Co sądzicie o takim kolesiu?

ale w jakimś celu założyłeś ten topic, napisałeś co inni myślą o "takim kolesiu" co jest metalem, nie pracuje, nigdy nie miał dziewczyny, gdybyś był przekonany, że to co robisz jest słuszne, idealne i niczym nie da się tego zaburzyć to czemu założyłeś taki topic? Sam widzisz, że jest jakaś pustka w Twojej egzystencji, że myslisz jak to by było mieć dziewczynę... Jak nie wyjdziesz do ludzi, cięzko bedzie Ci poznać dziewczynę, możesz próbowac przez internet, kogoś o podobnych upodobaniach.

To nie wstyd, to wy żyjecie w świecie podanym na sztampowym, tekturowym talerzu, pracunia, dom, szkoła, dyskoteki, ślub, dzidzia, ewent. budowa domciu, pampersiki, później wywiadóweczki, rzygam, rzygam, rzygam.. Kiedyś zapewne pójdę do pracy, ale skończmy ten temat- nie to jest najważniejsze. Dobra, idę stąd, nie mam czasu. Ave S...n.

przez wielu uważana za totalną dziwaczkę, kochająca właśnie przyrodę, ja od 3 lat nie oglądam w ogóle tv, widziałam jakieś foty co dawaliście linki, taka blondynka, pewnie gwiazda nastolatek :) ale ja nawet jej na oczy wcześniej nie widziałam :) sam tak piszesz, a jestem przekonana że chociaż sam wiesz że tv nas ogłupia i mydli nam oczy to sam ją nieraz oglądasz.

"wy żyjecie w świecie podanym na sztampowym, tekturowym talerzu, pracunia, dom, szkoła, dyskoteki, ślub, dzidzia, ewent. budowa domciu, pampersiki, później wywiadóweczki, rzygam, rzygam, rzygam.." nie żyje sztampowo, może "sezonami" tak żyje, ale mam wolny zawód więc nikogo nad sobą nie mam, mam męża fakt, ale idealnie się zgraliśmy w upodobaniach i pasjach, podróżujemy motocyklami i to kochamy, ja dopiero czuję sie wolna z nim, nie wypowiadam się co do dzieci bo nie mam i na razie nie myślę o tym. Nie ma to jak rozbić gdzieś namiot po całodniowej podróży motocyklem, pić winko i kochać się w promieniach księżyca. Totalna wolność.

w tym kraju na wolnosc trzeba zapracowac

ja żyję dla tych podróży nie dla domu, pracy itp. Praca jest dla mnie "półśrodkiem" w osiąganiu marzeń :). Ty uważasz się za lepszego od innych bo poznałeś jakieś wspaniałe tajniki PRAWDZIWEGO życia? Chyba zależnego. Spójrz na siebie, zakładasz temat na kafeterii która poziomem przypomina wyśmiewane przez Ciebie Bravo czy kolorowe programy tv. Tak naprawdę jesteś nieszczęśliwym człowiekiem.

Każdy odnajduje szczęście w czym innym. Tez uważam, ze niezależność to wolność, ale inni mogą tego nie chcieć. Ty się dziwisz takim ludziom, ja się dziwię ludziom, którzy zakładają rodziny i twierdza, że to pełnia szczęścia

siema z rana

kieszonkowe od mamuni w wieku 24 lat?

Ojejciu- ależ mi się oberwało! No cyba się zmienię w Emo i rozpłaczę :)))) Dobra, wiem, że wszystko to prawda- poza ostatnim zdaniem, ze w głębi serca jestem głęboko nieszczęśliwy. To po prostu nieprawda, ale nie zamierzam się produkować i udowadniać, że nie jestem wielbłądem. W pyskówki kafeteryjne nie wchodzę z zasady. A czemu założyłem taki temat? Dla polewki, widzę. ile tu pustych tematów, więc chciałem wysondować, jak bardzo ,,odbiegam". Lepszy taki temat, niż tematy lasek o kupie na klatę, obciąganiu z połykiem, brązowych śluzach, plamieniach w środku cyklu, upławach i temu podobnych ,,smakowitościach". Wiem wiem, nie muszę na nie wchodzić.. Poza tym tu się fajnie pisze- no, dopóki ktoś się nie przyczepi.

Jak można się dopier*dalać do ludzi? Twoja kasa? Nie pozdrawiam.

Dałem się ponieść- moja pierwsza i ostatnia dosadność na tym portalu.

i wylałeś swoje żale napisz jeszcze do bravo girl :o

wa jedynie budzisz litosc i pożałowanie :o

No właśnie planuje napisac do Bravo Girl o moim lenistwie i nieróbstwie, tam som tai fajne porady

Tak naprawdę jestem gejem i boję się życia, nie mogę żyć wśród ludzi bo są nietolerancyjni

Dziękuję wszystkim za porady, jesteście kochani- nawet ci żałośni podszywacze mają swój groteskowy urok. Rozmawiajcie dalej o kupach, klockach na klatę, i tym podobnych mądrościach. Mój pobyt na tym portalu był tylko chwilowy, dla zabawy. Nie mam zamiaru się z nikim użerać, kłócić. Desperado węszy, 100%- fajnie się pisało. Jestem z innej, niekafeteryjnej bajki. Do zobaczenia na wolności- tej prawdziwej, głebokiej, kiedykolwiek ona nastąpi.

