Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka przysmucona

długi w firmie mojego męża spędzją mi sen z oczu...

Polecane posty

Gość taka przysmucona

długi w firmie mojego męża spędzją mi sen z oczu... mamy jakieś 50tyś długów...to pieniadze do splacenia....w zasadzie połowa tej kwoty mogla by byc splacana w ratach... Czy któraś z Was miala takie utrapienie ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazda firma ma jakis kredyt do splacenia,to w naszych czasach normalne.moj facet ma kredyt 500tys euro,a ja jakos spie spokojnie.zawsze jakos bedzie.50tysiakow to przeciez malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po przemysleniu-wszystko zalezy od jego postawy wobec dlugu.moj jest tez spokojny i spi jak susel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO ZAWSZE SZCZERY
PENIE HIPOTEKĘ PŁACICIE, WIĘC ŚPISZ SPOKOJNA, A NIE DŁUG :D JAKBY AUTORKA MIESZKAŁA W HOLANDII TO TEŻ UWAŻAŁABY JAK TY, ŻE 50TYS TO MAŁO :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a masz rozdzielność majątku?
bo to istotne raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka przysmucona
Rozdzielności nie mam, i gdybym teraz ją zrobiła to i tak ( długi powstały po ślubie) a więc nic mi to nie daje....na szczęscie nie mamy zadnej nieruchomosci na siebie oprócz samochodu w kredycie...ale to i tak trudne... mówicie 50 tyś to nic ??? Hmm ... Mąż jest optymistą i mówi że spłaci to... długi to niezapłacone należności kontrachentów za rok 2009 ktore trafiją do sądów :( poradzicie coś madrego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka przysmucona
kontrahentów...zagalopowałam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden samcowaty
a z czym ta firemka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła33
Masz prawo sie martwić, dojdą odsetki, koszty sądowe, zajęcia rachunków, koszty komornicze i z 50 tys. zrobi sie 80 tys. Nie możecie ułożyc sie z wierzycielami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka przysmucona
Nie możemy gdyż już od grudnia nie wplacalismy żadnych pieniędzy , ze względu na przestój kryzys jaki nas zastał ... Było ciężko od jesieni aż do marca tego roku... odrabiamy straty.. teraz zaczynamy znow zarabiac ale dluznicy nie chca juz czekac na spłate...dlatego jestem coraz bardziej przybita... kiedys nie mielismy takich klopotow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×