guz tarczycy3

olczak Oczywiście gratuluję:) Na pewno operacji żadnych się kobietom w ciąży nie robi. Na kobietach w ciąży się nie eksperymentuje, więc taj naprawdwdę nikt nie wie pewno jaki jest wpływa narkozy na płód. Moja siostra miała guza, z biopsji złośliwego, wyszło jej to, gdy była w 2 mcu ciąży i musiała czekać na operację te kilka miesięcy. Będziesz miała jazdę z ustaleniem hormonów. A masz już wynik badania histopatologicznego? Musisz biegiem do endo. Trzymaj się ciepło i dbaj o siebie:)

haniu Masz rację, pewno za duża dawka dla mojego organizmu i to tsh za niskie. Jej, jak to ciężko ustalić dobrą dakę, żeby się człowiek względnie czuł. olczak Wiele kobiet z niedoczynnością przechodzi ciążę. Gratuluję. Musisz udać się do ginekologa i endokrynologa, koniecznie brać hormony i na pewno będzie ok. MAMY DRUGIE DZIECKO FORUMOWE!!! Dawid, odezwij się:) Co u Ciebie?

Witam, 15 pazdziernika mialam usunieta tarczyce , jestem juz w domu no i glupie pytanie do was chce mi sie palic papierosy no i niewiem czy moge juz zaczac .

witam wszystkich dawno nic nie pisałam ale dziś widzę że dużo nowych osób w sobotę miałam biopsję i powiem tylko tyle TO NIE BOLI teraz czekam na wynik jaki ? myślę że też nie będzie "bolał"

witajcie kochani Olczak, ja również gratuluję, super wiadomość, ale tak jak pisały dziewczyny musisz dbać o hormony tarczycy, Ja nadal jestem bez hormonu (TSH w normie) ale moja pani doktor powiedziała, że jak będę w ciąży, hormony nieuniknione, bo dziecko dużo ich potrzebuje (podobno chodzi o prawidłowy układ nerwowy) :-) mam takie pytanie do Was, moja pani przepisała mi jod, dwie, trzy tabletki w tyg mam brać. Wy też bierzecie jod? pozdrawiam

nadia32 Nie umiem wytłumaczyć tego, ale moje przeczucie mówi żebyś poszła do innego endo.

Olaczak - gratulacje i nic się nie martw, wszystko będzie ok, wczoraj oglądałam program Tomasza Lisa i były tam kobiety , które były w ciąży mając raka piersi i w czasie ciąży brały chemię!!!! i dzieci urodziły się zdrowiutkie !!!! Więc nic się nie stresuj bardzo ale badania porób!!! Co do mnie to TSH w 3 tyg po operacji - 2,95 (dwa razy większe niż przed) Byłam dziś u dra Gawrysia i baaardzo mnie pochwalił , że tak szybko się zdecydowałm na operację i już jestem po . Iwonko to też dzięki Twoim radom zeby szukać chirurga- bo gdybym czekała na tą wizytę to dopiero dziś dostałabym skierowanie na operację, a tak poszłam już po :) Doktor mówił że wiele pacjentek boi się i zwleka z operacją !!!! Mam za 6 tyg zrobić znowu TSH, (póki co dawka Euthyroxu ta sama - 50) i jeszcze badania na kupę innych hormonów , a to dlatego że dr podejrzewa u mnie zespół androgenny ze względu na moje objawy tzn - owłosienie, trądzik...... Hmm zobaczymy co to będzie

W czerwcu miałam operowaną tarczycę (hashimoto, b.liczne guzki, zwłoknienia) - usunięto mi ją całkowicie, a teraz leczenie euthroxem (75, potem 100) przebiega chyba nietypowo, bo z początkowej niedoczynności TSh ok. 21, po tych kilku miesiącach zrobiło się TSH 0,05, potem 0,082, czyli coś jakby nadczynność, choć to tylko teoria, bo nie ma co być nadczynne, lekarka zmniejszyła mi dziś dawkę do 75. Ale czytam, ze samo Tsh nie jest miarodajne, czuje się nieźle, raczej nie zauważam żadnych objawów ze strony serca, kołatania, ani nic takiego. A, i taki drobiazg, rane miałam szytą nićmi rozpuszczalnymi i z jednej strony koniec nitki nie rozpuścił sie jeszcze, bo jest aka twrda kuleczka, smaruje całość, masuje lekko, ale bez zmian, a to już ponad 4 miesiące. Ma ktoś podobne doświadczenia? Pozdrawiam forumowiczki :)

