Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

pozdrawiam melduję się BP :D Wszystkim pięknym i pachnącym dziewczynkom a chłopakom przystojniakom graba

regres no kurteczka masz szczęście, myślałam ze o mnie zapomniałeś :( Pysia 85 idzie mi ok, jakieś kilka dni temu tutaj na topiku przymulałam, miałam doły i ogólnie czułam się źle ale zaczęłam czytać "Łatwy sposób" Allena i moje nastawienie zmieniło się o jakieś 360 stopni, powiem tak "zajebiście jest nie palić", odstawiłam wspomagacze i o dziwo wcale nie myślę o fajkach (choć wiem ze bestia czyha), ogólnie super i jeszcze raz super, trzymam kciuki pachnącego wieczoru Wszystkim

Dobrej nocy:) Wszystkim pachnącym:)

Pozdrawiam

to ja powiem Dzień Dobry :D

Dzień doberek, miałam kryzys w nocy, zaczyna się problem z zasypianiem, i to ssanie,wczoraj uświadomiłam sobie, że ten nałóg to jak zły duch, który tylko czyha, żeby zaatakować, człowiek tak dał się zniewolić.

Witam Pysia 85 ja też to miałam nie spałam pare nocy potem jedną zaliczyłam a potem znów to samo, ale nie przejmuj się to minie, mi już powoli wsio wraca do normy, pij sobie meliske, ja tak robiłam, brałam podwójna porcję i jako tako dawałam rady, na pewno ruch na świeżym powietrzu Ci pomoże :) jak mawia bob budowniczy "tak damy radę" :):) miłego dnia wszystkim

to norma to zwykłe objawy odstawienia nikotyny Organizm najzwyklej sie broni przed brakiem nikotyny ... To stan przejsciowy a z tego co widze to go spokojnie dziewczyny przytrzymacie:D Mówię wam i zapewniam was w 100% ze poźniej nawet nie bedziecie myślały o fajce , oczywiscie trzeba sie pilnowac ale stan jest taki jakby sie nigdy nie paliło ... i powiem wam coś na głos !!! CUDOWNIE JEST NIE PALIć !!!!!!!!!!!!! ja juz sobie taką postawe w głowie wyrobiłem ze wiem ze juz nigdy tego nie tknę :D czego i wam życze z całego serca

a dlaczego mnie nikt nie namawia na zameldowanie się??? :(, będę wyć

ojejkujejku za to masz ode nas + pamietamy o tobie !!!! :D Tylko czasami jest przypływ pustki w głowie i czasami osoby umykają :O

Pozdrawiam - żebyście czasami o mnie nie zapomnieli ! Miłego dnia życzę.

Melduje się w 4 dniu:)

mam dziś kaca, wczoraj spuszczałam ciśnienie" loriś alkohol+ sex :D ?????? :P

MELDUJĘ ZATEM :) Nie palę już 781 dni (+ 01g53m28s). Ilość niewypalonych papierosów: 14059. Będę żyć dłużej o 107 dni (+ 09g33m36s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5623,76 zł! no i cieszę się , ze czasem mam gdzie zajrzeć :) , fajnie , że nowi przybywają dla nich wiem, że nie mogę zapalić nawet jednego, bo drugi już by mi smakował, ale jakoś nawet już mi przez myśl nie przychodzi, że mogłabym..... - to wiadomośc dobra ;) a na palaczy patrzę ze współczuciem, wszak musiałabym wychodzić na mróz i marznąć i moknąć - fuj!!!!! zatem pozdrófka dla wszystkich - dla stałych bywalców ukłony niziutkie, za wytrwałość, dla nowicjuszy - trzymam (jak to pisze złośliwiec) wolne, nie zajęte śmierdzielem kciuki :) iżyczę wytrwałości ;), zaglądajcie TUTAJ to pomaga i mobilizuje ;)

Pysia, niebieska, aber i reszta trzymajcie się dzielnie. Nadchodzi kusiciel weekend, miejcie sie na baczności. Życzę miłego dnia i nadchodzącego weekendu. Żabka - nasza księgowo skasowałam swój licznik, więc proszę o bilansik bieżący. Pozdrawiam

Witam Wszystkich pachnąco:) mamuśka 44 ja na szczęście weekend w domku więc raczej luzik, zresztą juz coraz mniej myślę o śmierdzielach Pysia 85, niebieska tęcza - jak tam? dla Was

spać mi sie chce :O

Witam:) 5 dzień:) bez śmierdziela. Radze sobie całkiem nieźle, czasami mam zajawki po jedzeniu, dlatego wolę chodzić głodna chyba wtedy bardziej czuję głód jedzenia niż palenia, pomaga mi też czytanie książki.

