Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

amaranto

Kocham dużo starszego...

Polecane posty

Gość alisjaaaaaaa
moj maz jest starszy o 31 lat --Chyba jestes bardzxo młoda,bo watpie abys byłą taka przeszczesliwa gdybys była np.w moim wieku 44 lata i Twoj maz miałby 75 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alisjaaaaaaa
Miłość miłościa.Kiedys ona przygasa lub całkowicie wygasa.Nawet wspolne zainteresowania stają się już nie tak ważne. Wiek niby nie gra roli,ale do czasu,naprawdę do czasu. Nie wyobrazam sobie być z meżczyzna starszym wiecej(stały związek)niz o 5 lat(moj maz jest 5 lat starszy ode mnie)ale także nie wyobrazam sobie byc z mezczyzna (stały związek)młodszym więcej niż 5 lat. Związki z duzą różnicą wieku są fajne do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkk
wiekszosc z Was wypowiada sie na temat czegos o czym nie ma zielonego pojecia. Autorko, jesli tu zagladasz to powiem Ci, ze na cafe nie masz co szukac wsparcia (poza nielicznymi), bo niestety ale zasciankowosc i ograniczenie ludzkie jest straszne. Jesli czujesz sie psychicznie na tyle mocna, zeby byc w takim zwiazku to zostan z nim. Ludzie zawsze beda sie wpieprzac w wasze zycie ale to TWOJE zycie i nic im do tego a ci pieniacze tutaj z cafe to nieszczesliwi, przezarci nuda desperaci. Trzymaj sie i WAL TYCH ZAMRCZONYCH PALANTÓW ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolkaolkalolka
kkkkkkkkk--masz racje,one powinny nie zwracac uwagi na to co inni myśla o takich zwiazkach,ale niestety przejrza same na oczy gdy dobiegna do 40,a ich panowie beda duzo starsi.No chyba,ze ta młodsza bedzie juz na tyle stara psychicznie,ze bedzie jej wszyst6ko jedno,czy duzo starszy maz jest infantylny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkk
:):) oj, zebys Ty droga forumowiczko zbyt szybko nie stala sie infantylna, bo wtedy Twoj maz badz partner moze kopnac Cie w Twoj szanowny zadek. Tutaj tak naprawde nie chodzi o wiek a o to zeby byc szczesliwym czlowiekiem. Jesli zwiazek ze starszym mezczyzna pod kazdym wzgledem jest udany, to po co to zmieniac. A przyszlosc?? hehee.... wiesz co? zycie roznie sie uklada. Moze Ty kiedys ulegniesz wypadkowi (czego Ci nie zycze) i bedzie trzeba Ci wycierac tylek do konca zycia, tylko ze wydaje mi sie, ze wtedy chcialabys miec kogos kochanego przy sobie, kto Ci pomoze a nie wypnie sie na Ciiebie za to ze jestes infantylna. ;) Tu nie chodzi o nic jak o brak akceptacji spolecznej wynikajacej z wychowania. No ale o czym my tu mowimy, skoro w dzisiejszych czasach dobor partnera nastepuje poprzez sprawdzenie czy delikwent jest swietny w lozku i czy ma duzego "malego", a potem sie dziwic, ze coraz wiecej malzenstw sie rozpada. Jesli Autorka chce byc z kims, kto jest wolny, nie ma zony i jest im dobrze razem to blagam odwalcie sie od niej i zajmijciesie swoim nudnym zyciem. Zauwazylam, ze Ci co najglosniej krytykuja to sa osoby, ktore czuja potrzebe robienia sensacji, bo w gruncie rzeczy tylko tak moga poczuc jakis dreszczyk emocji, bo w domu nudy nudy nudy nudy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brytanika
Kij mi z tym czy będzie z nim Osóbko o dziwnim nicku "kkkkkkkkk" dlaczego sądzisz,że osoby które tu piszą,mają potrzebe robienia sensacji ?:D O jakim dreszczyku emocji Ty piszesz ? o własnym ? Wg mnie jest treść -są wypowiedzi, chyba na tym to polega?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkk
