Czy facet 26 lat co nie miał dziewczyny jest normalny???

do tego jeśli jest wysokim przystojnym brunetem ale nieśmiałym, cichym, nie pewnym siebie, raczej małomównym, bez poczucia humoru, nudny :o whatever it means nie mający żadnych podkreślam ŻADNYCH znajomych bez jakichkolwiek ciekawych przeżyć, doświadczeń który unika kontaktu z ludźmi :o myślę że nie ma sensu wypisywać kolejnych pozycji W świetle przedstawionych powyżej punktów, pytanie to można raczej uznać za retoryczne... i w zasadzie nie wiem po co je zadaję ;) ale cóż ciekaw jestem Waszych opinii :) [cześć]

jakbyś był przystojny to zawsze by się znalazły chętne

czy atrakcyjny, u mnie bez poczucia humoru odpada, niesmialy moze byc.

ja jestem zainteresowana:-) Serio.

brak poczucia humoru raczej jest niedopuszczalne

Ja wolałabym nie mieć chłopaka, i być czysta pod każdym względem(co nie oznacza, że jestem brudna;) ) "Kto szuka, ten znajdzie" Czy naprawdę tak trudno jest zaproponować komuś spotkanie a potem zacząć z tym kimś tworzyć związek? dla dwudziestosześciolatka chyba nie powinno być nie do zrobienia?:)

Co masz do stracenia? :) Skąd jesteś? Związałbyś się z niepełnosprawną?

dobra koles, zapytam czy były jakieś oznaki zainteresowania ze strony lasek?

Skoro unikasz kontaktu z ludzmi.Czemu?? To się nie dziwie że jesteś sam i się do samotności przyzwyczaiłeś.

kobiety JESTESCIE ZALOSNE!!!!!

co do poczucia humoru - myślę ze każdy je ma, tylko 1. inne, 2. nie każdy to odkrył.

masakra piłą mechaniczną Skąd jestes?

do stolicy nie mam daleko.

z opisuu wynika, ze bardzo niesmialy i zapewne to glowny powod:-) niesmialy sa fajny, ale choc troche musza pokazac, ze sa zainteresowani, bo sie nie wywrozy ;-)

Wez wyjdz gdzieś do ludzi.

O prawie mój opis tylko , że ja jestem średniego wzrostu (176 cm) i nie uważam się za przystojnego tylko przeciętnego. No i mam poczucie humoru , czasami idiotyczne , ale cóż , nie zmienię tego , trzeba się przyzwyczaić. A nawiązując do twojego pytania , to myślę , że jest bardzo dziwnie odbierany przez otoczenie w którym się obraca. Doskonale wiem to po swoim przykładzie.

ZAJEBISTY wygląd to niestety tylko 33% sukcesu :( z tego co widzę to kobiety lubią się śmiać :D przebywać w towarzystwie osób rozmownych, wygadanych, wesołych.... a moje cechy charakteru mnie całkowicie dyskwalifikują :( wiesz tak się zastanawiam często nad soba i szczerze to w życiu bym nie chciał byc z taką osobą jak ja, więc jak mógłbym od inncyh wymagać by akceptowali moje wady gdy ja sam wciąz nie moge przyjąć tego że jestem jaki jestem >?!

masakra ergeden@o2.pl Napisz jak chcesz:)

Ja cie kurwa zaadoptuję i wypuszczę w świat całkiem odmienionego ;) Dla samej zajebistej radochy, że taki facet ze mną jest :D

Autorze, wszystko da się zrobić. Nie będę wyjaśniać jak, ale uwierz, że kobieta moze Cie wybawic z kompleksów, dać Ci trochę pewnosci siebie.

