od kiedy przewlekle zachorowałam wszyscy mnie opuszczaja

chodzi o znajomych mam wrazenie ze wstydza sie ze mna chodzic soitykac sie itp choruje na ciezka choroba utrudniajaca chodzenie utykam szybko sie męcze czasem mam problem zeby przejsc z domu na przystanek zaniechalam chodzenia na imprezy, wypady jakies ittp po prostu nie mam na to siły;( czuje sie zle z tym ze ludzie mi bliscy w tym przyjaciólka olali mnie zostalam sama

A co ci jest? Olej ich, widocznie nie są warci twojej przyjaźni

zapalenie stawów ostre

samo jak Ty gdy zachorowałam nagle obok mnie zrobiło się pusto :-D,chorowałam też przewlekle a oni zachowywali sie jakbym miała ich zarazić moją chorobą

widac nigdy tak naprawde nie byli twoimi przyjaciółmi

wychodzi na to ze to wlasnie JA nie zasługuje na ich przyjazn;/ co robic?

upo

Smutna prawda-przyjaciół poznaje się w biedzie.To okropne,ze się tak zawiodłaś. Ile masz lat? Mieszkasz w dużym mieście?

23 mieszkam w małym miasteczku

olej ich, jeżeli tak postępują tzn że to ludzie poniżej pewnego poziomu...

przyjaciól poznaje sie w biedzie ja zostałam sama;(

jak mam ich olac?? wtedy wogole nie bede miała do kogo sie odezwac;(

Jeśli uważasz,że lepsi przyjaciele fałszywi niż żadni, to Twoja sprawa. Tylko,ze kolejny zawód na nich zaboli jeszcze bardziej.

no dobrze wiec mam zostac sama?

Typowe. Dopóki jest się zdrowym i jest się przy kasie to przyjaciół nigdy nie brakuje. Dopiero kiedy człowiek ciężko zachoruje i jest biedny to otwierają się mu oczy. Bo wtedy zostają przy nim tylko ci prawdziwi przyjaciele.

up

up

Witaj. Chyba w takim przypadku pozostaje Ci organizowanie jakiś spotkań u siebie w domu. Nie musisz wychodzić z ludźmi, niech ludziska wpadają do Ciebie. To musi stać się jakimś rytuałem.