Imiona dla bliźniąt - Emil i Ida - co myślicie?

Jak wyżej.

Jak dla mnie brzydkie ale gusta są różne, osobiście dałabym Nastka i Fabian.

Ja nie cierpię zdrobnienia Nastka.

Również dwa piękne imiona jak dla mnie to Maja i Natalka.

Hehehe :D Jesteś zdaje się fanką bajek Astrid Lindgren, co? Coś ci powiem: imiona bardzo fajne, ale w zaproponowanej konfiguracji dla rodzeństwa, jak nic będą się kojarzyły z Emilem ze Smalandii. ;) Zajrzałam na topic dlatego, że moja córcia miała być Idą, ale w ostatniej chwili została Kornelią i teraz troszkę żałuję, bo nie spodziewałam się że imię Kornelia zostanie tak strasznie spopularyzowane w kolejnych latach i teraz może być tak, że będzie 5 Kornelią w klasie... Jeśli zdecyduje się kiedyś na kolejne dziecko i będzie to dziewczynka to będzie to właśnie Ida. :) PS Masz u mnie plus za odwagę i oryginalny pomysł!

Pola i Antos Sandra i Nikolas

kurwa oliwka/? to jest kwas i julka:) sandry samanty, nicole . hee angeliki.angelika to kojarzy mi sie z rodzicami alkoholikami, co mysleli ze zmienia przyszlosc dziecka oryginalnym imieniem. a co myslicie NEGAR ALBO NEGIN/?

Wiesz...........powiem Ci tak: jeśli Tobie podobają się takie a nie inne imiona to nadaj takowe............. Moje Bliźnięta miały być Córeczkami aż do doby przed porodem. Mój Małż chciał Zuzię ja Oleńkę. Takie imiona nam się podobały i takie miały być nadane:) Nikogo się nie radziłam - czy to dobre czy nie bardzo imiona. Bo i po co? Tak czy siak odezwą się i zwolennicy i przeciwnicy danego imienia. A jeśli Dziecię nie będzie zadowolone ze swojego imienia zawsze może je zmienić, na takie jakie Mu odpowiada, dziś to już nie problem. Ba.............znam wiele przypadków osób już blisko 60-siątki które nie akceptowały swego imienia i w otoczeniu się Je woła po imieniu które wdrożyły z konsekwencją w życie........a swoim chrzcielnym się posługują jedynie przy formalnościach......

Mnie osobiście imię Emil podoba się bardzo,ale Ida nie-oczywiście to rzecz gustu. Pozdrawiam i jesli Tobie się podobają takie imiona,to się nie zastanawiaj tylko tak nazwij swoje dzieciaczki ;) Pozdrawiam

takie zwykłe są fajne

Pomysl o tym jak bedziesz je zdrabiac -Idka, Idusia.... jak dla mnie troche dziwne . A Emil kojarzy mi sie z tytulowym bochaterem filmu ktory byl puszczany w latach 80-tych- taki piotrus pan nieszanujacy wlasnej matki. Szczerze powiedzawszy nie podoba mi sie ani jedno ani drugie. W ogole nie rozumiem dlaczego ludzie tak wymyslaja z tymi imionami? Chyba przez komplaksy. Dzieki Bogu ze moja Mama ich nie miala i nie ma.:) Bo mam piekne klasyczne imie :)

fajny byl ten film :) astrid lindgren jest super i imiona ladne

a mi sie podobaja te imiona. sama zastanawialam sie nad Idą :-) Emil tez spoko. mi osobiscie nie podoba sie propozycja Fabiana i Nastki - jedno i drugie imie mnie odrzuca. Fabian to tak troche jak Pawian, balabym sie, ze moj syn taka wlasnie otrzyma ksywke od dzieco w szkole...

dzieci w szkole - mialo byc

Hej. Może ja też się wypowiem, skoro mama pyta :-) Ida - cudne imię, swego czasu, bedą młodą dziewuszką zawsze marzyły mi się bliźnięta i oczywiscie tylko córy i miałam przeróżne konfiguracje typu Ida i Iga, Jowita i Julita hihi. Nie wiem czemu takie podobne,ale tak miałam. Ida podoba mi się nadal. Lubie proste, ładnie brzmiace imiona, które pasuja i dziecku i osobie dorosłej. Emil - niestety u mnie nie przejdzie. Mam rózne nieciekawe skojarzenia z osobami, poza tym to jakieś mało meskie imie, dla mnie, wiem, jestem szurnięta - ktoś napisze. ;-) Mnie podobają się Piotr, Przemek, Michał, Igor, Sebastian i wiele innych. Ale Kochana, nie sugeruj się naszymi pogladami, tylko swoim sercem i przede wszystkim nazwiskiem, jednak imię musi do niego pasować. Pozdrawiam i gratuluję bliźniąt. I pozytywnie zazdroszczę!

przemka-- jestes z poludnia Polski. Chyba Cie znam ... :O

bardzo ładne imiona :)

Nie Jagódka, nie znamy się! :-) Niestety nie mieszkam na południu Polski, szkoda, bo miałabym blisko by na weekend wyskoczyc na Słowacje,Węgry czy do Czech. A ja tak lubię sobie podrózowac. hihih

No właśnie, nie znamy się! :-) Tam powyżej to byłam ja! :-)

a może Jacek i Agatka?:)

Emil i Ida...baaaardzo ładnie:) Sama zastanawiałam się jakiś czas nad Emilkiem ale mam Maciusia:)

Dzięki dziewczyny. :) Tak, macie rację, pomysł został zaczerpnięty z mojej ulubionej bajki Astrid Lindgren i ulubionego filmu z dzieciństwa, gdzie bohaterem był niesforny psotny Emil i jego mała siostrzyczka Ida. :D Nazwisko mam pozaborowe (po-pruskie), kończące się na "e", więc takie nordyckie imiona będą z nim jak najbardziej współgrały. Jeszcze raz dzięki za opinie! ;)

Może korzystając z okazji zapytam jeszcze, czy nie orientujecie się może czy pozycja pt. "Emil ze Smalandii" nadal figuruje w zbiorze obowiązkowych lektur szkolnych? :) Bo jeśli tak, to dzieciaki mogą mieć zabawnie w podstawówce, kiedy klasa będzie przerabiała tę książeczkę. ;)

;) O! No popatrz, ja też mam takie po-pruskie, czy po-austriackie (nie wiem dokładnie) nazwisko i też kończące się na "e". :) Tylko, że u mnie miał być Erwin i Ida (rodzeństwo, nie bliźniaki), ale tak jakoś wyszło, że mam dziś Erwina z Kornelią. :P

Mnie się podoba,bardzo ładnie razem współbrzmią.I nie widzę problemu ze zdrabnianiem-przecież oba imiona są na tyle krótkie że nie trzeba nic zdrabniać.Zresztą zdrobnienia brzmią też normalnie-Ida,Iduś,Emil,Emilku. Całkiem fajnie.Moim zdaniem pomysł świetny na imiona dla bliźniaków.