Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Amarantowy

TERMIN PAŹDZIERNIK/LISTOPAD 2010 - szukam koleżanek!!

Polecane posty

hej fajnie lubię tabelki (dodałam jeszcze tydzień ciąży:) ) imię......wiek.......tc......termin............miejsc.. ..........płeć.. ewa.............23l...........28.10.2010.....kuj-pomor... .......????? Amarantowy......23.....15.....02.11.2010.......pomorskie..........????? a co do mojego porodu to różnie może być bo mam nadciśnienie i lekki przerost jednej komory sercowej ale muszę jeszcze brać leki i skonsultować się z kardiologiem ...ewa to się namęczyłaś a jak zniosłaś to cc długo cię wszystko bolało musiałaś jakoś specjalnie dbać o brzuch po cięciu?....nam się udało za 1 razem po odstawieniu tabletek hormonalnych.... więc na szczęście ominął mnie ten stres oczekiwania ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo dwójeczka
Cześć dziewczynki. przez kilka dni nie zaglądałam tu, fajnie że piszecie. ja nadal fatalnie się czuję, w piątek mam usg ale na poznanie płci niestety za wcześnie bo to dopiero 11 tydzień, a już nie mogę się doczekać. dopisuję się do tabelki justyna.....23l.....11tc......28.11.2010......mazowieckie.......?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo dwójeczka
sorki, mała pomyłeczka jestem w 12tc. niewielka różnica ale jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imię......wiek.......tc......termin............miejsc.. ..........płeć.. ewa.............23l...........28.10.2010.....kuj-pomor... .......????? Amarantowy......23.....15.....02.11.2010.......pomorskie. .........????? Nesli..............27......16.....28.10.2010......wielkopolskie.........????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dołączam do tabelki i dołączam justynę :) myślę że będzie czytelnie jak będziemy wszystkie razem :) imię......wiek.......tc......termin............miejsc.. ..........płeć.. ewa.............23l...........28.10.2010.....kuj-pomor... .......????? Amarantowy......23.....15.....02.11.2010.......pomorskie. .........????? Nesli..............27......16.....28.10.2010......wielkop olskie.........???? justyna.....23l.....11tc......28.11.2010......mazowieckie .......?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amaratowy- z jednej strony możliwe że lekarze podejmą decyzję o cesarce. Ale z decyzjami lekarzy różnie bywa.Ja patrząc z perspektywy czasu ciesze się że naturalnie rodziłam ale nie ukrywam że się namęczyłam. Synek dopiero zechciał wyjść na świat po 2 dniach wywoływania i szczerze mówiąc miałam dosyć! marzyłam o cesarce. Ale koleżanki z sali które miały cesarkę na drugi dzień leżały a ja już biegałam do synka :) zresztą obojętnie jakby nie było takie maleństwo wynagradza każdy ból i o tym szybko się zapomina. Nie ma nic wspanialszego niż uśmiech dziecka czy słowa ,,mama,, Dla nich warto żyć. A na razie korzystajmy z uroków ciąży i cieszmy się każdym dniem :) P.S. już jestem po wizycie wszystko o.k. maleństwo rośnie ale niestety jeszcze nie wiemy jaka płeć ponieważ dziś widziałam mały tyłeczek :) :) więc czekamy do czerwcowej wizyty Brzemienna- gdzie jesteś?? Jak samopoczucie?? Witam Katarine :) niedługo dwójeczka- nic się nie martw samopoczuciem. ja też do niedawna fatalnie się czułam. Najzwyklejsze obowiązki sprawiały mi wiele trudu. Ale ok.13 tygodnia wszelkie dolegliwości mi ustąpiły :) synek zadowolony bo mama z nim się bawi i powróciły długie spacery no i mąż bo codziennie ma obiad i śniadanie do pracy. Także rodzinka szczęśliwa :). A jak tam synek?? Bo mój dzisiaj latał jakby miał dopalacze chwilami nie idzie za nim nadążyć. Nie wspominając już że zaczyna coraz więcej mówić. Chwilami ręce opadają... ale kochany z niego synek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo dwójeczka
