Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiektosss

MOJĄ CÓRKĘ PORAZIŁ WŁAŚNIE PRĄD... CO POWINNAM ZROBIC???

Polecane posty

Gość wiektosss

moją córka 1,5 roczna wlozyla do gniazdka dwie metalowe srubki, nie widzialam dokladnie tego zdarzenia, dopiero jak nagle krzyknela i zaczela plakac zorientowalam sie co sie stalo. Po chwili sie uspokoila i teraz bawi sie jakby nigdy nic, na paluszku ma tylko mały punkcik wypukły. powinnam isc z nia do lekarza?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem tak z
jasne ze tak ! ja bym nie czekała na nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznę od tego że powinnaś zabezpieczyć gwiazdka... zresztą inne rzeczy też, bo za tydzień założysz topik że szuflada ucięła dziecku paluszek... Nieodpowiedzialne i powinnaś iść z małą do lekarza i to migiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak taaak tak
Powiem tak: To zależy od tego ile to wszystko trwało. Bo na oko to może nic jej nie być, ale... Jeżeli prąd "popieścił" ją chwilę dłużej, to objawy mogą pojawić się po dłuższym czasie, kilku dniach. Jeżeli było to tylko w obrębie ręki, to nic jej nie będzie, ale jeżeli prąd miał szansę przepłynąć przez organy wewnętrzne... to po kilku dniach mogą wyjść zaburzenia w akcji serca czy ośrodka nerwowego. Nie chcę Cię oczywiscie straszyć, ale nigdy nie można niczego wykluczyć. Dlatego ja bym pojechała z dzieckiem do lekarza. Niech zrobią choćby ekg. I na przyszłość... Są takie osłonki na kontakt, aby dzieci nie miały dostępu do prądu. Zainwestuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia lenniwa babo
skąd 1.5 roczne dziecko mialo śrubki? pozwalasz jej sie bawis śrubkami?! nic dziwne go ze je w kontakt wepchnęła skoro mamusia koczuje na kafeterii a dziecko samopac puszczone... za kilka dni napiszesz rarunku moje dziecko polkneło żyletke, co robic??? :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mamusia
gratulacje, a te metalowe srubki to pod corka pod choinke dostala, 1,5 roczne dziecko srubkami sie bawi, rewelacja, jedz do szpitala, bo moze ze dwie jeszcze polknela , nic o tym nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
skąd dziecko wiedziało że mozna je tam włozyć i podziwiam umiejętności dziecka,bo córka mojej kuzynki która ma 1,5 roku nawet by nie zdołała włożyć 2 śrubek do gniazdka... w ogóle nie mam słów...zamiast lekarz to mamusia ma czas na neta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
tak na przyszłość-dziecko należy pilnować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saleminka8-----Dzieci wszystko wiedzą.Mój ledwo co raczkował i też zawsze jego ciągnęło do kontaktów.A to próbował paluszki wkładać,a to zabawki.Oczywiście zainwestowałam w zabezpieczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty debilko...jak pilnowaś dziecko kretynko...jak widze takie mamuski jak ty to az ciśnienia dostaje...odrazu do lekarza powinnas jechac mimo ze dziecku nic nie jest mojej kiuzynki dziecko tez zrobilo jak twoje....z pozoru nic mu nie bylo....dopero po kilku miesiacach zaczelo sie jąkac...lekarz powiedz ze od porazenia prądem....do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie 2 latki
