Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wielka pesymistka

Jejku... jak jest mi źle :(

Polecane posty

Gość wielka pesymistka

a wszystko przez mój głupi charakter :( prześladują mnie czarne myśli niedługo zwariuje przez to zaczynam myśleć o tym aby zakonczyć swoją egzystencje ...bo to życie to męczarnia :( tak mi źle już czwarty dzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadf
proszę cię nawet tak nie pisz... ja też miałam róznego rodzaju myśli,bo przechodzilam przez różne problemy...ale dałam radę ''po burzy nadchodzi słońce.!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic sie nie martw
jak skonczysz okres znowu bedzie dobrze:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka pesymistka
od roku mam problemy wielkie jak dla mnie od miesiąca powoli zaczyna sie układać ale za tydzień ma się rozwiązać najważniejsza dla mnie sprawa a ja nie potrafię uwierzyć, ze będę jeszcze kiedyś szczęśliwa i ze bedzie dobrze te kilka dni oczekiwania to koszmar nie mam odwagi zakończyć życia ale strasznie się męczę tutaj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka pesymistka
w pracy nikt nawet sie nie domysla co sie ze mna dzieje chodzę usmiechnieta chyba dobrze gram ale już nie moge tak dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam to. trzy wdechy i usmiech na buzie zeby sie nikt nie domyslil co i jak... to nie jest rozwiązanie, pozbawienie siebie zycia. skoro powoli zaczyna sie ukladac to zobacz co bedzie dalej! moze warto zyc.?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka pesymistka
za tydzień najważniejszy dla mnie dzień potem podejmę decyzję :( tylko jak wytrwać jeszcze tydzień? brak mi motywacji :( głupoty piszę, ale nie radze sobie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psychologa idz
zycie to nie bajka.Psychika czasem siada.Miej na wzgledzie to,ze cala jestes zyciem.I jak skonczysz ze soba to nie bedzie juz nic.Nie bedziesz istniec zostana tylko zwloki,ktore zjedza inne zyjatka.Bedziesz sie czula zupelnie tak jak sie czulas zanim sie urodzilas.Czyli wogole sie nie bedziesz czula:P,bo nie bedziecie cie,a drugi raz juz sie nie urodzisz nigdy.Mialas i tak zajebiste szczescie,ze zyjesz(wszyscy mielismy)bo jak wiemy wygrywa jeden plemnik,a sa ich miliony. mnie tez jest zle jesli cie to pocieszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka pesymistka
nie, nie cieszy mnie to, ze i Tobie źle :( ale nie potrafie się też cieszyć szczęściem innych paranoja dziękuję za zainteresowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do psychologa idz
a jesli wolno spytac na co tak czekasz ten tydzien i co cie tak stresuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka pesymistka
rok temu rozstałam się z mężem wyjechał za granice kocham go bardzo nie potrafie zyć bez niego teraz postanowił wrócić do mnie też bo dałam mu szansę a ja martwię si ejego powrotem ze może cos mu sie stać nie chce żyć bez niego cięzko mi uwierzyć, ze będe jeszcze kiedyś szcz ęśliwa wiem, ze tak nie można uzależniac się od drugiej osoby :( chyba zmarnowałam sobie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkooooo
masz depresje,a nie leczona prowadzi wlasnie do smierci.Idz do psychologa obowiazkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×