UUuuuu ciezko, ciezko... moze tutaj zawitaj, pewnie bylaby chetna www.youtube.com/watch?v=eFFFz9cecL8

I hope I will die soon tylko pamietaj że jesli twój opis jest prawdziwy wyglad to masz szanse zas z tym charakterem to rzeczywiscie ciezko ale nie musisz byc dusza towarzystwa - wystarczy ze wyjdziesz do ludzi przyslowiowo i bedziesz gadal z sensem

dziwny temat

nadzieje ze umre

doneczka brak poczucia humoru raczej jest niedopuszczalne kolejna osoba która to potwierdza :o zresztą wiem o tym od dawna że dobra gadka i bycie wyluzowanym to gwarancja sukcesu Nikt mnie nigdy nie Pokocha Ja wolałabym nie mieć chłopaka, i być czysta pod każdym względem(co nie oznacza, że jestem brudna ) "Kto szuka, ten znajdzie" Czy naprawdę tak trudno jest zaproponować komuś spotkanie a potem zacząć z tym kimś tworzyć związek? dla dwudziestosześciolatka chyba nie powinno być nie do zrobienia? nawet nie masz pojęcia jak trudno :( wiem, wiem jak to brzmi i dla większości normalnych osób wydawać się to może wręcz absurdalne ale niestety gdy ma się takie parametry charakteru jak ja to jest bardzo ciężko zagadać do kogoś i choćby na kawę zaprosić :( poza tym kto tu o związku gada :D ja chciałbym się z kimś ot tak pospotykać, pogadac, wyskoczyc gdzieś do klubu itd, w dalszej perspektywie kto wie :P xxxxxxxxxxxxxxxvvdfvfvfvfv Co masz do stracenia? Skąd jesteś? Związałbyś się z niepełnosprawną? dobre pytanie ;) co mam do stracenia ?! właściwie to nic, ale nie mogę się zebrac w sobie do kupy by odważyć się wykonać ten pierwszy krok :( z małopolski jestem.... nie wiem, nie zastanawiałem się nigdy nad tym, zależy w jakim stopniu... ZAJEBISTY dobra koles, zapytam czy były jakieś oznaki zainteresowania ze strony lasek? były, ale nie ze strony takich lasek, jakich chciałbym :D wiesz, ze względu na to że jestem raczej osobą bardzo spokojną, chciałbym dziewczynę która by była całkowitym przeciwieństwem mojej osoby :D 20% angel 80% demon would be perfect ;) ona** Skoro unikasz kontaktu z ludzmi.Czemu?? To się nie dziwie że jesteś sam i się do samotności przyzwyczaiłeś. niezaprzeczalnym faktem jest, że ludzie mnie nigdy nie lubili :( nikomu nic złego nigdy nie zrobiłem... ale przez to jaki jestem zawsze byłem raczej przez większość ignorowany :o tylko gdy czegoś potrzebowali ode mnie to wówczas głupi robiłem tak jakby za punkt usługowy :o w końcu powiedziałem sobie basta ! iii zostałem zupełnie sam... prawda taka, że wolę być sam niż zadawać się z innymi nudziarzami mojego pokroju :o zdziszek kobiety JESTESCIE ZALOSNE!!!!! kobiety nie są... ja jestem masakra piłą mechaniczną co do poczucia humoru - myślę ze każdy je ma, tylko 1. inne, 2. nie każdy to odkrył wiesz pewne rzeczy mnie bawią / śmieszą, ale to nie jest to co rozumie sie przez poczucie humoru....

do powyżej - ja umrzesz, to nie jako prawiczek. Do autora - a ile masz konkretnie wzrostu?

Te pytanie zadaj Darkerowi on jest specem .

Autorze, z tego, co piszesz, to skończysz pod pantoflem jakiejś demonicznej kobiety, która będzie chciała mieć przy sobie nudnego przystojniaka. A żeby skończyć u jej boku, to jednak musisz się nieco otworzyć na ludzi.

ale nie chce już żyć jako prawiczek niestety nie mam już szansy na dziewczynę

Znacie samospełniającą się przepowiednie?