Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ełureka

Baby wcale nie są takie głupie.

Polecane posty

Gość Ełureka
Odpowiem na dręczącą Twoje serce wątpliwość w ten sposób: "są wręcz mądre a nawet przeciwnie". :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo człowiek to istota bardzo niedoskonała,aż myślę ze za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby to rzec
niby nie są ....ale jednak są....w niektórych rzeczach trochę głupiutkie :D ale może ta ich głupota taka zła nie jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ełureka
Pfilozof, nie popisuj się. To nie ćwiczenia z logiki, w których biorą udział ładne studentki. Mnie na swoje mądrości nie zarwiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A bo i rzadko bywam Elureko :). Ale Ty mi lepiej odpowiedz jak to jest z madroscia u kobiet w stosunku do bab?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autor jednak w neci nikt mnie nie zaciągnie na "leczenie" wedle widzi mi się kogoś komu skopano temacik:P:P:P bedziesz pierdolił od rzeczy to ja się do pierdoenia przyłączę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozatym z tym Twoim pseudonaukowym i sztucznym podejściem wyglądasz a eja którego włąsnie pierwszy raz przeleciano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajace
ha! no to mądre czy przeciwnie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ełureka
:-) Ejże, Samiczko, my rozmawiamy właśnie o babach, czy - jak to koniecznie chce (a niech jej będzie) Kapelana, o kobietach, Ty zaś tak prosto z mostu od razu o ludziach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mnie na swoje mądrości nie zarwiesz" He he nie ma opcji. Jestem ortodoksyjnym heteroseksualistą :) No to jak ?? Masz coś na poparcie tezy ?? Bo schodzisz na boczne tematy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ełureka
:-) Mądre i przeciwnie. To tak jak ze światłem, które jest jednocześnie i falą i korpuskułą. Myślę, że zrozumienie istoty tego zjawiska dla baby nie będzie żadną trudnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upieram sie Elureko, poniewaz baba to moze byc piaskowa albo z lukrem i taka baba moze byc co najwyzej smaczna, ale nie madra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ełureka
Miła Kapelano, równie dobrze można Twoje pytanie odwrócić... Nie rozumiem jednak, dlaczego wprowadzasz pojęcie "kobiety" do naszego uczonego dyskursu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak ,zapomniałam ze kobieta czy też baba to nie człowiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoria korpuskularna nie jest ścisła dlatego wiodącą teorią dla światła jest teoria kwantowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ełureka
Aha, Kapelano, to ja wreszcie Ciebie zrozumiałem. Baba może być z lukrem ale kobieta to już nie może być z lukrem. Jak to szło? "Lorelaj - jesteś przecież tego warta"... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sami, Elureka ma racje ze kobieta to taki nie do konca ludz. Poniewaz kazda kobieta ma w sobie cos anielskiego, w zwiazku z tym moja teoria jest taka ze kobieta to pol czlowieka pol aniol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ełureka
Protestuję, Samiczko! Baba jest człowiekiem z krwi i kości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od kiedy jest człowiekiem? :D Cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajace
napisze tak czasami facetom trudno przyznac sie do tego ze tak mysla, baba- kobieta w ich oczach jest piekna madra kochana w sytuacji kiedy jest bliska osoba, kobieta , zona , kochanka, ale gdy nastepuje koniec zwiazku wtedy "jestesmy głupie ,płytkie" itd, i taki jest tok myslenia niektórych z was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby to rzec
i potrzebami :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ełureka
Kapelano, anioł, to byt o nieokreślonej płci. Chcesz dalej ciągnąć wywołany przez Ciebie wątek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak,jestes chory,już nie mam wątpliwości pół-człowiek ,pół anioł? być może,nigdy w ten sposób o kobietach nie myslałam ,a może powinnam ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ełureka
Kto taki, Bróm? Witaj. :-) (Przecież wiedziałem, że przyleziesz. Bu także już tu była.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ełureka
Samiczko? a nie lepiej poświęcić trud myślenia mężczyznom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ełureka
"Koniec związku"? Więc kobieta nie wierzy w wielką, wszechogarniającą i dozgonną miłość? Bardzo, ale to bardzo pięknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukałam Cię po całym forum i znalazłam. :D Od kiedy kobieta jest człowiekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prowokuję. To zdaje się wychodzi najlepiej. A potwierdzeń tudzież komplementów nie oczekuję. Lecz jak każda kobieta ubóstwiam. I rozkwitam. Mimo, że się obruszam bądź zawstydzam, chcę. I nie zamierzam udawać, że nie. :) Najśmieszniejsze jest to, że mam bardzo dobry nastrój. A gdy jestem w takim stanie, znaczy doskonałym, patrzę z humorem dziecka. I wierzę w to co chcę wierzyć. :) I do tego w duchu się uśmiecham, a moje myśli latają sobie leciutko wokół sernika z brzoskwiniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Bó brzoswiniowo-sernikowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ełureka
Ależ ja nic takiego, Bróm, nie powiedziałem. Zatem nie oczekuj ode mnie, że będę udowadniać tezy, z którymi się nie koniecznie (i do końca) zgadzam. :-) Zresztą, nie to jest przedmiotem naszej dyskusji. Ja poniosłem kontrowersyjną opinię, że baby wcale nie są takie głupie, narażając się świadomie na ataki takich pseudointelektualistów, jak nasz Pfilozof. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×