guz tarczycy3

katarzyna.cane miałam nadzieje, że właśnie taką wiadomość przeczytam, super :-) :-) buziam

Dziękuję Ci Majka za odpowiedź, Cały czas bardzo sie martwię bo ta moja córcia dopiero 20 lat skończy w czerwcu a juz 2 lata temu zachorowała , rok temu w styczniu miała jod w kwietniu TK a teraz w marcu diagnostykę i tak wyszło jak napisałam , Był wielki stres jak jej powiedzieli że zrobią PET no i czekanie na wyniki to był dla nas rodziców horror a dla niej tak samo. Dzięki Bogu wyszło dobrze , ale co zrobic zeby spadło TG . Ona też ma w zaleceniach Tsh od 0.1 do 0.4 . 22 czerwca ma jechać do Gliwic. Docent Rozkosz powiedział mi że być może wyjdzie bezobjawowe Tg no i na szczęScie tak wyszło. Pozdrawiam całe forum

kas1806 właśnie dlatego moi bliscy w większości nie wiedzą, mama o operacji dowiedziała się jak już byłam po zabiegu i mówiłam a do tej pory nie powiedziałam jej dlaczego ją miałam

Milo mi ze cieszycie sie tak jak ja z tych wynikow. Siedze i mysle czy ten rak migk gdzies jeszcze zroic przerzuty ale lekarze wszpitalu na banacha badaja mnie od stop do glow wiec mam nadzieje ze za tydzen po operacji bedzie juz tylko z gorki i ze bede dnia na zien coraz bardziej zdrowsza:)

Mqasz racje Agnie4szko . Rodzice przezywaja chorobe dziecka po stokroć bardziej niż swoją, ale niestety trzeba to wszystko znosić i m iec nadzieje że będzie dobrze , bo inaczej się nie da , chociaż czasami jest to bardzo trudne. Podziwiam moje dziecko zato , że pomimo operacji , diagnozy i tego wszystkiego co do tej pory przezyła//duży guz rok przetrzymany przez lekarke bo biopsje dobre /na cały czas jakaś niepewnośc . a była to klasa msyuralna . ona sie nie poddała dostała sie na uniwersytet na prawo i pomimo stresu bardzo dobrze sobie radzi ,

kas1806 i Kasia prawdziwe są słowa CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI TRZYMAM KCIUKI POZDRAWIAM TYCH "PRZED" i TYCH "PO"

kochani mam pytanie do Was, bo już zgłupiałam. Kiedy zaczęłam przyjmować pierwsze hormony (jakiś miesiąc temu) byłam przeziębiona, do tego myłam rano głowe i wychodziłam do pracy. Głowa przez tydzień bolała mnie z tyłu na dole, pomyślałam ze od mycia. wzięłam kilka tabletek przeciwzapalnych, na jakis czas pomagały, ale teraz mam straszny ból połowy głowy zaczynając od tyły do góry i z boku, cała prawa strona. od wczoraj jestem na zastrzykach (witaminy) i lekach przeciwzapalnych ale na wizycie zapomniałam wspomnieć o tych hormonach.... i już nie wiem czy coś z tymi nerwami moimi na głowie mam czy może to hormon się nie nadaje... no i oczywiście mam skierowanie do neurologa

Witam Was ponownie. Jakiś czas temu pisałam o moich przygodach z tarczycą. Chciałam Wam napisać najnowsze wiadomości. Więc tak, 25 maja ide do szpitała. Dzień poźniej maja mi usunąć cała tarczycę, ponieważ chirurg który bedzie mnie operował stwierdził że tarczyca jest bardzo zmieniona i trzeba jej sie całej pozyc. Trochę się obawiam ze po operacji dowiem się ze jest zle, ale staram się byc dobrej myśli. Mam nadzieje że będę się cieszyć z dobrych wyników tak jak Wy ;) I jak to piszecie niedługo dołącze do grona "podwójnie uśmiechniętych" ;) Pozdrawiam Was bardzo MOCNO!

