Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

Regres ja (16,5 roku po ślubie) lubie czasem kłótnie :):) bo hmmmm godzenie się jest takie miłe i przyjemne :):):):):) Mam nadzieje że już dziś byliście na spacerku zakochani i szczęśliwi :):):) Miłego wieczorku oj ciężki miałam weekend cały w szkole

witam poniedziałkowo, u mnie dziś pochmurno i tak jakoś smutno miłego dnia

Dzień dobry:) Pachnąca Aga,dla Ciebie i uśmiechnij się:D Grzesław,no jak?Po prostu wyobraź sobie,że jest taka osoba przy Tobie,wyobraź sobie jaka jest itp.Codziennie o tym myśl,tylko też nie ma to być w formie czekania,że kiedyś,kiedyś tam.Mocno w to wierz.Mocno uwierz w siebie.Ja mocno wierzyłam i moje kochanie jest.Tylko tyle i aż tyle:) POWODZENIA! Regres,każdy związek musi znaleźć swoją drogę do rozwiązywania problemów.Pachnąca Aga lubi ,ja nie.Jak już jest za dużo emocji negatywnych,mówię,że jutro do tego wrócimy,ponieważ jutro na spokojnie wszystko nie wygląda tak strasznie.Zresztą po co się kłócić? To zaczynamy nowy tydzień BP!

dziękuje wam wszystkim za wsparcie ale jak tak nie lubię kłócić sie z żoną :O Bylismy wczoraj na spacerze trochę sie lepiej zrobiło ale idealnie jeszcze nie jest :( Chyba czas zrobi swoje ... pozdrawiam was :) poniedziałkowo

Dzień dobry,co tu tak puściutko? Złośliwiec:) Jovik:) Sądny Dzień:) Pachnąca Aga:) Ojejkujejku:) Regres:) Vonk:) Julka:) Mamuśka:) Lorika:) Kaja:) Grzesław:) xx444,Jagoda:) Monamas:) Madziuchna:) Żabka:) Kfiat Kalafiora:) Kotki:) Goldena:) Proszę się przypomnieć,jeśli o kimś zapomniałam.

to i ja wtorkowo sie przywitam

Witam serdecznie:-)

Regres jak tam jest porozumienie?

Odzywa się do mnie ale pokątnie mam nadzieję że dzisiaj jej minie :) ? może? Jak widzę kobietom potrzeba czasu Trochę zawaliłem pewną sprawę w piatek i sobotę :O ale przeprosiłem :O

Witajcie ja nadal bp choć nie wiem ile sił mi starczy pojawiły dawne demony i źle mi bardzo źle nawet leki nie pomagają. Swoją droga jakie to życie jak rano bierze się leki by przetrwać poranek w południe lek bo mąż wraca z pracy a wieczorem lek by zasnąć i tak codzień a kretyn nie rozumie że krzywdzi dziecko ... Eh przepraszam ale ciężko mi

Żabka to nasz nie wesoła sytuacje w domu:(

Żabko,palenie nic Ci nie da,to zresztą wiesz. Jesteś panią swojego losu i nikt Ci rady nie da jak żyć,bo to Twoja ścieżka. Sama musisz walczyć o swoje szczęście. Dla Ciebie ,abyś miała siłę:) Hej,taka u Was wiosna,że nikt nie siada do komputera,aby się zameldować? Oczywiście,oprócz panów. Regres,zawiniłeś,to musisz odcierpieć,nawet jakbyś nie zawinił,też musiałbyś odcierpieć.;) Na pewno już dobrze u Was:) Goldena,gdzie jesteś?Świeżynki?

Żabko, chyba wiem o czym piszesz, bo sama byłam, kiedyś, takim krzywdzonym dzieckiem. Teraz, z perspektywy dorosłej kobiety po terapii wiem, że jeśli osoba dorosła w takim związku nie zrobi konkretnego kroku, to NIC się nie zmieni. Prośby i groźby w niczym nie pomogą, a czekanie na cud nie przyniesie żadnego efektu, prócz strachu, kolejnej dawki leków i pytania dlaczego on tego nie rozumie. Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie problemu. A dla całej ekipu środowe pozdrowienia :)

Witam wszystkich Jestem @gusiu, jestem, ale ostatnio mam nastrój podobny do nastroju Żabki (to w skrócie) Wiosny u mnie nie widać, właśnie mrzy za oknem Samo życie Trzymajcie się

Witam serdecznie:-) u mnie jest słonecznie, ale wietrznie i zimno:( ale damy radę:-) pozdrawiam:-)

Byłam w lesie,tam jest ciepło, i taki spokój przynosi popatrzenie na zwierzęta,przyrodę-polecam.Teraz chce mi się iść,przedtem wolałam wypić kolejną kawę i popalić fajki,oj fuj. Zaczęłam przedświąteczne porządki,bo i w domu trochę pracy jest i na dworze,zobaczycie jak ten czas zleci,do świąt,potem do maja i już na całego ciepło i zielono. Dlatego należy korzystać z każdego dnia i szukać coś pozytywnego,uśmiechnąć się. Widzisz,Żabko,każdy jakoś jest poharatany,ja też byłam i szkoda mi tamtego czasu,ale miałam siłę walczyć za wszelką cenę.

urwało drzwi w Maserati, a co z Sochą? http://www.flesik.pl/malgorzata-socha-miala-wypadek-video/

Żabko,10 lat temu każdy by się w głowę popukał,gdybym mu powiedziała,że będę tak żyć,ale ja wierzyłam i wiedziałam co chcę,a czego na pewno nie chcę. Sama musisz wiedzieć co chcesz.

