on ją zdradza od roku a ona "udaje" że tego nie widzi?

Przez sen :D

facet z jajami zawsze żonie mówi o swojej kochance!!" i oczywiscie żonie pokazuje jej fotę :P

swoją drogą...ciekawe mój mąż nie ma jaj? czy brak mu kochanki na stanie ??:D

Jest jeszcze kochanka, z która można przeprowadzić rozmowę dyscyplinującą.

i oczywiscie żonie pokazuje jej fotę taaaa on- mam kochankę! ona- poka fote!! :D

Ike - bardzo ciekawa sprawa z Twoim mężem tylko nie rozumiem o co chodzi. :D

brum może pozostań w błogiej nieświadomości :P

mój mąż nie ma jaj? czy brak mu kochanki na stanie ??" ike chcesz o tym pogadać :P ?

do autora ponawiam pytanie ... co na to twoja żona ?

To ja tylko poczytam.

ike chcesz o tym pogadać ? z tobą czy z nim ??:P myślisz, że powinnam go dziś zagaić ? " kochanie nie chcesz mi pokazać jakiego zdjęcia ??" :D

regresie - przecież żona się nie dowie.

bo mnie mięśnie brzucha bolą i nie mogę się śmiać!!!

A z czego tu się śmiać? Poważny problem jest do rozgryzienia.

Wiesz majun ! sądzę,że to raczej z Tobą jest coś nie tak ! papa

myślisz, że powinnam go dziś zagaić ? " kochanie nie chcesz mi pokazać jakiego zdjęcia ??" może lepiej o to nie pytaj :P bo moze sie okazać że jednak ma jaja :P

Ike - bez pytania zajrzyj pod kołdrę przy najbliższej okazji.

brum pod kołdrę? myślisz, że tak jawnie trzyma tą fotę w naszym małżeńskim łożu??

swojej połowicy w to nie mieszałem jak na razie, średnio ją interesują okoliczne ploty :) pozatym ona nie jes w kręgu ich znajomych jego żona nie jest miłą i sympatyczną kobietą, on jest raczej lubiany, dlatego wszyscy milczą. najbardziej mnie zastanawia czy ona naprawde nie widzi co sie dzieje, czy udaje ze nie widzi i czeka, bo "moze mu minie" ???? a ja nie mam na niego jakos specjalnie nerwa, ale po prostu mam serdecznie dos tej szopki i dwulicowosci. a także zal mi jego żony która raz wypłakiwała mi się w rękaw, (lekko wstawiona), że on chyba jej nie kocha

Ike - nie do końca mi o fotkę chodziło. :D

średnio ją interesują okoliczne ploty czemu nie weżniesz z niej przykładu?:) a tak swoją drogą co twoja żona na to, że jakaś wstawiona lasia wysmarkuje ci w mankiet swoje smutki?:)

Ike - nie do końca mi o fotkę chodziło. brum chyba, nie chcesz mi powiedzieć, że interesowały cię jaja mojego małżonka ?:P

majun - nie zagląda sie w życie sąsiadów, może mają taki układ miedzy sobą,że od czasu do czasu robi skok w bok ale dalej są razem . Jak sąsiad będzie mordował swoją żonę, wtedy Twoja pomoc będzie potrzebna i wtedy reaguj . -rada dla Ciebie - nie interesuj się zbytnio życiem sąsiadów,bo możesz przeoczyc coś co dzieje się pod Twoim dachem :D ;)

a także zal mi jego żony która raz wypłakiwała mi się w rękaw, (lekko wstawiona), że on chyba jej nie kocha" co to kobiece łzy potrafia zrobić z faceta ? :P swojej połowicy w to nie mieszałem jak na razie" a mówi że to tamten cos ukrywa :P hehehehe prawo kalego ? kolego...

A ja jestem zdania, że powinieneś jej powiedzieć. Byłam w podobnej sytuacji, mój mężuś mnie zdradzał na prawo i lewo o czym wiedziała połowa naszych znajomych. I NIKT nie miał odwagi mi o tym powiedzieć. Podli pseudoprzyjaciele, podśmiewający się za plecami. Jest to dla kobiety diabelnie upokarzająca sytuacja

wola udawac ze nic sie nie dzieje sa takie idiotki znam jedna co facet zdradza nalogowo zarazil ja roznymi syfami a ona nic na to byle tylko miec faceta

Wy naprawdę nie wiecie jak to jest ? Jeżeli kobieta kocha, to ma do swojego partnera zaufanie i niestety czasem nie widzi rzeczy oczywistych. Nawet jeżeli to się dzieje pod jej nosem.

ze nie powinno sie zonie mowic? a guzik prawda. ja pytalam najpierw przyjaciol czy on czegos nie kreci, bo czulam ze dzieje sie zle - zaprzeczyli. jak zapytalam go wprost - zdradzasz mnie? masz kogos? nie kochanie. no skad ci to do glowy przyszlo. zaprzeczal uparcie. faceci to tchorze! ani jego przyjaciele ani on nie puscili pary. na szczescie znalazlam sposob zeby mu udowodnic ze jest dziwkarzem i doprowadzilam do rozwodu z jego winy. i jest mi z tym teraz swietnie. a on niech sobie dalej ugania sie za kurewkami!!

czepiacie się autora za to że wkur..a go zachowanie tego kolesia, że ma normalne odruchy moralne?! moją znajomą facet zdradzał 3 lata przywoził tą swoją ku..ę do domu jak ona była w pracy i co?! nikt nic jej nie powiedział choć wszyscy na około wiedzieli... opowiedziała mi o wszystkim podczas przypadkowego spotkania, była w trakcie rozwodu, zszokowało mnie to co usłyszałam to jest ta wasza moralność... nie mieszać się ale obgadać i obśmiać za plecami to można !!! że żona głupia i nic nie widzi to czemu cholerni moraliści jej nie uświadomicie w jej ,,głupocie" ?! bo tak łatwiej, nie???!!! Do autora: jesteś normalnym kolesiem i cieszę się, że przeczytałam to co napisałeś, bo znaczy, że mężczyźni z kręgosłupem moralnym jeszcze nie wyginęli co mnie niezmiernie cieszy. Jeśli zastanawiasz się co zrobić myślę, że najpierw pogadaj z własną żoną(wiesz, żeby to co zrobisz nie zostało obrócone przeciwko Tobie np. przez zdradzającego męża pragnącego się zemścić).