Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ninania

podział majątku proszę pomóżcie

Polecane posty

witajcie, mój problem dotyczy podziału majątku; sprawa wygląda tak,że po slubie niedługo razem mieszkalismy, jednak moi rodzice pomagali finansowo nieustannie (pomimo, iz mąz dobrze zarabiał wszystko inwestował); kupilismy maszyne, na która nei mamy dowodu zakupu jednak sa swiadkowie, czy to wystarczy?? mielismy tez hodowle ale ja tez maz ukrył , bo wszytsko zarejestrował na ojca... co do tej hodowli to było to duzo zwierząt, które zywili takze moi rt\odzice (dali nam takze ziemie do uprawy, stad równeiz plony) jego rodzice -zero; ja nie pracowała, studoowałam (ale na studia dawali mi rodzice); on zaczał studia ale je przerwał, pracował i dobrze zarabiał- na pcozatku ok3tys pozniej jak sie rozstalismy i przyszła sprawa alimentacyjna (podejrzewam, ze cos zrobił w tym kierunku)- ok 2300-2500zł chciałam dodać, ze po rozstaniu zabrałam jedynie swoje osobiste rzeczy (ubrania, ksiazki) i ubranka i zabawki dzieci; cała reszta +artykuły gospodarstwa domowego, wszelkie dotychczasowe zakupy i prezenty w domu jego rodziców, w którym mieszkalismy; wszytskie pieniadze ze slubu (35tys) on zainwestował; dodatkowo zarobkował kupiona maszyna... jak tu zrobic podział majątku? czy jesli wystapie o zwrot pieniedzy ze slubu + odsetki ustawowe to bedzie uzasadnione? pomózcie pragnę jednak dodać, ze tesc i siostra cały czas w sadzie kłamią... na wczesniejszych sprawach-zarówno alimentacyjnej jak i rozwodowych czy karnej mowili, ze hodowla jest jego ojca, on nic nie ma, nic nie uprawiał, wsyztsko wydał, nie ma pieniedzy itp; swiadkow mam, zdjec niestety nie i nie uda mi sie ich zrobic bo przeciez wszytsko zostało z nim; mam dwoje dzieci i przez dwa lata jak jestem sama dostawałam jedynie alimenty od niego, zadnej innej pomocy a on robił wszystko co chciał; wydawał na adwokatów (marnie mu to wyszło)- teraz ma juz czwartego adwokata a wiem przecież, ze to nie sa kwoty małe; dodatkowo zalega z alimentami zeby pokazac, ze go na nic nie stac. zastanawia mnie tez fakt, jak długo on bedzie miał czas na spłate mojej czesci? jesli sad orzeknie juz cokolwiek to ile czasu on bedzie miał zeby mnie spłacic? i co sie stanie jesli mnie mimo wszytsko nie spłaci??? pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tenarka
Dać Ci radę ,chcesz się rozwieść,nie patrz na majątek i na to kto ile dał czy zrobił,zamknił rozdział,rowiedź się,kasa to nie wszystko.Niech się buja z tymi hoowlami,ziemiami........Zostaw to za sobą bo innaczej jeszcze przez kilka dobrych parę lat będziesz się po sądach włóczyć.Szkoda życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tenarka
I jeszcze jedno jak Ci kasy brakuje to idź o pracy i zarób sama na siebie kobieto i nie ośmieszaj się tym że jesteś nie zaradna i bez kasy byłego męża nie dasz sobie rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co mu stara dooopa
załóż sprawe o rozwód i podzial ,nie martw się sędziowie nie są durni i znają zagrywki mężów przy rozwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh niezłe:) po pierwsze rozwód juz sie zakonczył rozwód z orzekaniem o jego winie dla jasności do tego sprawa karna o znecanie tez sie zakonczyła- dostał wyrok w zawieszeniu zostałam z dwójką dzieci malenkich a ja jestem na studiach, co znaczy ze nie jestem stara dooopa jak to mnie ktos okresił:) jednak takie rzeczy mnie jakos nie specjalnie denerwuja po tym co przeszłam; chce po prostu wiedziec co sądzicie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha tenarka jeszcez jedno- mianowicie nie osmieszam sie tym, ze nie mam kasy, bo ją mam, rodzice mi pomogą a ja koncze studia zeby podjąć dobrą prace i dac sobie sama rade nie uwazasz jednak, ze te opieniadze, które zreszta w wielkiej czesci dali moi rodzice mi sie naleza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbvvc
a nawet tylko zeby zrobic na slosc mezowi walcz o kase, bo ci sie nalezy, tobie i waszym dzieciom korzystasz z adwokata? moze jakas porada prawna? jak ktos sie na tym zna to ci lepiej pomoze, a w sadach jest roznie , prawda jest taka ze zalezy na kogo sie trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, bede miała adwokata a w Sądach wiem, ze zalezy tez duzo od Sędziego, jak na razie jednak nawet ci uznawani za najbardziej srogich w moim mniemaniu byli po rpostu sprawiedliwi i choć wiem, ze sprawiedliwości tak naprawde nie ma to jednak uwazam, ze naleza sie pieniadzez arowno mi jak i moim dzieciom; to ja mam obowiazek ich wykształcenia i utrzymania, on płaci alimenty i to jeszcze przez komornika (dobrowolnie nie chciał) a dzieci go tyle interesują co zeszłoroczny śnieg- w ogole do nich nie przyjezdza; nie chce robic mu na złosc ale po prostu czuje ze naleza mi sie pieniadze; tylko czy mozecie mi podpowiedziec jak mam te sprawe rozstrzygnąc? na jakiej podstawie obliczyc ile moge ządac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tenarka
Żeby zrobić na złość mężowi,byłemu już zresztą:-(.Jestem kobietą i nie rozumiem takich .............piiiiiiiiiiiiiiiiii jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tenarka a Ty masz męza? jestes po rozwodzie, ze nie rozumiesz takich jak ja, których rodzice dali w trakcie wpolnoty majatkowej jakies 50tys i do tego urzadzili wesele na 250osób a teraz córka jest na ich utrzymaniu? czy moze masz 10lat jak wynika z Twojego niku? albo masz 10facetów i kazdy Cie utrzymuje??? sorry ale zdenerowała mnie twoja wypowiedz bo nei zansz mojej sytuacji a mowisz, ze nie powinnam wnioskowac o oddanie chocby czesci pieniedzy a z jakiej racji mam mu wszystko zostawic??? z takiej, ze jest facetem?? czy ze mnie bił??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co mu stara dooopa
ta doopa to nie do ciebie ot tak wcisnelam pomarańczowy sorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym była stara doopa to moze bym sie wkurzyła, ale tak się składa, ze na szczescie do trzydziestki mi sporo brakuje a 20 skonczyłam zaledwie kilka lat temu takze spoko ale dzieki za sprostowanie zawsze to lepiej wiedziec, ze ktos nie napisał tego z mysla o mnie xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwnaa2
Czytam i nie wieże.Myślałam że tylko ja taka głupia byłam.Od teściów wyszłam z walizeczką.Samochód ,meble,działke wszystko przepisał na mame.Minęło 10 lat,nie dostałam nic,uciekłam z dzieckiem na ręce,przed damskim bokserem,i pijakiem.Nawet był tak beszczelny że kase z kąnta mi ukradł.Walcz o swoje bo oni myślą że nas zastraszą.Miałam obdukcje,a zgodziłam sie na rozwód bez orzekania o winie.Dzisiaj żałuje,że tak łatwo mu poszło,a kasa w tej chwili dla dziecka by się przydała.Zarabiam mało,i dostaje od 10 lat 200 zł alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cie doskonale i naprawde uwierz, wiem co przeszłaś. Z tym, ze ty uciekłaś z jednym dzieckiem a ja mam dwoje. Długo się wahałam czy załozyc sprawe o znecanie ale zrozumiałam,ze jestem odpowiedzialna nie tylko za siebie i dzieci ale takze za inne kobiety; nie możemy pozwalać na takie traktowanie! a Ty mozesz wystapic do Sądu o alimenty od dziadków dziecka (jesli mają to wsyztsko o czym mowisz); jesli masz ciezka sytuacje to kazdy Sad Ci pomoze; te 2 lata, które w sadzie spedziłam zeby udowdonic co sie działo były koszmarne ale wiem, ze warto było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tenarka
A znacie powiedzenie "widziały gały co brały"?Za głupote trzeba płacić.Jak jest się naiwnym to potem ponosi się tego konsekwencje.A takz innej strony to jakbyśmy tu przeczytali posty od waszych byłych to napewno nie było by już tak że to tylko wy jesteście biedne pokrzywdzone ale też ta uga strona miałaby pewnie dużo do powiedzenia.Kij ma dwa końce a prawda leży po środku.Głupotą jest słuchać tylko jednej strony.latego dziewczyny do roboty anie liczyć na łatwy pieniądz od byłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do trnarki
jesteś taka mądra jak moja siostra te same teksty ,oj naleje ci sie wody w uszy zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tenarki miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tenarka
Nie,nie mam dziesięciu lat,mam lat tyle żeby wiedzieć że nie należy oceniać czegoś tylko z jednej strony.Biendne pokrzywdzone kobietki,nie umiejące sobie razić bez kasy byłego męża.A żyjcie na własny rachunek i własnym życiem a napewno na zdrowie to wyjdzie wazym dziecią i wam.Rozwiodły się i teraz przez następne dziesięć lat conajmniej wojnę będa prowadzić:-(.A pomyślałyście o dzieciach?Matki Polki?Nie lepiej żeby dzieci nie miały skrzywionego obrazu ojca ,czyli takiego jaki wy mu przedstawacie?A kłóćcie się po sądach id......ki.Dzieci w natępnym pokoleniu już tylko na kasę będe zważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
