Baby wcale nie są takie głupie.

He he czyli zwykły wyryw na mondralę :) Trzeba był od razu powiedzieć :)

Samiczko? a nie lepiej poświęcić trud myślenia mężczyznom nie,niech teraz odpoczywają,bo to dla nich za trudne,dla kobiet łatwe.Teraz kobiety myslą ,rządzą ,chcą.

Bu? Proszę mi wskazać choć jedną prawdziwą kobietę, która nie lubi męskich komplentów?

Kolega się mieni Pfilozofem a oczekuje, iż dziecinne rzeczy będą mu wyjaśniane...

Bróm? NIe sądzisz, że Bu stała się świadomie zaczepno-zalotna?

Zgodnie ze starą prawdą ludową, mężczyzna jest głową rodziny, a kobieta szyją, która tą głową obraca ;) Z tego co kojarzę Einstein powiedział, że na początku życia z żoną ustalili, że ona rozwiązuje wszystkie małe problemy i podejmuje 'małe' decyzje, a on duże... I dodał że za tyle lat małżeństwa ani pół dużej nie było :)

Bó jest urocza, urokliwa, uroczysta. Nie jestem obiektywna w ocenianiu Bó, ponieważ przez cały czas się do niej uśmiecham.

Nie ma takiej. Każda kocha! Problem w tym, że One nie przyznają się do tego. A czemu tak? A bo takie przekorne te kobiety są. ps. Czy to, że tutaj się wtryniłam oznacza nietakt? Czy co? Brum :)

Jasne, Samiczko, "myślą, rządzą i są" - trafna uwaga. Ale niekompletna. Owszem, myślą, rządzą i są. Zapomniałaś jedynie dodać - "są samotne". :-)

(E nie, Bu, żaden nietakt. Zwykłe babskie zaintrygowanie. :-)

Przesada z tą samotnością. Z rządzeniem też. I z byciem.

Zaczepno- zalotna? Różnie ze mną bywa. Czasem i jestem. A czasem, o zgrozo! Zimna ryba ze mnie. Dzisiaj jestem nieskończenie szczęśliwa.

Skoro Ty, Bróm, przyznajesz, że nie jesteś obiektywna w ocenianiu Bu, to co ja dopiero mam powiedzieć?

samotne? nie wszystkie,tylko te co czują ,mają serce odczuwają brak kogoś lub czegoś.

Bróm, Ty se podyskutuj na te tematy z Samiczką.

Wymyśl coś.

Że niby Ty mnie intrygujesz? I, że niby ja jestem baba? Baba , o masz babo placek. Lubisz mówić na ciasto placek?

Se może i podyskutuje.

Aha, Samiczko - warte podkreślenia - zaiste - nie wszystkie kobiety rzeczywiście posiadają serce...

To bez znaczenie, Bu. Dla mnie ani ciasta, ani placki mogą nie istnieć, choć o wyrobie ich w domowych warunkach mam zupełnie niezłe pojęcie.

" Kolega się mieni Pfilozofem a oczekuje, iż dziecinne rzeczy będą mu wyjaśniane..." "narażając się świadomie na ataki takich pseudointelektualistów, jak nasz Pfilozof. " He he widzę że od początku inwektywami próbujesz mnie zbyć z dyskusji :) Czyżbyś nie potrafił uczynić tego argumentami :) Tym bardziej że przecież to dziecinne rzeczy i nie powinieneś mieć problemów z tym :)

serce mają wszystkie,aczkolwiek nie należy nim się za bardzo chwalić.

som baby mondre i som baby gupie mondre som nudne a gupie marudne :D i konic dyskusji :D

Chwalić nie, Samiczko, okazywać jak najbardziej. Niewiastą baba się staje również poprzez okazywanie serca.

(To tak, trochę, jak kiedy zeznał Lechu o plusach dodatnich i plusach ujemnych. :)

A mężczyźni są mądrzy?

Brum - nie :) Tylko się zgrywają :)

Mężczyźni są mądrzy. Faceci to durnie i idioci.

I wciąż ta męska obawa...

Jeśli kobiety nie są głupie a mężczyźni są mądrzy to nie ma punktu odniesienia i nie można ustalić co jest głupotą.