Jolik123 0 Napisano Luty 9, 2011 do Jovik Masz rację-książkę mam-czytam,ale naprawdę mnie rzuca-czekaj-zacznę myśleć,że cieszę się ,że nie palę-może pomoże-rzeczywiście nie cieszy mnie ostatnio nic.DZIĘKI Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jovik 0 Napisano Luty 9, 2011 Jolik.... nikt Ci nie "przegada|" jeżeli sama nie bedziesz do konca chciała rozstać się z nałogiem. Zazdroscisz tym, co nie palą????? To kuxwa zrób to i pomysl, jak inni beda Ci zazdrosxcić!!!!! I jeszcze jak "urosniesz" w oczach palacza....!!!!! Masz jakiegos wroga, co Ci zyczy nienajlepiej i cieszyłby się z Twojej papierosowej porażki??? To nie zrób mu przyjemności i nie daj satysfakcji!!!!! Załogo- ksiązke poprosze dla Jolik-a!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jovik 0 Napisano Luty 9, 2011 No, to czytaj.....a ja jakby co, to trzymam dzis "straz"...chociaz może za jakis czas pójde spac, bo nie najlepiej się czuje:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jovik 0 Napisano Luty 9, 2011 Jolik----> mieszkam 60km. od Wrocławia:D:D Nareszcie ktos z moich terenów!!!:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monamas 0 Napisano Luty 9, 2011 Jolik123--> przeczekaj tę durną chcicę na papierosa. Zapalisz i prócz kaca moralnego, żalu do siebie, że zapaliłaś, nic Ci to nie da. Wiem, co mówię, bo po raz pierwszy po 4 letniej abstynencji, a po raz drugi po blisko 6 miesięcznej abstynencji, w czasie max nerwowego okresu w moim życiu zapaliłam... I nic przez te papierochy się nie zmieniło na lepsze. A straciłam bardzo wiele i teraz cieszę się z każdej chwili bez papierosa i z radością spoglądam na suwak, który liczy dopiero 2 dni abstynencji, ale zawsze to 2 dni :) Tak więc, Jolik, uwierz mi, weterace rzucania, że naprawdę nie warto sięgać po tego jednego nawet, bo gdyby to było takie "cudo", to żaden palacz nie chciałby przestać palić. Ale jest inaczej, dlatego na miarę bohaterstwa jest przyzwyczajenie się do stani jakim jest nie palenie. Pozdrawiam i trzymam kciuki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jolik123 0 Napisano Luty 9, 2011 monamas i jovok Dziękuję,dziękuję!!!!! Aby trochę było mi lżej to poszłam do Galerii Grunwaldzkiej na piechotkę-połaziłam po sklepach i o dziwo wszędzie czułam papierosy.I I wiecie-to strasznie śmierdzi-okropieństwo-a tak mnie roznosiło!! Dziękuję za słowa wsparcia-już mi troszeczkę lżej i naprawdę się cieszę!! I rzeczywiście-jak to lżej gdy człowiek się cieszy. Bardzo się cieszę,że tak blisko od siebie mieszkamy-zawsze rażniej. Teraz obiecuję sobie i Wam,że będę codziennym gościem-widocznie psychiczne wsparcie jest dla mnie bardzo ważne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jolik123 0 Napisano Luty 9, 2011 oj sorki to do jovik-pomyliłam się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
żabka :) 0 Napisano Luty 9, 2011 Jolik Rozumiem cię o czym piszesz czym się martwisz< a jak trafiłam na topik też byłam na plastrach :) też się bałam co to będzie jak zmienię plastry na drugi czy trzeci etap a jak już będę musiała przestać przyklejać o Matko nie wytrzymam tak myślałam Ja wpadłam na pomysł ze kupie sobie pastylki z nikotyna w razie kryzysu będę brała :D ale wiesz co??? Nie były mi one potrzebne Nie miałam żadnych schiz związanych ze zmieszaniem plastrów ty tez nie będziesz miała:D Panuje pogląd ze po trzech tygodniach nie palenia podświadomość zapomina o paleniu i zanika chęć na fajkę może nie całkowicie ale są rzadkie i mało wyczuwalne a przede wszystkim krótkotrwale:D jolik propozycja moja dla ciebie jest taka ze w momencie kryzysu weź kąpiel poczuj zapach jak TY Kobietko ładnie pachniesz Kup nowy perfum za pieniądze które nie wydałaś na fajki (ja tydzień zbierałam odkładałam zamiast na fajki do skarpety )a pod koniec tygodnia do sklepu :D Pij herbaty a przede wszystkim melisę Uspokoi cIe trochę Czytanie książki tez pomaga:Di mycie zębów:D Jak widzisz trochę et tych sposobów na kryzys Aha i jesli dla ciebie jest to naprawdę straszny problem z tymi plastrami to radze