Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Piwo_malinowee

Jechać?

Polecane posty

Gość Piwo_malinowee
Wszystko mi mówi, że mnie ktos nie kocha. Nie, nie pojadę. Czuje się jakos tak szmatławie. Gdyby mu zalezalo to by sprobowal. Chociaz by sie troche postaral. A zerzta on tam na miesjcu bardzo chwali swoja kolezanke. Jest w jego wieku albo starsza. I czesto nocuje u nich. Bo ona ma juz meza. Ona czesto tez go odwiedza i jeszcze taka jedna studentka na awf co lubi sobie wypic wode. Mowil mize raz ja odprowadzal i zosatla na noc ale tylko lezeli i sie przytulali. Jakie mi rzecy po alkoholu teraz sie przypominaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fretka z pluszakiem
I Ty masz jeszcze jakieś wątpliwości? Na legalu opowiada Ci o swojej kochance a Ty chcesz jeszcze do niego jechać i zaoferować mu swoja dupe w prezencie....litości! Świat schodzi na psy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, a kolezankom pewnie opowiada, ze jest tak wspanialy, iz przez pol Polski jedzie do niego kawalek mieska, aby przed nim nogi rozlozyc. Wybacz, ze tak brutalnie, ale czasami trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwo_malinowee
Jestem wam wdzieczna za jasne postawienie sprawy. Chyba jestem nim zauroczona skoro widze to wszytsko, te beznadzieje sytuacja a mimo to bronie jego zachoawnie. Ale juz wiem, ze nie pojade. Nie przygotowalam soebie nic a w dodatku jestem pijana. I smutna. Duzo bardziej smutna niz kiedykolwiek, niz wtedy gdy zanimtesknilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"leżeli i się przytulali" buehehehehehehehe tak jak i Wy, kiedy najpierw mówiłas, że nie chcesz ale potem jednak miałas ochote na coś więcej? Daj spokój. Facet ściemnia i chce Cię mieć dla rozrywki, pisze kiedy ma ochote, mówi, co ma ochote, spotykacie sie, kiedy on ma ochote. Daj se z nim siana, nie jedź tam bo naprawdę NIE WARTO, widze, że jetses wrazliwą wartościową ale nie dowartościowaną osóbką potrzebująca ciepła i bliskości. Nie zasługujesz na takieog fajansa. Naprawdę. Będzie trudno bo się przyzwyczaiłas do jego obecności w Twoim życiu, ale co z tego? Takie uzaleznienie nie przyniesie Ci wyznania miłosnego, pierścionka zaręczynowego, pieknego slubu, wspaniałych dzieic, szczesliwego zycia. To wszytsko to złuda, tracisz czas i najlepsze lata swojeog życia na tkwienie w czymś takim. To nie ma sensu, niby to kwestia tylko jechac- nie jechać, ale ja bym się głębiej zatsnaowiła, coś Cię tknęło tym razme, może warto wreszcie powiedziec dość tej farsie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko dodam twoj topic
i prosze napisz jutro jak zareagowal ze nie przyjedziesz:) nie warto jechac po to zeby sie przytulic... uwierz mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fretka z pluszakiem
Mam nadzieję, że nie zmienisz zdania za jakiś czas i nie będziesz znowu tą samą naiwną panienka. Musisz jasno postawić sprawę. Czas na zmiany. Każdy ma jakies dramaty. Najgorsze co może być to użalanie się nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zresztą ja widzę tego faceta jako totalnie zmanierowanego lowelasa, który wręcz smieje Ci się prosto w twarz, jaka głupia i naiwna jesteś. Ty tu rozmyslasz o nim, dywagujesz jak o kims naprawde wyjątkowym i niepowtarzalnym, a w tym czasie facet ma Cię głęboko w 4 literahc, nawet może nie swoich tylko jakiejś kolejnej na dany dzień naiwniaczki na miejscu. Kiedy tmate nie mogę- Ty wskakujesz na ich miejsce. Czujesz się wyrózniona bo tyle do ciebie pisze, rozmawiacie....myslisz, że tmatych kobiet nie bajeruje tak samo? Że nie zabiera je w te same miejsca, co Ciebie? Że nie sadzi im tekstó wi smsów, takich samych, jak Tobie? wymyslił sobie bajkę o zdradach, żeby Cię jeszcze bardziej zmanipulować, zrobić z siebie biednego chłopczyka. Przejrzyj na oczy dziewczyno, ON CIE WYKORZYSTUJE, nic więcej. Nawet nie udaje, że mu na Tobie zależy, sms w ciągu dnia czy wszytsko w porządku to tak, żebyś się nie martwila....Gdyby mu cokolwiek zależało, to nie wykorzystywałby cię w tkai sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwo_malinowee
