Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ozam

guz tarczycy3

Polecane posty

Gość konw@lia
CYRYLA1 jestem tydzien po operacji, myje tak jak napisalyscie szarym mydlem, ale powiem Wam szczerze ze ranka nie wyglada najlepiej:(...AG_NANKA dziekuje slicznie za odpowiedz:)...IWONAGOS Tobie rowniez dziekuje pieknie...JOKER1979 nie ma za co napewno bedzie dobrze...aaa i RERENIA gratuluje pisalam ze bedzie dobrze:*...pozdrawiam Was goraco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margor Pytałaś rereni:) Ja też się w tej sprawie wypowiem, bo miałam tak samo jak ona. Gdy mój lekarz zobaczył wynik usg od razu kierował na operację. Miałam kilka guzów, największy ok 3 cm. Powiedział mi, że takich guzów nie leczy się farmakologicznie, a poza tym był tak duży, że uciskał tchwicę. Biopsja była tylko formalnością. Wyszła ok, więc mogłam odwlec termin operacji (dopiero co urodziłam, chciałam trochę odchować dziecko). Gdyby wyszła źle - cięcie od razu. Poza tym powiedział mi jeszcze, że biopsja nie jest do końca "pewnym" badaniem, bo może zdarzyć się, że lekarz nie wbije się w komórki rakowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margor mam uciski i ciezko mi sie oddycha, choc nie zawsze i dlatego... zreszta moj guz jest duzy... 33 mm na 25 mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do MAM KARMIĄCYCH operowanych: jak poradziłyście sobie z problemem laktacji w szpitalu? U mnie operacja w lipcu, a karmię roczniaka:) Zwłaszcza przed snem no i w nocy domaga się piersi. Co z tym fantem zrobić? Chyba go trzeba zacząć odstawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bea24 Ja już nie karmie mojej córki od czterech miesięcy, ale jak miałam operację to karmiłam. Moja córeczka miała wtedy 9 miesięcy W domu nie było mnie pięć dni. Jeśli możesz to weź ze sobą laktator. Ja jeździłam na oddział położniczy w szpitalu, w którym byłam trzy razy dziennie żeby odciągać mleko. Z moją córeczką została moja mama no i nie było łatwo szczególnie w nocy. Tym bardziej, że nie uznawała jeszcze wtedy butelki i mleka modyfikowanego. Jednak jak to mówią wszystko można przeżyć. Ja jednak radziłabym Ci odzwyczaić dzidzie od karmienia piersią zwłaszcza w nocy. Nam po ciężkich chwilach się w końcu udało, czego i Tobie życzę:)) Pozdrawiam Wszystkich słonecznie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssia
maria s 10.06 mam się stawić na oddziale. hormony odstawiłam, w momencie gdy pojawię się w Zgierzu minie miesiąc od odstawienia, na scyntygrafię całego ciała gdzie należy się zarejestrować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssia
maria s z tym że ja już mam wyznaczonego lekarza do którego mam się zgłosić-doktor Makarewicz (mogłam przekręcić nazwisko), więc myślę, że po przyjeździe uderzę od razu do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość women38
Czy po operacji tarczycy też macie takie twarde zgrubienie nad blizną. Jak dotykam w tym miejscu to mam wrażenie jakby to było nie moje ciało. jestem miesiąc po operacji. POZDRAWIAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssia
albo od razu do sekretariatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssia
women 38 ja czegoś takiego u siebie nie zauważyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bea Gdy poszłam na operację, moja córka miała 7 mcy. Wzięłam ze sobą laktator i spokojnie dawałam radę. Na typ etapie laktacja nie jest już taka wzmożona, można przeżyć pobyt w szpitalu. W domu miałam zamrożone zapasy. Dziecko bez problemów jadło z butli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem nowa na tym forum choć śledze już go od stycznia:) w lutym miałam usuniętą lewą część tarczycy z guzkiem, który był nie złośliwy wg biopsji. Jednak okazało się że był to guz złośliwy typu: brodawczak (dwuogniskowy). 3 dni temu miałam więc drugą operacje usunięcia drugiego płatu tarczycy... Lekarz prowadzący zapisał mi hormony tarczycy. I w związku z tym mam pytanie:)Czy bierze ktoś może Eltroxin? odczuwacie jakieś efekty uboczne? bo mnie bardzo głowa boli i mam zmienne nastroje:( bardzo zmienne W jednej chwili chce mi się płakać a za chwile śmiać. z góry dziekuje za odpowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska75
