Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ozam

guz tarczycy3

Polecane posty

...trochę wolnej chwili po obiadku... Greystonka to twarda jesteś, tak 9 m-cy w niepewności :-)ja to nawet wyboru nie miałam, bo leżąc u mojego gin na samolocie widzę na suficie wszystko to co on, no i od razu widziałam klejnoty :-) :-) także 3 facetów będzie w domu i ja sama w tym tyg idę znowu na kłucie i tą straszna glukozę, co prawda TSH i fT4 mi nie zlecił ale zrobię dla własnej wiedzy. tak przy okazji zapytał, dużo przytyłaś? bo Iwonka z tego co pamiętam to malutko. ja już 10, zazdroszczę tym ciężarnym co im tylko brzuszek rośnie, ja rosnę niestety cała :-( a do maja muszę wszystko zrzucić, nie wiem jak to zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich bardzo serdecznie,dawno nie pisałam,ale w miarę regularnie tu zaglądam. Mam pytanie do osób ,które były na tzw.małym jodzie ,po kuracji cynomelem,jak długo trwa pobyt na oddziale i czy tez jest póżniej kwarantanna?Za niedługo ma przyjęcie na oddział moja córka i nie wiem jak z nauką.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia25
usunieto mi tarczyce rak brodawkowy 9cm. dostałam jod 131 w dawce 120 .bardzo zle sie czuje nie mam siły na nic bola mnmie koscie miesnie ,bezsennosc brak apetytu nie mam sily na nic pomocy.;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniusia25 piszesz to zdanie na kazdym forum. ja Ci odpisuje a ty idziesz na nastepne i piszesz dalej to samo hmm... idz do lekarza bo jak Cie koscie bola to sama ich nie wyleczysz. (o ile ten nick jest prawdziwy) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Marg ja miałam mały jod we wrześniu i byłam w szpitalu 2,5 dnia. Kwarantanny nie ma po małym jodzie i można nie iść na żadne zwolnienie, ale to zależy od samopoczucia, bez hormonu jest takie sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusia 25 jeżeli przed podaniem jodu miałaś odstawiony hormon to to co opisujesz to moga być objawy niedoczynności, znikną jak zaczniesz brać hormon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greystonka Powoli wracam do formy, jeszcze tylko mi mieśni nawalają , zmieniając pozycję w łozku czuję się jakbym sama się własnoręcznie połamała. Moim zdaniem to nie od jodu ale od odstawienia naszego ukochanego dopalacza. Dziewczyny chyba przytoczę tu instrukcję kwarantanny po małym jodzie: 1. Należy unikać kontaktów z osobami do lat 18 i kobietami w ciąży przez tydzień 2. Od dorosłych zachować odstęp minimum 2 m, można żyć w jednym pomieszczeniu 3. pić dużo płynów, codziennie brać prysznic, myć po sobie urządzenia sanitarne, używać własnych sztućców, uprać oddzielnie szmaty , nie chodzić do kina, teatru, kościoła przez 7 dni to uprawiać:) 4. Można gotować (dokładnie umyć ręce), ale chyba głupi nie wykorzystałby tego okresu do poleniuchowania 5. Można chodzić do sklepu, ale mnie się nie chciało 6. Zastosować skuteczną antykoncepcję (nie tak jak nasze 3 towarzyszki) przez 6 miesięcy. Tyle na temat, da się przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lalinka po małym jodzie są takie obostrzenia? Chyba po dużym. Ja po małym jodzie nie miałam żadnych obostrzeń, mogłam chodzić nawet po oddziale. A mięśnie tęż mnie porządnie bolały, ale jak wróciłam do tabletek to stopniowo wszystko zaczeło ustępować. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska42 Tak , przepisałam ulotkę pod tytułem "Wskazówki dla pacjenta po scyntygrafii z wykorzystaniem jodu" Wręczają ją w Co Wa-wa razem z wypisem po 3 dniowych badaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , lalinka , trochę mnie zmartwiłaś tymi obostrzeniami po małym jodzie . Ja jadę 7 listopada na mały do Gliwic . Z tego co kojarzę i pisała aska42 tam nie ma takich obostrzeń . Z drugiej strony to dziwne , dwa rożne ośrodki leczenia tego samego i taka różnica , a może to od ilości podawanego jodu to zależy , może "mały" w w Warszawie nie jest taki "mały" . Ja na tym cynomelu czuję się średnio , strasznie mi serce kołacze , więc nie wiem czy go nie odstawie wcześniej , pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalinko:) ad. 6 :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) no spadłam z krzesła ze śmiechu:))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gośka i Lalinka to ja już nic nie wiem co z tym małym jodem. Ja nie dostałam żadnego pouczenia, jak sie pytałyśmy lekarza na wizycie to powiedział, że dawka jest bardzo mała i nie ma żadnych obostrzeń. Ja się leczę w Krakowie. Widocznie co ośrodek to inne metody, ale z drugiej strony to dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greystonka Na to liczyłam, że was w dobry humor wprowadzę:O Dziewczyny , to dopytajcie dokładnie , sama jestem ciekawa jak to jest z tym jodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasd
witajcie. jeszcze 11 dni i operacja, troche sie denerwuje ale jestem dobrej mysli , ze po niej bedzie juz lepiej, mam nadzieje ze skoncza sie dusznosci i inne rzeczy. od paru dni zuwazylam cos dziwnego tzn. w klatce piersiowej po srodku troche nizej niz piersi odczuwam takie wibracje i dzisiaj zdazaja sie co 15 minut, czy to cos z sercem?? moje odczucie to tak jak by cos w srodku przez 20 sekund wibrowalo i nie wiem co to moze byc, zostalo juz pare dni do operacji wiec nie chce za bardzo panikowac i wydzwaniac do lekarzy , ale dziwne to dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dasd Mysle ze to sa nerwy. ja mialam takie wibracje za okiem (nawet nie wiem jak to opisac dziwaczne uczucie) i to prawie caly dzien (przez okolo 1,5 tyg) nic nie moglam robic bo jak to sie dzialo to normalnie czulam jakby cale oko mi sie ruszalo :/ mysle ze to poprostu jakis nerw tak wibruje od nerwow :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasd
co do oka to u mnie normalne mam tak czesto ale tym sie nie przejmuje bo od dawna mam tak ale to w klatce to troche dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwio u Ciebie to ewidentny brak magnezu, tak sie drganiem oka powieki objawia, natomiast wyżej dasd to mogą być nerwy, może byc kołatanie serca, masz nadczynność?, po co masz się bardziej denerwować, idź do lekarza, chyba nawet ekg to pielęgniarka w przychodni od ręki robi, nie denerwuj się, proszę najlepiej iśc sprawdzić od tego są lekarze, pwodzenia trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia__
Jestem w szpitalu we srode mam miec operacje, ale mam problem bo albo mam zapalenie pecherza moczowego albo jajnikow albo bede miec o 10 dni wczesniej miesiaczke, no chyba ze to normalne przy tarczycy - bol jajnikow, nog, krzyza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasd
jesli chodzi o moje hormony to przy ostatnich wynikach mialam wszystkie ok operacje mam poniewaz mam 4 guzy i z miesiaca na miesiac powiekszaja sie i ciagle nowe sa..tzn w ciagu 3 miesiaecy pokazal sie dodatkowy i jeden w ciagu 3 miesiecu urosl o 4mm i jak to end powiedziala cos zaczyna sie w nim dziac i nawet nie bylo warto operacji robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce dodac ze ja nie mialam drgania oka tylko za okiem. bylam u swojej lekarz i powedziala ze to sa nerwy. uspokoilam sie troche i wszystko wrucilo do normy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dasd nie przejmuj się tak bardzo tym drganiem ,mnie też czasami coś takiego się zdarza, takie jakby trzepotanie gdzieś poniżej mostka, dziwne uczucie, myślę że to faktycznie jakiś nerw, z tym że ja mam to sporadycznie, ale jeśli ty czekasz na zabieg to jesteś w jakimś tam stopniu zestresowana i nerwy są napięte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam aska42 , lalinka , z tego co pamiętam , w zeszłym roku jak byłam na dużym jodzie w Gliwicach , była także pani na małym jodzie i nic ie wspominała o kwarantannie. Mam nadzieje ,ze nie będę miała kwarantanny bo moje towarzystwo męskie( mąż plus dwóch synów 18 i 15 lat) w domu nie jest na to gotowe a przede wszystkim ja nie jestem na to przygotowana co zastałabym po tygodniu mojej nieobecności.Zeszły rok i moja nieobecność dwutygodniowa mi wystarczy . W tym roku mam nadzieję ,że nie będzie mnie trzy dni i tylko trzy i tego się trzymam , pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ja tak troche na temat a troche nie:) Skad mam wiedziec na jaki jod zostalam zakwalifikowana? Mam napisane, ze terapia jodem ale nie wiem czy duzy czy maly. A to dosc istotne:) Dzisiaj mija tydzien na cynomelu i w sumie żadnych zaparć ale za to kołatania serca sa. no i nerwus ze mnie... Wspolczuje rodzinie:P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia__
dziewczyny ja chyba uciekne ze szpitala jak mam poradzic sobie z panika i histeria? dopiero mam wenflona w rece a juz mnie rwie cala reka to co to bedzie jutro po operacji? juz nie powiem o bolu gardla szyi glowy., jezu jestem gotowa stad wyjsc chocby teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusia od stanów nerwowych są pielęgniarki i lekarze, nie wiem w którym szpitalu jestes ale mnie sie pytali codziennie czy sie denerwuje czy chcę coś na uspokojenie sen itp, więc jak juz jestes w szpitalu to skorzystaj z pomocy fachowców, trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusia dasz rade o ile dobrze pamiętam to jesteś tam gdzie ja rok temu, personel pielęgniarski doskonały, więc tylko powiedz a pomogą skoro masz dostęp do neta dziś o tej godzinie to jutro o tej porze proszę tu coś koniecznie napisać :):):) i uśmiechnąć się do nas i przyznać się że strach ma duże oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gośka42 Bez paniki nigdzie nie pisałam , że trzeba dom opuszczać . Ja nie opuszczałam nawet po dużym , siedziałyśmy tylko każda w swoim pokoju. Tysia , myślę, że na duży jod idziesz w Twojej sytuacji byłoby głupotą najpierw robić diagnostykę. Ja też nie byłam po operacji na małym jodzie. Terapia a diagnostyka to dwie różne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia__
tak jestem w proszowicach, musialam wziasc ze soba kompa i neta bo bym tu odjechala., rzeczywiscie personel cudowny pielegniarki super ale nic sie mnie nie pytaly czy chce cos na uspokojenie., zaraz tam podejde bo na pewno nie usne... tak sie boje ze nogi mnie bola, boje sie ze sie obudze w trakcie ze strace glos itd... jeju a tu jeszcze tyle przede mna, fajnie ze jestescie juz po., a ja bede w stanie po operacji napisac cokolwiek? Aga, a pamietasz kto byl anestozjologiem ? ja bede miec dr bergera., no i cichon mnie ciacha., ide pierwsza na 8.30 i jak to potem jest? dlugo sie dochodzi do siebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×