Sekata, masz racje ja czuje ze jesli odmowie to skonczy sie caly swiatek budowany skwapliwie przez dwa lata. Jestem naiwna bo nie mam doswiadczenia w sprawch lozkowych. Raz kiedys sprobowalam z moim bylym chlopakiem i wyszlo beznadziejnie. Szybko i brutalnie. Ten jest delikatny i czuly i to mnie chyab w nim zachwycilo. Nie wiem czemu ale mam wrazenie ze nie tylko ja chwale jego zalety. Jak bylam u niego to przypadkeim odpalil gg a tam wyskoczyla lista na ktorej znajdowalo sie chyba ze dwadziescia dziewczyn, w tym jego trzy byle, ktore go zdradzily. Poc o w takim razie mial je na liscie gg. Bez sensu/. I tylko jednego chlopaka. Kolege z pracy. reszta same dziewcyzny. Moze ja nie jestm jedyna z ktora nie che sie wiazac i te czulosc mial dla innych dziewcyzn tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dobrze, że chociaż teraz o tym pomyslałaś :o Ja już chyba więcje napisac nie moge, przeczytaj sobie jeszcze raz nasze komentarze i porządnie się zastanów nie tylko nad nie jechaniem ale nad w ogóle zerwaniem tego dziwnego związku. To, że facet jest 'miły' w łóżku to naprawde nie żaden fenomen, każdy tkai powinien być, a Ty widocznie mialas jakies niefajne doświadczenie z bylym, ale to nie oznacza, że wszyscy inni to tez jacys brutale a tylko ten był taki delikatny i uczuciowy. ON DOSKONALE WIE jak rozkochac sobie kobiete jak sprawic, by czula sie przy nim wyjątkowo, wie jak zrobic, by w łóżku było dobrze. On już sie na tym zna, trening go mistrzem uczynił. Jak dla mnie jestes jedną z wielu, przykro to mówić, ale z Twojego opisu tka wynika. może jeszcze coś sobie poskładasz do kupy, to łatwiej będzie ci się z tego letargu wreszcie otrząsnąć. Będzie bolało i będziesz na ta komórkę patrzec co chwilę jak zahipnotyzowana, ale zobaczysz, że to uczucie tęsknoty za tym nieprawdziwym kimś w końcu zniknie. Ja ide spać, a Ty podejmij dobra decyzję :) Do jutra, 3mam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie dowody masz wylozone na tacy, ba rozsade ci podpowiada prawde, ale niestety jestes zauroczona i ciagle myslisz, a moze jednak, o matko o sie mna zainteresowal, a jak strace jedyna szanse na zwiazek? To nie jest jedyny facet na swiecie, zmarnowalas juz dwa lata, byc moze nawet nie zauwazylas kolo siebie kogos wartosciowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmnnbnh
Jakby mu powaznie na Tobie zalezalo, to by chcial z Toba byc, a nie traktowal Cie jak kolezanke na telefon. Z tego co piszesz to babiarz i ma kilka takich awaryjnych kolezanek ;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwo_malinowee
Ja przepraszam. Ale juz musze pojsc spac. Nie dopije tego czwartego piwa i tak to zaduzo jak dla mnie. Dzieki za porady. Za rzeczywistosc. Poruszam sie po omacku ale dam sobie rade, Zawsze daje. Kobieta wszystko wytrzyma. Jutro napisze co z tej mojej decyzji wyniklo. Jka zareagowal. Przyznaje ze sie troche boje., WOgole nie lubie powaznych rozmow i chyba naprawde nie umiem odmawiac. Ale musze. Choicaz sprobuje. Najwyzej nie odbiore. I nie bede odnbierac poki nie bede gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwo_malinowee
I dziekuje ze o tak poznej porze komus sie chcialo mi doradzac. Jestem dorosla ale jak ktos mi podpowie to zawsz einaczej. Ja zrestza nie mailam dystansu i ciagle jego tlumaczylam. I siebie choczaiaz czulam ze robie niewlasciwie. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmnnbnh
Tak trzymaj! I daj znac! Dasz rade, najwyzej wlasnie nie odbieraj i wylacz komorke:-). Umow sie moze jutro z kolezanka na piwo;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz wysmienita okazję, by się WRESZCIE CZEGOŚ NAUCZYĆ i wywnioskowac z tej sytuajci, czyli umiec powiedzieć DOŚĆ, TERAZ JA RZĄDZĘ SWOIM ŻYCIEM. To nie tkaie trudne, bo nie brak umiejętności odmawiania tylko BRAK ODWAGI. a zawsze gdzies w nas jest, a Ty mas zokazję ją wreszcie u siebie znaleźć. Powodzenia, dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież.....
