Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katherines

Bochnia/Brzesko i okolice jest ktoś??

Polecane posty

Gość a jak niby poglebiac
oczywiscie, ze nie ma u Was gorkich potokow. Ale przeciez dochodzi do koincydencji przeplywow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza3232
Nie znam się na tym,nie jestem odpowiednią do tego osobą,żeby zajmować się zapobieganiu powodzi. Jednak wydaje mi się,że gdyby wszystko było prawidłowo utrzymywane i zaplanowane nie zalewałyby miasta kilkudniowe opady tym bardziej,że co roku dostają środki na to,żeby przynajmniej na miarę możliwości opanować sytuację.... Koincydencja przepływów - mądry zwrot,sprawdziłam co oznacza jestem mądrzejsza o tą wiedzę,dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryśka646
hej ja jestem ze staniątek ,to troche bliżej krakowa tu też masakra była rano ,teraz widze że woda ustępuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja jestem :) u nas w pracy dziś produkcja stanęła z powodu odcięcia wody, ludzie z produkcji poszli do domu w połowie dnia. co poniektórzy podobno mają domy pozalewane w p***u. ja robię w laboratorium, wolnego nie dostałam :P na szczęście u mnie na osiedlu woda bieżąca jest - choć w pracy już sądziłam, że nie będzie i układałam plan antykryzysowy, obejmujący łapanie deszczówki w celu spłukiwania toalety i tym podobne pomysły :D współczuję znajomym, którzy nie mają wody. podobno ma jej nie być do środy albo czwartku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewtajemniczonym wyjaśniam, że na codzień pod tym mostkiem biegnie ulica, a obok niej w zagłębieniu płynie taki mały, płyciutki strumyczek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż
jako mundurowy dostał pół godziny temu rozkaz wyjazdu do n.brzeska pomagac przy ewakuacji,więc jest coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????
a co z pociągami ? kursują na trasie tarnów-kraków ? bo musze jutro jechac do krk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .CCC
Boże jak Wam współczuję.Zeby w końcu przestał padać. Trzymajcie się. Serdecznie pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama pojechała
na komunię do siostry miała wczoraj wrócić z krakowa do gorlic i cholera od wczoraj nie mamy co jeść bo kasy nie zostawiła, ja muszę jeszcze krowę doić (tak śmiejcie się) i już mnie tak ręcę bolą że wyję z bólu a tu ciągle pada pomału popadam w panikę.W piątejkk egzamin mam nic nie umiem bo nie mam czasu na naukę nie wiem jak dojadę do krakowa już mam dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość we wąchocku też powódź
drogi pozalewane i podwórza pozalewane, zamknięty most na rzece kamiennej - woda się przezeń przelewała na drugą stronę, kamienna zalała też starachowice a na nidzie była cofka i też wioski pozalewała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isia12345
Nom , strasznie jest :/ Mnie to powoli coraz bardziej denerwuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza3232
Albo mnie się już całkiem pierniczy,albo jakby się przejaśniało...po tylu dniach masakry,to niewiarygodne...Może w końcu będzie normalnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza3232
Tak w ogóle to mieszkam w bloku,z daleka od rzeki a piwnicę nam zalało...wszystkie ubrania zimowe szlag trafił,inne rzeczy w tym komputer również.Ale czymże są nasze rzeczy na przeciw dobytku całego życia innych ludzi.... Nawet nie przyjeżdżają osuszać piwnic,bo jest taka masa roboty,że nasze piwnice to pikuś.... W mieszkaniu zimno jak cholera,bo ściany mokre,c.o nie działa...średnio przyjemnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza3232
Brzesko chyba nie tragicznie,okoliczne wioski mają gorzej. W której części miasta mieszka Twoja rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza3232
Wydaje mi się,że tam jest w miarę,ewentualnie zalane piwnice itp.wszystko poszło jakby w drugą stronę miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff to dobrze, dzwoniłam do nich dwa dni temu i niby było okej. dziękuję za informację! mam nadzieję, że u Ciebie też nie ma wielkich strat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza3232
U mnie ok,tak jak pisałam mieszkam na osiedlu,gdzie raczej woda jako taka nie dotrze,ale bloki stare jak cholera i przeciekają dlatego piwnicę szlag trafił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×