Cześć dziewczynki i rodzynki bardzo Was przepraszam za nieobecność ale nie mam internetu, tylko w bibliotece, pozdrawiam Was bardzo serdecznie walczące duchy, wiem że świat się wali na głowe ale serce rośnie na wszytskie dobre wiadomości i na to jak sobie wszyscy tutaj radzą, dobrze mieć w Was wsparcie i źródło wiadomości Julkakoszulka dobrze pamięta, pozdrawiam, cmok, znaleźli mi w jednym bloczku grasicę i poprosili o ponowne przebadanie, potem przebadali i nie mówili o nim nic, a ja nie pytałam właściwie. Natomiast kartkę z konferencji histopatologów że to zmiana łagodna noszę sobie w torebce żeby pamiętać że jestem w zdrowa a lekarz tez człowiek i może sie pomylić Buziaki dla Wszystkich, trzymam kciuki!!! Gratulacje dobrych wyników, uszy do góry dla tych gorszych będzie dobrze bo MUSI!!!

WITAJCIE MAM 43 LATA MOŻE SIĘ BĘDĘ POWTARZAĆ ALE DLA TYCH KTÓRZY NIE LUBIA PRZEGLĄDAĆ POPRZEDNICH STRON NIGDY NIE CHOROWAŁAM ANI NIE LECZYŁAM TARCZYCY ZROBIŁAM USG PRZY OKAZJI,WYSZEDŁ GUZEK,BIOPSJA WYNIK PRZYSZEDŁ 8MARCA I JUŻ 22MARCA BYŁO PO CZYLI WYSZEDŁ RAK BRODAWCZAK LEWEGO PLATA I USUNĘLI W TRYBIE PILNYM WSZYSTKO\ ZABIEG OK,STRUNY PO ZABIEGU OK,CZUJE SIE NIEŹLE DZIŚ ODEBRAŁAM WYNIK HISTOP OKAZAŁO SIĘ ZE JEDNAK W OBU PŁATACH BYŁ RAK BRODAWCZAK USUNĘLI RÓWNIEŻ WĘZŁY CHŁONNE I TROCHĘ OTACZAJĄCEJ TKANKI,WĘZŁY NA SZCZĘŚCIE WOLNE OD NACIEKÓW\ MAM SKIEROWANIE DO WARSZAWY DO CENTRUM ONKOLOGICZNEGO,WIZYTA 11MAJA,POTEM PRAWDOPODOBNIE SCYNTYGRAFIA I EWENTUALNE JODOWANIE I NA TYM CHYBA KONIEC I .........BĘDĘ ZDROWA...........MAM NADZIEJE :)

EWAkul Moja droga- ty już jesteś zdrowa ( wycieli Ci tego skorupiaka)- i nie wolno Ci inaczej myśleć! Wszystko będzie dobrze, życzę dużo zdrówka!!! nowaewa życzę Ci żeby wyniki były dobre, ale pamiętaj że jeśli nawet nie wszystko nie pójdzie po twojej myśli, to nie jest to koniec świata. Ja jutro mam pierwszą wizytę u endokrynologa po styczniowej diagnostyce. wyluzowałam się na maksa, nawet nie zdążyłam zrobić TSH i wapnia- jutro muszę wszystko załatwiać w biegu- może mi się uda.

joker1979 dzieki temu że tu do Was trafiłam juz nie myśle ze choroba tarczycy to koniec swiata, a na poczatku tu nieźle panikowałam ;))) Biore z Was przykład i z podniesioną głową wykurzam z siebie chorobę. Tak serio jak czasami sobie Was wyobrażam, to widzę Was drodzy forumowicze jako mega silnych ludzi, ZWYCIĘZCÓW w walce, którzy pokazali guzkom gdzie ich miejsce ;))) troche wodze fantazji popuściłam... ale serio tak czuje i sie od Was stram tego uczyć ;) Życzę wszystkim dobrej nocy i duuuuzo, duuuzo zdrówka!

EWAkul skad jestes? ja tez mam wizyte 11 maja na onkologie w Wawie

Witam Mam bardzo dobre wiesci i troche mniej dobre, zaczne od tych lepszych. Wróciłem z diagnostyki jodem i jestem czysciutki jest super nastepna wizyta w listopadzie. Teraz ta troche gorsza wiadomosc mam dosc wysoka kreatynine 117 (62-115) ponoc nawet minimalnie podniesiony poziom niszczy nerki. Wiecie moze jak to obnizyc ?? Jakas dieta sam nie wiem lekarza mam dopiero za 10 dni . Pozdrawiam

witajcie:) mam pytanie do Was - znających się lepiej niż ja;) wynik TSH mam 2,2 poszłam do endokrynologa, który stwierdził, że jeśli planuję ciążę, to powinnam brać euthyrox dostałam dawkę 25 i teraz mam pytanie: biorę ten euthyrox od 3 dni i jakoś dziwnie się czuję:O czy takie samopoczucie na początku brania tego leku jest normalne i minie z czasem? po jakim czasie powinnam czuć się ogólnie lepiej niż przed braniem leku? pozdrawiam:) i zdrówka wszystkim życzę:)

