Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PrzeklętyMaj

Tajemnica matierializmu kobiet! Zapraszam

Polecane posty

Gość PrzeklętyMaj

Zakładam topik po głębszych przemyśleniach. A dokładniej to już mam dość, irytuje mnie ciągłe atakowanie kobiet w temacie: kobieta chce bogatego faceta. Otóż dam Wam przykład. Mam 24 lata, tyle ile ma mój były. Oboje studiujemy, ja kończę dziennie, on zaoczne. I teraz: on: żyje na utrzymaniu mamy która śle kasę z zagranicy, ubiera, wyposaża w komputery i tego podobne typu rzeczy, nie robi kompetnie nic,zjazdy co 2/3 tygodnie,mieszka z babcią,gotowe obiadki,zero obowiązków. Hmmm to była moja dziewczęca miłość byliśmy razem 5 lat. A teraz do rzeczy, rzuciłam go, dlaczego? Bo nie miał nic do zaoferowania, bo dojrzałam, bo myśle cholera po ślubie będę go błagać żeby poszedł do pracy i podobne. A teraz wyjaśnię: My kobiety, kształcimy się, będziemy żonami, matkami...dlatego chcemy stateczności. Co to znaczy? A to, że mężczyzna nie musi być bogaty ani wpływowy...JEDYNE CO MUSI TO BYĆ PRACOWITY I AMBITNY!!! Wtedy osiągnie wszystko, tym bardziej u boku z ładną zadbaną wykształconą kobietą. :) Podsumowując, kochane kobiety nie patrzymy na wygląd ani zawartość portfela ale wybiegamy w przyszłość chociaż kawałeczek...w kwestii bytu dla naszych dzieci, nie naszej wygody życia! Jaki to toast zawsze się pije? "Aby nasze dzieci miały bogatych rodziców" :) AMEN Więc mężczyźni zaprzestanie głupich gadek że wszystkie kobiety lecą na kase, a nawet jeśli tak to wygląda to są tu kwestie wyższe aniżeli jej zachcianki (patrz wyżej). Pracuje mężczyzna, pracuje kobieta i oboje mają to czego chcą i są dla siebie podporą wzajemną w tym życiu :) Acha i w związku stawiamy na partnerstwo!! Taka dygresja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano....
mądrze gadasz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzeklętyMaj
Kobietki dodajcie coś od siebie ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryskaaaaaa
kobiety są zwykle materialistkami bo od małego sie je uczy że są gorsze od chłopców itd a jak dorosną to wiedząc że życie jest dla nich jakie jest chcą choć pieniędzy,bo wiedzą że na nic innego liczyc nie mogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie jak kobieta chce faceta z kasa przyszloscia samochodem dobra praca to jest materialistka i kurwa :O ale po co jej strzep co ma 2 lewe rece zadnej dobrej pracy kasy itd? urodza sie dzieci i co?? miloscia sie nie najedza.i jak jest przykro jak dziecku nie mozna tego czy tamtego kupic.dlatego ja sie nie bralam za takich obibokow i bylam zawsze materialistka i egoistka-w koncu jak jest dziecko malenkie facet musi umiec rodzine utzrymac.a jak nie umie to na huj mi on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzeklętyMaj
fru fru jesteś moją bohaterką! Dokładnie to miałam na myśli. A założyłam topik bo już mnie tak dziś wkurzyli co do tematu że myślałam że pozabijam. Lepiej zrzucić wine na kobiete że jest materialistką bo tak wygodniej niż się za siebie wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doprawdy dziecko, żyjesz marzeniami, wydaje ci się tylko że nie lecisz na kasę, więcej gadania niż merytorycznej dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem facetem,a muszę przyznać,że kobietki dobrze gadacie! Też nie lubię takich facetów,którzy są darmozjadami,obibokami i w ogóle ciotami Dziecko zrobią,a później zostawiają kobietę samą z tym wszystkim! I jak kobieta ma się nie załamać?! Dlatego podziwiam wszystkie samotne matki (takie,co nie nadużywają alkoholu...) ,że dają sobie radę,mimo,że zostały same z dziećmi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie tam nie przejmowalam tym ze jestem materialistka i mnie oceniali-wzielam sobie faceta takiego jakiego chcialam.nie patrzylam na tych mniej zaradnych albo leniwych.oczywisice kocham go itd ale od razu zalozylam ze nie chce takiego tlumoka.i nie spotykalam sie z takimi.teraz ja mam ulozone zycie a te kolezanki co mnie ocenialy placza ze ich mezowie nie maja kasy sa wojny w domu dzieci male nie ma co jesc itd... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzeklętyMaj
Dokładnie, ja żyłam marzeniami, dziewczęca miłość, chłopak jak model :P Dać mu lusterko i będzie miał cały dzień zajęcie. Ale wyciągnęłam z tego wszystkiego wnioski. A jak go prosiłam żeby poszukał pracy to wtedy zarzucił mi materializm ... jak mi nie o to chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem ciota i obibok
:) ale znam osobiście kolesia ambitnego, pracowitego i kochającego, którego kobieta puscila kantem własnie z obobokami i leniami :D:D Koleś miał dużą firme a teraz śpi na pokoiku u matki :D:D Wszystko wyniosła 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khjkhkjh
