termin na wczoraj

witam na wczoraj mialam termin ale nic mnie nie wzielo dzis mam zamiar isc do szpitala poniewaz do wczoraj mialam L4 a moj lekarz przyjmuje tylko w czwartki wiec nie bedzie mi mial kto wypisac..jak myslicie ile beda mnie trzymali w szpitalu jak mnie nic nie zlapie zanim podepna mnie pod kroplowke??

lekarz nie wypisze ci juz L4, powinnas zaczac od dzis urlop macierzynski.....

spróbuj jakis metod na przyspieszenie porodu..np dobry seks :D nie jest zły:D

Mogą Cię przytrzymać dość długo, moja koleżanka leżała aż dwa tygodnie od przewidywanego terminu a potem i tak musieli jej wywołać...jak dziecku i Tobie nie będzie nic zagrażać to pewnie i Ciebie dwa tygodnie potrzymają ale to nic pewnego... Każdy szpital ma inne zasady... powodzenia na porodówce :)

hmmm..tylko ze w tych papierach wpisuje sie od dnia urodzenia dziecka czyli nawet jesli jeszcze go nie ma to powinnam wpisac dzisiejsza date???i zaniesc papiery do zusu??a jesli na te kika dni nie bede miala L4 albo nie przejde na maciezynskie to co wtedy??

no wlasnie ze nawet sex u mnie nic nie pomaga..:/

czyli myslicie ze nawet jak pojde dzis do szpitala to nie ma szans zeby wypisali mi L4???

prosze poradzcie mi co powinnam zrobic bo juz z tego wszysstkiego zglupialam i jeszcze nerwy mnie zjadaja..