Nie rozumiem i gardzę mężczyznami którzy nazywają kobiety MATERIALISTKAMI

Na prawdę nie rozumiem. Moim zdaniem jeśli facet w wieku powiedzmy 27 lat mieszka z rodzicami i jest na ich utrzymaniu ewentualnie nie ma porządnej pracy - jest zwykłym nierobem bez przyszłości czy bez ambicji. Facet w tym wieku powinien się usamodzielnić, mieszkać samemu, mieć dobrą pracę aby móc przyszłej rodzinie zapewnić byt. I w tym momencie niektórzy pomyślą o mnie że jestem materialistka. A wcale tak nie jest !! Dla mnie facet musi być z klasą. Po co mi jakiś mało ambitny dla którego szczytem szczęścia jest pójść z kolegami pod budkę z piwem i nachlać się. Ewentualnie dla którego jedyną rozrywką intelektualną jest wyjście na zakupy do hipermarketu. Prawdziwy mężczyzna z klasą powinien dbać o swoją kobietę. Starać się aby nie nudziła się. Cały czas ją zaskakiwać. Nie mam tu na myśli jakiś drogich prezentów bo nie o to tu chodzi, ale powinien sprawiać że dziewczyna czuje się kochana, szanowana i ważna. Kobieta musi czuć się bezpiecznie przy mężczyźnie. A jaka może czuć komfort przy nieudaczniku zarabiającym byle 1500 zł ? A później jak kobieta poznaje faceta, stwierdza, że brak mu klasy i nie potrafi zadbać o swoją partnerkę - nazywana jest materialistką ! A prawda jest taka że to faceci są nieudacznikami, nie potrafią porządnie zadbać o kobietę. I swoją nieudaczność wykręcają na drugą stronę zasłaniając się i mówiąc że to my jesteśmy materialistkami. Tacy mężczyźni dla mnie są zwykłymi nieudacznikami a udają Bóg wie kogo... Zapraszają dziewczynę do lokalu raz na jakiś czas i jeszcze każą jej za siebie płacić - dla mnie debilizm !! Skoro zapraszasz mnie to zapłać za mnie ! Tak to możesz się umawiać z byle dziewczyną po zawodówce - może jej zaimponujesz ale dziewczynie z klasą - NIE. Dziwię się skąd tacy faceci się w ogóle biorą... A co Wy koleżanki o tym myślicie ?

myślicie, że to samo tyczy się kobiet.

Kobiety zawsze są traktowane inaczej. To od zarania dziejów mężczyźni zajmowali się utrzymaniem domu i tak powinno zostać. A co sądzić o jednym czy drugim co mieszka z mamusią i ledwo zarobi na własne wydatki ? Toż to nieudacznik z którym na prawdę nie warto się wiązać bo go nie stać na utrzymanie rodziny

"To od zarania dziejów mężczyźni zajmowali się utrzymaniem domu i tak powinno zostać" TO PO JASNY CHOOJ WALCZYCIE O RÓWNOUPRAWNIENIE? :O " z którym na prawdę nie warto się wiązać bo go nie stać na utrzymanie rodziny" JAK BABA SAMA O SIEBIE NIE POTRAFI ZADBAĆ I LICZY TYLKO NA FACETA TO JA NIE MAM NIC DO DODANIA :O

To jest Polska nie elegancja francja . Daj mi pensje wieksza

A ja poprosze mieszkanie ,dobra prace bez znajomosci

A co można powiedzieć o 27 letniej kobiecie mieszkającej z rodzicami, zarabiającej 1200 zł?

>>dobra prace bez znajomosci A jaki masz z tym problem?

no jak to co, czeka na ksiecia z bajki mającego około 30 lat, z dobrą pracą, 10 tysiaków na rękę, auto plus chata, "żeby utrzymać rodzinę "

A ja mam 29 lat i mieszkam z rodzicami i nie mam pracy bo nie mam znajomosci.Studia mam skonczone ale co z tego. Mam isc pod most bo nie bede meski haha

