Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ełureka

Baby wcale nie są takie głupie.

Polecane posty

Gość szsssz
luska nie bez powodu nazwala siebie "skazana na blond " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deżawju
(Kolor włosów nie ma tutaj nic deo rzeczy. Moja teza, iż baby wcale nie są takie głupie, jak się to przywykło o nich sądzić i mówić odnosi się do całej babskiej populacji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deżawju
No i?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luska udaje nowa na forum
wiec musi byc tajemnicza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O proszę, jest! Dzień dobry! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyślepy
Istotnie, nie zauważyłem. Ja jestem nieco przyślepy i gapowaty. Cześć, Bó, co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyślepy
Nie żadna Bó, ale Bu. :) Luśka? Ciebie dlaczego tutaj nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyślepy
Kudy Ty się wyniosłaś, Luśka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) U mnie? Szczęście w sercu gości.:) Radość mnie ogarnia, choć zabiegana jestem z poniedziałku.:) A i głodna do tego! :) A u Ciebie kolego przemiły? Jak samopoczucie Twoje? Luśka, Tyś dzisiaj lisicą farbowaną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyślepy
Bu, dlaczego Ty się mi podlizujesz? Wcale nie jestem miły. Owszem, jestem lekko arogancki i złośliwy. Nie przepuszczę żadnej okazji, żeby włożyć szpilę. Pogadaj sobie o tym z Luśką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyślepy
W Ty wiesz, Bu, że Luśka prywatnie nakazała mi pilny powrót na "topik" ? Że niby, razem z Brómem, jesteście zmartwione moją nieobecnością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podlizuję? Żartujesz? Żartujesz, prawda? :) A z Luśką chętnie porozmawiam, gdy znajdzie czas i chęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dobrze Ci nakazała. Słuchaj Luśki, Ona mądrze prawi! :) A czy Brum zmartwiona, tego nie wiem. Ja zmartwiona jestem bardzo, bardzo mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale, ale! :) Nie tym, żeś zaginął chwilowo. A tym, że boczysz się na Luśkę. I musowo chcesz Ją wydać za mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyślepy
Kokietka... Ale, bu, ja jestem dość odporny na babskie sztuczki zamącenia w łepetynie. Ja jestem niekokietowalny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyślepy
Ja się na Luśkę nie boczę. A to, że chcę ją przypadkowo zeszwajsować z Krzysiem jest dowodem, iż moje serce pragnie dla Luśki wszystkiego najlepszego. Ty wiesz, Bu, jak ją skręca od samotności? Od zmysłów wręcz odchodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mów do mnie kokietka. Nie jestem nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja widzę, że Lusia Sobie doskonale radzi. A Twoja troska o Nią , no fiu, fiu. To się ceni. To niespotykane, taka bezinteresowna troska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyślepy
Kokietka, kokietka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyślepy
Właśnie, całkowicie bezinteresowna potrzeba zapewnienia bliźniemu szczęścia. Ale Luśka jest uparta jak stara oślica. Zamiast korzystać z szansy kręci tylko nosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyślepy
Ciebie przecież, Luśka, nie ma a to, na jaki temat ja sobie rozmawiam z Bu, to nasz prywatny gieszteft...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyślepy
Wdziałaś, Palola, Bu stwierdziła, że ona nie jest żadną kokietką. Dobre sobie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szsssz
I dobrze Ci nakazała. Słuchaj Luśki, Ona mądrze prawi " hehehe do gazety na naglowek mozna dac :p :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyślepy
Co można dać na nagłówek do gazety i po co należy to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem! Nie! Nie! Słyszałaś Lusia? Nie interesuj się o czym tutaj Sobie prywatnie dyskutujemy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyślepy
Owszem, Bu, jesteś kokietką. Jestem w tych sprawach doświadczonym znawcą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co? Nie mówi mądrze? Oj, czasem zdarza Jej się " palnąć " bzdurkę, jak każdemu. A zwłaszcza kobiecie mądrej! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś znawcą, potwierdzam. :) Muszę Cię niestety rozczarować. Twoje diagnozy są mylne w moim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szsssz
pseldo /przyslepy naprawde te niko pasuja do cia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choć jako znawca, może mógłbyś mi udzielić kilku rad oraz wskazówek, jak skutecznie skokietować oraz uwieść jakiegoś przemiłego pana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×