spróbować tabex (dla mnie po kilku milionach prób ) est bezkonkurencyjny !!! Złośliwiec Gratuluję mądre córki:D Wypiję za jej zdrowie monamas Jesteś przykładem dla każdego kto rzuca palenie i każdy powinien brać przykład z Ciebie bo tak się należy cieszyć z niepalenia Ale się rozpisałam A jak milo jest wrócić Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jolik123 0 Napisano Luty 9, 2011 Żabka Dziękuję bardzo za słowa otuchy. Dokładnie opisałaś moje strachy z plastrami.Nawet mam tabex ,bo pomyślałam właśnie,że jak po plastrach będzie mnie roznosić to wspomogę się tabexem. Ale piszesz,że dam radę-bardzo chcę dać radę-muszę w to uwierzyć!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Luty 9, 2011 Witajcie kochani... Czytam Was regularnie od momentu powrotu na forum... nie pisze bo weny brak... a i nic intresującego się nie dzieje.... Ale dziś muszę: dziś mijają TRZY LATA BP!!!!! o mały włos a zapomniałabym :) Więc trzeba tylko bardzo chcieć i wziąść się w garść i rzucić ot tak poprostu!!!! Do szczęścia potrzeba tylko jeszcze znać mechanizm uzależnienia a w tym pomaga książka Carra... pozdrawiam Was wszystkich i wiedzcie że Was czytam ukradkiem... Buziaki dla WSZYSTKICH Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Luty 9, 2011 Ale sie rozpisali z popołudnia :) Kto by pomyślał ;) Złośliwiec dla ciebie też graba jesteśmy i my dumni z twojej córki przekaż jej to i serdecznie pogratuluj :D BRAWO NA MARGINESIE MAMY 150 STRON :D Jolik123 najgorsze jest przejście z ciemnej na jasną stroną mocy :P czyli po naszemu najgorszy jest ten okres abstynencji zaraz po odstawieniu szlugów U niektórych to trwa tydzien u innych 3 miesiace U mnie to było ok 1 miesiaca ( najgorszy okres ) ale wytrzymałem a teraz ? to pikuś ...powiem więcej kumple jak palą to stoje koło nich ( np na dworze przed knajpą ) i nic mnie nie rusza :) zero chęci no ale to trzeba sobie wyrobic z czasem nawyk na nie palenie :) n arazie dobrze ci idzie i oby tak dalej sadny dzien ty pijok jak my :P mordusiak dawno cie nie było tutaj zagladaj czesciej monamas,żabka pozdrowienia dla was :D ps.loriś chyba nam sie zakochała i ją men wessał w swe sidła miłości ps2.byłem dzisiaj na filmie "jak pozbyć się cellulitu " polecam dobre teksty lecą i gra Mecwaldowski po prostu bajka :) Dobrej Nocy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jolik123 0 Napisano Luty 9, 2011 dzięki Regres Jak dobrze mnie widzisz to może będzie dobrze.Mnie roznosi już ponad miesiąc ale jak będzie dobrze to będzie. Dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monamas 0 Napisano Luty 10, 2011 Dzień dobry :) Miłego dnia wszystkim życzę i zabieram się za śniadanie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jovik 0 Napisano Luty 10, 2011 Hej:D No proszę, jak żabka wpadła na klawiature:D Dobrze, dobrze:D Mordusiak, gratulujemy 3 latBP i czekamy... na flaszkę i torta!!!!Pozdrawiam wszystkich:) Jolik, monamas:D trzymajcie się:D Regresik:) mamuska:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jolik123 0 Napisano Luty 10, 2011 Witam Was wszystkich. Dzisiaj 41 dzień BP. Oj jak przeczytałam wczoraj,że mogę mieć aż trzy mieciące takie trudne to skrzydełka mi opadły ale może będzie trochę krócej???? Super kawka latte - to jest to Napiszcie mi skąd macie kwiatuszki i bużki?Albo skąd pobieracie aby tutaj były. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monamas 0 Napisano Luty 10, 2011 Ja dziś wybieram się na obiad z palącą przyjaciółką, więc przede mną próba, z której wyjdę cało. Jestem tego pewna, jak również tego, że chcę skutecznie i na zawsze przestać palić. Pochwalę się wieczorem jak było :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Luty 10, 2011 Napiszcie mi skąd macie kwiatuszki i bużki?Albo skąd pobieracie aby tutaj były. Jolik te 3 miesiące to termin względny Każdy z nas inaczej radził sobie z głodem nikotynowym Tu masz instrukcję do buziek ;) http://www.forum.o2.pl/emotikony.php Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczyny!!!!! Napisano Luty 10, 2011 Juz nie pamietam kiedy pisala do Was o prosbe jak przekonac mojego meza aby rzucil nalug.... Udalo sie, ale tylko dlatego, ze 4 msc temu mial ostry zawal serca nastapila zakrzepica lewego naczynia wiencowego i jeszcze jedno z naczyn krwionosnych jest zamkniete na 75proc co oznacza jeszcze jedna operacje. Niestety minely 4 msc ale serduszko uszkodzone jest dosyc tzn nastapilo powiekszenie lewej komory i nie pompuje juz takiej ilosci krwi co powinno MASAKRA!!! Ojeju do czego doprowadza ten piorunski nalug, broncie sie dziewczyny naprawde mozna przestac palic dlaczego rujnowac sobie zycie!