:) wypijemy sobie za Ciebie, Tomek rzucilo się tu na ciebie pare kafeterianek i się albo podszywają albo mówią jak one to wspaniele żyją i gardzą innymi stylami życia :o

Wszystkie panie z rozepchanymi mięsnoworami na brzuchu, po drugiej ciąży w wieku 24 lat, chodzące w dresach po mieście pchając za sobą wózek wymyslają na tej stronce, jakie to one prowadzą życie- ten, kto zarabia 2.5000/miesięcznie to tutaj śmieć, nie ma Mercedesa najnowszej generacji- śmieć! Ach, jakże przyjemnie jest poukrywać się za nickiem- wtedy to i zakupy w Paryżu, i Prada, Versace, mąż-biznbesmen i willa nad Loarą się ziszczają. Dostało mi się za szczerość, nie szkodzi, założyłem ten temat na jeden wieczór, nie wiedzieć kiedy rozrósł się on do TAKICH rozmiarów :)))

To targowisko na wpół wymyślnych życiorysów ma swój przaśny, humorystyczny urok. Tu każda jest piękna, bogata i szczęśliwa, najlepsze określenie na normalnych- ,,przegrali życie " :))) Wszystko tu jest prawdziwe, jak ta moja Jolka z pierwszej strony.

Jak to się tu mówi? ,,Projekt" :)) Starałem się w niej zebrać wszystkie najgorsze cechy młodej sztampowej do bólu, antymetalowej laluni :)

Prócz wierszy napisałem ze 30 opowiadań, 3 książki (science fiction, słabe, wiec nie wrzucam do netu), lubię konstruować nowe postaci, kogoś innego, niż jestem. Ale teraz piszę prawdę.

na zachętę

"panie z rozepchanymi mięsnoworami na brzuchu, po drugiej ciąży w wieku 24 lat, chodzące w dresach po mieście pchając za sobą wózek" - ale nie obrażaj tych pań, jednym daje szczęście dziecko innym pisanie wierszy, ja rozumiem obie strony :) Tu każda jest piękna, bogata i szczęśliwa, najlepsze określenie na normalnych- ,,przegrali życie" - ja raczej zauważam coś wręcz innego, tematy typu "zdradził mnie", "już go nie kocham" "mąż alkoholik" "nie mam przyjaciół" "jestem samotna" ech może jesteśmy na różnych portalach ;) śledziłam Twój wątek i nic do Ciebie nie mam, ba nawet życze Ci bardzo dobrze i tez nie jestem za mnożeniem się w imie idei :D ale trochę za bardzo mi pszekadza, że sam jesteś jak Ci drudzy, uważasz ich za gorszych, a sam im zarzucasz że Ciebie nie tolerują, uważasz że to co Ty robisz jest tylko fajne słuszne, mądre, a wszystko co robią różowe panienki jest beee. Trochę więcej tolerancji.

Dugie włosy- nie, nadużywa alkoholu- nie, słucha metalu- NIE! Cóż, każdy żyje jak chce. Oczka otworzą się dopiero wtedy kiedy rodzice przestaną utrzymywać i najprawdopodobniej wtedy przeobrazi się w kogoś odpowiedzialnego.

jesteś ciekawy gość i piszesz interesujace wiersze, ale zrozum że są różni ludzie i nie nam oceniac co fajne a co nie, ja sie nikogo nie czepiam, jak mi się nie podoba muzyka britney to jej nie słucham i chociaz cięzko mi zrozumieć ze komus sie podoba to nie mówie że britney to piekło, wielu osobom sie nie podoba moja muza metal i jestem im wdzieczna ze nie mowia ze jest do dupy :p

Długie*

a przecież gdyby wszyscy mieli podejście jak Ty że dzieci nie to nas by nie było :) a swiat jest taki piękny, Twoja matka tez miała rozepchany brzuch po ciąży i pchała wózek :(

http://www.tylkomrok.pl/wp-content/uploads/2008/11/serduszko-gothic-girl.jpg

Jeszcze raz dziękuje wszystkim za komentarze, kłaniam się nisko w pas i żegnam, wszystko, co będzie po tym poście napisanejako Tomek Kowal, czy ktoś podobny- nie będzie pochodziło ode mnie, lecz od podszywów. Moje bytowanie na tym portalu dobiegło końca, pozdrawiam wszystkich ludzi na całym świecie. Zajmę sie rozwijaniem Bloga Poezji Anormalnej, pisaniem, piciem, milionem innych spraw. Sajonara, Da swidania, Auwiderzejn, gudbaj. :) :) http://blogopezjianormalnej.blox.pl/html