I tak pojedzie...... zdzira.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmnnbnh
Ja wierze w Autorke. Facet niezle ja zbajerowal i ludzil, ale dziewczyna na szczescie przejrzala na oczy:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwo_malinowee
Zostałam. Z bólem głowy po piwach. Straciłam 130 zeta na bilet juz wczesniej kupiony, ale chyba zyskalam duzo wiecej. Wczoraj otworzylam oczy. Jeszcze nie wiem jak bedzie. Nie zadzwonil do tej pory chociaż wiedział, że pociąg mam o 6.14. Wyłącze telefon i wyjdę z domu. Pojdziemy z kolezanka na rowery. Nie mam siły z nim rozmawiac. Zacznie sie przymilac i jeszcze mi odbije znowu. Chyba potrzebuje teraz ciszy od niego. Nie wiem co bedzie. W kazdym razie zostałam. Odezwe sie moze wieczorem. Dziekuje Wam za rady, bo nie mialam z kim o tym pogadac. Moja przyjaciolka go nie trawi i od razu powiedzialaby zeby zosatc. A tak obiektywne zdanie mnie utwierdzilo w obawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok cenowy
zobaczysz jak sie teraz zachowa. jezeli mu zalezy to sam przyjedzie do ciebie. jezeli nie to bedzie bardzo zly, bedzie mowil ze go oszukalas lub wogole sie juz nie odezwie.. aha. nie ludz sie ze skoro nie powiedzial ci prosto w twarz ze cie nie kocha to znaczy ze kocha tylko boi sie to wyznac. nie powie tego bo to samobojstwo, oznacza koniec seksu. trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do piwo malinowe...
daj znać piwko, jak Ci minął dzień :) czekamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że nie pojechałaś i otworzyłaś oczy :) Czytałam temat wczoraj, ale byłam tak zmęczona że nie miałam siły pisać, a widziałam że dziewczyny Ci udzielają mądrych rad :) Brawo 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bilet mozna oddac w tym samym dniu jeśli jest nie wykorzystany!! Więc powinni Ci zwrócić kasę, 130zł to całkiem sporo, jak na pkp, musiało być to dośc daleko.... Dobrze, że nie pojechałaś, pogoda na rower jest dzisiaj świetna (przynajmniej u mnie), nie pada ale słońce nie dopieka :) Gratuluję decyzji, myslę, że prędzje czy później nie pożałujesz jej! :) A może na rowerach poznasz jakiegoś fajnego rowerzystne i będziecie wspólnie jeździć i rozmawiać? :) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwo_malinowee
Już jestem w domu. Mimo całkiem przyjemnego dnia nastrój mam podły. Biletu nawet nie próbuje oddac, bo to IC z miejscówka. Można chyba tylko dzień przed wyjazdem a ja wstałam dzisiaj juz po godzinie odjazdu. Miałam połaczenie od niego po 13-tej. Wzielam sie w garsc i zadzwonilam przed chwilą. Powiedział, że jest na grillu u tej swojej koleżanki co ma męża i wogóle , że ma tak rozrywkowy weekend, że nie wie do kogo pójść tak się o niego zabijają. Na moje nie przyjechanie jakos spokojnie zareagował. zapytał tylko: "Co, znowu foszek?" i jakiś wogóle zajety tam był. Jakbym mu przeszkodziła w dobrej zabawie. Szybko znalazł sobie pocieszenie. Super. Zyczyłam mu ładnej pogody i powiedziałam że chciałabym mu cos powiedzieć, ale nie teraz. Jak skonczy imprezować, żeby sie odezwal. Nie wiem czemu to zrobiłam. Chyba czułąm sie zmieszana. W kazdym razie mam go dosyć. Nagle przestałam postrzegac go jako młodego boga a wydał mi sie taki zwykły i nudny. Fakt, ma w sobie coś co pociaga. Taka delikatnosc, taki jest zmyslowy. Ale pewnie nie ja jedna w nim to zauwazam. A on łatwo umie tym wdziekiem manipulowac. A w sumie to zawsze ja gadałam, on zadzwonił i milczał a ja nawijałam jak głupia. A jak mu sie znudziło, to zawsze mówił, że zgłodniał i musi pojsc zrobic cos do jedzenia. Czasami tylko sie rozkrecal jak bylo cos co jego interesowalo. Motoryzacja i ta kolezanka, albo jakas pani w sklepie, czy jakas sasiadka. JUz niewazne. Widzę teraz coraz wiecej wad. Że ta znajomosc, bo związkeim tego nazwać nie można stał mi oscia w gardle. i powinnam juz dawno to zakonczyc. Uff.Rozpisałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwo_malinowee
Połaczenie po 13-tej oczywiscie w telefonie, bo go nie zabierałam na rower. Zeby nie myslec , ale i tak to nic nie dało. Byłam chyba zbyt smutna. Szkoda mi tych dwoch lat. Naprawde szkoda. I chyba naprawde wierzylam ze jednak cos z tego bedzie. Ze stworzymy fajna pare. Ale bylam naiwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem krótko: 130 zł to naprawdę niewiele, jak na koszty "zmądrzenia". Wiele bym dała, żeby i mnie tyle to kosztowało. Dlatego cieszę się, że przejrzałaś na oczy. Pozdrawiam i trzymam kciuki, żebyś się czasem nie rozmyśliła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumna jestem
trzymaj się i podrywaj na wiosnę kogo popadnie, a nuż się trafi jakieś czułe ciacho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie autorko ciesze ze nie
pojechalas gratulacje:) zapomnisz i bedzie o wiele lepiej pamietaj nie kazdy facet jest wart poswiecenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×