Witam Wszystkich bardzo serdecznie.Zapowiadali,że będzie ciepło,ale nic sie nie sprawdzilo - mżawka przez cały dzień,zimny wiatr; pogoda do bani! Po pracy pojechałam na basen,następnie ogarnęłam w mieszkanku,zaraz lekka kolacja potem kąpiel,książka do poduszki i spanko.Dzieci są na swoim więc obowiązki odpadły,ale wcześniej to było co robić,wówczas bardzo pomagał mi Ś.P. mąż.Spać szłam zwykle w nocy.Żabko nigdy nie byłam w takiej sytuacji więc trudno cokolwiek mi doradzać,lecz w pełni popieram wypowiedz monamas.Pozdrawiam cieplutko WAS WSZYSTKICH i życzę dobrej nocy. Jagoda.

Witam po przerwie. Tyle sie dzieje w moim zyciu,ze czasami nie ma czasu na wszystko:(Ja żyje, pracuje , w maju wybieram sie do sanatorium:D Jakos ogarniam wszystko. I uwaga!!! W lipcu zostane babcia, no, żona dziadka. Trzymajcie kciuki by wszystko było dobrze. Pozdrawiam Was, całuski przesyłam i pamiętam o Was kazdego dnia. czasami jest ciężko, ale co zrobić??? Żeby życie miało djupe...to bym skopała:p

Jovik gratuluje :) !!! Zabka powtorka z rozrywki?? wiesz TY co wypieprz go z chalpy na zbity ryj,niech idzie w chujam,albo sie pozbiera jak zostanie sam albo calkiem stoczy,a nie bedzie Tobie zycie marnowal,palant

hej :) no własnie ja mam taki sam humor jak zabka :( niepisalam by się pozbierac...(choć troche)... myślałam że to miłośc,ale nie...jak zwykle przegralam... każdy mówił pasujecie do siebie...a ja głupia wierzylam....i myslałam ze zbawię jego,świat...ale chyba nie sama siebie... każdy facet to świnia... jak są normalni to są zajęci.... niemam sił juz na kogos nowego...nowa lekcja zycia...i to bolesna... więć piję by zapomnieć... ale jak przesiedzieć w szkole na zajeciach i patrzeć na Niego??? ach...spadam niemarudzę już... gratuluję wszystkim co mają szczęscie w miłości i harmonię w życiu... pozdrawiam...

Nam Madziuchna będzie niezmiernie ciężko znaleźć drugą połówkę, jeśli się wogóle uda:(

Widzę, że humory coś nie bardzo dopisują. Wszystkim, którzy teraz nie wierzą w miłość i poznanie kogoś wartościowego za przykład podaję siebie. Narobiłam wiele głupot,przeżyłam kilka dziwnych związków (dziwnych na własne życzenie) i byłam przekonana, że nie spotkam nikogo, kto będzie taki o jakim marzę. I tak było do czasu, gdy zaczęłam myśleć, że absolutnie zasługuję na miłość, szacunek,wierność i zaufanie i na szczęśliwy związek z fajnym facetem. No i co dalej się dzieje, to już wiecie - 6 października 2012r. o godz.14 powiemy sobie TAK :) Kochanie, sukcesem jest zmiana myślenia i przekonanie, że zasługujemy. Jak powiedział mi ktoś mądry: "bo wszystko jest w głowie". Trzymam kciuki i życzę Nam Wszystkim spełnienia :)

Dzień dobry:) Ja mam dobry humor:) Żabko,Sądny powiedziała Ci dosadnie,to co ja chciałam w taki zawoalowany sposób przekazać. Grzesław,jak tak będziesz podchodził do tego,no to nigdy nikogo nie znajdziesz! Miłość jest piękna,pięknie coś przeżyć,a że się nie nadaje ten ktoś,to lepiej wcześniej się dowiedzieć,no nie? Jagoda,czyli każdy dzień spędzony z ukochanym jest piękny i naprawdę warto przeżyć te dni,lata w zgodzie. Jovik Gratulacje:)Na pewno wszystko będzie dobrze i urodzi się zdrowy chłopczyk:):):) Madziuchna Przykro mi.Trzeba przeczekać ten ból.Madziuchna,trzymaj się Monamas No właśnie. Pozdrawiam :) Mam dużo różnej pracy,ale najlepsze z całego dnia jest przytulenie się wieczorem do mena:) Trzeba uwierzyć.

madziuchna przykro mi :O ale co sie stało ? U mnie już gitara :D z żoną :D czas robi swoje :)

Witam Was pięknie w ciepły czwartkowy dzień.Wreszcie pojawilo się u mnie słoneczko i zaraz jest lepsze samopoczucie.Pracy mnóstwo ale nie szkodzi,czas szybciej zleci. Kochani "życie to nie je bajka" każdy z nas ma przypisany krzyż i musi sam nosić są wzloty i upadki. Nie zawsze tak jest jak byśmy chcieli.Życzę Wszystkim miłego dnia,POZDRAWIAM serdecznie.

monamas wyobraź sobie, że ja nie przeżyłem żadnych związków, ani tych dobrych, a tym bardziej złych:(

monamas - jasne, że ważne jest w jaki sposób myślimy o sobie, mamy wtedy większe szanse, iż nie wypełnimy "syndromu ofiary" - lecz jednak zapewne jeszcze nie raz przekonasz się w życiu, że "tym co masz w głowie" niewiele nawojujesz jakkolwiek byś nie chciała i nie starała się - życie bowiem jest nieprzewidywalne. Życzę wiele szczęścia Towbie i wszystkim forumowiczom:)

Witam wszystkich Ja wpadłam na moment, zaganiana jestem i dlatego mało się odzywam:-( Trzymajcie się dzielnie i nie dawajcie na przekór wszystkiemu