Gość gość Napisano Styczeń 25, 2017 Jeśli za mężów macie jakichś kapralinów, plutków czy sierżantów - to jak najbardziej prawda. Przecież toto jest głupsze od kury ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 26, 2017 20.25 a znasz wogole jakiś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 26, 2017 Niektórzy kończą szkoły w wojsku, kursy ale to jest tylko tam przydatne bo np. kurs komputerowy to każdy ma a młodzi to bez kursu lepiej kompa obsługują itd.czy prawo jazdy czy kurs jakiś innych urządzeń. W cywilu toby poszli do łopaty i tyle. Żaden po 25. latach sluzby czy po 30 na wcześniejszą nie pójdzie bo nic innego by nie robił. Dla ciebie lepiej, że nie idzie bo byś zwariowała z nim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 26, 2017 13'12 jakiCHś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 26, 2017 A ciekawe co potrafią te żony plutków i sierżancin? No bo jak facet jest głupszy od kury - to jego żona musi być na poziomie dżdżownicy ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2017 Ja już nie zwariuje , biorę rozwód bym nie skończyła w psychiatryku. O emeryturze pisze bo dobrze mieć wsparcie w wychowywaniu dzieci .To ciężka orka ,a taki to nawet nie doceni i powie a co ty to takiego zrobiłaś ....tak jakby dla nich to było oczywiste. Szkoda zdrowia i nerwów przy takich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2017 20.35 jak ja siła zamknął w domu i nie może pracować bo on już zryty beret ma i omamy to potem z takiej kobiety robi się sucha dzdzownica tez z wypranym mózgiem przez meza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Edypa 0 Napisano Luty 13, 2017 jestem w trakcie rozwodu z żołnierzem tyranem, dopiero po kilku latach pokazał swoje prawdziwe oblicze, wczesniej kochany mąż i ojciec. Mówi, że wszystko jest jego, jedyne z czym a właściwie z kim chce mnie zostawić to dwójka dzieci. Ma pytanie czy któraś z Was miała podobny przypadek? Czy nam jako byłym zonom coś sie należy z wojska? Wiem że ustawa sie ostatnio zmieniła. Proszę o odpowiedź. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 13, 2017 To co on mówi jest mało istotne - o podziale majątku może decydować sąd. Jeśli wniesiesz taki pozew. No - chyba że faktycznie wszystko jest jego. Byłym żonom to sie już całkiem w dopach przewraca! Od wszystkich im sie należy, to dlaczego od wojska ma sie im nie należeć!! Propnuję napisać żadanie do dowódcy o: - komplet pałatek - onuce dla dzieci - jakiś wycior do czyszczenia lufy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 5, 2017 Boże jakie tępe dzidy i umysłowe zera się tu wypowiadają :D Wojsko kiedyś i teraz to dwie różne instytucje. 1. Znajdźcie mi jednostkę w której można pić alkohol :) 2. W wojsku też są specjaliści (elektrycy, informatycy, marynarze, logistycy itd.), więc jak tacy ludzie mają nie znaleźć sobie pracy po wyjściu z jednostki? Zatrzymaliście się na latach 90tych gdzie żołnierze walili gaz w jednostkach, a w domu bili żony. 3. W każdej grupie zawodowej znajdują się ludzie z jakimiś wadami, więc nie wiem czemu tak generalizujecie. Myślicie, że taki biznesmen, który sra pieniędzmi nie może w domu urządzić rodzinie piekła? I co teraz macie mieć złe zdanie o biznesmenach i mam ich omijać szerokim łukiem? To całe forum odwiedza w 90% dno intelektualne, które nie potrafi samodzielnie i racjonalnie myśleć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 5, 2017 Witamy w kompanii ;) I nie próbuj wmawiać że należysz do 10% :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 5, 2017 nie należę w ogóle do tej społeczności więc nie należę nawet do tego 10% :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 5, 2017 No to potrzebujesz doinformowania. (elektrycy, informatycy, marynarze, logistycy itd.) - to najczęściej pracownicy cywilni wojska. A trep jak był tępy 30 lat temu - tak jest i tępy dziś. I potrafi jedynie szczelać i rozbierać bronie. Czyli gdzie może pracować w cywilu? W ochronie bordelu ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 5, 2017 To chyba ty potrzebujesz doinformowania :D (elektrycy, informatycy, marynarze, logistycy itd.) - to najczęściej pracownicy cywilni wojska. no zwłaszcza marynarze i logistycy to cywile :D Widać, że swoją "wiedzę" opierasz na plotkach i gościach którzy kontakt z wojskiem mieli 2 dekady temu. Chyba nie zdajesz sobie sprawy jaką wiedzę mają np. technicy zajmujący się serwisem np. samolotów - z pocałowaniem ręki przyjmą ich w cywilu. Polecam jednak trochę zaznajomić się w temacie bo widzę, że szkoda mojego czasu na tłumaczenie. I powtórzę jeszcze raz - dzisiejsze