Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i(n(k(A)

Nie.nie odezwe sie i nie, nie napisze

Polecane posty

a ja mu wtedy odpisalam , tzn tez napisalam "czesc" tyle ze wieczor. myslalam ze moze takjak zawsze odpisze itd a tu nic:) po tygodniu mi puscil dzwonek, odpuscilam po 3h i tyle. ja nie wiem co on mysli, o czym i czy wogóle mysli:P ale wiem ze tak jest lepiej...duzo lepiej:) a drugi raz juz sie nie dam w cos podobnego wciagnac:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ldgfgccv
no właśnie co tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A hej, nie zauważyłam pytania do siebie. :) No u nas wszystko w jak najlepszym porządku - wczoraj miałam ochotę zrobić Mu awanturę, ale przytrzymałam swoje nerwy na wodzy. :) On na weekend jest w szkole. W sobote rano napisał wiadomość na gg, że życzy miłego dnia i bla bla bla. Po czym zniknął. Ja około 19 napisałam smsa "Jak tam Kochanie?" Oczywiście nie doczekałam się odpowiedzi. O 22 zadzwoniłam, raz i drugi - oczywiście nie doczekałam się odebrania. Chciałam Mu wówczas napisać co o tym myślę, ale się powstrzymałam i On po godzinie napisał na gg jakby nigdy nic "Widzę, że dzwoniłaś Kochanie. Ja byłem u kolegi - robiliśmy projekt na jutrzejsze laboratorium, nie wzięłem tego numeru ze sobą, tylko inny" (ma 3 tel. i weź tu cholera traf. :P Ogólnie - poza polem kontaktu tel jest idealny. No w sumie - każdy ma jakieś wady.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Wspaniale, właśnie wróciłam z randki. Skończył remont, teraz widujemy się codziennie. Jeszcze żeby nie ten problem z kontaktem. Ps. AsiaKasztan to ja. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy powinnam cos zaproponowac?
chciałabym z nim porozmawiać zadzwonić, ale nie powinnam! muszę się powstrzymać i jest mi źleeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ilonaW: jaki problem z kontaktem? Przeciez widujecie sie codziennie. JAk ja bym widywala faceta codziennie, to w dupie mialabym telefony i smsy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mam, ale np w piątek i sobotę był w szkole, kilkaset km. od nas i dobić się do Niego nie szło. :) Tzn. w piątek zadzwoniłam około 22 - odebrał i oddzwonił, żeby mnie na koszty nie narażać, wczoraj już się nie dobiłam wcale. Nie, to że dzwonię ciągle. Cały dzień nic - z mojej strony i dzwonię na wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy powinnam cos zaproponowac?
Dlaczego nie mogę? Teraz to już jest późno a on śpi...a wcześniej nie mogłam bo przed weekendem mieliśmy dziwną rozmowę na tyle dziwną, że mam podstawy myśleć że jemu nie zalezy przesadnie na tej znajomości. To dopiero początek i mój zdrowy rozsądek podpowiada mi, że to on powinien coś teraz zrobić, żebym ja się czuła lepiej... dopiero jestesmy po 1 randce, ale dość częśto sie po niej widywalismy i bylo naprawde bardzo milo w piatek zaproponowalam spotkanie a z racji tego ze gadalismy na gg czego nie lubie! poczulam sie zlana bo ja zaproponowalam cos konretnie on zapytal o szczegoly po czym przestal sie odzywac ;/ napisalam do niego po jakims czasie ze drazni mnie strasznie to jak ze mna gada na gg to mi wyslal durna emote..cos mu tam odp. i nie odezwal sie przez caly weekend wiec same widzicie nie powinnam a chyba o niczym innym nie marze :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srrrt
dobra to ja mam pytanie, kiedyś tu zaglądałam, ale problem mam teraz od kilku dni. postawiłam chłopakowi ultimatum, że chyba rezygnuje z tej znajomości. Dodałam że jestem roczarowana nim i mnie wkurzył. nie odpowiedział. Ale przemyślałam sprawę i chyba jeszcze nie chce kończyć. Jak sądzicie ile odczekać jeśli chce sie do niego jeszcze odezwać. On tego raczej nie zrobi po tym co odemnie usłyszał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srrrt