women38 ja tak mam, jestem dwa tygodnie po operacji. Pytałam o to pielęgniarkę, kazała delikatnie uciskać i przykładać ciepły termofor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margor
witajcie iwonagos i rerenia dzieki za odpowiedz. forum śledzę juz od dawna tylko malo się udzielam. podziwiam wszystkich za walkę z chorobą. iwonagos super ze wynik histo ok. rereni zyczę lekkiego przebrnięcia przez etap leczenia serdecznie pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margor dzieki wielkie, damy rade, na poczatku jak sie dowiedzialam ze mam guza na tarczycy swiat mi sie zawalil... ale dzieki temu forum wiem ze dam rade!! DZIEWCZYNY!!!!! jestesmy silne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria s
najpierw musisz iść do niego. scyntygrafia jest tam gdzie dostaniesz tą kapsułkę diagnostyczną czyli w laboratorium w piwnicy. Na jodowanie miałam przygotowane sobie wszystko w jednorazowych saszetkach/krem,szampon itp./ piżamę dadzą ci szpitalną mówimy cały czas już o jodzie dużym. w tych salach będziecie 2 doby . wziąść dużo picia,cytryny,kwaśne cukierki twarde aby je żuć /dużo/żeby nie doszło do zapalenia ślinianek.Zresztą pielęgniarki was o tym wszystkim poinformują.klapki miałam gumowe /można je wymyć lub wyrzucić. na scyntygrafię trzeba bardzo dobrze się wyszorować i ubrać w czystą piżamę.ja biorę zawsze 2 piżamy,tą drugą mam w siatce foliowej i zakładam tylko na to badanie.nacodzień po oddziale chodzę w dresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, przykro mi ale nic nie wiem w sprawie tego leku ja biorę Eurythox ale nie zauważyłam huśtawki nastroju, może dziewczyny Ci coś więcej powiedzą udanego weekendu kobietki moje kochane, i rodzynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula88 Kochane dziewczynki:) Co Wy się tak ukrywacie??? Piszcie, dzielcie się swoim doświadczeniem. Pocieszmy, przytulimy:) Lżej będzie:) Paula, nie wydaje mi się, żebyś tak szybko mogła odczuwać skutki uboczne brania hormonu. Ekspertem nie jestem. Może bardziej doświadczone dziewczynki się wypowiedzą:) Z tego, co zarozumiałam, hormon bierzesz od czasu 2. operacji? Ta huśtawka nastrojów może bardziej z wielkim stresem związana. Wszak trochę przeszłaś dziewczyno w ostatnim czasie.... Poza tym, zanim się dobierze odpowiednią dawkę hormonów to różnie to z funkcjonowaniem organizmu bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asssia
do mari s dzieki ci mario za informację, juz mniej wiecej wiem jak to bedzie wygladac.mam jeszcze dwa pytania-gdzie zostawiam swoje rzeczy w czasie tego dwudobowego pobytu w izolatce??druga sprawa-scyntygrafia całego ciała jest robiona po własnie tych dwóch dobach tak??jezeli tak, to wychodziłoby, że cały pobyt w szpitalu zamknąłby się w trzech dobach, mam racje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie,jestem tu nowa i mam do was prośbę,czy ktoś zna dobrego endokryloga z okolic Zabrza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrzebuję konsultacji,a do endokrynologa mam termin za sześć miesięcy,dlatego szukam jakiegoś prywatnego,może ktoś słyszał o profesor Kos-Kudła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JOKER nie ma zależności usg od okresu, a doktor dobrze zrobiła, że nie dała żadnych pigułek. Jeżeli faktycznie wyjdzie coś w tk - żadne hormony nie są wskazane! (oczywiście oprócz tableteczki tarczycowej, ale to zupełnie inny hormon). Ale trzymać będę kciuki, żeby te wcześniejsze wyniki scyntygrafii nie potwierdziły się w tk! RERENIU - tak napisałam, pozostała "tylko operacja". Wyczułam żal w Twoim poście, ale tak naprawdę to tylko badanie histopatologiczne może dać ostateczny wynik, a chyba wszyscy chcą być pewni co do własnego zdrowia. Ja jestem taki dziwny przypadek, że jeżeli coś się dzieje w organiźmie, to chcę wiedzieć, co to jest i jak się tego pozbyć. Chcę myśleć pozytywnie i walczyć z tym, nie załamywać rąk, bo to w niczym nie pomoże, a rak lubi stresy (ja akurat miałam raka). W Twoim przypadku operacja jest konieczna, a naprawdę nie jest to coś, czego nie da się przeżyć (jak widać na forum :)). Co do odrastania tarczycy - to dlatego miesiącami ustalamy