wojsko i to co było 30 lat temu to PRZEPAŚĆ pod względem technologii i kompetencji. WAT, WSOWL, AMW wypuszcza przecież samych idiotów z tytułami mgr. inż. :D Odsyłam do mojego wcześniejszego postu bo jak widać wszystko się potwierdza o inteligencji:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 5, 2017 Względem technologii i kompetencji tak,zgoda,postep. Ale wzgledem traktowania rodziny,zwlaszcza kobiet nic a nic sie nie zmienilo.Po co wchodzisz na taki temat jak nie masz nic wspolnego ? Jakim prawem piszesz o czymś o czym nie masz nawet tych 10-u % wiedzy i IQ coś z tamtej epoki,z zaslyszanych opowiastek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 5, 2017 To ty raczysz nie wiedzieć o czym pier... piszesz. 30 lat temu też były t.zw. elyty w wojsku. I 30 lat temu też były takie uczelnie jak WAT, WSOWL, AMW. I też wypuszczały fachowców wysokiej klasy. Ale raczysz zapominać że trzon, kręgosłup i armii zawsze tworzyli i tworzą sierżanci, kapitany i majory co wyleźli z obory. I tych było, jest i będzie 90%. Bo taka jest specyfika służby ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 5, 2017 A kto powiedział, że nie ma nic wspólnego :D? Jestem długoletnim pracownikiem cywilnym i pracuję z całym przekrojem żołnierzy od szeregowca do pułkownika i nie wmówisz mi, że dzisiaj żołnierze to patologia, a po waszych wpisach wnoszę, że macie po ~40 lat i za młodu wybraliście sobie menela (pewnie miłość i specyfika życia na wsi zaślepiła wam realia - mama powiedziała żeby nie odchodzić od niego bo przecież nie jest taki zły i co powiedzą sąsiedzi) to już wasz problem i waszej mentalności. Chcecie mi powiedzieć, że wśród elektryków, budowlańców, spedytorów, kierowców, górników, menagerów itd. nie ma degeneratów, którzy pija i biją swoje żony tylko całe zło tego świata zebrało się w mundurówkach :D :D? Jeżeli dzisiaj - przy 100 tysięcznej armii - jakakolwiek żona zgłosiłaby przemoc domową to gwarantuje wam, że żandarmeria wydaliła by go z jednostki natychmiastowo, a to, że dawaliście się szmacić jakiemuś pajacowi to tylko i wyłącznie WASZA wina bo nikt za was takich rzeczy nie będzie naprawiał, a jeżeli tak myślicie to widzę komunizm pełną gębą :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 5, 2017 Trzon armii stanowią szeregowi jak już chcesz tak błyszczeć, a te "majory" i "kapitany" również musieli skończyć szkołę wyższą ale wiem co chciałaś napisać ale ci się nie udało. Kiedyś w wojsku po Z w dużej mierze zostawali nieudacznicy, którzy w cywilu nie mogli znaleźć pracy, walili gaz na jednostce i pałowali ludzi za komuny ale teraz to jest zupełnie inny świat i naprawdę polecam porozmawiać z jakimkolwiek młodym żołnierzem, a nie starym trepem to się zdziwicie jak bardzo w błędzie byliście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 5, 2017 Temat jest o żołnierzach więc o nich sie pisze a nie o górnikach lub innej sferze zawodowej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 10, 2017 "Bogdan Liberacki Wrocław Warszawa. Emerytowany wojskowy , 44 lata, 186 cm wzrostu , blondyn , niebieskie oczy. K**wiarz, patologiczny kłamca , wyrafinowany oszust matrymonialny, wykalkulowany materialista , choć na początku wyjątkowo czuły i opiekuńczy by zrobić dobre wrażenie. Aby uśpić czujność nowo poznanej kobiety opowiada, że od miesięcy jest sam i nie spał z kobietą. Że kochał ale sam nie był kochany i został zdradzony. W rzeczywistości umawia się z kilkoma kobietami naraz , uprawia trójkąty, czworokąty i pentagramy. Ma zaburzenia wzwodu więc przy okazji sprawdza, czy z kolejną mu wyjdzie. Uwaga na choroby weneryczne - w prezerwatywie to on nie może. W ogóle to on mało może, z wyposażeniem i umiejętnościami to u niego bardzo słabo ( > 10 cm). Po rozwodzie z jego wyłącznej winy ( alimenty na byłą żonę ) oraz alimenty na 2 dzieci. 4 kredyty, zadłużony po uszy grubo na ponad 200 tys zł, z komornikami na głowie, wpisany do BIK-u jako nierzetelny dłużnik. Materialista i cwaniak szuka kobiet samodzielnych,przedsiębiorczych, często starszych od niego, licząc na ich wsparcie finansowe. Drogie Panie, trzymajcie się więc za swoje portfele. Uwaga , on szuka "mety", gotowego wygodnego gniazdka , kobiety która przyjmie go pod swój dach. Powie i obieca wszystko abyś wpuściła go do swego domu , obieca że będzie gotował, sprzątał, prasował , pomagał w utrzymaniu domu. Tylko do czasu, jak poczuje się pewnie a Ty się zaangażujesz , stanie się pasożytem na Twoim utrzymaniu, przy okazji szukając energicznie majętniejszej partii. Ostrożne niech będą szczególnie Panie z Warszawy i okolic. Bogdan Liberacki