Co sądzicie o takim kolesiu?

Uwierz mi, bądąc w podobnym wieku też myślałem, że sie upijam, palę i ewentualnie zrobię jakieś małe wykroczenie to jestem niegrzeczny. Prawdziwie niegrzeczni ludzie nie piszą na Kafeterii, jak my- oni w tym czasie robią niegrzeczne rzeczy :)

I przepraszam za rodzicielsko- morazlizatorski ton, po prostu nie uważam Cię za niegrzeczną osobę, tylko za miłą i fajną Dziewczynę.

Jestem starym pierdołą, chciałem przekazać co innego, wyszło jak zwykle, źle :( Nawet pisać z Tobą nie umiem :( Chodziło mi tylko o to, że - nie uważam Cię za niegrzeczną osobę, tylko za miłą i fajną Dziewczynę. Jeśli napisałem inaczej - mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa :( :( :( :( :( :( :(

Oczywiście, że dla Siebie, chciałem co innego przekazać, uwierz...

Chciałem napisać tylko- ,,nie jesteś niegrzeczna". za protekcjonalny ton P R Z E P R A S Z A M I nfantylna też nie jesteś.

Nie wyżywam się na Tobie :( Czemu mam się nie zajmować taką rozmową? Przecież jesteś fajna... :) Bardzo przyjemnie mi się z Tobą rozmawia, belief me :)

Cześć 100 % może i jesteś niegrzeczna jak na grzeczną dziewczynkę- właśnie to chciałem powiedzieć!!!! Dzięki- to była kwinetesencja mojej myśli!!!!

Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna Nie jesteś infantylna

Zgęstaniała atmosfera, nie mam siły się przez nią przebijać, grzęznę, muszę wyjść, by nie wsiąknąć do końca. Pozdrawiam wszystkich wolnych ludzi.

Dziekuję za mile spędzony czas na Kafeterii, wymianę linków itd. Na przepychanki nie mam ochoty.

Nie zraziłaś

Widać, że masz zły dzień. Wybaczam, nie kłóćmy się więcej, ani nie sprzeczajmy. To bez sensu, niech głupcy tracą na fotrach czas i nerwy na kłótnie.

Dobra, zostaję, na razie. Po prostu jeśli atmostera będzie za ciężka- lepiej mi przejść na inną stronkę w sieci. Nie muszę się z nikim kłócić w necie.

Nie denerwuję. Czarne serce umie wybaczać takie drobnostki :D

TO cię wkurzyło?

Ma 24 lata, nie chce się żenić, nigdy nie miał dziewczyny, nie lubi dzieci, nie pracuje, pisze wiersze, nosi długie włosy, nadużywa alkoholu, słucha metalu i jest DUZYM DZIECKIEM- WIECZNYM PIOTRUSIEM PANEM? Dodam, że mieszka z rodzicami. Brzmi zupełnie jak moj brat ;P

Gratuluję brata, Amazonko.

Korzystając z okazji, chciałbym pozdrowić wszystkich, o których można powiedzieć słynne,,Ma 24 lata, nie chce się żenić, nigdy nie miał dziewczyny, nie lubi dzieci, nie pracuje, pisze wiersze, nosi długie włosy, nadużywa alkoholu, słucha metalu i jest DUZYM DZIECKIEM- WIECZNYM PIOTRUSIEM PANEM", które kwitnie na pierwszej stronie tego tematu.

Masz tematy do rozmów. Cały świat jest rozmową. Moja nowa sentencja.

Mamy ze sobą więcej wspólnego, niz myślisz- wolność.

Powiedziałem kilka postów wcześniej. Zawsze jestem szczery.

Szatana nie ma, bozi też nie. Mrówki jak najbardziej są. Więc Adaś ma w połowie główki rację.

miłego oglądania.

Z szerszej perspektywy nie istnieją Metale, Goci, nie ma Rastafarian, Hiphopowców, Skejtów. Są LUDZIE. Tylko dzieci krzywią się - tamten jest ,,be", tamten słucha nie tego co ja ... Nie jestem dzieckiem. I nie jestem zły na nikogo.

Z obiema rozmawia mi się równie dobrze. Bez znaczenia jest wiek, płeć, rasa, narodowosć, numer buta, i stanika, o przynależności subkulturowej nie wspomnę. Przekażę wypowiedziom, że je kochasz, ucieszą się, (niektóre- pozostałym będzie smutno i zostaną Emo).

Jak nie mają????? W tym tekście ja oznajduję credo Feuerbacha-Myśl z bytu, a nie byt z myśli. Kamień wpadający do glana jest Dawkinsowskim urojonym bogiem, ktory ciąży na ludzkim losie. Musimy przyjąć, że to glan zrodził w swym łonie boga-kamień, a nie odwrotnie,musimy przestać twierdzić, że ten kamień jest i był w naszym glanie od zawsze! Precz z boskim kamieniem w życiowym glanie! :D :D :D :D :D :D :D

Widzę tu też odniesienia do paradoksu omnipotencji- czy istnieje wszechmocny glan i czy umie on stworzyć kamień, który nie mógłby się do niego zmnieścić?

KOLEJNY TEKST O RELIGII??? Syn marnotrwany, niepomny rad i przestróg idzie złą drogą. Dąży do wina, niczym do św Graala, by zapewnićść sobie doznania mistyczne. Pod płaszczykiemw wulgarności leży badaie granic miłosierdzia bożego.

Na nikogo się nie obraziłem, napisałem to kilka razy. Miałem zamiar dzisiaj coś napisać, ale przeczytałem, że Desparado ma dziś urodziny, więc dałem spokój. Uznałem że pewnie nie miałaby czasu, lub procenty nie pozwoliłyby jej na to- tak jak kiedyś dla mnie. Takie przewietrzenie, wyluzowanie od codziennego pisania myślę, że wyszło na dobre. Przerwa była wskazana. 100%- nie chodzi mi o to, by ktoś po mnie płakał po mojej śmierci, a co dpoiero, gdy nie zechcę pisać na babskim portalu o muzyce i kamieniu w glanie. Desperado- wszystkiego najlepszego!

Kelnerka może miała zły dzień, tak, jak Desperado wczoraj :D Fakt, dziwne. Chociaż, dobrze, że wyciągnęła BUTELKĘ ze śmietnika, gdzie leżą podpaski, a nie odwrotnie :D