Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość proOobLemOowa

Problem z chłopakiem.. i pieniędzmi... POMÓŻCIE prosze...

Polecane posty

Gość proOobLemOowa

Witajcie Mam problem... Ponad pół roku temu straciłam moje maleństwo :( (poroniłam) Dopiero nie dawno nie cały miesiąc temu postanowiłam pójść do lekarza prywatnie... Chłopak za wizytę 85 zł nie zapłacił... ani za badanie usg które kosztowało 100 zł tylko na leki POŻYCZYŁ mi 80 zł których jeszcze mu nie oddałam ponieważ po prostu tych pieniędzy nie mam :( i rodzice niestety też nie :( ale powiedzieli jeśli będą mieli to mu oddamy te pieniądze... Pisałam kiedyś na forum o tych pieniądzach... i większość wypowiedzi było na to żeby ich mu nie oddawać... już sama nie wiem... Teraz chciała bym zrobić sobie badania... toxoplazme i cytomegalie i cytologię te badania będą kosztowały 200 zł cytologia 105 a te dwa badania nie wiem ile... Wiem zaraz będzie pełno wypowiedzi że mogę pójść państwowo NIE nie pójdę :( za dużo mnie nerwów to kosztowało jak chodziłam państwowo.. to jak mnie traktowali w szpitalu... mam uraz do takich lekarzy.. :( I teraz mam problem nie wiem czy prosić o te pieniądze chłopaka czy jednak rodziców ? Przecież rodzice mnie nie zapłodnili... i gdyby nie ciąża... nie musiała bym chodzić teraz po lekarzach... i wykonywać tych wszystkich padań... i płaci. CO o tym myślicie ? Proszę bardzo o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owqihuefb
no współczuje dziecku jak się urodzi. Też każesz mu pożyczać na pieluchy i mleko jak teraz nie masz 80 zł na badania-sory wiem ze nie tego sie spodziewałaś ale wybacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luidżi
to Ty juz kurwa o tym nie pisałas, ze Twoj ojciec nie chcial dac Ci pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proOobLemOowa
Czyli twoim zdaniem mam te pieniądze wziąć od rodziców ? Bo nie bardzo rozumiem... ? Sama pieniędzy nie mam bo mam 18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logitech
ja bym nie oddawała pieniędzy to raz a dwa to z tymi kontrolnymi badaniami to sama nie wiem ale chyba raczej od chlopaka skoro nie masz pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proOobLemOowa
Pieniądze bym miała na pewno bo dali by mi rodzice... Ale w końcu gdyby nie on.... nie musiała bym robić tych wszystkich badań... Już sama nie wiem... chciałam sama zarobić na te badania ale nie mam pojęcia jak.. wtedy nie miała bym problemu... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proOobLemOowa
akurat ta wypowiedz powyżej mnie nie rusza... wiec darujcie sobie takie komentarze... zresztą... piszecie ja i tak mam to gdzieś ... Ale mam nadzieje że jakaś dobra osóbka mi pomoże ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do halinka//////
Czy Twój chłopak pracuje? Ile malat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proOobLemOowa
Ma 21 lat i pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chlopak bedzie mial
racje, jak wysle ci zrobic to panstwowo !! A co ty jestes z innej gliny. Lekarze sa normalni, moze ty masz jakies problemy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Równie dobrze możnaby
argumentować, że gdybyś jako małoletnia piz­dunia się nie je­bała, nie musiałabyś robić teraz tych badań. Możesz kasę zarobić pod latarnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twadag
Sorry, ale odpowiedzialnosc ponosicie razem, on tez powinien sie dolozyc a polowe rodzice skoro ty nie pracujesz. sam przeciez nie zaszedl w ciaze. A jak sie ma takie wymagania zeby tylko prywatnie.. to wiesz.. nast razem zastanow sie z kim wspolzyjesz a nie, tylko dupsko swedzi a potem biedne dzieciaczki sie rodza:( straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proOobLemOowa
Mam wymagania... Bo... zresztą i tam nie nie zrozumiecie... Zrozumie to osoba która przeszła to samo co ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proOobLemOowa
I jestem pewna że państwowo do lekarza mnie nie wyśle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p p p p p p p p p p p p
po pierwsze to bylas w ciazy, poronilas....kasy nie mialas wiec POWINIEN ci dac a nie pozyczac..... to jedno i co innego!!! a po drugie caly czas piszesz "gdyby nie on to...." przeciez ty tez z nim spalas....chcesz zrobic badania to zrob ale przestan go naciagac!! nie podoba ci sie sluzba zdrowia to trudno idz prywatnie ale co ma z tym wspolnego twoj chlopak ze musi placic za twoje glupkowate wymysly ze sponsorowaniem??!! normalnie wydajesz mi sie strasznie niedojrzala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granina grajdens
Dlatego najlepsza jest milośc bezmaterialna ludzi, którzy mają zaspokojone wszystkie potrzeby (nie wżenianie się w pieniądze czy genetykę rozpłodową lub małzeństwa z przymusu/rozsądku/stabilizacji ekonomicznej czy psychologicznej lub ze rodzina tak ma to i ja muszę). Ojciec może być skąpy, bo sam za duzo wydaje na glupoty czy też uważa iż jego potomstwo jest już odchowane wystarczająco i same sobie powinno radzić jak on za młodu, gdy nikt mu nie pomagał w niczym. Rodzice są odpowiedzialni za czyny swojego dziecka (matka to wiadomo, ze urodziła, ale ojcowi już trzeba testy DNA zrobić czy ojcem rzeczywiście jest, bo inaczej może być finansowo obciążony niesprawiedliwie, gdy kobieta chciała korzystać z jego dobr materialnych, a dawcę spermy miała innego co by zróżnicowanie genetyczne w rodzinie było większe). Spadek ewolucyjny i drzemiące instynkty pierwotne niczym zdrada w trakcie rozpadu związku, emigracji, dysfunkcji seksualnych, spadku libido (wszystko to było w "humorze Masztalskiego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proOobLemOowa
Sama bym się się zapłodniła prawda ? przecież to oczywiste... Dlaczego tata ma mi dawać pieniądze ? przecież on mi tego dziecka nie zrobił... wiec dlaczego ma płacić ?! po za tym sam wydaje co miesiąc 400 zł na leki a powinien 500... ale to już mniejsza chyba... o to... Skoro umiał mnie zapłodnić to powinien chyba wziąć za to odpowiedzialność prawda... ? Już się w tym wszystkim pogubiłam... :( Liczyłam na to że ktoś ze mną porozmawia a nie zjeździ... że nie odpowiedzialna.... dziwka... k*wa... itd.. a skąd wy możecie wiedzieć jaka ja jestem ? wiecie... gówno wiecie... o mnie i o tym co przeżyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do halinka//////
Wg mnie to pół na pół. On daje połowe i połowe Ty, a jak nie pracujesz, to rodzice, bo oni maja Ciebie pod opieką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do halinka//////
jesteście tak samo winni, czyli pół na pół jw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proOobLemOowa
Tak... Ale mój ojciec uważa inaczej... Niby dał by i te pieniądze jak bym go poprosiła ale... jest to ale... wymawiał by mi to... że to chłopak powinien mi dać a nie on... Najlepiej będzie jak ja sama zarobie te pieniądze... Byłam umówiona już na rozmowę z pewną dziewczyną żebym się opiekowała jej synkiem kokosów bym nie zarabiała bo 400 zł na miesiąc ale tata mi nie pozwolił iść na spotkanie... Dlaczego ? sama nie wiem... Ale jak bym poszła do tej pracy miała bym na lekarza... a tak ? I boję się poruszać temat lekarza czy mi da pieniądze... A chłopakowi boję się powiedzieć... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A Moim Zdaniem to.............