dziewczyno ty masz nierowno pod sufitem a co to sad obchodzi ze rodzice wam pomagali dostaniesz polowe bo tyle ci sie nalezy i juz a z tym zwrotem pieniedzy ze slubu to juz przegielas buhehe jak jest dobrze to sobie pomagamy dzielimy sie pienedzmi z mezem a potem jak jest zle to chcemy wszyskto zabrac buhehe W malzenstwie istnieje wspolnosc ustawowa i wiekszosc rzeczy czy pienedzy jest wspolna wyjatki od reguly znajdziesz w KRO i dobrze sie z nimi zapoznaj zanim sie osmieszysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle, ze jeszcze Cie zycie nauczy, ale zastanow sie: - podałam istotne fakty przemawiające za tym, ze pieniadze nie były jego własnoscia- moi rodzice dali duzo pieniedzy nam, kiedy bylismy razem - napisałam takze ze nic nie wzielam kiedy sie wyprowadzałam prócz osobistych rzeczy swoich i dzieci - napisałam takze, ze on dziecmi sie nie interesuje i nie przyjezdza wiec nie rozumiem dlaczego piszesz, ze mam nie zniekształcac obarzu ojca, kórego dzieci wrecz nie znaja - napisałam takze, ze studiuje, co znaczy, ze nie siedze bezczynnie i nie czekam na jego pieniadze tylko robie cos w tym kierunku zeby sobie w zyciu poradzic; skad wiec stwierdzenie, ze czekam na JEGO pieniądze, które przeciez nie sa po częsci jego?? - czy napisałam , ze chce sie kłócic po sadach?? napisałam tylko, ze chce zebyscie mi poradziliw kwestii podziału majatku... jakieś sugestie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do 12345654321 czyli nalezy mi sie polowa? a w jaki sposób mam ustalic te polowe? w jaki sposob mam ją oszacować? rodzice dawali nam pieniadze wiec to chyba istotne ale nawet jesli nie, to ile czasu ma moj eks na spłate ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
- podałam istotne fakty przemawiające za tym, ze pieniadze nie były jego własnoscia- moi rodzice dali duzo pieniedzy nam, kiedy bylismy razem ale co to kogo obchodzi rodzice dali pienadze wam czyli one byly wspolne z tego nie wynika jakobys dostala tylko ty pieniadz eod nihc jako darowizne spisana u notariusza wiec nijak nie mas zprawa domagac sie zwrotu tych pieniadzy wszystko co macie zostanie podzielone na pol z jakimis odstepstawi w twoja strone bo jak dobrze zrozumialam maz jest winny rozpadowi malzenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
nikt nie bedzie dochodzil ile pieniadzy dali wam rodzice to co macie obecnie zostanie wycenione przeliczone i podzielone na pol to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do 12345654321 aha o co do tego zwrotu pieniedzy "ze slubu" to chodziło mi o to, ze chce wystapic ZALEDWIE o te pieniadze, które dostalismy w prezencie slubnym plus odsetki ustawowe pomijam wszelkie inne pieniadze które dali moi rodzice, pomijam wszelkie dochody jakie mielismy z zainwestowanych pieniedzy po slubie, pomijam tez to, ile inwestycji przynosi do tej pory zysk... chyba zle sie zrozumielismy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowacytryna
walcz o swoje , ja podarowałam teraz żałuje ,bylam psychicznie zniszczona nie chcialam już się szarpać ,masz wsparcie rodziny więc nic nie daruj i tak to ty zawsze będziesz ta zla jak byś nie zrobiła.powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ty jesteś studentka
to ja księżna Monaco... Umiesz czytać??? to zajrzyj do internetu, ta, wszystko masz... Ale ty zaglądasz na cafe... Żałosna jesteś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
jak ty chcesz wstapic o zwrot pieniedzy ktorych dawno nie ma dostaliscie je w prezencie wspolnie sadu nie bedzie interesowalo co z nimi zorbiliscie one zostaly spozytkowane w malzenstwie powiem ci kobieto smieszna jestes jak ty to sobie wyobrazasz podzial majatku jest podzialem majatku w chwili toczenia sie sprawy i po to jest ten podzial zbey kazdy dostal czesc z tego czego sie wpsolnie dorobiliscie a nie jakis zwrot prezentu slubnego buhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
i odsetki ustawowe buhehe zanim cos napiszesz dowiedz sie co oznacza odsetki wystepuja przy zobowiazaniu jezeli wierzyciel po terminie zalega ze spelnieniem swiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgwerty
jest taka fundacja jak Centrum praw kobiet znajdz ich w internecie nic nie płacisz a naświetlą ci co możesz zrobić i pomogą, mieszczą się w Warszawie ale mają jakieś filie w Polsce warto skorzystać .Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×