Moj nick nie jest bardziej dziwny niz Twoj "Osóbko Brytaniko" :) Gdybys dokładnie przeczytala moja wypowiedz, to domyslilabys sie, ze nie jest ona w calosci przeznaczona dla osób z kafe, bo skad ja mam wiedziec czy Brytanika, czy tez inne osoby maja nudne zyciez?? zaobserwowalam tą zależność w realu. Z tym, ze jest temat i sa wypowiedzi to zgadzam sie z Tobą dlatego napisalam Autorce w moim poprzednim poscie, zeby nie szukala tu wsparcia i zrozumienia. Nietolerancja w Polsce mnie dobija ale oczywiscie kazdy zapytany czy jest tolerancyjny to odpowie, ze "tak". Hehe ..... smiac mi sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brytanika
Jak chyba zauważyłaś autorka jednak zadała pytanie na kafe . Raczej wsparcia na forum autorka nie szuka ale wypowiedzi choć różne, zapewne przeczyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkk
Masz racje. Wydaje mi sie jednak, ze szuka troche wsparcia- dlatego wlasnie zamiescila ten topik w necie. Jest jej ciezko, rozumiem ja. Jesli nie ma nikogo, w kim moglaby miec wsparcie to musi byc jej przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brytanika
Ma faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkk
:):) mam nadzieje ze ja wspieraja tez inne osoby a nie tylko facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spodziewałam się krytyki,ale nie byłam przygotowana na tyle miłych wypowiedzi;) Wspiera mnie jeszcze siostra,ale ona mieszka kilkaset kilometrów odemnie... Moja mama ostatnio w tej sprawie zabiera coraz mniej głosu. Chyba pogodziła się z tym,że nie zrezygnuje z niego. I widzi, że naprawdę się kochamy. Tylko ludziom się buzie nie zamykają. Mieszkam w dość małym miasteczku i tutaj takie rzeczy szybko sie rozchodzą. Często kiedy wychodzimy gdzieś razem widzę te ich pogardliwe spojrzenia ale mam to gdzieś. kkkkkkk Masz rację. Zycie jest bardzo przewrotne i kiedyś może być tak, że to ja będę potrzebowała jego pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanusik
Czyli wszystko jest na dobrej drodze . Pozostaje mi tylko życzyc Ci szczęścia,miłości i cierpliwości .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jmuyt6u
amaranto-Jemu po prostu imponuje to,ze Ty ,taka młoda chcesz byc z nim i mkze sie Tobą pochwalic i koledzy mu zazdroszcza,ze ma taka młoda. A Ty,biedna istotko któregos dnia bedziesz zasmucona,ze zyjesz u boku starego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barrbarrabar
jmuyt6u Jej wybór... Najważniejsze,że dziewczyna nie rozwaliła jakiegoś małżeństwa . W tym przypadku on jest wdowcem,ma syna prawie jej rówieśnika więc chyba się dogadają .Ona chce z nim byc to będzie. Trzy ważne priorytety są spełnione "Jest inteligentny a do tego przystojny.Ma dobrze płatną pracę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dogadają się na pewno, ona z synem, tego szczęśliwca.....hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenonłaskawik
barrbarrabar w sprytny a zarazem poważny sposób użyłaś ironii :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinaaa01