nesli- dziękuję za miłe słowa. mój brzdąc niedługo skończy 10 miesięcy i jeszcze sam nie chodzi, ale przy meblach i przy ścianie to zasuwa jak niewiem. daje mi ostatno popalić bo zęby mu dokuczają, taki mały nerwusek z niego, ale uwielbiam go. mam nadzieję że i mi dolegliwości niedługo miną bo nic jeść nie mogę, nic mi nie smakuje. w pierwszej ciąży o niebo lepiej sie czułam, dopiero pod koniec ciąży kilka rzeczy mi dokuczało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona86
Hej dziewczynki widzę, że nie jestem sama bo również mam termin na 28 październik, a więc wszystkie szczęśliwe mamusie pozdrawiam i również dołączam do tabelki... imię......wiek.......tc......termin............miejsc.. ..........płeć.. ewa.............23l...........28.10.2010.....kuj-pomor... .......????? Amarantowy......23.....15.....02.11.2010.......pomorskie. .........????? Nesli..............27......16.....28.10.2010......wielkop olskie.........???? justyna.....23l.....11tc......28.11.2010......mazowieckie .......????? Ilona........24l......18tc......28.10.2010......mazowieckie........??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Ilone :) niedługo dwójeczka - u mojego synka sprawdzało się schlodzony gryzak. Na chwilę w foliówce wkładałam do zamrażalnika i brzdąc dostawał do gryzienia. i do smarowania miałam maść ,, kin-Baby,, o smaku truskawkowym albo na noc jak mały mocno płakał smarowałam sacholem. Jeśli nie chciał mi nic jeść 15 min przed podaniem psikałam tantum verde. Też działa uśmierzająco. Nie zazdroszcze nie ma nic gorszego jak płaczące dziecko jak ząbkuje. u nas wychodziły po 3, 4 zęby naraz więc prawdziwa aria w domu :) ale na szczęscie mamy już wszystkie zęby :). pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo dwójeczka
mój ma dopiero 7 zębów ale 5 na raz mu wychodziło. a najgorsze jest to że mało mi teraz je, obiadków prawie wogóle niechce. i ostatnio nawet 3 razy w ciągu dnia chce spać. jak jest niewyspany albo głodny to marudzi strasznie, tylko co zrobić jak niechce jeść. najchętniej to by tylko butle mleka jadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też tak było, chociaż chwilami jak nagryzł to i butle wyrzucał. Ja szykowałam mu same papki i prawie że zimne to zawsze coś wciągnał.I tak jak pisałaś albo spał albo płakał. A testowałaś tantum verde przed jedzeniem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe koleżanki!!! fajnie że macie już niektóre dzieci będziemy miały porady na bieżąco i dzieki temu mniej zmartwień o maleńswto jak się urodzi ... Nesli- powiem ci że tez się zaczynam przekonywać do naturalnego porodu ale muszę tez się liczyć z cesarką więc starm się zaakceptowac obie opcje ale i tak najważniejsze będzie w końcu dziecko i na pewno jak je zobaczę cały ból minie bo jak byłam w 5 tyg ciązy tydz w szpitalu i bardzo cierpiałam i na szczęście mój mąż mnie pocieszał ale powiem że nigdy sie tak okropnie nie czułam nie mogłam nic jeść ani pić wymiotowałam, miała biegunkę i przookropne bóle brzucha nafutrowali mnie lekami i po tygodniu jak ręką odjął schudłam wtedy 5 kg na początku ciąży ...dlatego boję się porodu bo jak początek tak cięzko przeszłam to boję się co będzie na końcu dlatego mam nadzieję że radości ulgę da mi maleństwo tak jak piszecie:):):):):) a i od dziś 16 tydz!