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Luty 10, 2011 loriś to fajnie że masz takiego kogoś ...:D ps.może to nie ładnie i obcesowo wygląda ale co mi tam ;) powiem wam że dzisiaj ... że dzisiaj mam:P a zresztą spójrzcie w kalendarz co ja będę wam mówił ... :P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Luty 10, 2011 http://excluzive.pl/wp-content/uploads/2008/12/szampan2.jpg :D:D:D wasze zdrowie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jovik 0 Napisano Luty 10, 2011 No masz...masz to "coś" tak wiec...zdrówko:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monamas 0 Napisano Luty 10, 2011 Regres--> wszystkiego naj i jeszcze więcej z okazji tego, co w kalendarzu :) Się zdenerowałam w pracy i przemknęło mi przez myśl,żeby zapalić, ale nie zapaliłam. Wiem, że muszę być maxymalnie czujna w stresowych klimatach, bo wtedy pękam,no... Dam radę, dam radę, dam radę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Luty 10, 2011 a dziękuję dziewczynki :D monamas nawet sie waż myśleć w ten sposób ... bo wiesz tyłek będzie sprany :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monamas 0 Napisano Luty 10, 2011 Sprawnie tyłka, to kusząca perspektywa, ale... nie będzie lania, bo bez palenia się obejdę :) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Luty 10, 2011 no dziękuję loriś i za buziaki odsyłam równiez gorące buziaki :* ;) fajnie że tu jesteście :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Luty 10, 2011 Regres graba wszystkiego dobrego i na zdrowie :D http://excluzive.pl/wp-content/uploads/2008/1 2/szampan2.jpg mordusiak gratulacje 3rocznicy BP wszystkiego naj naj i nigdy więcej śmierdzącego nałogu lorika mam wspaniale dzieci dwie córki i syna :D i jestem z nich dumny bardzo ich kocham :D monamas ja tez jestem pewny ze nie dasz się skusić a obiadek bez papieroska na pewno będzie smakować smacznego :D jovik no to po jednym za zdrowie solenizanta :D Jolik123 41 dni BP to naprawdę nie lada wyczyn zuch dziewczynka mamuska44 zabka pachnaca aga vonk ojejku jejku wiewioreczka 33 madziuchna04 basiek1 dodob sadny dzien Pysia 35 TEYSI niebieska tecza pozdrawiam tez tych, co przez omyłkę nie wymieniłem i tych co nas po cichu podczytują i maja chęć rzucić palenie bo nie palić to coś pięknego za potrzebujących trzymam dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monamas 0 Napisano Luty 10, 2011 Wróciłam z beznikotynowego obiadu :) Obiad był bardzo smaczny, czas miło spędzony, a myślenie o zapaleniu zerowe i to bardzo dobre jest, ale jestem czujna. Cieszę się, że udało mi się, bezboleśnie, wejść w abstynenckie myślenie i życzę sobie, żeby to myślenie już zawsze mi towarzyszyło :) Na szczęście myślę o przestaniu palenia jak o nagrodzie, a nie jak o karze, więc dlatego łatwiej mi przejść z tym do porządku dziennego. Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aber123 Napisano Luty 10, 2011 Czołem Wszystkim Kochani cały czas Was podczytuję ale czasu na wpisy brak :( REGRES wsystkiego naj, naj, naj, naj i dla Ciebie Jolik Dasz radę, ale powiem Ci z własnego doświadczenia ze jak odstawiłam niquitin było mi o wiele łatwiej , mniej myślałam o fajkach i o dziwo stałam się spokojniejsza. Jovik Sądny Dzień lorika mamuśka monamas Witaj :) złośliwiec a o mnie zapomniałeś :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aber123 Napisano Luty 10, 2011 żabka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach