Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zona i matka

czy sądzicie że mąż mnie zdradził

Polecane posty

Witam serdecznie jesteśmy razem prawie 7lat, 3 lata po ślubie, 2letni synek. Szczesliwe wspamiałe małżeństwo, nie było osoby by temu zaprzeczyła, nie przypominam sobie byśmy mieli problemy łóżkowe, z tego co mówi mi M jestem dobra w tym i nie zamienił by mnie na inną, Ze chce się ze mną zestarzeć, czesto sobie powtarzamy że mamy wspaniałego synka ja go nawet namawiałam zeby w tym roku postarać się o córeczkę. Oboje nie mamy nic przecikko pisaniu na NK do znajomych on do swojej koleżanki, ja kolegi, ogólnie lubi pisac z ludźmi, kiedyś miał scana z plusa, od niedawna znowu go uruchomił, dla mnie jednak to nic podejrzliwego. Choć wiedziałam że chyba czesc smów kasuje bo wiedział że lubię przejrzeć jego tel. W grudniu znalazłam smsy :( płacze aż się trzęsłam jak je czytałam ledwo długopis trzymałam w ręku bo zapisałam je sobie bo wiedziałam ze je usunie, z tego wszystkiego nie zaglądnęłam co ona odpisała. W ten dzień wyprawiała synowi urodziny a na drugi dzień były te smsy to było coś takiego: - jestem w ...dopiero wstałas -Co zaspałaś, ale ciepło miałaś i soczyscie - a Andrzej (jej M) - ale jak fajnie ... - jak ubrana jesteś?? -powtórzymy -dzisiaj - jak bym przyjechał Dziewczyna prostaczka, znajoma, wiecznie o sexie mówiła w sposób brutalny nawet potrafiła przy nas mówić o tym i jaja sobie robiła, że na chore migdałki to najlepiej... do paszczy. Te smsy do niej właśnie były. Moj M powiedział że tak sobie żartowali, po niej tego się właśnie spodziewałam u niej to norma, ale to mój M zaczał te smsy było to w grudniu uznałam ze moze faktycznie żartowali sobie i przeprosił że to były strasznie głupie zarty i nie na miejscu... ok teraz od niedawna tel zablokowany, po tym jak zalazłam widomosc od jakiejs koleżanki ze scana nic takiego nie było w nim... po tej blokadzie jak założył to pomyślałam sobie ze moze tamte smsy wcale nie były żartem. Proszę napiszcie co o tym sądzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzi ci o fun scan???
ten chujowy czat przez smsy? mój facet romansował przez to z jakąś wywłoką. Boże, co ja pzreżyłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hokus_pokus_i_marokus
Moja droga, jesli doszlo do zdrady to pamietaj ze ona zawsze z czegos wynika! Na pewno nie masz sobie nic do zazucenia? a miedzy wami jest az tak super? Moze jak maz ci powiedzial te slowa, ze chce sie z toba zestarzec, to tym samym ty poczulas sie bezpieczna i przestalas dbac o wasz wzajemne relacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz pisze ze jutro się spakuje juz koniec z nami i nic nie uratuje przez moją głupote, że ma dość męki ze mną chodzi o to ze on Ciągle tłumaczy sie ze nic nie zrobil a ja wmawiam mu zdrade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze rozmawialiśmy jak coś nam lezało na sercu, jest jedna rzecz która go dobijala że zaczęłam go kontrolować tzn co jakiś czas patrzyłam na jego smsy nawet przy nim, choc wiedziałam ze jak coś by miał do ukrycia to by je skasował. Ja chce rozmawiać a on już przekreśla nasze małżeństwo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hokus_pokus_i_marokus
To ole go kompletnie! Niech robi co chce jak taki madry, pewnie tylko rzuca slowa na wiatr, zeby wzbudzic w tobie wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hokus_pokus_i_marokus
On cie po prostu szantazuje, powiedz mu ze masz juz jedno dziecko w domu i nie potrzebujesz drugiego, powiedz zeby wrocil jak dorosnie! Badz twarda powiedz ze sama mu wystawisz walizki za drzwi, uwierz mu ze jak to ty dasz mu kopa w tylek to on cie bedzie blagal abys zmienila zdanie. On musi poczuc bata na sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hokus_pokus_i_marokus
A no widzisz i tu jest problem, moze faktyczni go ograniczasz i nadmiernie kontrolujesz? Musisz byc samodzielna i silna! Nie znaczy ze ma odejsc ale pokaz mu swoje zdanie co myslisz o tym zachowaniu, a nie wchodz mu w tylek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000000ccc
Ma Cię głęboko w dupie, zdradził cię na 100 % a teraz chce żebyś się odwaliła, może byliście szczęsliwi ale w twoim przesiadczeniu, a Ci co tak mówią że kochają itd najchętniej się puszczają , słowa, słowa,puste słowa, woli rznąć prymitywa niż wić z tobą gniazdko, jeszcze mówi że się męczy biedaczek, jakby miał 6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki że wyrażacie swoją opinie,jest to dla mnie batrdzo ważne jak inny potrzegają to co ja mogę widziec inaczej. Czy jest choć mała szansa według was że mnie nie zdradził że faktycznie były głupie żarty smsowe?? Nie mam zamiaru wchodzić my w tyłek niech leci do swojej mamusi mieszkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z kontrolą to było tak ze raz na m-c sprawdziłam jego tel później nie ptrzyłam długo a jak zobaczyłam to myślałam że padne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Falski
wystaw mu manatki niech wraca skąd przyszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000000ccc
tak oczywiście, zartował sobie, -to przyjadę i poprawimy, nie bądż naiwna, przecież kłamie jak z nut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psikus Losu
NIewinny facet w takiej sytuacji nie groziłby wyprowadzką....przerzuca na Ciebie odpowiedzialność...masz dwa wyjścia: 1) zapomnij o tym, udawaj że mu wierzysz i żyjcie dalej razem (to wcale nie musi być kłamstwo, że Cię kocha i chce się z Tobą zestarzeć - a przy okazji dymnął kogoś na boku) 2) dalej to rozkminiaj i doprowadz do tego, że się przyzna - ale wcale nie wiem, czy życie po takim przyznaniu się będzie dla Ciebie lżejsze... Pozdrawiam i życzę powodzenia, niezależnie od wybranej drogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz
kobieto , czy ty czytasz to co piszesz ? jestes zona i matką , a wchodzisz na forum tego typu najgorsze jakie jest na swiecie i ludzi anonimowych pytasz o zdanie w tak waznej kwesti ? i co teraz uwierzysz temu tu gronu a nie mezowi którego znasz lata ? obudz sie puk puk w ten głupiutki łepek !! a jak nie pomoze to walnij sie o sciane ! Przestan dopuszczac złe emocje - to on jest twoim mezem , ukochanym , komu zaufasz jak nie jemu / a nawet jak cie i zdradził , ale cie kocha to co ! warto jesli jest dobrym facetem kopac go w dupe ? Mysle , ze na tym etapie jeszcze nie ! i zejdz z tego forum i nigdy nie wchodz , tu zrobia ci tylko wode z mózgu , a jak widze nie jestes silna psychicznie osobą w dodatku nie za bardzo ogarnietą . wiec posłuchaj dobrej mej rady ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiedz jest prosta- zabij ja. Kiedy do mojego bylego meza, psychiatry dodam, zaczela sie dopierac jedna kobieta to wpierw nastraszylam ja ze zabijej jej wnuka a potem ja postrzelilam. Zabij tes suke- proponuje popodtrowac ja tabletkami z rtecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz
Ja czesto na internecie sadze podobne kwiatki w kwesti rozmów np. z kuzynką !! he he jak by to ktos pzreczytał obcy , bo zona wie ! to tez by sobie wiele pomyslał ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matacz tylko że ja dziś napisałam mu że zapomne o wszystkim jak damy tel do analiazy i wszystko sie wyjaśni to powiedział żebym dała sobie spokój żadnych analiz nie będzie Decyzja jest moja wiem ale chodzi mi czy jest jedna osoba która pomyślała że to były głupie żarty opisałam tą dziewczyne specjalnie bo wiem ze poszła by na takie zbreźne pisanie na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matacz ja mu bym wybaczyła jak się przyzna, bo bardzo go kocham mieliśmy takie plany ale czy ja nie zasługuje na szacunek?? Ostatnie dni były piekne po co ja się zaczełam zastanawiać na d tym ponownie?? zawsze jak wchodziałam na ten temat to chciał kończyć ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro ważny dzień, aż sie boje na pewno nie będę go błagać żeby został, porostu dam mu czas na zastanowienie, nie będę pisać chyba ze on pierwszy zacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz
ja tez bym Ci nie dał telefonu do analizy z czystej przyczyny ja ufam tobie , a ty ufasz mi - inaczej nie ma sensu zyc razem !!! W dobrym guscie i wychowaniu nie czyta sie czyichs pamietników , poczt i wiadomosci w tel. Ja nawet jak bym mial podejrzenia to do telefonu zony bym nie zajrzał a po 24 latach małzenstwa jestem pzrekonany , ze ona do mojego też nie , z resztą ja jestem specyficzny tym , duzo gadam o sexie itd. wiec i nigdy zona nie wie kiedy zartuje a kiedy mówie prawde . Ty co tam próbujesz mnie obrazac nic ci do tego jak ja z kuzynką gadam przez net czy tez przy piwie , skoro zona nie ma nic przeciwko to tobie tym bardziej nic do tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz
ty zaslugujesz na szacunek !!?? ale on nie zasługuje by mu zaufać !!?? BRAWO ! jestes wielka ! i ty sie mu dziwisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaismutna
na pewno cie zdradził,chcesz to mozemy popisac na gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agrak2003
Pisałam kiedyś na scanie.Tak z ciekawości.I wiem,źe większość szuka kochanek.Bardzo popularne jest uprawianie seksu przez sms.Być może to są te niby źarty.Dla mnie gdyby to były naprawdę źarty zakończył by tę znajomość.Ale to trwa o wiele dłuźej i obawiam się,że teraz ma świetny pretekst by odejść do tamtej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz
Wiesz gdyby to był facet pokroju mojego , to powiedział by ci ( skoro nalegasz by sie przyznał ) TAK ZDRADZILEM CIE ! i co bys z tym zrobiła ? co wtedy ? a co jesli to nie prawda by sie okazało ? Bo ja bym tak zonie powiedział gdyby mnie pytała .... ciagle ! w koncu powiedzial bym jej to co chciała by usłyszeć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz
nie gadaj z nikim obcym przez gg !!!!!!!!!!!!!!! raz sieja tamtedy wirusy ktorych antywiry nie wyłapią , dwa wprowadzają metlik w glowie ! juz lepiej z mamą pogadaj - choc tez odradzam na tym etapie tego co sie stało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matacz kurcze moj mąż tez ma podobne podejście do Ciebie nawet powiedział mi że jeśli chcę usłyszeć, że mnie zdradza to mi powie, ja mu na to że ja chcę znać prawde, on mi więc wkółko że nic nie zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matacz prosze powiedz jesli byś zdradził żonę przyznał byś się?? Pewnie nie, czytałam dziś fajne książki o zdradzie i wybaczaniu i wiem ze należy przebaczyć, że później okazuje się że taki mężczyzna który zdradził a kocha żone później już tego nie powtórzy, bo ma nauczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×