Ale co ma równouprawnienie do zarobków kobiet ? To są dwie różne kwestie, ale oczywiście frajerzy i nieudacznicy od razu podnoszą larum i mówią wyświechtaną śpiewkę o równouprawnieniu. To tak jak nauczyć gówniarza to chodzi i powtarza :-o

to prawda ze facet ktory nie dazy do samodzielnosci jest zwyklym leniem, jest dla mnie nikim. Sama jestem wymagajaca wobec siebie i tego samego wymagam od mojego partnera... Bylam kiedys z czlowiekiem ktory nie mial ochoty sie rozwijac i zadowalalo go to co ma....wogole nie myslal o przyszlosci....nie byl w stanie utrzymac samego siebie nie wspomne o rodzinie a mial 30 lat;-) twierdzil ze jakos to bedzie...poprostu zero ambicji...nawet mu sie z domu nie chcialo wychodzic...bo TV najlepszy na kazdy wieczor...

kobieta potrzebna jest jako bezpłatna kochanka i przedłużenie dzieciństwa pod skrzydełkami zastępczej mamusi. Taka jest prawda o dzisiejszych facetach!!!

głupie dupy, myślą że to facet ma na nich robić! każdy ma zarabiać na siebie. normalnie niektóre kobiety są chore, szukają bogatego księcia, a na normalnego chłopaka nie zwrócą uwagi, nawet jak jest przystojny i uczciwy. masakra, dobrze że co raz więcej mężczyzn to rozumie i nie daje się omotać jakiejś panience. takie dupy to tylko na j e b a n i e. ps. jestem kobietą

kobitki czasy sponsora powoli mijaja. Checie byc niezalezne to same sobie zapracujcie.

znacie powiedzenia "facet musi mieć kasę, kobieta urodę"? Tak jest już urządzony świat i kropka. Kobieta ma być atrakcyjna, ma wabić. Facet ma zapewnić byt rodzinie. Tak jest od początku świata. W XIX wieku normalne było że panny chciały wyjść bogato za mąż i jikt ich nie nazywał materialistkami. To było oczywiste. Natomiast w dzisiejszych czasach faceci zniewiescialii, mają zarobkowe kompleksy i stąd wzięło się słowo "materialistka" Niezaradny facet to gorsze niz krowi placek :-p

to nie materializm tylko syndrom księżniczki.

Ale co ma równouprawnienie do zarobków kobiet ? A to, że skoro kobieta wymaga od faceta, żeby zarabiał na utrzymanie rodziny, to wypadałoby żeby była jeszcze wymagajaca wobec siebie. A nie jedna z drugą siedzi i pachnie i tylko liczy na faceta albo szuka księcia z bajki który jej wszystko zafunduje. A później placz jak facet/mąż ją zostawi a ona zostaje bez środków do życia. Bo przecież to facet zarabia na utrzymanie rodziny A skoro już tak kobiety chcą równouprawnienia, to niech ono będzie na kazdym polu, a nie tylko w prawach kobiet, a w obowiązkach to już nie, bo od tego to jest facet. Kurwa "oczywiście frajerzy i nieudacznicy od razu podnoszą larum i mówią wyświechtaną śpiewkę o równouprawnieniu. To tak jak nauczyć gówniarza to chodzi i powtarza" --- spierdalaj, jestem kobietą. Wkurza mnie takie podejście jak Twoje. Sama wymagam od siebie i od faceta również. Ale to co ty tu wypisujesz to już lekka przesada

w 100% rację. To było do przewidzenia że wszyscy będą zbulwersowani. A już najbardziej Ci którzy własnie tacy są

blondyneczka widac ze malo czytasz histori W dawnych czasach kobiety sobie same nie szukaly tylko musialy wyjsc za tego ktorzy rodszice wybrali i niekoniecznie byl przystojny i nic nie mialy do powiedzenia w tej kwestii.

ludzie idźcie z duchem czasu, XXI wiek, każdy pracuje na siebie! a myślę, że żaden facet nie chce panienki która tylko ładnie wygląda i dziećmi się zajmuje, trzeba coś sobą reprezentować. i nie chodzi mi o prace w sklepie albo w kebabie, bo to żałosne. kobiety dbajcie o siebie, a nie liczycie na facetów.

