Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta inna

Mieszkam z biedna wspollokatorka i mam jej dosc

Polecane posty

Gość ta inna

wprowadzila sie do mnie dziewczyna dosc uboga i generalnie nie przeszkadza mi to. Mam natomiast dosc tego ze uzywa moich rzeczy:O Jej nie stac na pozadny balsam, tusz do rzes czy podklad i kiedy tylko moze to korzysta z moich rzeczy. Najlepsze jest to ze robi to bez pytania:( Ostatnio zauwazylam ze spryskala sie moimi perfumami a skad to wiem? Bo nie bylo mnie w domu i jak wrocilam cala lazienka i przedpokoj pachnialy moimi perfumami. Dodam ze kosmetykow uzywa podczas mojej obecnosci lub gdy zamyka sie w lazience. Kiedy zwrocilam jej uwage zaprzeczyla, oburzyla sie bardzo i wystawila w lazience swoje kosmetyki jakies z bazaru po 5 zl:O I chyba to mnie mialo przekonac ze ma swoje. Jak mam z nia rozmawiac, nie bede przeciez wszystkiego przed nia chowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
mysle ze sejf by nawet nie pomogl:P nie wiem juz sama co robic, moze doprowadzic do tego by sie wyniosla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko chowaj rzeczy
w swoim pokoju, tam trzymaj wszystko, albo z nią pogadaj poważnie, a lodówkę macie wspólną? może jeszcze jedzenie podbiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup se szafke na kluczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efrfgg
najlepiej zrob jej psikusa i do flakonu zapodaj siarkowodoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehwhwhwh
a czemu nie chować? Chowaj, tusz balsammy etc to nie słonie i można schować, niech sobie nie pozwala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
co z tego ze schowam do pokoju jak moze wejsc i wziac podczas mojej nieobecnosci:O poza tym mam troche tego i wygodniej jest stoi to w lazience. Zreszta to glupie bym nawet szamponu, odzywek do wlosow i zelu pod prysznic nie mogla trzymac w lazience. Jedzenia nie podbiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większość osób uzywa dezodorantów za 5 zł... Więc gdzie znajdziesz kogoś co będzie na twoim poziomie życia? Może zapisz się do Business Center Club... Tylko tam nie można się z kolei przyznawać do braku własnego mieszkania, a raczej domku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisława sz
Jesteś snobką. To jest nieuleczalna choroba, współczuję twojej współlokatorce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
ale dlaczego snobka? Bo nie chce jej sponsorowac kosmetykow? Jakby zapytala chociaz czy moze skorzystac to co innego, ale ona po prostu uzywa tego bez pytania. I nic mi do jej kosmetykow za 5zl, mi to nie przeszkadza, mi przeszkadza ze uzywa moich. To jest moje mieszkanie tak dla wyjasnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może dziewczynie jak sięgała po coś innego, te perfumy zwyczajnie spadły i się sporo wylało - to by tłumaczyło tez dlaczego było czuc je wszędzie... Kiedyś też mi się coś takiego zdarzyło - że komuś rozlałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salemka
Do pupy1977 i zdzisławy sz - Czy Wy żartujecie?? Każdy ma prawo do swoich rzeczy i nie musi ich pożyczać jeśli nie chce! I wcale nie powinien być traktowany jako samolub! No ludzie! Może jeszcze majtki sobie pozycza bez pytania... Przepraszam za dosadność, ale to jakaś kpina, żeby pożyczać cokolwiek bez pytania... A co do snobizmu... To w tym poscie - moim zdaniem - nie chodzi o to że ta wspollokatorka jest gorsza bo ma tanie kosmetyki... Tylko o to że bierze bez pytania nie swoje rzeczy... Widocznie jakaś zazdrosc ja zzera czy nie wiem co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośnica :p
Skoro to twoje mieszkanie to wywal ja chyba masz takie prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