Uwazam, ze dzieci to twoja wymowka. Zwyczajnie kryjesz sie nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musze sie kryc-kazde z nas ma wlasna firme zalozona przed slubem.ale w zyciu bym nie pozwoloila zebym musiala na faceta robic a on bedzie siedzial przed kompem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzeklętyMaj
Równie dobrze mogę powiedzieć że ten Twój post jest twoją wymówką bo właśnie jesteś takim typem obiboka :P Więc nie mów za czym się kryje. Studiuje dziennie, pracuje ile mam tylko wolnego czasu, w między czasie imprezuje i spotykam się ze znajomymi, uczę się w nocy :) Na sen mam jakies 5 godzin to max,wiecznie mi brak czasu :P. Więc ogarnięcia mi nie brak. Ale samej byłoby mi ciężko w przyszłości, a dorosłego "dziecka" na utrzymanie to ja nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zwróć uwagę, że twojemu
byłemu największą krzywde wyrządziły te tzw. zaradne kobiety: mamusia, która przysyła kasę i babcia , która podstawia obiadki pod nos...Dlatego zaradna kobieta tez powinna czasem ta zaradność hamować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzeklętyMaj
Ale topik nie jest o zaradności, lecz o tym że kobiety są uważane za materialistki. Jednak co do jego krzywdy zgadzam się z tym jak najbardziej. Walczyłam z tym jak mogłam i prosiłam ją (miałam dobry kntakt z teściówką :P) żeby mu zablokowała konto ...ale wiadomo, mama za granicą chce wynagrodzić swoim dzieciom itp. Z resztą na koniec powiedziałam że to ciota nie facet. Dodam że jeszcze mega hipochondryk, wiecznie miał jakieś dolegliwości ;/ i tylko od rana do wieczora po lekarzach łaził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten koles co zalozyl ten temat
madry temat. Sa ludzie, ktorzy nigdy nie rusza sie do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem bogatym pilkarzem
ktory moglby kupic kazdego z was.. i kazda kobieta wskakuje mi do lozka i chciala by ze mna byc!! jestem znanym bogatym pilkarzem (z wiadomej racji, nie wyjawnie nazwiska) i moge miec wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no włąśnie popieram koleżankę, kobiety wybierając kandydata na męża myslą GLOBALNIE: załóżmy że mamy dwóch przystojnych facetów o tym samym charakterze tylko że jeden obibok a drugi ambitny pracuś to wiadomo, że mądra kobieta weźmie tego drugiego. Co to za perspektywa życia klepania biedy z gromadka dzieci??? Moja kuzynka wpakowała sie w takie kłopoty: hajtnęła się z młodzieńczą miłością, mimo ze mężuś kompletnie niezaradny, mimo że kłopoty finansowe były to ona jeszcze dizecko urodziła:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytdhty
jjghfhd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huy8o9
to samo dotyczy kobiet, one tez powinny pracowac a nie ksiezniczki mysla ze dorwa bogatego, ZARADNEGO faceta i beda caly dzien lezec i pachniec za jego forse, kazdy musi pracowac i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiste oczywistosci
facet tez by wolal bogata laske niz biedna 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdf
i po co tłumaczyć się z wyimaginowanego problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile a ile ile
A ile powinien zarabiać facet w wieku...żebyście mogły go uznać za zaradnego i odpowiedzialnego? Np w wieku 25, 30, 35, 40, 45 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzeklętyMaj
Co do tego że kobieta powinna również pracować, zgadzam się w 100%. Co do tego ile powinien zarabiać facet to hmmm nie o to mi w temacie chodziło, chciałam tylko pokazać że kobiety mówiąc o stateczności i zabezpieczeniu bytu wcale nie mówią tu o zaspakajaniu swoich wygód! Ale teraz większość mężczyzn bawi się w hipochondrię i wieczne " Szukam pracy ale nie mogę znaleźć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie ja to się kobietom nie dziwie, ale jest to dla mnie trochę przykre bo jest to kolejny minusik do moich cech . Podkreślam trochę przykre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bor o mir
z tego co pisze autorka, to jej były chłopak był po prostu raczej leniwy;) niechec do osoby leniwej nie świadczy o materializmie:o A tak na boku to mysle że jej sie znudził ten chłopak, a lenistwo było tylko dodatkiem i pretekstem (w dodatku dobrym) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak poznawalam facetow zawsze kierowalam sie sercem...nobo jak mozna oklamywac kogos codziennie noi poco dla kasy i wygody?Jednak z wiekiem kasa staje sie silnym atutem, symbolem sukcesu..sukces kusi..Dla mnie najwazniejsza zawsze bedzie MILOSC,ale rozumiem babki co cenia sobie pieniazki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieniądze są ważne można rzec bardzo ważne. Ja zarabiam dość mało jak na swój wiek to mi wystarcza ale na tle innych młodych gniewnych prących się po szczeblach kariery wypadam blado. Wyszło tak nie tylko z mojej winy ale tak już będzie, nie jestem "człowiekiem sukcesu" , a to stawia mnie w gorszym świetle jako mało ambitnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×