pytanie do samotnych

non lans - w połowie czerwca wyjeżdżam nad morze (3 dni szkolenia + 2 na dojazd), bo nie było chętnych. Martwię się o psiaka. też mam o kogo dbać. Też chcę inwestować w mój mały swiat. ale argument "Bo nie masz dzieci" rozwala na łopatki. A ja chcę mieć dzieci!! Chcę! ale nie mam jak... :-(

na imię mi Hania cały czas wiatr w oczy!!!!!

ej dziewczyny mają łatwiej bo wystarczy ze jakas wybierze sie na impreze to odrazu ją ktos poderwie facet ma gorzej bo musi sie wysilic aby kogos poznac

właśnie argument-nie masz dzieci -normalnie jak wytrych!

non lans - a czym sie zajmujesz?

ja też mam problem z psiakiem ale siostra (też singielka) chętnie przyjeżdża wtedy na moje ranczo i sie zajmuje psuirem, a dzieci - duuuużo bardziej wolałbym tupot małych nózek w domu niż tikanie zegara, potykać się o zabawki niż o swoje ciuchy, pracować na i dla dzieci niż Bóg wie dla kogo i po co

[zgłoś do usunięcia] **cream** ej dziewczyny mają łatwiej bo wystarczy ze jakas wybierze sie na impreze to odrazu ją ktos poderwie facet ma gorzej bo musi sie wysilic aby kogos poznac " Mogę popełnić błąd wszystko stracić od ręki - już wcześniej było, że jednak mniej jest samotnych facetów i że kobiety mają nie być bierne, więc nie bardzo się zgadzam.

czym sie zajmuje ???? jestem leśnikiem

non lans ładnie piszesz masz głowę na karku kolega i tu pada powtarzającej sie w eterze pytanie co z toba nie tak;P

wiec tak ... mam dzieci , bardzo je kocham i wszystko w zyciu robie dla nich , ale bywaja takie dni, jak dzis , ze jednak kogos obok brakuje ... :(

Hania mnie uprzedziła- a może podacie czym się zajmujecie na co dzień??? Ja się już wygadałam, aha-mam kocura.Klasyczna stara panna :-)

ale super robota:)

na imię mi Hania ..ja np jestem cały czas sam nie jestem brzydalem poprostu nikogo nie chce miec :) ale więcej jest samotnych facetów

ja nie ma żadnego zwierzątka choć pragne miec psa

non lans - aż mi się łezka w oku zakręciła. mam wrażenie, że panowie piszący tu dzisaj to "chodzące ideały", takich to ze świeczką ciężko znaleźć.

Aga 32 amożesz powtórzyć bo nie jestem od początku tematu?

właśnie to dlaczego nie spotykam sie wzajemnie w realu bo wszyscy jestesmy tu bardzo fajni

non lans-fajna praca, tak mi się wydaje... a ja...belferka NO JA TEZ-czemu się nie spotkamy? bo pewnie jesteśmy z różnych rejonów kraju

ja juz dawno doszłam do wniosku ze jest mnóstwo samotnych ludziktórzy nie moga się odnaleźć

czasem to wszyćko takie dziwne, może jakieś tam dzwne i niedawne sparzenia blizny zostawiły i człowiek kolejny raz ostrożniej podchodzi etc.

Agnieszko,a skąd jesteś? uczysz w podstawówce?

Haniu-Dolny Śląsk, "walczę" jako polonistka w gimazjum A co Ty robisz zawodowo?

to może uda się nam tu pogadać nie tylko dzisiaj:) a ty non lans z jakiej czesc naszego kraju jesteś?

dobra nikt mnie tu nie widzi więc spadam na inny topik

ja jestem z woj opolskiego

cream - proszę sie nie obrazać, zpraszamy do dyskusjii. czy mozesz cos o sobie napisać? wiek, zawód, miasto zamieszkania?

To pewnie non lans ukończył szkołę w Tułowicach, co?

no to ześ za miedzą jest! bardzo mi sie kiedyś podobał pewien opolanin ten o którym pisałam blum blum dzisiaj na forum!

ja z łódzkiego. Pracuję na uczelni wyzszej - zajmuje się funduszem stypendialnym.

hmmmm nie Brynek :)