Chłopak powinien ponieść koszta bo faktycznie ojciec tej biednej dziewczynie dziecka nie zrobił tyko ten koleś!!!! Jeśli by to dziecko żyło to co ? ojciec miał by dawać na pieluchy ? Noo dajcie spokój ludzie koleś wiedział co robi wiec niech teraz poniesie konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proOobLemOowa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p p p p p p p p p p p p
gdyby dziecko zylo to inna pilka wiec nie wybiegajmy poza granice tematu! skad mozesz wiedziec ze ktoras z nas tego nie doswiadczyla??...moze po prostu nie ma sie czym chwalic..... wspolczucia ci sie naleza bo wielka szkoda ze stalo sie to co sie stalo ale na listosc boska przestan wolac pieniadze od faceta...ON SAM POWINIEN TO WIEDZIEC I CI DAC BEZ PROSZENIA GO O TO! Mowisz do pracy moglas isc....wiec dlaczego nie podjelas samodzielnej decyzji tylko tatusia sluchalas??!! tatus mowi: nie pracuj tylko wolaj od faceta!!!:o zacznij wreszcie myslec troszke powazniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proOobLemOowa
Nie pozwolił mi iść do pracy ponieważ mieszkamy na wsi... i on jest chory mama sama rady ze wszystkim sobie nie da... musze im pomagać ! A czy ja od niego do cholery te pieniądze wołam NIE ! wiec o co ci chodzi ? Pytałam tylko co mam zrobić... Waszym zdaniem ! Kiedyś co pisałam na ten temat... na forum były wypowiedzi że on powinien ponieść jakąś odpowiedzialność ! bo taka prawda! już się w tym wszystkim pogubiłam... Ja nie myślę poważnie ? no sory bardzo... to chyba z tobą jest coś nie tak... skoro mówisz że mam wołać pieniądze od taty ! Chyba widać że ty byś mogła ... bo tak łatwiej... No zacznij myśleć troszkę poważniej... ty będziesz wołała od swojego ojca albo już wołasz pieniądze na dziecko ? no sory... Fakt nie jesteśmy małżeństwem... ale odpowiedzialność jakąś powinien wziąć skoro umiał mi do cholery zrobić dziecko !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
Ty głupszego od siebie poszukaj , a to niby dlaczego on ma ci dawac pieniadze , to twój maż ! zapłodnił cie ? a wiesz , ze do tego trzeba dwojga ? nie tzreba było dawac dupy nie mialas by problemu . prywatnie chcesz isc - zarób sobie a nie wymagaj od faceta ktory nic ci winien nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provokejszyn jak nic
no koles moze i powinien chociaz polwoe zaplcic, no ale niestye to jest jakies prawo ,ze musi.... jak nie chce placic to mu z gardla nie wyciagniesz. wg mnie powinnas sama sobie t ozaltwic, bo uewirz mi w zyciu trzeba liczyc tylko na siebie ,a nie na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
dziwie sie ze jeszcze z tobą w ogole jest , mam nadzieje ze sie to zmieni !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
jest NFZ - TAM MASZ ZA DARMOCHE !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proOobLemOowa
no właśnie trzeba liczyć na siebie... Zdania w mojej sprawie są podzielone... I na forum nic mądrego się nie dowiem tylko jeszcze bardziej zdołuję... każdy myśli inaczej... I inaczej mi radzi.... Teraz powiem wam MACIE racje... uzbieram te pieniądze... i mu oddam... Niczego od niego wołać nie będę... A ojciec mi nie da bo dopiero rozmawiałam z nim... jestem skazana tylko na siebie :( A najlepszym będzie rozwiązaniem jak nie będę robić żadnych badań ani się leczyć... wtedy nie będę miała problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proOobLemOowa
CO z tego że jest ? Jak oni traktują ludzi jak zwierze... Nie przeszliście tego co ja więc nie rozumiecie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×