Do Ulapy Na poprzedniej stronie wyczytałam, ze czekasz na krótszy termin operacji, ja byłam operowana w Szpitalu na Madalińskiego, tam są krótkie terminy i jest oddział chirurgii onkologicznej, gdzie robią tez tarczyce, może spróbuj tam :)

malinko No właśnie ja szczególnie się cieszę, że tak szybko się zdecydowałaś. Wiesz, że od początku Ci kibicuję:) Co do hormonów i dawki, to nie wypowaidam się. Chodzisz do świetnego endo i on na pewno wie, co robi. Pozdrawiam Cię:)

witam :) nadia słuchaj Lalinki jej przeczucie nie myli:), nigdy nie słyszałam zeby łykac regularnie jod...:( Iwonko no trudno dopasowac odpowiednią dawke .....a samemu to strach eksperymentowac moze musisz minimalnie obnizyc dawke hormonów...ajj sama nie wiem co do nadczynnosci to samo TSH nie swiadczy o niej, trzeba zrobic jeszcze FT3 i FT4, wiem ze jak TSH maleje to FT4 idzie w góre i jesli oba są poza granicami normy TSH niskie a FT4 wysokie to wówczas jest nadczynnosc oczywiscie jesli czegos nie poplątałam.... pozdrawiam wszystkich

Melduje się po wizycie u Endo, i po kawusi z Lalinką:) Od pierwszego mam zalecone czekanie na list z Gliwic i branie hormonów jak dotychczas, wykluczone Hashimoto i Graves - Basedowa TSH - 2,49 Od Lalinki, mam zalecone badanie czy mi zostały jakies przytarczyczki i branie dobrego wapna i magnezu:) Wiadomo że Lalinki trzeba słuchać:)

Powtórzyłam biopsję Wynik nie dawał mi spokoju, dzisiaj powtorzylam biopsje u dr Kubickiego, byłam ok 11 i powiedział ze jak nie zadzwoni do 14 to nic nie jest strasznego , tylko mam odebrac wynik w poniedzialek i przyjsc za poł roku jeszcze raz zrobic biopsje. 16,00 NIE ZADZWONIL :)

ulapa Super. Tylko pamiętaj o tym, że biopsja nie wyklucza w 100% zmiany nowotworowej, bo lekarz może się nie wbić w komórki właśnie nowotworowe. Pewne jest tylko badanie histo po wycięciu.

ulapa i jak teraz zadecydujesz co do operacji? piszesz ,że masz hashimoto ja też na to choruję, nie masz niedoczynności? nie bierzesz eurytoxu? napisz mi jakie miałaś objawy ,że lekarz stwierdził iż to hashimoto

Witajcie, mam do Was pytanie. Wizytę u endo mam dopiero za tydzień, ale ciekawość mnie żżera już teraz. Mam guzka na tarczycy. Biopsję robiłam, ale wyniki dopiero za tydzień, Dziś odebrałam wyniki z laboratorium TSH, ft3, ft4 w normie. Za to Anty TSHR podwyższone do 2,76 --- norma

coś wcięło część posta. Norma

norma do 1,5. Co to może oznaczać?? Coś szwankuje ta stronka :(

witam :) dziś bylam u endo. i dostałam maść na bliznę oraz LETROX który brać rano na czczo 4 tabletki, jako że przepisal mi to lekarz end ale specjalizujący się w chirurgii to wstrzymam się z tym ze względu na dwa testy ciążowe pozytywne :) w poniedziałek ide do pani endo która unormuje mi hormony więc wtedy będę pewna że nic Nam nie zaszkodzi, gin. natomiast 29.10 i tak jakoś leci. pozdrawiam

olczak Czyli nie bierzesz hormonu i tak zdecydowałaś na własną rękę, wiedząc, że jesteś w ciąży? Kochana, ty się zastanów, bo niestety niedoczynność jest bardzo często przyczyną poronień. Tu każdy dzień jest ważny!

a skoro na ulotce jest że nie jest wskazane w czasie ciąży?

Lek podaje się w ciąży wyłącznie na zalecenie lekarza. LETROX przenika do mleka matki, lecz jego oddziaływanie na karmione dziecko jest mało prawdopodobne. Należy jednak omówić z lekarzem ewentualne stosowanie leku w czasie karmienia piersią. Rozpoczęte wcześniej leczenie hormonami tarczycy należy nieprzerwanie prowadzić szczególnie w okresie ciąży i laktacji. W okresie ciąży stosowanie lewotyroksyny z lekami tyreostatycznymi jest przeciwwskazane. W przypadku nadczynności tarczycy w okresie ciąży dopuszczalne jest leczenie preparatami tyreostatycznymi jedynie w małych dawkach

Olczak Przemyśl to dokładnie- może lepiej iść wcześniej do lekarza a nie czekać jeszcze tygodnia. Ja bym nie czekała-dzwoniła bym do lekarza i od razu przedstawiała sytuację- jeśli jest dobrym fachowcem i zależy mu na pacjentach na pewno nie kazał by czekać.

olczak dziewczyny mają racje.......po operacji przez tydzien nie brałam hormonów (bo mi w szpitalu nie zapisali) i TSH wzrosło mi do 68, a pamietaj ze na pewno zaczniesz brac od mniejszych dawek wiec troche potrwa zanim unormujesz TSH, przeciez jakby teraz któraś z nas zaszła w ciąze to nie przerwałaby brania hormonów, musisz jak najszybciej do lekarza smigac przez tel przedsatw sytuacje ale idz do dobrego najlepije ginekologa-endokrynologa pozdrawiam

Do Soni71 Jeszcze nie wiem czekam na wynik biopsji do poniedziałku a w srode wybieram sie do instytutu onkologii do poradni chorob tarczycy ( tam tez oddam szkielka z 1 biopsji do ponownego badania) U mnie hashi stwierdzono ok 4 lata temu, zle sie czulam , TSH na poziomie ok 0,001. Najpierw leczylam sie u dermatologa 2 mce poniewaz mialam uczulenie na szyi i piersiach (wysypka) , wrazenie ze nie doplywa mi krew do rak (biale dlonie). Stwierdzono na podstawie USG i wysokich przciwcial (TPO i jeszcze jakies nie pamietam juz) Po ok 3 miesiacach wszystko sie unormowalo TSH na poziomie 1,2 do 1,5 ft3, 4 ok. Moja endo (dr Stefanowska) uwaza ze dopoki tarczyca radzi sobie to nie nalezy wprowadzac leku tylko duze ilosci witaminy pp i cynku. Badalam sie regularnie ok 3 x do roku wizyta z badaniami + 1 x w roku USG ( tylko ostatnio tak niefajnie wyszlo) Jezeli okaze sie ze nie musze jeszcze robic opracji to bede odkladac to jak najpozniej sie da. Pozdrawiam :)

Olaczak Oczom nie wierzę!!!!! CO TY ZA GLUPOTY WYPISUJESZ!!! Dziewczyno, wykazałaś się nieodpowiedzialnością i poszłaś na operację będąc w ciąży. Kochana skoro planuje się operację to się trzeba zabezpieczyć;) A teraz jesteś po operacji, w niedoczynności. Do 12 tyg życia płodowego wykształca się tarczyca dziecka, więc teraz potrzebuje ono sporej dawki, której TY dziewczyno nie masz, bo Twoja tarczyca nie pracuje! Lekarz przepisuje Ci hormon, a Ty...Ach. Poczytaj trochę, bo zaszkodzisz sobie i dziecku!!!

kakało idąc na operacje nie wiedziałam że jestem w ciąży, bo byłam tydz po okresie który był jak zawsze regularnie... byłam u lekarza dziś zrobiłam poziom tsh i mam 1,67 (norma 0,34 - 4,9), w poniedziałek ide do end-gin. bo takiego znalazlam. az taka głupia nie jestem żeby to olac...

aha zdarza się wogóle żeby mieć wynik w normie po usunięciu guzów tarczycy?

olczak Kakało trochę dowaliło Ci, ale niestety ma rację. Może się zdarzyć, że po operacji jest ok tsh, ale to bardzooo, bardzoooo rzadko. Faktem jest to, że niedoczynność może spowodować poronienie. Kakało też ma rację z rozwojem tarczycy u płodu. Jeżeli nie będziesz miała hormonu, a najprawdopodobniej tak będzie po operacji, u płodu może nie rozwinąć się tarczyca. Dziecko może urodzić się z wrodzoną niedoczynnością i może je czekać branie hormonu od początku do końca życia. Rzeczywiście każdy dzień jest tu ważny, bo pierwsze 6 tyg życia płodowego jest w sumie najważniejsze. Tak więc radziłabym jak najszybciej udać się do endokrynolga, no i bierz folik, też jak najszybciej. To, co o czym Ci piszę jest efektem wielu rozmów z endokrynologami, wielu godzin czytania różnych opracowań naukowych. Gdy dowiedziałam się o guzach i konieczności operacji byłam w 7 mcu ciąży.