pupa ona nie wylala perfum, poz tym wiem ze uzywa moich rzeczy bo jest na tyle bezczelna ze jak wezmie tusz to nie dokreci go, jak wezmie balsam to nie zamknie. Zreszta widze chyba jak wszystko konczy sie szybko, jak po jej kapieli lazienka pachnie moimi kosmetykami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz jej po prostu ze wiesz ze uzywa twoich kosmetykow i ze sobie tego nie zyczysz. jesli zaprzeczy, to powiedz ze dla pewnosci zrobilas pisakiem kreseczki na butelkach od balsamow zeli itd, i bedziesz wiedziala czy bylo uzywane czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
powiedzialam ze jak zauwaze ze cos jeszcze zacznie znikac to zamontuje kamerke. Ona caly czas zaprzecza a mnie to wkurza ze nawet przeprosic nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
dzis odbylam kolejna powazna rozmowe z nia i nie wiem sama juz co robic. Nie chce sie z nia klocic, ale nie chce tez mieszkac z kims z kim mam dzielic sie moimi kosmetykami:O Dziewczyna nie ma kasy, szkoda mi jej i tylko dlatego jeszcze jej nie wywalilam. Jednam powaznie sie nad tym zastanawiam, myslicie ze to jedyne wyjscie skoro rozmowy nie pomagaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu powiedz jej, że wymówisz jej mieszkanie jeśli jeszcze raz zobaczysz, że użyła Twoich rzeczy. A poza tym dzielenie się kosmetykami jest bardzo niehigieniczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdggdfg
nie masz na co czekąc.. tacy ludzie z tego nie wyrastają ;/... Ty to chociaż możesz wymówić jej mieszkania i pozbyć się pasożyta.. ja mam taką mame+siostre (jestem sudentką jak siostra, mam wręcz mniej pieniędzy niż ona, mama nigdy na kosmetyki mi nie dawała) a gdy tyko mogą używają moich i żerują :( doszło do tego że mimo że mieszkam pietro nizej niz jest lazienki co wieczór WSZYSTKIE kosmetyki noszę od siebie z pokoju ;/ a i tak mam wrażenie że czasmai coś podbiorą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietmuffinn;P
Jakby ktoś, z kim bym mieszkała uzywał moich kosmetyków, i gdyby rozmowy nie pomagały, a nawet to,zeby mi podkradała pod moja nieobecnosc, zastosowałabym srodki ekstremalne, wymawiając jej umowę mieszkania. skoro Ona bezczelnie smie wypierac się,iz Twoich kosmetyków ie używa, a uzywa,zrób test- na flakonikach malutkie kreseki pozaznaczaj i kup inne perfumy, a te zostaw. I sprawdzaj czy nie ubywa. Do zatyczek do np szamponu balsamu włóz swojego złożonego włosa, i tez sprawdzaj czy jest. szampon ustaw tak, zebys wiedziala ze tak stoi jak stoi obok lub naprzeciw czegos innego, w dokładnych centymetrach. Zapisz to na kartce i przedstaw jej zarzuty. Sprawdzone. Ja miałam współlokatorke,to ze mialysmy fantastyczne relacje, od razu bylo powiedxiane z obu stron : korzystaj z wszystkiego co moje, bo co moje to Twoje. Ale i tak każda się pytała jesli chciała np perfum czy balsamu pozyczyc czy nawet jakiegos naszyjnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziala wszystko
a nie masz takiej szafki na kluczyk,do ktorej polozysz te kosmetyki?zamknac je tam na klucz,a klucz brac ze soba do torebki?chyba to najprostsze rozwiazanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
nie skad juz nie ma takiej potrzeby, najpierw myje cipke moim zelem a pozniej ja jej lize:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamontuj drzwi na klucz od pokoju i tam trzymaj rzeczy , a jak idziesz się myć to je bierz do łazienki a później z powrotem do pokoju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąbi
Podnieś czynsz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
coz za elekowentny podszyw:P Czyzby jakas biedna wspollokatorka pisala?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
nie podniose czynszu bo umawialysmy sie ze placimy czynsz po polowie i na dwie to malo wychodzi. Czyli ja na niej nie zarabiam i wcale nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
mnie stac na droższe perfumy, gdyż czesto oddaje sie analnie mojemu bogatemu wujkowi..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
bardzo smieszne, biedny podszywie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p p p p p p p p p p p p
postarsz ja ze jezeli nie przestanie to bedziesz zmuszona prosic ja o wyprowadzenie sie.....grzecznie a konkretnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×