droga autorko myślę że jesteś jeszcze bardzo młodą osobą i nie wiele wiesz o życiu mój mąż pewnie dla Ciebie by był nieudacznikiem bo zarabia 2 tyś na rękę nie zaprasza mnie na wykwintne kolacje ale wiesz co ja mam to wszytko gdzieś a dlaczego ?....bo jestem z nim cholernie szczęśliwa bo jest inteligentny oczytany zaradny jakimś cudem udało nam się wybudować dom bez brania jakiś wielkich kredytów mamy wspaniałe dzieci ...mąż nie pije nie pali ma swoje hobby....samochód stary bo stary ale mój a nie własność banku ...jesteśmy zdrowi kochamy się i szanujemy oboje mamy pracę i fakt nie stać nas na wypasione wakacje za granicą ale czy one są najważniejsze ?...wolę takiego męża jak biznesmena z kasą któremu się w dupie przewraca i wyrywa na boku wszytko co na drzewo nie ucieknie a niepracująca żona przymyka oko na wszytko bo przecież nie zrezygnuje z faceta którego stać na jej wygody każdy w życiu ma własne priorytety i niech każdy układa sobie życie jak mu pasuje

"Ale co ma równouprawnienie do zarobków kobiet ?" np. to, że kobiety wciąż zarabiają mniej od mężczyzn na tych samych stanowiskach, oraz z takim samym doświadczeniem. " To od zarania dziejów mężczyźni zajmowali się utrzymaniem domu i tak powinno zostać." Nie wiesz co piszesz... A jeśli tak powinno być to wyjedź do jakiegoś kraju arabskiego, jak ktoś ciebie buli, karmi, daje mieszkanie, to ma władzę absolutną nad tobą, chciałabyś tego?

warto tez porównać zarobki kobiet i mężczyzn , srednio meżczyzna na zwykłym kierowniczym stanowisku zarabia o 200-300 zł więcej niż kobieta, im wyżej "na drabinie" tym różnice są coraz większe... więc może czasem warto zastanowić się najpierw nad czymś zanim walnąć "do roboty" w dzisiejszych czasach kobiety muszą pracować, ba! większość pracuje a Wy macie pretensje :| kobieta po studiach nie znajdzie pracy i siedzi na gównianym stanowisku a facet fizol zarabia 4 tys :P może teraz warto powiedzieć "tak świat urządzony" ? znowu powiecie do roboty?

podkreślam po raz kolejny, jestem kobietą I owszem, uważam że facet powinien być samodzielny i ogarnięty. Ale to samo powinno się stosować do kobiet. A nóż mi się w kieszeni otwiera na teksty w stylu: "Kobieta ma być atrakcyjna, ma wabić. Facet ma zapewnić byt rodzinie" A później taka wabiąca płacze, jak zostaje bez kasy bo samym swoim wabieniem się nie naje, jak faceta zabraknie. "Niezaradny facet to gorsze niz krowi placek " RACJA.

"Niezaradna kobieta to gorsze niz krowi placek " I NAWZAJEM

ale jaja... dziewczyno Ty jesteś dobra :) ja jestem dziewczyną, mam 25 lat i mieszkam z mamą i nie zamierzam się wyprowadzić, bo mieszkam w dużym domku i jedna osoba nie byłaby w stanie go sama utrzymać, czy ja też jestem nieudacznikiem bo nie dążę do samodzielności?? co do ambicji to się zgadzam z Tobą bo każdy powinien mieć swoje ambicje i cele no i oczywiście dążyć do ich zrealizowania, ale mieszkanie z rodzicem czy rodzicami to niekoniecznie brak dążenia do samodzielności. tak poza nawiasem to posiadać klasę a posiadać kasę to dwie różne sprawy i nie łącz ich ze sobą, bo nie zawsze chodzą parą.

tylko o dziwo te niezaradne maja męzów ;) Ci niezaradni żon raczej nie...malo kiedy ...

Krolewna zapomina ze zycie to nie bajka i nizawsze tak jest jakbysmy chcieli. Zeby zrobic kariere w dzisiejszych czsach trzeba miec dobre plecy alebo byc wybitnie zdolnym ale niema tak. Autorka niech najlepiej idzie na czat i poszuka sponsora

kobiety które leca na dobrze zarabiajacego faceta to zwykłe dziwki