Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ozam

guz tarczycy3

Polecane posty

Gość koala60
TAK TYLKO KOMÓRKI HYPOECHOGENICZNE TO JUŻ W 90% JEST TO RAK ZRESZTO PO OBEJRZENIU WYNIKOW MOICH LEKARZ OD RAZU POWIEDZIAŁ MI ŻE TO RAK . A JEŚLI CHODZI O ZAMARTWIANIE SIE TO JA NIE JESTEM Z TYCH LUDZI BĘDĘ WALCZYĆ.PO OPERAJI JEST SZANSA NA DLUGIE .ZYCIE A I TAK PEWNYCH SPRAW SIĘ NI PRZEZKOCZY TP PO CO SIĘ ZAMARTWIAĆ NA ZAPAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koala60 ??? ja też miałam komórki hypoecho i do głowy mi nie przyszło, że to rak. Wynik histo miałam ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
TO MNIE POCIESZYŁAŚ .BARDZIEJ MARTWIE SIĘ O TESCIOWĄ BO ONA NIE MOŻE BYĆ OPEROWANA BO MA SŁABE SERCE . A CZY BYLAS NA JODZIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawid83
Koala60 ja też mam hypo i każdy lekarz(endokrynolog, patomorfolog, onkolog, chirurg) mówił, że to oznacza że to jest guz,a nie torbiel , ale guz nie musi być złośliwy.Ja to mam(miałem,bo mi wycieli i czekam na wynik) i hypo i duże unaczynienie-co świadczy też o raku, ale zdarza się też w gruczolakach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koala60 Szczerze wspólczuję , ale oświeć nas jakie są objawy raka tarczycy. Bo my tu w większości nie miałyśmy objawów żadnych , nawet takich które sugerowałyby jakikolwiek problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większość guzków to oczywiście guzki łagodne (niezłośliwe). Wg podręczników odsetek guzków złośliwych dochodzi do 4%, Podejrzenie choroby nowotworowej można powziąść na podstawie USG - za podejrzane uchodzą guzki hypoechogeniczne. Cechy dodatkowo obciążające to: -nieregularna granica -mikrozwapnienia -wzmożony przepływ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
OBJAWÓW NIE MIAŁAM ŻADNYCH OPRÓCZ MOZE WYBUCHOW GORACA .ALE W WYNIKACH BIOPSJIMAM NAPISANE WGLĘBIENIE BLONY JĄDROWEJ,WTRETY ŚRÓDJADROWE TWORZACE UKLADY BRODAWCZAKOWATE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
CHOĆ NIE WIEM CO TO SĄ TE WTRETY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do operacji w Gliwicach w soboty! Z tego co się orientuję to w soboty raczej nie ma operacji- sama byłam przyjmowana w czwartek w piątek miałam operację a wychodziłam do domku w poniedziałek. Na sali obok były Panie przyjęte w piątek i operacje miały dopiero w poniedziałek. Operacje na pewno są tylko w nagłych przypadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
czy ktos z was byl może operowany w Białymstoku. Przepraszam za moje blogi ale coś mi się klawiatura krzaczy muszę chyba kupic nową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOALA: Ja jestem umówiona na operację w PSK u dr Hadego. 7lipca kładę się do szpitala. Tego konkretnego lekarza poleciła mi białostoczanka z tego forum:) .Wolałabym do Gliwic, ale troche daleko, i problemy z transportem. W razie czego na Gliwice jeszcze przyjdzie pora.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konwalia - wybacz, że dopiero teraz odpisuję, ale urządziłam sobie kwarantannę na działeczce. Pierwsze 3 dni spędzisz na oddziale otwartym, tam pokoje są większe, normalnie działa prysznic itp. Przydała mi się tam własna pidżama (flanelowe szpitalne są zdecydowanie za grube jak na ta porę roku) i dres (można opuszczać budynek szpitala, spacerki pozwoliły miło spędzić czas zwłaszcza weekend, gdy nic się nie dzieje). Przed przejściem na oddział zamknięty w szatni przepakowałam się do reklamówek, by nie zabierać zbędnych rzeczy. Na oddziale zamkniętym pokoje były mniejsze (1-2 os), różnie wyposażone - ja miałam telewizor i czajnik, więc full wypas ;) Oficjalnie nie można wychodzić na korytarz, ale pani z naprzeciwka wpadała do nas cichaczem po czajnik. Co do mycia - prysznic w pokoju jest włączany dopiero ostatniego dnia, pozostaje więc umywalka. Umywalka nie ma zwykłego kurka, ale przycisk, który uruchamia wodę na 30 sek.(oczywiście naciskać można dowolna liczbę razy, przy ciągłym trzymaniu woda leci non stop - ja tak myłam włosy ;) Najgorszym wspomnieniem był smrodek z toalety brrrrr... Na oddział zabrać należy przede wszystkim dużo wody mineralnej i cytrynę do wypłukiwania jodu, kwaśne cukierki i gumę do żucia, do pobudzania ślinianek. Poza tym miałam stary t-shirt (na te upały..), rozrywkę w postaci gazet, krzyżówek. Przydały się również stopery do uszu, bo moja towarzyszka strasznie chrapała;) Pamiętaj, że wszystko co wniesiesz, trzeba wyrzucić. Pozdrawiam, w razie pytań, pisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
