on ją zdradza od roku a ona "udaje" że tego nie widzi?

mam kolegę, sąsiada. mieszkamy na wsi obok średniej wielkosci miasta. ów kolega od roku ma kochankę. widują się niemal codziennie. niby ją ukrywa, ale kilku "bardziej zaufanym" znajomym, oraz części rodziny już o niej powiedział. bo chce odejś od żony i chyba trochę sprawdza reakcję wiejskiego otoczenia na taki pomysł. czasem ktoś go przypadkiem przyuważa z nią na mieście jak idą za rączki. facet znika na całe dnie a czasem i noce, non stop wisi na telefonie, wysyła dziesiątki smsów, choć kiedyś się nimi wręcz brzydził. A ŻONA NIC. i tak sie zastanawiam. ona nie wie? czy nie chce wiedziec? możliwe żeby kobieca słynna intuicja aż tak bardzo ją zawodziła? i wreszcie, czy sadzicie, ze ktos ja powinien w koncu "niechcacy" troche uswiadomic? naprowadzic na trop? bo az mi babki żal.

Nie chce wiedzieć. Uświadomić? To zależy. Jeśli ona wie, to poczuje się dodatkowo upokorzona. Mogłaby to zrobić ostatecznie siostra, matka... osoba postronna, niekoniecznie.

jej matka nie wie (chyba). o kochance wie kilku facetów z jego rodziny. on swoją kochanke potrafil nawet przywiezc kiedys wieczorem pod swoj dom. jak go spytalaem o co? to powiedzial , ze chciał jej pokazać gdzie będą mieszkać. czasem myślę, że on chce żeby sprawa się sama rypła a z koleji jego żona robi wszystko żeby nie widzieć i nie słyszec co sie dzieje w jej małżeństwie

a moze tak zajmij sie lepiej soba , i nie wtryniaj sie w czyjeś życie z buciorami i nie pchaj sie tam gdzie cie nie chca

Ten facet nie ma jaj ! Ma kochankę a żonie nie potrafi o tym powiedziec?

żal mi jego żony. wszyscy są uświadomieni i znają jego plany wobec kochanki (poważne) a tylko ona jedna nic nie wie. po prostu zastanawiam sie czy nie powinienem jakos zareagowac

Żal Ci jego żony ? To pomóż jej przy rozwodzie !

Ten facet nie ma jaj ! Ma kochankę a żonie nie potrafi o tym powiedziec? no tak :) pewnie żona by sie ucieszyła i doceniła jego szczerość :) brawo za myślenie !!!

Cześć. :) Może żona jest tolerancyjna bardzo. Kto to wie.

pewnie brum ;)

Regres to ty lepiej pomyśl ! To chyba normalne,że powinien z żoną porozmawiac i powiedziec że chce od niej odejsc ! Ma poważne plany wobec tej drugiej to na co czeka . Tchórz i tyle ! Wygodnie mu tak .

Regresie, kobiety myślą pokrętnie więc nigdy nic nie wiadomo.

Może to muzułmanin i che mieć dwie żony?

w cudze sprawy nie warto się mieszać a już w związki wcale , zrobisz coś z dobrej woli a wyjdziesz na najgorszego a to na co ludzie się zgadzają to ich sprawa :)

kochance mydli oczy, pokazuje dom, ktory pewnie do niego nawet nie nalezy, zdzira mysli, ze kasiasty, palant ma dupe do przeruchania na wszystkie sposoby za darmo. a w domu zonka, cieply obiad, wyprane, wyprasowane, bezpiecznie. zyc nie umierac! jaja bym takiemu wyrwala z korzeniami normalnie. a zdzirze leb upie..la po samej dupie! za kurestwo obojgu!

myślicie że powinienem uświadomić jego żonę? wkur... mnie ta zmowa milczenia naokoło. a z drugiej strony, nie bardzo potrafię uwierzyć, że ona jes az tak ślepa

To chyba normalne,że powinien z żoną porozmawiac i powiedziec że chce od niej odejsc ! " to że chce , nie oznacza ze odejdzie :) skad wiesz jakie ma zamiary ? Moze kochanke tylko zwodzi , niekoniecznie żone ...

Ty majun jak taki szczery i litościwy jesteś to możesz jej pomóc w tym aby się dowiedziała .Zbieraj dowody świadczące na jej korzysc, rób zdjęcia kumplowi z kochanką :p nagrywaj rozmowy, bądź konfidentem na maxa !!! zanieś jej to i pokąż dowody jego zdrady...a potem masz szansę na jego żonkę ;)

kochance mydli oczy, pokazuje dom, ktory pewnie do niego nawet nie nalezy, zdzira mysli, ze kasiasty, palant ma d**e do przeruchania na wszystkie sposoby za darmo. " dokładnie :)

a wyslij jakiegos anonima poczta polecona.napisz w liscie cala historie, to co wiesz, najleopiej na komopie i wyslij. moze to tchorzliwe, ale jak powiesz w 4 oczy to nie wiadomo jak zareaguje, mozesz potem byc wrogiem nr 1. nieladnie sie mieszac w cudze sprawy, ale ty sam widzisz jak sie sprawy maja wiec zdecyduj.

no właśnie to nie do końca jest tak. z tego co mi mówił to on o kochance myśli bardzo poważnie, dom jest jego - ma z żoną rozdzielność majątkową. nie układało im się najlepiej przez ostatnie lata z tego co słyszałem. tylko że ja tu kuźwa czegoś nie rozumiem, czy on jest tchórz czy cwaniak? bo nie znam się na tyle na prawie, ale - czy jak on rozwiedzie si ę bez orzekania o wienie (czyli nie ujawniając kochanki) to bedzie miał spokój a jak z orzekaniem - to bedzie musiał placic żonie, bo jej warunki się pogorsza (zamiana wielkiego domu na wsi na małe mieszkanie w mieście obok)???

Coś za bardzo chcesz wejsc jego żonce do dupy, majun. Podoba Ci się ?

majun powiedz tak szczerze .... jaki masz plan ? :P

donosy to jakoś kiepsko mi się kojarzą :) myślę nad tym by porozmawiać z nią w cztery oczy. jego żona mnie nie interesuje, mam swoją - najwspanialszą na świecie - i nie w głowie mi podmiany :)

"jak z orzekaniem - to bedzie musiał placic żonie, bo jej warunki się pogorsza " dokładnie tak jest !

myślę nad tym by porozmawiać z nią w cztery oczy. jego żona mnie nie interesuje, mam swoją - najwspanialszą na świecie - i nie w głowie mi podmiany" a co na to wszystko twoja żona ?

Zostaw ludzi w spokoju. Nie wiesz co im w głowach siedzi a uszczęśliwiać nikogo na siłę jest bez sensu.

"mam swoją - najwspanialszą na świecie - i nie w głowie mi podmiany " to nie bardzo rozumiem o co Tobie chodzi ? masz nerwy za coś tam na jej męża ?

I nie ma znaczenie czy rozwód jest z orzekaniem czy bez. Każda ze stron ma prawo wystąpić o alimenty.

Ten facet nie ma jaj ! Ma kochankę a żonie nie potrafi o tym powiedziec? też się do tego odniosę :D facet z jajami zawsze żonie mówi o swojej kochance!! :D:D:D o mamo.......