najlepszą dla nas dawkę, robimy badania i jesteśmy pod kontrolą, żeby nic takiego się nie przydarzyło (rzadko, ale bywa). Nie myśl o takich rzeczach na zapas, bo niechcący sama się nakręcasz, zupełnie niepotrzebnie. VABENA - trzymaj rękę na pulsie! Możesz coś napisać o operacji piersi? Miałaś oszczędzającą czy mastektomię? Jakie lecznie? Jeżeli nie jest to dla Ciebie stresowe, napisz parę słów. Niestety, często sprawy tarczycowe przyplątują się po raku piersi....... :( Biopsja może coś dać w przypadku jednego guzka, jeśli jest ich więcej - biopsję można sobie darować, bo trzeba by było nakłuwać wszystkie guzki, a to jest niemożliwe. KONW@LIA - ja dostałam po operacji tarczycy atopowego zapalenia skóry przy ranie pooperacyjnej. Jestem uczulona na nici samorozpuszczalne, o czym nikt nie wiedział. Paskudziło mi się, ale jakoś przy pomocy dermatologa wyleczyłam:) Szarym mydełkiem br. delikatnie myj w tej sposób, że spień mydło w dłoni i nałóż tę piankę na ranę na ok. 3 minuty, potem zmyj br. delikatnie prysznicem bądź nabierz wodę w dłonie. Natomiast jeśli nieładnie Ci się goi (są jakieś wysięki, mokro, coś Ci się paskudzi) - pokaż się dermatologowi. Dostaniesz maść do smarowania przez 3 dni, na mur Ci się zagoi. Za zgodą chirurga onkologa smarowałam tą maścią już tydzień po operacji, przestało się sączyć i zapalenie ustąpiło rzeczywiście po 3 dniach. PAULA88 - moja znajoma miała bóle głowy po eltroxinie i dostała euthyrox. Jest ok, choć lekarz jej powiedział, że właściwie eltroxin i euthyrox to to samo, różnią się tylko minimalnie czymś, co nie ma wpływu na leczenie. Więc może poproś swoje endo o zmianę? JULKAKOSZULKA - ściskam mocno, miło Cię wiedzieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LALINKO - wynik w tygodniu, dam znać. Pewnie siedzisz na działce? Uważaj na kręgosłup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie szczególnie lalinkę, cyryla mam znów doła wczoraj miałam telefon od swojej endo z informacją że mam się zgłosić 8 lipca na szaserów w Warszawie na dużym jodzie wiedziałam że mnie to nie minie ponownie ale łudziłam się że pojadę dopiero we wrzeniu i nie będę musiała odstawiać hormonów a tu nic z tego 8 czerwca muszę odstawić swoją ulubioną poranną białą tableteczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyryla1 jak sie tylko dowiedzialam ze mam guza na tarczycy to sie zalamalam ale dzieki Wam, nawet jesli to bedzie rak to i tak wygram, bo to nie koniec swiata... dzieki Wam zmianilam do tego guza podejscie... Pozdrawaim Cie bardzo serdecznie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyryla 1
RERENIA - I tak trzymaj 👄 LOLEK - :(, ale może wreszcie utłuczesz tego skorupiaka, a ten miesiąc bez naszego "przysmaku porannego" jakoś wytrzymasz. Będę ściskać kciuki z całych sił, żeby scyntygrafia po jodowaniu wyszła dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margor
lolek to przykre ze trzeba znow na ten jod jechac ,ale jak mus to mus! trzeba byc dobrej mysli,bo na pewno bedzie ok! pozdrawiam i trzymam kciuki zadobre efekty leczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyryla1 W pracy siedzę prawie ciurkiem nie na działce , zresztą na działce zjadłyby mnie nerwy przez fatalną pogodę. Chociaż dzisiaj nie było już tak źle. Na łono natury śmignę w śodę. Ela , ciesz się , że już idziesz na jod . Po co to odwlekać , im szybciej tym lepiej. Trzymam kciuki za Ciebie (nasze losy podobne , to tak jakbym za siebie trzymała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoza1961
Jutro znów powitam Gliwice. Tym razem będzie to diagnostyka. Nie mogę się już doczekać .Od czterech dni samopoczucie fatalne, najgorsze są nocne drętwienia rąk, w ciągu dnia do wytrzymania. Mam nadzieję, że po powrocie do cudownej białej tableteczki wszystko wróci do normy. Do KONWALIa- moja blizna po 1 roku i 2 m-cach wcale nie wygląda najlepiej, długo była zaczerwieniona i piekąca, nadal jest to nieco zgrubiały paseczek. najgorzej wygląda blizna po drenie , wypukła górka. To się chyba nie zmieni. Ważne, że już nie jest bolesna. Cierpliwości! Ważne aby wszystko inne było w porządku. Pozdrawiam wszystkich cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×