bea42 ja będe operowana w ełku ponoć swietny szpital i lekarze .tam była operowana moja kolezanka i chwaliła sobie.to byl szpital wojskowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
mam jeszcze pytanie czy ktoś z was byl na jodzie w Warszawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam do was pytanie ile płaciliście za biopsję, bo ja usłyszałam 110 zł za jednego guza,a mam ich trzy,co sądzicie o tym? czy też tyle płacicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
a ni lepiej na nfz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety mam skierowanie ale nigdzie już w tym roku się nie dostanę ,każą dzwonić na początku stycznia,jak w styczniu zadzwonię to przypuszczam że jeszcze pare miesięcy poczekam w kolejce ,byłam prywatnie i wysyła lekarz na biopsję też niestety prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak byłam prywatnie to lekarz mi przepisał euthyrox N 50,żeby zachamować wzrost tych guzów,też tak miałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elcia77 ja płacilam za biopsje 140 zl, mialam jednego guza, wiec tylko z jednego mi pobierali material do badania. slyszalam ze ponoc z jednego tylko pobieraja tego najwiekszego, ale nie jestem pewna, niech sie wypowiedza kolezanki ktore mialy wiecej niz jeden guzek, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi lekarz powiedział że trzeba pobrać z trzech,to są jednak duże koszty i chyba będę musiała czekać pewnie rok minie zanim mi to zrobią na nfz,brak słów,najgorsze to czekanie i nie wiadomo co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elcia ja od 4 maja kiedy dowiedzialam sie ze mam guza na tarczycy wszystko zalatwiam prywatnie, wizyty u lekarzy, wszystkie badania, bo mi zalezy na czasie, jak tu sie z forum dowiedzialam guz moze sie zezloscliwic takze nie chce czekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elcia operacje mam przed koncem lipca, tak mi powiedzial lekarz, najprawdopodobniej 15 lipca. 1 lipca ide do lekarza endo a pozniej juz do chirurga. dlatego mam tak pozno bo msialam odczekac okolo 2 tygodnie po drugiej szczepionce na zoltaczke .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UWAGA wszyscy forumowicze. Większość pytań o jod duży i mały była już wałkowana niejednokrotnie na wcześniejszych stronach. Polecam przewertowanie forum od pierwszych stron; można nie tylko znaleźć odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości, ale również dowiedzieć się czegoś więcej. Oczywiście, nie zawsze jest czas na przeczytanie wszystkiego, ale zapewniam - przyda się taka lektura:)Szczególnie forum guz tarczycy (ten pierwszy) polecam osobom z rozpoznanym (po histopat.) raku. Ale oczywiście nie zmienia to faktu, że po to jest forum, żebyśmy wymieniali się doświadczeniem i uwagami:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
lalinka 54 myśle że tobie chodziło o objawy mojej teściowej. ona ma wytrzeszcz jednego oka opadnięta powiekę i chrypkę i to wlaśnie wyczytałam gdzieś że to objaw zaawansowanego raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koala60 Nie obraź się, ale co Ty wymyślasz?????? Chrypka i oko objawami zaawansowanego raka???? Gdzieś Ty to wyczytała????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
w internecie . a ma ona spore guzy wychodowane. a konkretnie w którym miejscu wyczytałam to ci nie powiem bo nie pamiętam.a na pewno sobie tego nie wymysliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koala60 Chyba nie powinnaś do końca wierzyć we wszystko co wyczytasz w internecie. Osobiście też dużo czytałam o skorupiaku którego miałam- ale czegoś takiego nigdzie nie znalazłam. Może lepiej poczekać na wyniki badań zamiast się tak "nakręcać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elcia pierwszy raz słysze zeby kasowali za guza przy biopsji...płacisz za samą biopsje niezaleznie ile jest guzów... koala60- mi sie wydaje ze predzej sie człowiek dowie z przerzutów ze ma raka tarczycy niz z samych objawów...no chyba ze gdzies guz uciska na tchawice i człowiek sie dusi ale to nie jest objaw raka... i tez uwazam ze zaczekaj na wynik histo...bo póki co to tylko podejrzenia....no moze dla innych aż pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, wytrzeszcz oczu moze przejawiac za choroba Basedowa, a nie raka, a czy tesciowa byla u lekarza? ze sugerujesz ze to rak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×