Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta inna

Mieszkam z biedna wspollokatorka i mam jej dosc

Polecane posty

Gość morituri
Dlaczego nikt nie nazywa czynności prawidłowo? Branie czegoś bez zgody właściciela, to nie jest żadne podbieranie, tylko podkradanie. Dlaczego tak staracie się nie urazić złodziejki nie nazywając prawidłowo tego, co robi? Ja z pewnością nie mieszkałabym ze złodziejką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu masz jej wszystko fundować? skoro rozmowy nie dają nic do zrozumienia to wlej czegoś do swojego szamponu (np. śmierdzących perfum, albo farby do włosów) wtedy będziesz miała dowód że ci cokolwiek zabiera. a potem jej pióra powyrywaj :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się wydaje że błąd tkwi w Tobie bo nie powiedziałaś jej tego zbyt przekonująco :/ musisz być wredna w końcu to ona kradnie Ci kosmetyki, to Twoje rzeczy i Twoje mieszkanie więc to Ty w nim rządzisz; musisz być stanowcza i ostro jej nagadać. A przede wszystkim nie pierdolić się tylko wywalić kawę na ławę i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
tuszu i podkladu nago nie uzywa ale jakbym zamontowala kamerke to mialabym tam wszystko, nawet to jak sie rozbiera i wchodzi do wanny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
ja bylam stanowcza. Na poczatku powiedzialam ze chyba uzywasz moich kosmetykow, ze to widac. Ona sie uniosla bardzo, ale potem sie wkurzylam i troche jej wykrzyczylam co mysle. Tak wiec nie byla to spokojna rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inna daj spokój, nie kłóć się z nimi. to twoje rzeczy a jak ona je bierze bez twojej zgody to jest to kradzież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfg
AUTORKO! nie licz na to, że ona się zmieni.. co najwyżej będzie lepiej się kryła. Ratuje Cię tylko wypowiedzenie jej mieszkania bądź zamykana na klucz szafka w łaziene-żeby mieć pod ręką a nie dawać żmijce żerować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morituri
I nie łudż się, że jej fundujesz wbrew swijej woli, lub że ona na Tobie żeruje (żeruje się też za wiedzą i zgodą). Jesteś po prostu zwyczajnie systematycznie okradana. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
zlapac ja byloby ciezko bo rano biorac prysznic czy wieczorem zamyka sie w lazience. Postanowilam ze kosmetykow zamykac nie bede, chce sie czuc swobodnie w swoim mieszkaniu, a skoro nie moge to wyjscie pozostaje tylko jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrednej mędy
"Ale prawdą jest, że takim co to kasy za bardzo nie mają myślą że wszystko im się należy i nigdy nie przeproszą ani nie podziękują. " Wypraszam sobie podobne uogólnienia. To, że akurat trafiła się jedna taka osoba, nie znaczy, że wszyscy, którzy nie mają kasy, są tacy. Zastanów się zanim coś napiszesz :O A co do Ciebie autorko - popieram to, co pisali przede mną. Rozmowa, prosto z mostu jej powiedz, że jeśli to się nie skończy, to wymówisz jej mieszkanie. I jeśli to nie pomoże to naprawdę to zrób. Bo to przecież zwykła kradzież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dosyp czegoś do swoich kosmetyków (oczywiście już wykorzystanych) np do tuszu wlej atramentu do szamponu farby do perfum wlej męskich perfum (kup nowe pryśnij na przedpokoju podmień buteleczki ona się zachwyci i jak siebie pryskać będzie to nawet nie załapie na początku że męskie) albo ustaw swoje kosmetyki zrób zdjęcie i jak ona wyjdzie z łazienki idź sprawdź. będzie dowód będzie masakra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldona7897
Atrament do szamponu i balsamu do ciała, będzie bosko :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Jeszcze jej nie mówić, że wymówisz jej mieszkanie? Może to podziała...choć niestety, to ze się wypiera nie wróży dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówie ci zrób jej na złość jej nie obchodzi że to są twoje kosmetyki więc czemu ma ciebie obchodzić jej wygląd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym jej od razu (po tych perfumach co opisałaś) wymówiła mało tego, chłostę na drogę bym jej podarowała jak taka chętna brać :D to że jest mniej majętna nie upoważnia ją do brania nie swoich rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfg
z tym zdj to może się tłumaczyć, że przestawiła bo ble ble 100 powodów, a większość opakowań jest nieprzezroczystych jesednak wieć różncy widać nie będzie.. ja myślę, że najpierw dosypanie różnych ciekawych rzeczy do tych których używa najczęściej a potm wypowiedzenie ;) możesz nawet poświęcić ten 1 balsam żeby jej trochę 'dokuczyć' za kradzieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada chilli
Ja bym do kremu do twarzy lub do tuszu do rzes straciła i dosypała tam dosłownie 3 lub 4 rozgniecione takie małe papryczki mega oste. Ja czesto gotujac uzywam ich i nawet bardzo dokladne umycie rak nie pomaga i czesto gesto wloze sobie pozniej palec do oka lub dotkne twarzy. Po pierwsze ona bedzie miala kare, po drugie zauwazysz ze jej twarz jest czerwona, po trzecie na pewno nie zrobisz jej krzywdy a zapamieta na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toontaki jest
są ponoć jakieś płyny czy kremy do depilacji. Można je pomieszać z resztkami szamponu w butelce od szamponu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymów jej pokój
Do dupa_biskupa_koniec gry chodz watpie ze uzywasz takich kosmetyków, a z drugiej strony nie sa jeszcze takie drogie. Niby dlaczego wątpisz w to? W każdej dobrej perfumerii można kupic, juz nie ma czasów komuny że cięzko o takie kosmetyki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toontaki jest
Można te papryczki pomieszać z tanim kremem i włożyć to do podełeczka po drogim. :D Chili. Może być od razu proszkowany. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
ide dolac tego oleju:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta inna
mam zmielone chili wiec dosypie do balsamu do twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adziola
powiedz jej że musisz podnieść czynsz bo krasnoludki Ci wykradają kosmetyki a Ty za coś musisz je kupować i już nie wyrabiasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornelia makuszynska
a ludzie co to za bzdury zeby autorka we wlasnym mieszkaniu miala chowac SWOJE RZECZY I JE UPYCHAC W UBRANIA??albo kupowac nowe meble-jak ta szafke-zeby jej nic tamta nie ukradla??do normalnej osoby trafia juz po delikatnej aluzji ze ktos nie zyczy sobie ;'dzielenia sie'swoimi rzeczami a do tej lajzy widac i dosadne stwierdzenie nie pomoglo,nic tylko ja wywalic:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo ją wywal, albo załóż zamek w pokoju i tam wszystko trzymaj. Nie dziwię się, że wkurza cię to, że podkrada kosmetyki zwłaszcza, że tanie nie są, a pewnie że nie jej to ich nie szczędzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornelia makuszynska
jestem rowniez za ZEMSTA!!'PRZEROB'swoje wsyztskie kosmetyki niech ma nauczke!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×