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się zaktualizuję w tabelce na 16 tc. imię......wiek.......tc......termin............miejsc.. ..........płeć.. ewa.............23l...........28.10.2010.....kuj-pomor... .......????? Amarantowy......23.....16.....02.11.2010.......pomorskie. .........????? Nesli..............27......16.....28.10.2010......wielkop olskie.........???? justyna.....23l.....11tc......28.11.2010......mazowieckie .......????? Ilona........24l......18tc......28.10.2010......mazowieck ie........??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarantowy nic się nie przejmuj początek ciąży nie odnosi się do porodu. Z porodem to jak wygrana na loterii i zależna od naszego dziecka. Pierwszą ciążę przechodziłam rewelacyjnie do prawie 7 miesiąca pracowałam (fryzjer) a zawód nie jest lekki w ciąży a przy porodzie synek dał mi popalić. Narazie nie zaprzątaj sobie tym głowy. Co ma być to będzie ważne by dziecko było zdrowe. A wychodzę z zalożenia że jak weszło to i wyjdzie :). A pytałaś się na początku o sterylizator do butelek według mnie zbędna rzecz, szkoda kasy. My kupiliśmy tylko podgrzewacz. Długo nam służył. I rewelacyjne są butelki dr. brown na początek :) ewa 1604- jak po wizycie u G.?? czy wiesz już może kogo nosisz pod sercem?? Daj znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agisia29
hej dziewczyny moge dolaczyc? termin porodu 09.10.2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam cię Agisia29- cóż to za pytanie?? Im więcej nas tym razniej :) a przynajmniej nie będziesz miała za dużo zaległej lektury :) Pierwsza ciąża?? Dopisz się do tabelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może też dopiszę się do tabelki jeśli można :) imię.........wiek.......tc......termin............miejsc.. ..........płeć.. ewa......23l...........28.10.2010.....kuj-pomor... .......????? Amarantowy......23.....16.....02.11.2010.......pomorskie..........????? Nesli..............27......16.....28.10.2010......wielkopolskie.........???? justyna.....23l.....11tc......28.11.2010......mazowieckie .......????? Ilona........24l......18tc......28.10.2010......mazowieckie........?????? Paulina.......22l.......19tc....17.10.2010.....podkarpackie.........?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina763
hej dziewczyny, dzisiaj odebralam swoje wyniki analizy krwi i troche sie zdnerwowalam, wszystko w normir oprocz: hematokryt - 36,8%, LYM - 17,9%, NEU - 76,8%, prosze was napiszccie jak wygladaly wasze wyniki na tym etapie ciazy, jestem w 12 tyg, ciazy, to druga ciaza ale ta pierwsza 10 lat temu i juz nie pamietam, pozdrawiam Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo dwójeczka
nesli nie używałam tego tantum verde, mam nadzieje że niedługo zacznie lepiej jeść. narazie nie widzę żeby nowe zęby wychodziły, tylko te co są to rosną. może wkońcu będzie przerwa. mój synek tak chętnie jadł te papki a teraz masakra, już nie mam pomysłów co gotować dla niego. witam nowe dziewczynki, fajnie że nas więcej i że topik się utrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina763
dzieki nesli, no i wlasnie dlatgo sie niepokoje bo mam limfocyty ponizej normy, nie wiem co to oznacza i czy te wyniki kobiet w ciazy sie zmieniaja, czy maja prawo byc inne? wizyte u lekarza mam dopiero w poniedzialek, jestem ciekawa co on powie, a tymczasem musze uzbroic sie w cierpliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo dwójeczka