z kilka razy tu zaglądałam swojej historii nie będę opisywac bo jest za długa i pomieszana.. wkurzyłam się na niego pod wpływem emocji, ale nie planowałam kończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Jak najszybciej, chyba, że zrobił coś poważnego. I na drugi raz - najpierw myśleć, później robić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srrt
dzięki, ale sie wstydze bo ostatnio nie odpisał więc nie chce go bombardoawc smsami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
srrrt tak to jest jak sie pisze pod wplywem silnych emocji! sama nei raz takiego cos robilam! teraz jak juz mna cos takiego targa, to wole sie z tym przespac! chociasz naleze do osob b. impulsywnych i ciezko jest mi sie powstrzymac, by czegos takiego glupiego i zlosliwego nie palnac ale staram sie teraz tego nei robic i na drugi dzien rano ciesze sie zawsze ze nei dalam sie poniesc tym zlym emocjom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srrt
a dziewczątko i inka, kika itd. jak wam sie układa? ja na razie nic nie robię, on też trochę zawinił. gdyby odpisał to byśmy mogli to wyjaśnić, ale on nie ma zamiaru nic wyjaśniać. więc ja też już nie będę do tego wracać. zapytam go czy sie pogodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srrt
kręcę z innym a on najwyżej będzie dla mnie czymś w rodzaju koła ratunkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ostatni [nie wiem jhak go nazwac] wyjechal na wyspy wiedzialam w sumie ze wyjedzie wczoraj mi napisal, ze musimy zakonczyc/przerwac te znajomosc. sorrki ja mu juz nic nie odpisalam;) chociaz mialam ochote napisac, ze nie spodziwalam sie jest az taki szybki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zakonczylam starania i nawet na jego sms w ktorym jest tylko "czesc" nie odpsuje, na dzwonki tez nie odpowiadam,trudno ma co chcial,nie mam zamiaru sie dluzej rozczulac na d nim, dalam mu szanse olal wiec niech teraz ma pretenje do siebie. Pozatym poznalam kogos na czacie i...zobaczymy, jak narazie jest ok ale mam dziwne wrazenie ze on siedzi dalej na czacie i laski poznaje...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW czyli AsiaKasztan
Hmmm, często siedzenie na chacie zostaje mimo poznania własciwej osoby. To sposób na nude, tak jak np. u nas kafeteria. Ja akurat jestem przeciwna flirtom na czacie, gdy ma sie kogoś na stałe, ale przeciez nie jestescie razem, wiec moze siedziec do woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srrt
jakoś nadal nie mam ochoty nic pisać. on nie chce, i ja też nie bardzo. ale czasem taka przerwa jest potrzebna. Mogę wyjść czasem z inicjatywą ale tylko jak mam humor a tu.. ciągle jestem zła na niego więc to byłabym taka desperacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
A ja bardziej tęskniłam i doceniałam, jak widywaliśmy się rzadziej, i tak źle i tak niedobrze. ;-) Babom nie dogodzisz. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love and happyness. Z Ania... taki ma opis na gg dziw ze mnei nei zablokowal:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się wypowiem
jeśli zastanawiacie się nad tym czy warto raz jeszcze spróbować go odzyskać, jeśli kolejny raz to wy macie wyciągać rękę na zgodę i prosić o wybaczenie to nie róbcie tego nie dzwońcie nie piszcie odpuścćie sobie to i tak prędzej czy później się skończy a będzie jescze bardziej bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srrt
Ok, ale wiesz to z własnego doświadczenia? Tak sobie myśle że jak nic nie zrobisz to możesz do końca życia myśleć co by było gdyby. a tak, najwyżej będzie to bolesna nauczka ale chyba wolałabym się osobiście przekonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×