Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wowkf

prawie 10 miesięczne niemowle

Polecane posty

Mój 9 i pół miesięczny syn nie umie usiąść sam. Jeśli go posadzę siedzi stabilnie, ale sam z leżenia tego nie robi.Na brzuchu pełza do tyłu, z pleców potrafi się odwrócić na brzuch. Nie raczkuje, nie umie klęczeć. Co potrafią wasze niespełna 10 miesięczne maluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj mu troche czasu , inne dzieci robią to szybciej , inne wolniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaaraa
moja córka ma 8 mies. - raczkuje, klęczy, podnosi się przy szczebelkach, siada sama z raczek... siostry syn jest o tydzień młodszy - nie siedzi nawet. Każde dziecko inaczej się rozwija. Popytaj lekarza, porównywanie dzieci nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naela
Mój maluch obecnie 14 miesięcy za 10,5 miesiąca już dobrze chodził, ale córeczka starsza zaczęła za 13 miesięcy. Z raczkowaniem też jest różnie. Córka najpierw pełzała później raczkowała, mały od razu raczkował. Uważam, że nie ma się czym martwić, bo każde dziecko ma swoje tempo rozwoju i niczego na siłę nie trzeba przyśpieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u lekarza... powiedziała ze mamy iść na rehabilitację. Tam powiedzieli mi,że on jest duży i że mam ćwiczyć w domu bo są młodsze dzieci wymagające cięższej rehabilitacji... pokazali parę ćwiczeń ale... ja nie potrafię tak jak rehabilitant. Mi Kubuś ucieka, kładzie się. Te ćwiczenia są metodą Bobath. Nie radze sobie z tym, martwię się o małego i nie wiem jak mam mu pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaaraa
idź prywatnie na rehabilitację. Siostra też chodziła, bo mały miał wzmożone napięcie (nie duże, ale wysłali)... no i ta rehabilitantka to wariatka istna była. W końcu wysłała do ortopedy lub chirurga dziecięcego, bo dziecko miała zaokrąglony kręgosłup przy siedzeniu. A ortopeda wyśmiał i lekarza i rehabilitantkę. Minęło 2 tygodnie a mały już pleców okrągłych nie miał - po prostu potrzebował więcej czasu i tyle. Na razie siedzi z podparciem :) ale jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaaraa
aaa, my swojej córci wszystko pokazywaliśmy :) jak się siada, jak raczkuje, pokazywaliśmy jak się używa nóżek :) i mała załapywała :) Może poćwicz w formie zabawy. Moje dziecko pogrzało za piłeczką :) i zaczęło raczkować w ciągu jednego dnia :) Daj jakieś bodźce do zachęty. Leży na ziemi na kocyku? Ma dużo miejsca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kvetinka200
Mój ma 9 miesięcy i też sam nie usiądzie. Poza tym siedzi, pełza, raczkuje (od kilku dni), klęczy i sam stanie na kolankach łapiąc się czegoś. To że sam nie usiądzie to się tym nie przejmuje bo rozwija się prawidłowo. Myśle że twoje dziecko ma jeszcze czas, daj mu szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ma 9 miesięcy i tydzień (urodzony w 35,5 tc), sam nie siedzi, nie raczkuje, jedynie turla sie jak zwariowany, dostałam skierowanie do neurologa bo to trochę dziwne w tym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba będę musiała prywatnie, ale czekam jeszcze na czwartkową wizytę u jednej pani rehabilitantki. Zobaczę co ona powie i będę szukała prywatnego z Katowic. Może ktoś jakieś dobrego rehabilitanta zna?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może idź tak jak ja do neurologa? on powie co i jak i podpowie czy to normalne czy trzeba rehabilitować, różnie dzieci się rozwijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaaraa
FRANKAZWARSZAWY - a Twojemu synkowi nie powinno się odejmować tych 4 tygodni? Gdzieś słyszałam, że u wcześniaków odejmuje się ten okres do 39 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzi na podłodze daje mu dużo piłek ( które uwielbia) Jak go posadzę i chce do jakiejś zabawki sięgnąć daje rade po swojemu ale jak sie przewróci na brzuch... KRZYK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaaraa
to może niech krzyczy :( Ja nie zawsze reaguję na płacz córki... (może kiepska matka ze mnie) czasami robi to chyba ze złości, że czegoś nie może dostać natychmiast... przestaje krzyczeć, i zaczyna kombinować. Np. wczoraj pokonała wysoki próg między kuchnią a korytarzem - dumała nad tym parę minut, krzyczała, ale w końcu przeszła. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedni uważają że powinno sie traktować normalnie wcześniaki ale neurolodzy raczej odejmują ten czas, ale mimo wszystko pójdę i skontroluję :) będę spokojniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój 10 miesieczny Kuba już chodzi sam, w zasadzie to biega:) Bardzo wczesnie zaczął siadać, raczkować i stawać przy meblach. Ale to chyba indwywidualna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój 10 miesieczny Kuba już chodzi sam, w zasadzie to biega:) Bardzo wczesnie zaczął siadać, raczkować i stawać przy meblach. Ale to chyba indwywidualna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KLAARAA- właśnie Kuba siedzi i krzyczy , jak mnie nie ma w pokoju uspokaja się jak wchodzę znowu krzyczy . ewidentnie wymusić chce żebym go wzięła na ręce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaaraa
no moja też tak robiła :) Przestała z czasem. Reaguje tylko wtedy kiedy wymaga reakcji np. jak się przewróci, uderzy mocno i płacze - wtedy przytulam, a jak tylko się wystraszy - odwracam uwagę zabawką, klaskaniem. Ale nie lecę jak tylko położy się na grzechotce i wrzeszczy, żeby ją zabrać. Z czasem nauczyła się radzić sobie z takimi pierdołkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fantasia30
wowkf, mam namiary na swietna pania rehabilitantke z Sosnowca...jest rewelacyjna znajde namiary i ci wkleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwse jak mowia kazde dziecko jest inne... Moj brat np siedzial jak sie posadzilo, nie raczkowal w ogole a siadac sam zaczal jak zaczal chodzic..mama z nim chodzila po lekarzach i wlasnie mowili ze niektore dzieci takie sa ze dopiero jak zaczynaja chodzic to same siadaja. Moj synek ma 9 miesiecy i raczkuje, kleczy,wstaje o roznego rodzaju meble i stawia pierwsze kroki, siada sam z brzuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mamuskaaa
moja ma prawie 10 mies, nie raczkuje, czasem pelza do tylu, nie chce sie jej przkrecic z brzucha na plecki, potrafi to bo czasem jak sie jej chce to sie turla. Nie potrafi sama siasc, za to sama staje jak sie trzyma czegos, jak trzymam ja za raczki to wrecz biega. Nie wszystkie dzieci raczkuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrampooolinka
Moja także ma prawie 10 m-cy i nie raczkuje, sama nie usiądzie.Lubi chodzić trzymana za paszki,ale sama jeszcze nie stoi,ale myślę że na wszystko przyjdzie czas i się nie przejmuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy tego nie przerabiałam,
Kup mu siedzisko Bumbo albo Prince Lionheart (Bebepod). Służą do sadzania dzieci od 3 miesiąca życia wzwyż (do około 14), które trzymają samodzielnie głowę. Wzmacniają one mięśnie pleców i przygotowują do samodzielnego siedzenia. Są odpowiednio wyprofilowane, więc bezpieczne dla niesiedzących samodzielnie dzieci. Dają dobre wsparcie kręgosłupowi. Nie kosztują nie wiadomo jak dużo, więc można sobie kupić. http://www.youtube.com/results?search_query=bumbo+seat&aq=f http://www.youtube.com/results?search_query=prince+lionheart+bebepod&aq=f

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy tego nie przerabiałam,
Dodatkowo są do nich tacki (w kompletach albo do kupienia osobno), z którymi mogą służyć jako krzesełka do karmienia albo czasowe unieruchamiacze jeśli rodzic chce coś zrobić i musi na chwilę spuścić dziecko z oka. Trudno się z nich dziecku samodzielnie wydostać - bo są specjalnie w ten sposób wyprofilowane. Posiadają antypoślizgową podstawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trrrampooolinka poczytaj sobie swoja wypowiedz i sie dowiesz czemu nie siedzi i nie raczkuje :) jak chodzi trzymana za paszki to znaczy ze juz wstala chyba ze jestes kolejna tępą mamuska ktora ingeruje w rozwój co widac z daleka :D powodzenia,sama bedzie chodzic nie wczesniej niz 14-16 miesiecy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×