Do którego tygodnia można poronić?

A od którego już spać spokojnie, że dzidziuś jest już bezpieczny? Wiem, ze czasem poronienia zdarzają się nawet w 36 tygodniu, ale to są skrajne przypadki. Ja pytam o większość. Jestem w 10 tygodniu i nadal drżę o moje kochane maleństwo!! :(

Mówi się że do 3 miesiąca trzeba na siebie chuchać i dmuchać ale wiadmo że zawsze może coś się wydarzyć! nie myśl o tym bedzie dobrze!!

23 tygodnia ciąży. Później nazywa się to już śmierć dziecka czy obumarcie czy jakoś tak. Nie znam się ale wiem że sama nazwa poronienie to do 23 tyg.

jest nawet taki przepis że jakby odpukać był wypadek samochodowy i byłabyś np w 19 tyg to nie będą ci ratować dziecka jeśli ty byś umarła podczas tego wypadku. Po 23 tyg jest możliwość że będą próbowali odratować dziecko bo wtedy jest już minimalna szansa że dziecko może żyć poza łonem matki.

autorce chyba nie o to chodziło....

Ale mi chodzi o to, kiedy spada ryzyko poronienia.

dziewczyno nie ma się co bać:-) Jesli nie masz plamień, nic cię nie boli, ciąża przebiega prawidłowo a ty się w miarę możliwości oszczędzasz to wszystko będzie ok.

ryzyko jest zawsze nie ma jakiś statystyk

a poza tym tak to prawda. Poronienia zdarzają się do 23 tyg czy 22. Jednak najbardziej zagrożona ciąża to do 12 tyg:-)

Najważniejsze to postaraj się wyciszyć i nie dopuszczaj do siebie takich myśli bo kochana ześwirujesz.A stres też dobrze nie działa na dziecko. Opowiadając na Twoje pytanie to niestety ale zawsze coś moze być nie tak :( Ja utraciłam ciąze w 14 tygodniu.

no to mówię Ci ze po 3 miesiacu!! ale nie myśl o tym!!! Poczytaj lepiej książkę albo idź do koleżanki!! jak się nia ma co robić to się wym,ysla problemy!! :)

Cytat z Wikipedii: "Poronieniem kończy się około 10-15% ciąż. Najwięcej ciąż ronionych jest przed implantacją (50%), po 8. tygodniu ciąży już tylko 10%. Po 13 tygodniu ryzyko poronienia wynosi 1-2%. Badania prospektywne z użyciem bardzo czułych testów wykazują, że 25% ciąż kończy się poronieniem samoistnym przed 6 tygodniem od ostatniej miesiączki. Do 80% poronień dochodzi w I trymestrze ciąży." Więc wychodzi na to, że najczęściej do 8 tygodnia, a po 13. tygodniu, to już bardzo rzadko się zdarza.

ryzyko spada bo 12 tyg ale co nie oznacza że już mozna skikać itd. Nawet po 30 tyg musisz uwazać bo moża sobie wywołać np przedwczesny poród. Ciąża to ciąża. Los szczęścia.

Dzięki Kasiulek za szczegółowe dane :)

Krwawienie, upławy itp. nie musza wystąpi przed poronieniem. Ja nie czułam nic zupełnie żadnego bolu, krwawień, upławów poprostu chluśniecie i bylo juz po wszystkim nie było co ratowac.

Poronić można do 25 t.c potem to już się nazywa poród przedwczesny:/

:O a faktycznie tak byłoby lepiej zwłaszcza w sytuacjach, gdy płód ma np. wadę letalną, a dożywa terminu porodu

chodziło mi to, że nie jest tak ZAWSZE i często kobiety noszą śmiertelnie chore dziecko aż do terminu porodu, a w takiej sytuacji lepiej by ciąża zakończyła się w pierwszych tygodniach

poronić mozna z tego co slyszalam do 16 tygodnia potem to sie nazywa porodem przedwczesnym,ciaza moze sie zakonczyc na kazdym etapie i nie widze powodow by juz panikowac,bo jesl iktos powie ze do 12 to co na szpilkach kazda bedzie siedziec?

po 3 mc mozna przypuszczać ze jest ok,

Teraz boisz się poronienia wczesnej ciąży, potem będziesz się bała że dziecko za mało kopie, za dużo kopie, że coś się stanie, że się będzie źle rozwijało, że wymiary na USG takie a nie inne, kość nosową widać-nie widać, że wody wyciekają, jest ich za dużo - za mało, i w końcu że będą problemy przy porodzie czy tuż przed porodem... Wiesz co? Lepiej więc sobie takie lęki odpuścić. :D

http://www.ciazowy.pl/artykul,dziecko-przed-czasem-przyczyny-porodow-przedwczesnych,1084,1.html - to stronka która głosi że poród przedwczesny mamy od 24 tygodnia ciąży czyli tak bardzo się nie pomyliłam. Ja przez dwa miesiące brałam duphaston na odklejającą się kosmówkę i lekarz wyraźnie mi powiedział że poronienie do 24t.c a poród przedwczesny od 25 t.c więc TA która mi coś zarzuca niech sama się doinformuje zanim kogoś skrytykuje;/

Dla niedouczonej;/ - opracowanie: Justyna Hofman-Wiśniewska Każde krwawienie i pobolewanie podczas ciąży wymaga natychmiastowej porady lekarza. Może być bowiem sygnałem rozpoczynającego się poronienia. Poronienie to powikłanie ciąży polegające na samoistnym wydaleniu jaja płodowego w okresie, w którym dziecko nie jest zdolne do życia poza łonem matki. Granica między poronieniem a porodem jest umowna, tym bardziej że dzięki osiągnięciom dzisiejszej medycyny zwiększa się możliwość utrzymania przy życiu niedojrzałego jeszcze dziecka. Obecnie poronieniem określa się często stratę ciąży poniżej 22. tygodnia, a nawet 24. tygodnia jej trwania. Niekiedy za poronienie uznaje się ukończenie ciąży do 16. tygodnia, natomiast między 17. a 28. tygodniem uważa się za poród niewczesny. W niektórych krajach, takich jak np. Wielkia Brytania, poronieniem nazywa się stratę ciąży poniżej 28. tygodnia. Wiele wcześniaków urodzonych w 26. tygodniu ciąży na nowoczesnym oddziale noworodkowym przeżywa i rozwija się normalnie

witam wszystkie mamy mam na imię Ania mam 25lat spodziewam się drugiego dziecka mam córeczkę która ma trzy latka nie doladuje się z mężem boję się ze on nie chce tego dziecka ze to dziecko jest dla niego przeszkodą no stop się kucimy żyje w stresie boję się o swej dziecko bo jestem w 37tygodniu ciazy

Ja urodzilam w 27 tyg ciazy z waga 700 g dzis mala waza 3700 mimo 6 mies ale przezyla i juz najgorsza droga przed nami jestem obecnie w 14 tyg ciazy jak sie wierzy to wszystko bedzie dobrze zabralam dziecko do domu z waga 2500 kg po 3 mies byla zainkubotowana pozniej pod tlenem ale wyszla z tego i od 6 sierpnia mam ja w domu