Autorko - ja pojechalabym do szpitala. warto sprawdzic czy wszystko OK. Do pań, ktore obrazają - zastanówcie się - autorce wcale nie jest łatwo. Bo pewnych rzeczy nie da się ogarnąć. Ja dbam o moej dziecko - wydaje mi się ze wszystko jest zabezpieczone i przemyślane - ale mojej córce udało się mnie zamknać na balkonie - wyszłam na chwile porawic pranie - dziecko spało - a tu niespodzianka. ledwo sie odwróciłam a dziecko już zamnęło drzwi i złapało za klamkę - i też miałam wyrzuty sumienia i ogromny żal ... teraz bedę mądrzejsza!!! Moje dziecko też zamkneło się samo w samochodzie - wiem głupota z moeje strony bo podałam dziecku kluczyki (ma fioła na punkcie kluczyków od samochodu) wyszlam a ona nacisnęła guziczek i drzwi poblokowane - wiem -GŁUOPTA!!! Ale myślicie ze zrobiłam to celowo ? Nie - tak samo autorka - ona nawet mogła nie zauważyć gdzie i kiedy to dziecko wzięło te srubki - wierzcie mi ze takie dziecko ma wybitne zdolności znajdowania takich rzeczy !!! Takze prosze nie obrażać kobiety !!! Kazdmu mogło sie to zdarzyć - wam też się przydaży !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmbnmbnmbm
zadzwon do lekarza i sie zapytaj co robic na razie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadko tu wlaze
jeszcze zadziej cokowliek pisze :)nie chce NIKOGO OBRAZIC POWTARZAM NIKOGO ALE:jak mozna jako matka zadawac tak dziwne pytania na forum, typu co zrobic, bo cos tam owszem mozna zapytac o przeziebienie, o zadrapanie, ale skoro twoje dziecko zostalo popieszczone prze prad to kurwa mac rusz dupe i idz do lekarza ludzie!!!Skad sie biora wogole takie pytania????? I co robisz ze dziecko ma czas wziasc srubki i wsadzic w kontakt kup oslonki i schowaj srubki!! Matko jakis czas temu sledzilam nagonke na osobe JOGODY ale ja sie jej nie dziwie ze po kilkunastu razach tych samych durnych pytan komus naublizala:)sory ale nie da sie tego zniesc po drugi prosze bardzo wpisz w gogle prad tluku i ci wyjdzie JEZU WIDZISZ I NIE GRZMISZ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadko tu wlaze
nie usprawiedliwiam i nie obrazam pisze tylko ze ogrom glupich pytan na kafe jest ogromny:(az wstyd matki po co im dzieci?, ona sie na forum pyta co zrobic zamiast lekarza. Kilkanascie razy Jagoda o tym wlasnie pisala dlatego przytoczylam :)od tyle z mojej strony autorka powinna sie zastanowic nad soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak zrobilam
jak mialam niecale 2 latka.tato cos przykrecal,a ja mu zawinelam srubki i pierwsze co to wtyknelam je w kontakt..nawet nie wiedzial kiedy je wzielam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tato pytal na foorum
i tato pytal na forum co zrobic, albo sasiada(wtedy forum nie bylo:P)???czy cie do lekarz zabral??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady.....
zapomnial wol kiedy cieleciem byl?? Jak Wy byliscie dziecmi to nierobiscie idiotycznych rzeczy>?? Nie lizalyscie podlogi, nie wsadzalyscie sobie nic do nosa? Wtykanie roznych rzeczy do kontaktu to norma :D Kazdo dziecko jakis tam wypadek zawsze mialo przeciez :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady.....
jak mnie porazilo to nie tyle nie bylam z tym w szpitalu... Malo tego, poszlam plakac w poduszke, bo zawsze udawalam ze twarda jestem :D Kiedys mnie mama w lozku placzaca zastala i tylko dlatego, ze poszkla za sladami krwi, przebilam sobie dlon na wylot :D No, to wtedy bylam na ostrym ;) Nie przesadzajcie, matki nie sa w stanie upilnowac takich skrzatow malych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość catherine2801
ja jak bylam mala to wzielam sobie nozyczki i usiadlam przy przedluzaczu ktory byl podlaczony do gniazdka.. kilka chwil i przecielam przedluzacz a przed oczami mi sie zaswiecilo.. gdyby nie plastikowe raczki nozyczek prad by mnie zabil.. nie da sie przypilnowac dziecka 24h na dobe.. mowie na wlasnym przykladzie a mama naprawde miala fiola na moim punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×