Od ponad dwóch miesięcy jestem związana ze starszym facetem... ja mam 19lat, a on 39. Czuję się przy nim dobrze, bezpiecznie, wiem że jestem dla niego ważna, czuję to na każdym kroku. Kilka krotnie sprawdzałam co jest dla niego ważniejsze: seks czy ja. Bo wiele osób twierdzi ze facet w tym wieku przechodzi kryzys i zalicza młode dupy. W tym przypadku tak nie jest, kiedy mówię NIE, nie muszę nawet argumentować dlaczego. Moi znajomi są sceptycznie nastawieni co do tego związku, rodzice oczywiście nic nie wiedzą. Mimo, że kiedyś usłyszałam od nich, że gdybym poznała kogoś dużo starszego i przedstawiła im go to zaakceptowaliby mój wybór... jednak wiem że to tylko takie gadanie bo gdyby doszło do takiego spotkania, albo nawet gdybym tylko powiedziala, że jestem z nim, powiedzieliby zapewne że od teraz nie będą mnie wspierać, że mam wybrać. Za dobrze ich znam. Za kilka miesięcy wyprowadzam się i zaczynam życie na własny rachunek i wtedy będzie mi obojętne co powiedzą, ale dopóki jestem na ich utrzymaniu... no cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenonłaskawik
Brak mi słów . Gdzie sieją takie naiwne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteście młode, głupie, naiwne. A faceci chcą sobie podmuchac młode ciałka. Współczuję wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khhameeleoon
Miałem kiedyś w szkole taką jedną koleżankę, to było jak mieliśmy po 20 lat.Ona miala chlopaka od trzech lat i mieli juz plany ze po studiach wezma slub i zaczna zycie na wlasny rachunek.No i nagle na imprezie poznalismy wspolnie wszyscy pewnego goscia co mial 41 lat, całkiem zadbany facet ,bardzo wporzadku gadal itp.Moja kumpela stracila dla niego glowe i rzucila swoj trzy letni zwiazek tak nagle a ja oczywiscie bylem po srodku miedzy jej chlopakiem zranionym i miedzy nią.To w jaki sposob zmienil ja ten starsyz facet bylo niedopoznania ,naobiecywal gor i nie wiadomo jeszcze czego a ona glupia mysalla ze wygrala bilet do szczesliwego i ustawionego zycia.Niestety tak sie nie stalo bo facet po pol roku zabawy z nia powedzial jej ze nie chce sie juz z nia spotykac bo tak szczerze to on tego nie widzi a chcial po prostu poczuc sie drugi raz mlodo przy niej.Moja kolezanka wyladowala przez to w psychiatryku :) zostawila faceta ktorego kochala dla obcego i wyszla na tym jak wyszla.Nie chce idealizowac ale warto sie zastanowic czasem na przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia2121
widac ze sama masz jakies watpliwosci, co do zwiazku, skoro piszesz o tym smiesznym "zwiazku"na forum. jak dla mnie mozesz miec nawet 100latka bo mam to w dupie.tylko nie dziw sie, ze inni o tym gadaja i beda gadac bo normalne to nie jest. a rodzicom sie nie dziw, ciekawe czy bylabys tez taka zadowolona gdyby twoja mloda corka przyszla z takim staruchem? mysle ze odpowiedz znam ciao!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinaaa01
Dla mnie liczy się to jakim się jest człowiekiem i co ma się w głowie niż to ile ma się lat. Dla niektórych to nie jest normalne, bo przyjmujecie pewne normy, schematy, i uważacie to za coś hmm złego, nieodpowiedniego. Ale ile jest par, małżeństw na świecie gdzie różnica wieku jest dość duża i ludzie są szczęśliwi?! Mnóstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kataka
Poznalam ksiedza prawie dwa lata temu. zaczelismy sie przyjaznic, spedzac ze soba duzo czasu. to byla prawdziwa przyjazn. Jednak powiedzial mi, ze mnie kocha... I to nie jeden raz. Ja zaczelam go troche unikac, bo wydawalo mi sie to dziwne. I on wyjechal do seminarium na jakies spotkanie ksiezy. Kiedy wrocil wszystko sie zmienilo- przestal sie do mnie odzywac! Czasami jednak zachowuje sie jak dawniej, zeby po chwili udawac, ze mnie nie zna... Sama nie wiem o co chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frentii
