a nie np z bratem po połowie? Przeciez to tez ich syn a wy zajmiecie cały dom a on ma wynajmowac? No skandal normalnie!!!!

NIe wynajmuj nawet za niższą cenę bo jeden miesiąc będzie, że nie ma i zapłaci pózniej, drugi miesiąc będzie co innego i tak w sumie będzie mieszkał za darmo...i ciekawe co z rachunkami...

Julia czytaj uwaznie i dom i mieszkanie sa tylko autorki topiku. odziedziczyla je po rodzicach i po dziadkach

julio, gratuluje umiejetnosci czytania :-)

ale ona odziedziczyla te mieszkania po swojej rodzinie, a nie rodzinie meza. Nie wpuszczaj ich do tego mieszkania, bo jak maja taka postawe roszczeniowa, to przestana ci w pewnym momencie w ogole placic i bedziesz miala problem, aby ich wyrzucic, bo chyba rodziny z dzieckiem sa w takiej sytuacji chronione.

tfu po jednych i drugich dziadkach przepraszam za pomylke ide zrobic kawe bo spie i tez ledwo na oczy patrze

ludzie czytajcie ze zrozumieniem , anie osmieszacie sie głupimi wpisami :-0

a dlaczego wy dostaliscie ten dom od teściów a nie np z bratem po połowie? Przeciez to tez ich syn a wy zajmiecie cały dom a on ma wynajmowac? No skandal normalnie!!!! czytac to ty umiesz?jaki dom od tesciow????wtracasz sie a nie wiesz o co chodzi tutaj...ona dostala mieszkanie od dzadkow a dom od drugich dziadkow bo byla jedynaczka a ten brat ma tyle do tych mieszkan co wielblad do kota.Tesciowie sa najgorsi w tym calym opowiadaniu,ludzie bez jakichkolwiek zasad i godnosci wiec trzymaj ich krotko i nie wpuszczaj z buciorami w swoje zycie.

sory, zamiast "po rodzicach ojca" przeczytałam "po rodzicach męza" , nie doczytałam

spieszyłam sie i czytałam "po łebkach" Już sie tak nie obruszajcie To rzeczywiście zmienia postać rzeczy Absolutnie bym sie nie zgodziła w tej sytuacji

a autorki niet :-D

Niby dlaczego miałabyś wymówić najem tej rodzinie?Piszesz,że nie masz z nimi problemów,więc? Nie daj się wkręcić w taki układ.Twoje mieszkanie,Twoja kasa i nikt nie ma prawa żądać,abyś z tego zrezygnowała. Łatwo dysponować czyjąś własnością!Teściowie na tym nie stracą,tylko TY! Jeszcze raz powtarzam-NIE!

a ja mysle ,ze tacy tesciowie jak oni , juz dawno zaplanowali ,ze synus pójdzie tam mieszkac , zanim dziewczyna zaszła w ciąze Z takim ich podejsciem , przypuszczam ,ze mieli chrapke na mieszkanie dla drugiego , w momencie kiedy autorka odziedziczyła dom , a jeszcz mieszkała w bloku

Jovik :D Haha, nie, to nie o to chodzi :D Mam na imię Agnieszka - znajomi od zawsze na mnie mówili Agusia - ale jako ze ta opcja była już niedostępna, a poza tym w międzyczasie trochę dorosłam i takie zdrabnianie mojego imienia stało się dość deprymujące, to w efekcie wyszedł z tego Gusik :D

gdyby teściowie przestali utrzymywać z autorką kontakt to tylko by to jej na dobre wyszło..... żal mi Twojego męża że ma taką głupią matkę, która robi mu jazdy i próbuje Wami manipulować i Was skłócać.... nikt mnie nie przekona że istnieją normalne teściowe....nie spotkałam takiej która nie próbowałaby się młodym wtrącać lub nimi manipulować

autorko,nawet nie wiesz,jak Cię rozumiem.Rodzina mojego męża to golce z postawą roszczeniową-notorycznie pożyczali ode mnie kasę jak dostałam spadek i zapominali oddawac.Skoro przestałam pożyczać zaczęli mnie obgadywać że jestem materialistka i trzymam się tylko z bogaczami(notabene z nikim się nie trzymam tylko mam jedna kumpelę której pomagam).Na ulicy odwracali głowę na mój widok,zaczęli pisać do mnie złośliwe smsy.Zmieniłam numer i urwałam kontakt całkowicie

gusik?- na pewno tu miał być Twój post???

a ja spotkałam moja teściowa nie wpadłaby na taki pomysł. Za to moja mama owszem. Z tym że nie w taki sposób.

mąż niby jest po mojej stronie,ale nie potrafi im nic powiedzieć,żeby dali mi spokój ani nie powie im złego słowa.Chyba też nie jest tym zachwycony że zerwałam z nimi kontakt,stwierdził tylko że ma to gdzieś i jak się zapytaja powie że nie wie o co mi chodzi.Także znam ten problem aż za dobrze i dodam tylko że mnie to oburza jak można czychać na forsę ,którą zostawili nam rodzice

Jeśli się zgodzisz to nawet ci nikt za to nie podziękuje, bo już jak widać uważają że to twój "psi obowiązek".

Gusik---> :D:D

ejbisi - jasne ,ze nie podziekują , a jak przyjdzie do wyprowadzki to jeszcze oplują

jak będą jakeś wstręty robić, to powiedz że Twoi rodzice się nei zgadzają i tyle.... ;-) a swoją drogą naprawdę nie rozumiem teściowych, nie dość że chcą dożywotnio własymi synami rządzić to jeszcze synowymi....w dupach się poprzewracało.... jak ktoś będzie przygadywał to przypomnij że ty szwagrowi nie kazałaś się dupczyć bez zabezpieczenia, ty mu dzieciaka nie zrobiłaś....więc nie ty się będziesz martwić gdzie i za co swojego nieślubnego dzieciaka będzie utrzymywał.... wspaniała te teściowa, ty z mężem masz swoim dzieciom od ust odjąć bo jakiś durny 20latek wacka w spodniach nie umie utrzymać.... byłabyś ostatnią naiwną gdybyś dała się zmanipulować swojej wstrętnej teściowej skoro ona się tak martwi losem swojego syna to niech go utrzymuje razem z tą panną i dzieciakiem, nie wychowała go, nic go nie nauczyła to niech za jego i swoją głupotę płaci

Prosta sprawa!!! Po pierwsze-powiedz, ze macie podpisana umowe najmu na 2,3 lata (czy ile chcesz), i ze jej zerwanie wiaze sie z powaznymi konsekwencjami finansowymi, ktorym absolutnie nie podolacie. Po drugie-powiedz, ze jasne- mozesz wynajac, ale nie za czynsz, tylko np 1000zl, bo co miesiac wplacacie na konto dzieci po 500 zl, na ich przyszlosc. I ze nie zamierzacie tego zmieniac, bo nie wiadomo co zycie przyniesie, i chcecie sie jakos zabezpieczyc na "czarna godzine". Ten argument powinien podzialac. Po trzecie- Twoj maz "nie wniosl" zadnego wkladu w wasz majatek. Zarowno mieszkanie jak i dom sprezentowala Wam TWOJA rodzina, wiec skoro tesciowie sie "nie dolozyli" na Was, dlaczego Wy macie robic im taki prezent???

(nie) szczery.Pływasz dalej z powiedzonkami cytuję"ty kretynie"

Zostaw tą sprawę tak jak jest.Nie rób komuś dobrze,nie będzie Tobie żle.Życie mnie tego nauczyło.