Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mua21

zdradzilam chlopaka ze swoim bylym...

Polecane posty

Gość mua21
szmata to kobieta ktora puszcza sie na lewo i prawo,ja siebie za takowa nie uwazam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zi=mna21
Ariane84 zazdroszczę Tobie tej pewności siebie i tego, że jesteś siebie i swoich przekonań taka pewna, ale moim zdaniem nigdy siebie nie można być pewnym, bo każdy swoje słabości odkrywa inni wolniej drudzy szybciej i dopiero pod koniec życia można powiedzieć czego by się nigdy nie zrobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mua21
postaram sie jakos delikatnie to zrobic...;/ ale znam jego charkter i wiem ze on sobie nie odpusci,nie da mi spokoju;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jestem pewna siebie i pewna tego że nie zdradzę, były gorsze momenty a do zdrady się nie posunęłam i wiem że tego nie zrobię bo znam siebie, wolę już tymczasową separację żeby przemyśleć pewne rzeczy niż iść z kimś do łóżka.. no dajcie spokój, gdzie tu miłość, jej jest wygodnie być z tamtym biedakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mua21
ariane nie jestes w mojej sytuacji,nie zansz mojego chlopaka ani mnie wiec niewiesz jak jest. pewnie gdybym go kochala to bym go niezdradzila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie muszę być w Twojej skórze żeby widzieć jaki jest między wami układ, wiele razy widziałam związki gdzie chłopak był za dobry, zbyt miły i dziewczyna tego nie doceniła tylko szukała wrażeń gdzie indziej, niektóre wolą drani bądź się nudzą z takimi, tylko po co z nim jesteś jak go nie kochasz? dla wygody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mua21
wlasnie on jest takiz e wszystko dla mnie zrobi,jest maxymalnie zaangazowany,rodzine planuje ze mna zalozyc...czasami czuje sie jakbym byla z nim 20lat malzenstwem...kochamy raz na 2-3 tyg,widujemy sie codziennie i coraz bardziej mnie denerwuje jego charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano właśnie potwierdza się moja teoria :D chłopak jest zbyt dobry za bardzo się stara ehhh niektórym to ciężko dogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mua21
i powiem szczerze ze inaczej sobie wyobrazalam swoj zwiazek...a z tamtym mam cos takiego ze wystarczy ze mnie dotknie pocaluje i czuje cos takiego ze juz nie potrzebuje nic innego.a z obecnym poprostu nei uklada nam sie w lozku,brakuje namietnosci itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem że sytuacja jest trudna ale nie zapominajmy kto tu jest ofiarą, naprawdę chyba lepiej jest odejść i dać dobremu człowiekowi szanse na znalezienie kochającej go kobiety, na pewno go będzie bolało ale z czasem się pozbiera, niż ranić go cały czas a do tego zatruwać swoje sumienie (jeśli oczywiście ktoś je ma )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mua21
i dodam ze nie przespalam sie z tym bylym ale malutko brakowalo...i bylo cudnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mua21
zimna a ile z nim jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zi=mna21
Dwa i pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mua21
a dlaczego chcesz sie rozstac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamczinklaczento
Skoro zdradzilas swojego chlopaka nie raz a kilka to na 100% go nie kochasz,wiec daj mu spokoj i zostaw go, jakos sobie ulozy zycie. Ja mialam podobna sytuacje z tym ze nie zdradzilam, wrocilam do swojego bylego po 2 latach nijakiego zwiazku i szczerze to nie zaluje. Czulam sie fatalnie zostawiajac pana X bo on mnie bardzo kochal ale jakos to wszystko przeszlo. On teraz ma dziewczyne i chyba jest szczesliwy ja zreszta tym bardziej. Z drugiej strony czy twoj byly chce z toba byc czy chodzilo mu jedynie o darmowy seksik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zi=mna21
Ja nie chcę się z Nim rozstawać, piszę, że mnie strasznie denerwuje swoim zachowaniem chociaż jest bardzo dobry dla mnie, ale mnie coś w Nim drażni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruchacz@onet.pl
mua a puścisz się zemną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mua21
do mamczinklaczentoja nie zdradzlaim go tak ze przespalam sie z bylym ale malo brakowalo,a dla mnie to juz zdrada.ten byly to moja pierwsza milosc,a z tym jestem 3 lata i ciezko sie rozstac a tez jest to taki nijaki zwiazek przynajmniej dla mnie ale to co innego. i boje sie z nim zrywac bo porosty sie martwie o niego,wiem ze sie zalamie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mua21
do zimna mnie tez cos drazni,jego chcakter,kiedys myslalam ze sie zmieni ale teraz to sie nasila we mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mua21
haloooo jestescie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zi=mna21
Jestem ;) Ja mam cały czas nadzieję, że u mnie wszystko będzie dobrze, rozmawiałam ze swoim partnerem i oboje się staramy, a Tobie nie wiem co poradzić... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Cię doskonale rozumiem...
Ehh... Mam bardzo podobną sytuację do Twojej. Byłam z Panem X 4 lata i musiałam się z nim rozstać, bo był okropnym draniem. Oczywiście nie zawsze było źle, ale jak już się waliło, to na maxa... Kochałam go, ale pokierował mną rozsądek. Teraz jestem rok z Panem Y - zupełnym przeciwieństwiem (jest chyba taki jak ten Twój obecny), ale cały czas myślę o tym byłym. Twierdzi, że się zmienił i nawet widzę to po nim, ale nie mogę z nim być. :( Wiem, że z obecnym będzie mi się dobrze żyło, wiem też, że już nigdy nikogo nie pokocham jak byłego i już zawsze mi będzie czegoś brakować... Nie podoba mi się taka perspektywa... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×