Od kilku dni się zastanawiam. Chciałabym i boję się. Czytam i przerażona trochę jestem. Najbadziej boję się, że utyję jak nie powiem co, a kiedyś miałam dużą nadwagę, więc wiem co znaczy dźwigać 20 kilogramów więcej. Też pomocy bym mogła zakrzyczeć. Ale fajczenia mam już dość. Znalazłam coś takiego http://www.jakprzestacpalic.pl Tu obiecują, że można bez utuczenia kuperka rzucić palenie. Poradźcie jak rzucić i nie utuczić :-))) Marchewki pogryzać? Znajomy tak rzucił, trochę przybrał, ale to chyba u każdego inaczej. Ja bez pomocy chyba się nie odważę.

Gośka warto rzucić - jeśli nawet trochę ci przybedzie, to po pewnym czasie to stracisz. Życzę miłego dnia i rozpoczynającego się tygodnia.

coś w weekend niezła cisza tutaj była? ;) Gośka nawet sie nie zastanawiaj świetnie jest bez fajek :D Pysia dobrze ci idzie :) tak trzymaj Dla załogi BP

Witam:) Jestem zmęczona, senna i wykonczona.... wesele i poprawiny:D Jak dobrze nie palic...siedziałam na poprawinach z palaczami w palarni....i się najarałam za darmo:P fuuujjj... jakby wypaliłą paczke papierosów:( śmierdziałam dymem jak popielniczka:( I to własnoie dało mi motywacje do dalszego BP:D Pozdrawiam. Goska- moja imienniczko- rzucaj, bo warto:) Pozdrawiam wszystkich:)

Jovik jak widzę że kumple palą i stoję koło nic to ja tez tym bardziej cieszę sie że nie pale ... smród wali niesamowity :)

Trzymam kciuki za Was wszystkie bo naprawdę warto, ja nie palę od Nowego Roku i czuję się super bez tych śmierdzieli. A Jeśli chodzi o przytycie to nie przytyłam bo podjadam takie rzeczy które nie tuczą. Najgorsze są pierwsze trzy dni, potem tydzień, a potem to już z górki.

Silna wola+konsekwencja=SUKCES &&&&&&&* zaczerniete ze stopki Teysi :) bardzo madra dewiza :D

Dziewczyny moja stopka powstała w pierwszych trzech dniach kiedy rzucałam to świństwo... pisałam te słowa wszędzie gdzie się dało, uwierzcie pomogły mi przetrwać te najgorsze momenty...nawet teraz jak otwieram swój kalendarzyk to na pierwszej stronie słowa: silna wola+konsekwencja=SUKCES bardzo mi pomagają wytrwać w niepaleniu. Dziękuję że ktoś je dostrzegł i określił mądrymi, ale najbardziej cieszył by mnie fakt aby pomogły one jeszcze wielu osobom , tak jak pomagają mnie. Dziewczyny trzymam za Was kciuki, a do lorika- to normalne że chce się spać, nie przejmuj się tym, potem dostaniesz nagrodę w postaci zwiększonej postaci energii, będziesz wstawała skoro świt, oczywiście wypoczęta i najchętniej nie kładła byś się wcale. Super uczucie życie bez papierosów jest o wiele piękniejsze, uwierzcie mi, same plusy.

Gosia nie utyjesz, jeśli tak postanowisz, oczywiście każdy utyje nawet palący jeśli nagle zacznie się obżerać. Dołącz do nas.... Najtrudniejsze pierwsze dni, jeśli chce Ci sie jeść, to kup sobie 2kg marchwii i gryź kobieto ile wlezie. To fakt, najtrudniejsze pierwsze 3 dni, 4,5 już lżej, dzisiaj już nawet jestem zadowolona, że nie palę. 70 zł w kieszeni:)

Mi bardzo pomogło czytanie, przeczytałam w ciągu pierwszych 3 dni, 2 ksiązki:) grube..... Tak się zajęłam czytaniem, że nawet nie myślalam o paleniu, a co dopiero o jedzeniu:) ja też nie chcę przytyć...

TEYSI - Twoje myśli przesłałam sms do "lokomotywy", któremu jak mi pisze jest ciężko, a już jest w bstynencji 2 tygodnie. Ja jestem z tego powodu szczęsliwa, a on ? Mówi, że tak ale się męczy. ŻYCZĘ MU i WSZYSTKIM NAM wytrwałości w postanowieniach. Miłego dnia

Dziewczyny moja stopka powstała w pierwszych trzech dniach kiedy rzucałam to świństwo.." Teysi sa też tutaj faceci ;) MOje gratulacje dla ciebie :D Loriś i ja sie cieszę twoim szczęsciem :D