ale skąd wiesz ,że to od eurytoxu? moim zdaniem po trzech dniach brania tak małej dawki nic nie powinno się dziać,oczywiście nie jestem ekspertem

ale przypomniałam sobie ,że na pierwszej wizycie gdy lekarz zapisał mi eurytox ,to zaznaczył bym wrazie jakiś dolegliwości typu kołatania serca skontaktowała się z nim

z małaniedoczynnością Tak, jak soni wydaje mi sie, że po trzech dniach brania tak małej dawki nie powinno być takich objawów. Na razie nie stresuj się, bierz hormon. Faktycznie nadczynność jest niewielka, szybko powinno ci tsh spaść. Zyczę szybkiej ciąży. Dla pocieszenia powiem Ci, że ja wcale nie mam tarczycy, a 9 miesięcy po jej wycięciu zaszłam w ciążę i aktualnie jestem w 18 tygodniu:)

sebeek75 Sebek przypomnij czy bierzesz wapń, jak coś wiem na ten temat to mocznik i kreatyninę badają z powodu zażywania różnych piguł. Też już mam problemy ale z mocznikiem i ten według mnie sygnalizuje kłopoty z nerkami. z małą niedoczynnością Też tak myślę , że nerwy Cie zjadają takiej dawki chyba nie możesz czuć , co działoby się z nami jak bierzemy 150? Greystonka Nie napisałaś wyników zbiórki i przeżyć z tym związanych:(

nockairu wizyta w warszawie 11maja jestem z olsztyna pozdrawiam

joker1979 EWAkul Moja droga- ty już jesteś zdrowa ( wycieli Ci tego skorupiaka)- i nie wolno Ci inaczej myśleć! Wszystko będzie dobrze, życzę dużo zdrówka!!! BARDZO BARDZO DZIEKUJE ZA SLOWA OTUCHY czy to norma ze jeszcze odczuwam lekki ból bardziej jak bole miesniowe' w calej szyi zwlaszcza po nocy pozdrawiam

Witajcie, we wtorek mam operacje juz aby pozbyc sie raczka-flaczka (tak nazwalam moje wierzatko) lecz dzis cos zaczelo bolec mnie gardlo i boje sie czy operacji nie odwolaja lekarze :(

Ehh czemu ja mam takiego pecha:( we wtorek operacja usubiecia raka a dzis boli mnie gardlo:( czyli operacja na ktora tyle czekalam nie odbedzie sie :(:(:(

EWAkul daj do siebie jakiś namiar..może gg?

kasia Wiem, że jak każdy, chciałabyś mieć TO za sobą, ale co się odwlecze to nie uciecze:) Bądź dobrej myśli. Wszystko się poukłada. Cały czas trzymam kciuki za Ciebie:)

kasiu miałam identyczną sytuacje, ja do szpitala na operacje a tu infekcja krtani, no i powrót do domu i miałam nawet dwa takie podejścia, więc wiem jak się czujesz :-( ale za trzecim razem już się nie dałam i mimo, że nie było lekarza który miał mnie operować powiedziałam, że nie będę już czekać i niech mnie tnie kto chce :-)

Kasiu wszystko będzie dobrze :-) Trzymam kciuki, że wszystko się uda - czasem musimy uzbroić się w cierpliwość, prawda?:-) Myślałam o Tobie, bo w tym tygodniu też mam wstępny termin operacji. Wszystkim dużo zdrówka! :-)

Kasia trzymaj sie wszystko bedzie dobrze.

Lalinka Przez rok bralem 3 x1000 i raz maly alfadiol ale od jakiegos czasu zapominam a nawet jak biore to raz dziennie po 1000 lub 500 z alfadiolem i przyznam sie ze dosc malo pije najczescie kawa rano i czasami herbata po poludniu i to wszystkie napoje.

sebeek75 No i są skutki , tak samo u mnie. Co to znaczy , że zapominasz? Robisz parthormon? Jesli go nie masz to nie możesz zapominać . U mnie po dwóch latach nic nie drgnęło parathormon nadal 7 (zapomniałam w jakich jednostkach) Niestety już nie mam złudzeń. Kasia Trzymam kciuki za ciebie. Jak przeczytałam Twojego bloga to przestałam marudzić. Chociaż kręgosłup nawala mnie już równo rok:(