jakiego wybrać pieska?

Pomóżcie jaki piesek najlepiej sprawdzi się w małym mieszkaniu?żeby nie obgryzał mebli itd...mam w domu dwójkę dzieci 5 i 7 lat uparli się na yorka ale słyszałąm że te psy potrafią być zadziorne? macie jakieś inne propozycje rasy psów?

buldog francuski :) :) nie za duzy, baaaaaaaaaaaardzo sympatyczny :)

buldog francuski lub mops.

Możesz się przejść do schroniska i wybrać sobie takiego jaki ci pasuje :)

:P

Bolończyk

tak, jak ma byc taki, co nie pogryzie, to tylko bezzębny :)

eee buldożek francuski super psiak dla dzieci :) i nie tylko...kochany :) sama bym takiego chciala :)

byle NIE jamnika....

nie ważne jaki, ważne żeby ze schroniska, taki się odwdzięczy najbardziej

buldożki są śliczne :D:D:D mopsy też, ale dla mnie buldożki to no 1 :D co do yorka - to, że jest to mały pies to wcale nie znaczy, że będzie dobry dla dzieci... to jest terier, a więc pies myśliwski (tak, tak) i moze być nieposłuszny. zresztą poczytaj porady fachowców na stronach o psach.

york czemu nie, małe sa, majwłos zamist siersci, tanie w utrzymaniu lablador wymaga duzo spaceru i pelnej miski i inne duze psy tak samo

te buldożki są super! tylko kurcze szukam i żadnego ogłoszenia o sprzedaży z mojego województwa !

bokserek :) Serio! Koooooochane psy

no bokserek jak ulal sie sprawdzi w malutkim mieszkaniu.... dwa razy zawinie i juz bedzie w drugim jego koncu.... troche wyobrazni!

moze sznaucera miniature?

Małe rasy są najczęściej bardzo aktywne. Jeśli nie masz czasu dla psa - nie możesz przez dzień bardzo często się z nim bawić i wychodzić na spacery, to wybierz psa spokojnego, mało aktywnego. Wybieraj psa po jego charakterze, a nie wyglądzie. Na internecie jest pełno stron z opisami ras gdzie znajdziesz czy pies nadaje się do dzieci i czy jest aktywny. Pamiętaj tylko o jednym i nastaw się na to, że psa przy małych dzieciach jest baaardzo trudno wychować na posłusznego. Jeśli kochasz psy, to weź pieska bo i tak Ci nie będzie przeszkadzał chociażby nie wiem jak nieposłuszny był. Jeśli jednak Twój stosunek do psów jest nijaki pomyślałabym raczej o kupieniu dzieciom chomika czy króliczka. Moim zdaniem pies + małe dzieci to fatalne połączenie.

pies i dzieci to moim zdaniem niezly pomysl, pod warunkiem ze bedziesz miala dla niego wystarczajaca ilosc czasu a dzieci z racji swojego wieku wezma czec obowiazkow na siebie. dzieci wychowywane z psiakami ucza sie odpowiedzialnosci i dyscypliny... najwazniejsze w tym wszystkim jest to aby pamietac ze piesek zyje kilkanascie lat, a nie tydzien czy miesiac :)

coralick - ja mam mieszkanie 45m2 i boksera, więc nie pisz mi tu o wyobraźni. Przecież boksery to nie olbrzymie psy. Trzeba mu tylko zapewnić wybieg- po porannym szaleństwie na powietrzu wraca i jest spokój.

Och Coralick, cóż za błyskotliwa odpowiedź! Ach! :D:D:D

krakowianka.... jeden spacerek nie zalatwia sprawy. to ze pies nie skacze i nie lazi po scianach, nie znaczy ze jest zrelaksowany :) lidkadd.... soecjalnie dla ciebie :)

Przecież rozumiem że pies to nie zabawka! dzieci przez miesiąc najpierw wyprowadzały na spacer samą smycz żeby mi udowodnić że będą z nim wychodzić...i sie nim opiekować.ja nie pracuję więc też będę miała dużo czasu dla pieska! a tymi buldogami jestem zauroczona!poczytałm o nich troszkę i wszyscy chwalą że idealne dla dzieci!

alez nie watpie w to ze rozumiesz.... to byla dygresja do tematu.... ja osobiscie buldozka bym nie chciala ale sa gusta i gusciki.... na twoim miejscu, jesli zdecydujesz sie na jakas rase przeszla bym sie do dobrego weterynarza lub kynologa i zapytala jakie on mial by rady.... w kazdym razie powodzenia....

Oj!!! Nad sznaucerem 100 razy się zastanów. Ja mam miniaturę i szczerze odradzam. Te psy są albo baaaardzo głośne, jazgotliwe- co w bloku potrafi stwarzać duże problemy z sąsiadami (potrafią szczekać, wyć, piszczeć i drapać w drzwi non stop! napije się tylko i dalejże pyskować od rana do nocy), albo znowu zero aktywności. Leży pół dnia, stoi gdzieś w kącie drugie pół dnia- nawet nie przy domownikach, tylko gdzieś w drugim końcu mieszkania. Są też bardzo uparte. No i jeszcze jeden minus, że żyją nawet 20 lat, bo to długowieczna rasa. Jeśli trafi Ci się kiepski pies- co bardzo prawdopodobne, to masz prze**ane 20 lat. :( Ostrzegam z dobrego serca. Nie mówię, że nie ma też fajnych sznaucerów- wyjątki zawsze się zdarzają, ale te, które ja znam są bardzo dużym zawodem dla ich właścicieli. Poza tym jest to teraz najbardziej oklepana rasa (na moim osiedlu jest ich 11- małe osiedle- i wszystkie czarno- srebrne :) ).

dziękuję wszystkim za rady:)rozpoczynam poszukiwania:)

zajrzyj do mojej stopki:)

ja mam psa, zadziorny bardzo ale wcale nie gryzie! tylko kurcze jak ta rasa sie nazywa

poza tym rasowy nie znaczy fajny. musisz sie liczyc z tym ze rasowe psy maja sporo wad wrodzonych i czasami moze sie to mocno potem odbic na kieszeni. czasami zle dobierane w pary moga wydac potomstwo niezrownowazone, z ktorym bedziesz miala klopoty wychowawcze, albo co gorsza beda stanowic zagrozenie dla Twoich dzieci. wiec moze warto pomyslec o adopcji? a jesli juz zdecydujesz sie na rasowego psa, zaplac dwa razy drozej, ale kup go w renomowanej hodowli, gdzie jego pochodzeie bedzie udokumentowane :)

Hovawart.

coralick - nie no wiesz, jest nabuzowany jak diabli, agresywny- pewnie dlatego, że tylko raz dziennie wychodzi, no i w domu trudno mu się obrócić, bo ciągnie się od ściany do ściany :/ Pomyśl zanim coś napiszesz. Dom nie jest miejscem do szaleństw. Nie ma znaczenia metraż, tylko to, czy zapewnia się psu odpowiednią ilość ruchu. Chyba nie wyobrażasz sobie, że ktoś kto ma 200m2 dom pozwala w nim szaleć i biegać psu? A poza tym mam mały domek pod miastem i 4 ary + okoliczny las, więc mój pies ma cudowne warunki: od wiosny do jesieni szaleństwa, a w zimie ciepły kącik. Widać, że albo nie masz psa, albo masz jednego z tych kurdupli, jak york, czy jamnior i pianę toczysz na widok prawdziwego psa.