Poznałam go przez internet...a tu taka sytuacja

mój też warszawa

Chodzi o imię,zawód

daj spokoj, trzeba tych palantow pokazac swiatu! Taki oszuscik wchodzi na net, szuka wrazen, zazwyczaj maja oni jeszcze jedna wspolna ceche - jezdza autem w wolnych chwilach i oczywiscie tez szukaja wrazen hehe wtedy sa na ogol tak zajeci i nie moga do nas zadzwonic:D, pozniej siedzi przyczajony przez jakis czas i czeka az przejdzie kobiecie zlosc, bo boi sie o wlasny tylek, pozniej wiadome co nastepuje... caly proces od poczatku, tylko juz z inna kobieta:D

co do zawodu to chyba też nie ma sensu podawać...może to też było fikcją?? już nie wiem co jest prawdą...

Kropelko jesteś, napisz imię.

w każdym razie piastował wysokie stanowisko

Ja to samo pomyślałam o " moim" ;-)

A jakie miał wykształcenie? W jakim kierunku? No i imię?

napisz jak Twój ma na imię to powiem Ci czy tak czy nie...jeszcze wyjdzie na to, że ten 'mój' obserwuje topick. jeżeli tak jest to nigdy nie chciałabym, żeby dowiedział się jak bardzo mi na nim zależało.

On bywa na Kafeterii? Podaj chociaż pierwszą literę imienia.

jasne....obserwuje topic!!!!!!!!!! Juz widzę go, jak zamiast zadzwonić do Ciebie albo wysłać smsa szuka Ciebie na portalu dla kobiet.... o naiwności!!!!

Wykształcenie jakie ma?

nie wiem czy bywa. kiedyś mu pokazałam to forum. Podaj pierwszą literę swojego mena i będzie po kłopocie :P

Ty podaj ja napisałam miasto.

przezorny zawsze ubezpieczony. Wątpię, żeby siedział na forum. Prawdopodobnie zabawia się z nowymi znajomymi

Na poczatku podałam zmyślone imię, żeby zmylić przeciwnika. Nazywa się Tomek

To nie ten ;-)

Jakie ukończył studia?

Znam takiego Tomka, ale nie z czata i on mieszkał na co dzień w Gdańsku ale przyjeżdżał do Warszawy dość często, bo stąd jest. Nazwisko rozpoczyna się na S. Bydlęco przystojny....ochhhh czasami całe zgraje smsów a potem grobowe milczenie i tak na przemian.... chyba coś jest w facetach

a po latach powiedział mi, że jestem największą miłością jego życie...ale ja nie wierzę

to raczej jest powód do radości :D Skoro tak powiedział to może warto zaryzykować ;)

A ja to wszystko widzę!

haha...witaj ukochany :D

dlaczego milczysz już tyle czasu? czyzbyś miał inną? :D

nie bawią tylko też sami szukają. czasem po omacku, raniąc przy tym innych ale takie życie. nie da się go przezyć gładko. będzie dobrze, szukajcie a znajdziecie..

szukanie szukaniem, ale trzeba mieć trochę szacunku do drugiego człowieka a nie znikać bez słowa jak małe dziecko

Tylko po co tyle kłamstw ?

Kropelko ten "twój" jakie miał wykształcenie ?

skończył studia prawnicze

chmurne oczy piszesz ze przejrzalas tamtego goscia i ze niby chodzilo mu o seks ale przeciez sama napisalas ze on sie wzbranial przed seksem a jak go w końcu prawie że ZMUSILAŚ do spedzenia nocy z toba bo "masz swoje potrzeby" to biedny uciekl. Moze nie byl w stanie podolac twojemu temperamentowi, w kazdym razie z twojej wypowiedzi wynika ze to tobie chodzilo o seks a nie jemu.