Wiesz co amaranto??? Dopoki bedziesz miala poczucie, ze ludzie sa przeciwko wam, ze musicie oboje walczyc o swoja milosc, to nie zdejmiesz klapek z oczu i dalej bedziesz idealizowac wasz zwiazek. To tak jak z nastolatkami. Im bardziej rodzice zakazuja spotykac sie corce z jakim chlopakiem, tym bardziej ona bedzie robila wszystko, aby z nim byc. Dopiero jak ludzie dadza wam spokoj, jak nie bedziesz musiala was "bronic", dopiero jak bedziecie sobie spokojnie zyc dzien po dniu, to zaczniesz zauwazac, ze taki zwiazek nie ma racji bytu. Jestescie ludzmi na zupelnie innych etapach w zyciu i nie ma takiej mozliwosci, abyscie sie zgrali, ale jak mowilam, przejrzysz na oczy dopiero wtedy jak inni odpuszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAOLA malinowa
frentii - święta racja !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheeeeeee
julia2121 Nienormalna to Ty jestes i skoro Cie temat nie interesuje to spadaj do swojego "normalnego" światka :/ Frentii A Ty kobitko i ekspertko od siedmiu bolesci.... nie wymadrzaj sie na temat o którym nie masz zielonego pojecia. Gówno wiesz, na jakim etapie zycia oboje sa. Gówno wiesz jakie oboje maja priorytety tak samo jak gowno wiesz, czy ten zwiazek ma czy tez nie ma racji bytu. A takie pitolenie, ze Autorka zachowuje sie jak nastolatka, czyli "na przekor"- no wybacz, brednie. Wiesz czym skutkuje to, ze ludzie takiego pokroju jak Ty nie akceptuja tego typu zwiazków?? Mianowicie skutkuje to tym, ze osoby w takich zwiazkach powoli zaczynaja nienawidzic takich tepych i ograniczonych ludzi jak Ty i Tobie podobni. Zaakceptuj wreszcie fakt, ze im jest dobrze ze soba i TYLKO TO SIE LICZY Ty głupi moherze. No wkurwilam sie, juz mam was wszystkich kurwa po dziurki w nosie. Jakim prawem ja oceniacie i pierdolicie, ze jej sie nie uda?? tacy Wy wszyscy swieci jestescie?? Hipokryci pierdoleni!!! Ciemnota tez musi byc na swiecie jak sie okazuje. ODWALCIE SIE OD DZIEWCZYNY bo wazna jest ona a nie Wasze pojebane opinie. Autorko ..... radze zglosic ten temat do usuniecia. Ludzie sa jacy sa- tepi, zawistni a jakikolwiek pomyslunek jest im obcy. Wazne jest to co Ty myslisz a na kafe nie masz co u tych tepakow szukac wsparcia, rozmowy, akceptacji.... zrozum- jesli chcesz z nim byc to z nim badz i niezaleznie od tego co te pizdy Ci napisza. To sa ludzie, ktorzy widocznie niczego poza nudnym zyciem nie doswiadczyli i szukaja nie wiem czego. Zalosc poprostu.... Swoja droga ciekawa jestem ilu z tych bab sie rozlecialy zwiazki albo ile z nich zdradzil maz.... a wielkie ekspertki sie kurwa znalazly. Nie pozwol, zeby jakies glupie krowy z kafe dyktowaly Ci jak masz zyc albo zebys zmieniala poglady i zwiazki pod presja otoczenia, bo TO TWOJE ZYCIE. Pamietaj- tepaczki zawsze beda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo556
hehehe, reprezentujesz poziom z rynsztokowy, nie potrafisz sklecic jednego zdania bez inwektyw, takze daruj sobie juz wypowiedzi na forum i zajmij sie czyms, w czym jest dobra, bo dyskusja na pewno nie jest twoja mocna strona🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo556
A frenti przyznaje 100% racji, dokladnie tak jest. Tutaj dziala mechanizm "my przeciwko wszystkim", ktory nie pozwala racjonalnie myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×