katerina- ja znalazłam swoje wyniki z pierwszej ciąży, pierwsze badanie krwi miałam ok10 tygodnia i tak LYM-25,1% NEU- 68,3% i jeżeli skrót od hematokrytu to HCT to miałam 38. przy drugim badaniu krwi podobnie LYM-29,5% NEU-63,3 i HCT-33,7%. ja się na tym nie znam ale lekarz nic nie mówił że coś jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawiam tabelkę imię...........wiek.......tc......termin............miejsc. . ........płeć ewa.........23l...........17.....28.10.2010.....kuj-pomor... .......????? Amarantowy......23.....16.....02.11.2010.......pomorskie. .........????? Nesli..............27......16.....28.10.2010......wielkop olskie.........???? justyna.....23l.....11tc......28.11.2010......mazowieckie .......????? Ilona........24l......18tc......28.10.2010......mazowieck ie........?????? Paulina.......22l.......19tc....17.10.2010.....podkarpack ie.........?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj miłam napisać ale troszkę byłam zmartwiona i niec nie chciało.. takze mówie o wizycie.. moze najpierw te dobre wieści... ciśnienie dobre 120/65, waga 0.5kg do przodu, wyniki dobre, maluszek łądnie i szybko się rozwija jest większy jak n ten tc ciąży na usg ślicznie się ruszał i prostował m=nóżki i rączki w pewnej chwili pokazał 5 paluszków takze wszytsko dobrze z maleństwem, macica miękka położona 2 palce poniżej pępka dosyć wysoko;-) a teraz niezbyt dobre wieści ,,... otóż mój gin zauważył ze mam skrócona szyjkę macicy i nie wiem czy tez nie ma małego rozwarcia ale nie mówił, takze zza 2 tyg mam wizytę kontrolną będzie usg i sprawdzenie czy syjka nadal się nie skraca...jeżeli dojdzie do skracania dostane skierwanie do szpitala na szew okrężny albo założenie kapturku..a na razie oszczędny tryb zycia i niestety trzeba odmówić sobie sexu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo dwójeczka
ewa1604- spokojnie, nie martw się napewno wszystko będzie dobrze, mi tez się skracała szyjka ale nieco później a i tak donosiłam ciąże. także myśl pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amarantowy... co do cc to u każdej kobiety są inne odczucia ..z mojej strony to bóle po cc były okropne le moze dlatego że mój organizm nie przyjmował morfiny i dopiero zastrzyki dozylne podziałały na ból...osoviście wolę rodzić siląmi natury przeżyłam skurzce i wiem co one oznaczają ...ja lezałam na porodówce z pełnym rozwarciem 2 godz aż trafię na cc takze skurcze wydawły mi się jakby były co minutę...ale i tk wybrałabym naturalne rodzenie... jest bezpieczniejsze i połóg jest krótszy ..przez kilka tygodni miałam wysiłęk by się położyć i wstawać złóżka ...ranę przemywałam codziennie i przez jakiś czas nie stosowałam żadnych płynów do kąpieli... przez pierwsze kilka dni ciężko się chodzi i prostuję ale im więcej chodzisz tym szybciej do siebie dochodzisz lepiej chodzić niż leżeć bo leżenie w niczym nie pomaga.. a co złego samopoczucia w ciąży to raczej nic nie ma do porodu ja pierwszą ciąże przeszłam rewelacyjnie bez żadnych mdłości czy bóli a jednak poród był bardzo ciężki i długi... w tej ciąży do 15 tc miałam mdłosci i biegunki...biegunki uastały za pomocy brania żelaza choć czasem się pojawia.... i też narazie za duzo nie przybrałam do 13 tc schudłam 2.5kg a od tamtego czasu do teraz przybyło mi tylko 0.5kg... niby w 2 trymestrze powinno się przytyć 6 kg to jeszce mi zostało 5.5kg na 10 tygodni....wieć pewnie nadrobię;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staram się nie artwić bo lekaż tak mnie uspokoił ze się nie martwie ..ale jednak oszczędny try życia przy trzylatu to czasem niemożliwe no ale mus to mus.. dal mie to też minus ze tak szybko bo jednak przedemną 5 miesięcy to trochę duzo.... a w którym tyg miałaś takie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×