planuje przenieść się do Warszawy za pracą i tam będzie grasował. " Pojęcie nienawiści do tej pory było mi obce, ale w stosunku do tego "człowieka" nie potrafię się zdobyć na nic innego... Niech się przyzna i opowie wszystkim, a także na policji i w prokuraturze, co się stało w podwrocławskich Bieńkowicach, w nocy z 13/14 lutego tego roku, z jednym z jego podwładnych, kiedy był koordynatorem, w firmie ochroniarskiej "Ju....us"... Niech opowie wszystkim, dlaczego bliska mi osoba wyszła do pracy w normalnym stanie, a do domu już nie wróciła i śledczy nie potrafią na chwilę obecną poradzić sobie z przyczynami zgonu-wiadomo jedynie, że nie były to czynniki naturalne... Mam uzasadnione przesłanki, żeby sądzić, że to jego sprawka(jak ktoś się interesuje, to może sobie przeczytać wypowiedzi nt. tego pana na jeszcze innych forach dyskusyjnych), ponadto mam uzasadnione przesłanki, żeby twierdzić, że próbuje wpływać na zeznania świadków, o tym fakcie zostały również powiadomione odpowiednie organy. Dopilnuję, żeby ta sprawa została dokładnie zbadana, może się ciągnąć to latami, ale winny na pewno zostanie ukarany, tym bardziej, że od tamtej chwili zostało skomplikowane życie moje oraz innych bliskich zmarłego, w wielu aspektach, a każdą wolną chwilę, zamiast z moim bliskim, spędzam na jego grobie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 17, 2017 Oprócz, tego,co napisały moje poprzedniczki, o niejakim Bogdanie Liberackim(może już niedługo będzie występował, jako "Bogdan L.", w drelichowym stroju), to dodam od siebie, że woził k***y służbowym autem firmy "Juwentus", jak jeszcze był koordynatorem ds. ochrony, w jej wrocławskim oddziale. Auto zabierał pod pretekstem wyjazdu na skontrolowanie pracownika, gdy tymczasem zabawiał się po krzakach, oczywiście nie płacił za benzynę, no i jeszcze kwestie higieniczne, bo zostawiał po sobie wiadomo, co, a potem koledzy, którzy brali po nim samochód musieli się o to ocierać, ciekawe, czy mieli tego świadomość. W sumie skoro miał problemy ze wzwodem, to pani mu musiała stawiać górala ustnie, bądź ręcznie, trochę to pewnie trwało i kobita namęczyła się, ciekawe,jaki efekt tego był? Pewnie balonik oklapł po minucie. Czy chociaż jakieś wynagrodzenie dostała? Pewnie nie, jak to taki wioskowy skąpiec... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 20, 2017 Jak mój tyłek? http://atominik.com/xa9 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 22, 2017 żałosne zmanierowane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 22, 2017 wy naprawdę myślicie że ci ludzie udają w wojsku a taknaprawde udają w cywilu 99% to zwykłe szmaty bez honoru Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 22, 2017 Nie za ostro trochę...? nie ryzykowałabym twierdzenia, że 99% to "szmaty", zastanów się człowieku co piszesz, chyba, że zamierzeniem Twoim było "ożywienie" wątku... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 7, 2017 Liberacki, powinni byli cię wyskrobać i takich, jak ty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zzolnierza Napisano Czerwiec 8, 2017 Cześć Dziewczyny! Też jestem Żoną Żołnierza zawodowego. Postanowiłam stworzyć dla nas miejsce w sieci i założyłam stronę www.zonazolnierza.pl. Tam zdradzam tajniki naszego życia, ale też dzielę się tego, czego musiałam nauczyć się sama. Będzie o finansach w wojsku, praktyczne porady mieszkaniowe, dotyczące pracy. Śleździe, aby być na bieżąco. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 8, 2017 Ale przecież ten blog jest pusty! Jak głowa żołnierza, i jak żona żołnierza. Czyli - blog permanentny ;):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kropkaA36 0 Napisano Czerwiec 27, 2017 A ja poświęciłam 11 lat życia dla męża wojskowego. Zaparłam się, że będziemy razem się przeprowadzać. Dotrzymałam słowa. Wspieralam męża dobrym slowem, dodawalam otuchy jak w pracy mu się waliło, przełożeni męczyli. Sluchałam co mówi. W między czasie okazało się że pierwszy syn jest niepelnosprawny. Razem walczylismy o jego zdrowie. Mieliśmy sukcesy w leczeniu. Potem kolejny synek, zdrowy wpelni. I po tym wszystkim dowiedzialam się, że prowadzi rownolegle związek ze stara panną. Smutne. Nigdy się nie kłociliśmy, bo mąż taki miał zwyczaj, że nie dopuszczal do tego. Był bez emocji -właściwie. Gdybym wcześniej o tym wiedziała, że takich typów trzeba się wystrzegać...to nie poszłabym w to życie z wojskowym. Jak widzicie są różni faceci. Niestety - zdrada boli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 1, 2017 nie tylko wojskowi zdradzaja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach