Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzam sie na to

Wkurza mnie ze wszyscy w mojej pracy tak sie jarają naszą robotą

Polecane posty

Gość wkurzam sie na to

wrrr... be sensu, kazdy u mnie w firmie tak sie jara i przejmuje robotą a mnie szlag trafia. praca to praca, mam wazniejsze problemy. wykonuje swoje obowiazki jak nalezy ale to chyba nie znaczy ze mam zyc tylko pracą :O patrzą tu na mnie jak na ufoludka. tez tak macie? ja zaczynam myslec ze po prostru nie nadaje sie do pracy, moze powinnam zajmowac sie tylko domem? w sumie to bym chciała ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzam sie na to
a juz najbardziej wpienia mnie ze zartują miedzy sobą jak to nie pamietaja kiedy mieli jakis dzien wolny albo urlop bo ciagle są potrzebni w pracy :O ja piernicze co za gamonie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz zdrowe podejscie
a przez to,ze ludzie tak daja sie wykorzxystywac i nie maja zycia prv to szefowie to wykorzystuja.Tez bym tak robila.Robota to tylko robota,8 godzin i do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz zdrowe podejscie. Praca jest tylko praca, a po skonczeniu nalezy wlaczyc OFFa. Ja tez nie znosze luczi, ktorzy zyja swoja praca 24h na dobe, jak nie pracuja, to emocjonuja sie nie, albo w kolko o niej paplaja. Grrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje ci. bardziej mi zal ludzi dla których praca to czysty obowiązek i wykonują ją tylko dlatego że należy do ich obowiązków, dla pieniędzy z czystego przymusu niż tych którzy żyją praca. nie przynosi im ani satysfakcji ani rozwoju tylko forsę. jeśli ktoś się jak to nazwałaś jara praca co dla mnie oznacza lubienie jej i bycie zadowolonym z tego ze wykonuje tą prace a nie inną to super. ja tak mam i jestem bardzo zadowolona bo robię coś co lubię, przy nosi mi to satysfakcje. współczuje ludziom dla których praca jak dla ciebie to tylko praca zero spełnienia, wykonywanie tego co ktoś zlecił bez żadnego zaangażowania w to. smutne. w końcu praca to zazwyczaj 8h czyli znaczna część naszego życia. jeśli przez 8h miałabym robić coś co jest mi totalnie obojętne to poszukała bym czegoś w czym się spełniam? może to jest wyjście dla ciebie. czy to dziwne że ludzie w pracy mówią o pracy przecież nie są przyjaciółmi żeby obgadywać swoje osobiste problemy tylko współpracownikami. było by bardziej dziwne jeśli współpracownicy jeśli nie są przyjaciółmi obgadywali by osobiste problemy ze sobą. a na pewno bardzo krępujące. nie wiem kiedy zgubiłaś zapała do wykonywania czegoś co cię interesuje, ambicje? według mnie powinnaś to odszukać. im dłużej to będzie trwać tym ciężej będzie ci znaleźć coś co będziesz lubić robić. mam nadzieje że odnajdziesz coś co będzie ci przynosić i pieniądze i przyjemność z wykonywania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzam sie na to
pomyliłam fora :P nibys, nie zrozumialas mnie dobrze - ja nie pisze o ludziach z pasją, ludziach którzy kochają swoją pracę, raczej o takich którzy panicznie boją sie szefa, braku premii o takich którzy wykonują najbardziej prozaiczne zajęcia ale dali się wpędzić w taki hardcore że pozacierały się im granice kiedy jest wolne, a kiedy sie zasuwa :O dla mnie to chore, praca to praca - jasna sprawa ale bez przesady! ja mam swoje zycie, to ze przez 24 godziny na dobe nie mam w oczach naszych wyrobów, nie znaczy że jestem kiepskim pracownikiem. Praca jest dla mnie a nie ja dla pracy. Takie mam założenie i współczuje zarowno sobie za warunki w jakich musze codzien siedziec tyle godzin a takze tym ludziom ktorzy nie potrafią postawic sie szefostwu i dac czasem troche na luz... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mala z pracy
nibys, popieram Cie w zupelnosci. podobnie - w stylu autorki - o swojej pracy wypowiadaja sie ludzie, ktorzy swoich zawodowych obowiazkow nie znosza i do pracy chodza tylko po to, ze trzeba jakos oplacic rachunki. nie wiem, czy 'zyje praca' - po godzinach zostawac nie musze, ale kocham to co robie i faktycznie spora czesc mojego zycia i moich mysli kolo pracy sie kreci:) w pracy wydaje ksiazki, a potem w domu czesto je czytam;) potem w weekend imprezuje z ludzmi z pracy, wiec zdarza sie, ze gadamy o firmie:D czasem biore dodatkowa robote do domu, bo zwyczajnie sprawia mi to przyjemnosc... a poza tym pamietajcie o jednym: JAKA PRACA, TAKA PLACA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jestes zdrowo
walnieta.Albo pewnie jestes samotna.Ja nie biore roboty do domu bo cenie swoj czas wolny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mala z pracy
ja tam biore jak maz akurat ma sobote w pracy;) popracuje godzine, dwie po sniadaniu raz na miesiac i dodatkowe 100 funtow do pensji wpada;) trzeba sie umiec urzadzic- a Ty juz sie tak nie frustruj:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wychodzi na to......
.ze masz placone 100 pf na godzine:P a gdzie tak dobrze placa?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mi mala z pracy - popracuje godzine, dwie po sniadaniu raz na miesiac i dodatkowe 100 funtow do pensji wpada" "to wychodzi na to...... - masz placone 100 pf na godzine" jesli tak Ci placą jak liczysz to nic dziwnego że sie frustrujesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to chyba zalezy od człowieka
bo ja mam w miare dużo płacone za godzinę(25 pf)ale nie wyobrazam soebie bym po pracy miała siedziec i rozmyślac albo co gorsza brac papiery do domu.Mam komfort taki,ze po pracy ide i ciesze sie wolnym czasem z przyjaciółmi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzam sie na to
nam tez niezle placą ale to nie znaczy ze mozna mnie kupic za jakąś glupią premię! jesli szef uwaza ze zasluzylam to niech daje i ok. nasza firma zajmuje sie wyrobem plastikowych kubeczkow - jesli ktos nadal uwaza ze jest sie czym jarac i są powody zeby nie gadac o niczym innym przez caluśki dzien to nawet nie komentuje :P pozdrawiam i dzieki za dyskusje mimo ze nie to forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×